Wydajność Cukru
-
online
- Posty: 7344
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Przelicznik "zapożyczony" od winiarzy Twój odczyt zaznaczyłem na czerwono.
Gęstość Balling
1,000 ---
1,005 ---
1,010 ---
1,015 ...... 0,7
1,020 ...... 2,0
1,025 ...... 3,2
1,030 ...... 4,4
1,035 ...... 5,6
1,040 ...... 6,7
1,045 ...... 7,9
1,050 ...... 9,0
1,055 .... 10,2
1,060 .... 11,3
1,065 .... 12,4
1,070 .... 13,6
1,075 .... 14,7
1,080 .... 15,7
1,085 .... 16,8
1,090 .... 17,9
1,095 .... 18,9
1,100 .... 20,0
1,105 .... 21,0
1,110 .... 22,1
1,115 .... 23,1
1,120 .... 24,1
1,125 .... 25,1
1,130 .... 26,1
1,135 .... 27,1
1,140 .... 28,1
A tu masz wzór do przeliczeń;
Blg = [(G - 1) * 266] / G
lub odwrotnie:
G = 266 / (266 - Blg)
Gęstość Balling
1,000 ---
1,005 ---
1,010 ---
1,015 ...... 0,7
1,020 ...... 2,0
1,025 ...... 3,2
1,030 ...... 4,4
1,035 ...... 5,6
1,040 ...... 6,7
1,045 ...... 7,9
1,050 ...... 9,0
1,055 .... 10,2
1,060 .... 11,3
1,065 .... 12,4
1,070 .... 13,6
1,075 .... 14,7
1,080 .... 15,7
1,085 .... 16,8
1,090 .... 17,9
1,095 .... 18,9
1,100 .... 20,0
1,105 .... 21,0
1,110 .... 22,1
1,115 .... 23,1
1,120 .... 24,1
1,125 .... 25,1
1,130 .... 26,1
1,135 .... 27,1
1,140 .... 28,1
A tu masz wzór do przeliczeń;
Blg = [(G - 1) * 266] / G
lub odwrotnie:
G = 266 / (266 - Blg)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 23
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 09:48
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 8 razy
Re: Wydajność Cukru
Są sprzeczne informacje co do przeliczeń, ja znalazłem też inny przelicznik i według niego wychodzi w około 20Blg , chyba pozostaje kupić z normalną skalą.
Wzorować się tymi przeliczeniami wychodzi że bardzo niskie stężenie cukru, mi wychodzi że cukru mam 333g na 1L, a według tabeli 212g 1L
Wzorować się tymi przeliczeniami wychodzi że bardzo niskie stężenie cukru, mi wychodzi że cukru mam 333g na 1L, a według tabeli 212g 1L
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wydajność Cukru
@baryl, sprawdź dobrze, czy nie masz skali BLG na tym cukromierzu, bo papierową wkładkę masz identyczną jak w moim cukromierzu, który ma skalę gęstości, BLG i szacowanego % alkoholu.
@radius, to co podrzuciłeś nie zgadza się z rzeczywistością. Dzisiejszy pomiar gęstości - 1,05g/cm3 dał mi faktyczne 12,5 BLG, a wg. podanej tabelki ledwo 9 BLG (bardzo nierealne). U winiarzy sporo jest takich błędnych tabelek i są one powielane w nowych tematach .
@radius, to co podrzuciłeś nie zgadza się z rzeczywistością. Dzisiejszy pomiar gęstości - 1,05g/cm3 dał mi faktyczne 12,5 BLG, a wg. podanej tabelki ledwo 9 BLG (bardzo nierealne). U winiarzy sporo jest takich błędnych tabelek i są one powielane w nowych tematach .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: sobota, 25 paź 2014, 09:48
- Lokalizacja: podkarpackie
- Podziękował: 8 razy
Re: Wydajność Cukru
No k...a jasne że jest tyle razy go oglądałem, przeliczałem, w necie chyba z dwie noce spędziłem .
Według jego wskazań 80 to 18,5 Blg, więc startową około 20 Blg miałem, chyba troszkę mało jak na tą ilość cukru? z biedronki
Według jego wskazań 80 to 18,5 Blg, więc startową około 20 Blg miałem, chyba troszkę mało jak na tą ilość cukru? z biedronki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Wydajność Cukru
Proste liczenie z kg cukru powinno być 0,6 litra brutto urobku o mocy co najmniej 96%.
Twoje 3,2 z 6 kg cukru to jest bardzo dobry wynik jak na serce.
Twoje 3,2 z 6 kg cukru to jest bardzo dobry wynik jak na serce.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Wydajność Cukru
Wiem, że kolega lesgo58, to rekordzista w osiągach i nie mam zamiaru się z nim kłócić, bo po co , ale ja z nastawu 24 kg uzyskuję tylko 10l serca i 2l przed i po gonów nadających się do następnego przerobu, może tak mam przez to, że konstrukcja mojej kolumny jest już z deczka przestarzała, niestety nie posiadam bajerów w rodzaju OOB, czy bufor nie mówiąc już o kotle w płaszczu.
Re: Wydajność Cukru
Witam mam pytanie :
Otóż pracuje na 30 litrowym kegu i nastawiłem sobie trochę więcej, tzn. 180
litrów wody/ 42 kg cukru , i 4 paczki drożdży ( OLD GRANDS TURBO GOLDS), i
pobierając sobie z beczki do każdego pędzenia , wychodziło mi tak 1 pędzenie - 3litry serca, 2- 2,8/ 3 - 2,3/ 4- 3, jak myślicie, czy zawartość etanolu w beczce może się
rozkładać (że niby na wierzchu jest więcej, a na dole mniej ), i jeszcze takie pytanie, trochę może amatora, ale dopiero zaczynam, czy warto zainwestować w 50 litrowy keg?, i ile wam wychodzi serca z 50,a ile z 30 litrowego kega?
Pozdrawiam.
Nie pisz tak długiego zdania. Ciężko się to czyta, zrozumieć jeszcze trudniej.
Otóż pracuje na 30 litrowym kegu i nastawiłem sobie trochę więcej, tzn. 180
litrów wody/ 42 kg cukru , i 4 paczki drożdży ( OLD GRANDS TURBO GOLDS), i
pobierając sobie z beczki do każdego pędzenia , wychodziło mi tak 1 pędzenie - 3litry serca, 2- 2,8/ 3 - 2,3/ 4- 3, jak myślicie, czy zawartość etanolu w beczce może się
rozkładać (że niby na wierzchu jest więcej, a na dole mniej ), i jeszcze takie pytanie, trochę może amatora, ale dopiero zaczynam, czy warto zainwestować w 50 litrowy keg?, i ile wam wychodzi serca z 50,a ile z 30 litrowego kega?
Pozdrawiam.
Nie pisz tak długiego zdania. Ciężko się to czyta, zrozumieć jeszcze trudniej.
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Wydajność Cukru
Każdy może mieć takie osiągi. Trzeba tylko chcieć.
A wydajność cukru w ogólnych zarysach jest jednakowa.
A ile się uzyska to zależy od tego co chce i jak chce uzyskać operator. I nie potrzeba do tego ani OOB ani bufora stabilizacyjnego. Wystarczy zwykła kolumna.
A co ze mnie za rekordzista?wiking pisze:Wiem, że kolega lesgo58, to rekordzista w osiągach
Każdy może mieć takie osiągi. Trzeba tylko chcieć.
A wydajność cukru w ogólnych zarysach jest jednakowa.
A ile się uzyska to zależy od tego co chce i jak chce uzyskać operator. I nie potrzeba do tego ani OOB ani bufora stabilizacyjnego. Wystarczy zwykła kolumna.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 1498
- Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Podkarpackie
- Podziękował: 87 razy
- Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Wydajność Cukru
Nadszedł czas na podsumowanie 1 części testu(http://alkohole-domowe.com/forum/wydajn ... ml#p113171):
Z destylacji każdego nastawu zostało oddzielone 0,2l przedgonu oraz 0,5l pogonu po osiągnięciu 99 na termometrze w zbiorniku.
Uzysk serca(surówki około 96%) z 10 kg:
Cukier Lubelski Tesco - 6l
Polski Cukier - 5,9l
Cukier Królewski - 5,7l
Słodka łyżeczka - 6l(szklana butla z rurką fermentacyjną - szczelna)/5,8l(plastikowa beczka z wężykiem do odprowadzania gazów)
Uwagi co do testu: użyte drożdże poradziły sobie w niskiej temperaturze(około 12-13) w niecałe 3 tygodnie z zejściem do -4 oraz samoczynnym grawitacyjnym wyklarowaniem. Ze względu brak czasu/sprzętu nastawy zostały przetrzymane nad osadem co negatywnie wpłynęło na zapach surówki. Surówka odbierana przez OVM(jedyny element miedziany w mojej aktualnej kolumnie to chłodnica liebiga) w mojej ocenie pachniała lepiej - i nie była to kwestia przedgonów, gdyż nawet próbka już po odebraniu części serca przez LM nadal miała ten specyficzny zapach.
Z destylacji każdego nastawu zostało oddzielone 0,2l przedgonu oraz 0,5l pogonu po osiągnięciu 99 na termometrze w zbiorniku.
Uzysk serca(surówki około 96%) z 10 kg:
Cukier Lubelski Tesco - 6l
Polski Cukier - 5,9l
Cukier Królewski - 5,7l
Słodka łyżeczka - 6l(szklana butla z rurką fermentacyjną - szczelna)/5,8l(plastikowa beczka z wężykiem do odprowadzania gazów)
Uwagi co do testu: użyte drożdże poradziły sobie w niskiej temperaturze(około 12-13) w niecałe 3 tygodnie z zejściem do -4 oraz samoczynnym grawitacyjnym wyklarowaniem. Ze względu brak czasu/sprzętu nastawy zostały przetrzymane nad osadem co negatywnie wpłynęło na zapach surówki. Surówka odbierana przez OVM(jedyny element miedziany w mojej aktualnej kolumnie to chłodnica liebiga) w mojej ocenie pachniała lepiej - i nie była to kwestia przedgonów, gdyż nawet próbka już po odebraniu części serca przez LM nadal miała ten specyficzny zapach.
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sobota, 16 lut 2013, 17:50
- Krótko o sobie: Lubie dobre piwo, wino i nie tylko:)
- Lokalizacja: Rzeszów
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Wydajność Cukru
Moje ostatnie spostrzeżenia dotyczące cukru.
Pogorszyła się wydajność i jakość. Nie pamiętam jakie ostatnio używałem. Wszystkie ( 4 różne popularne marki) miały jakiś feler. Na żadnym nie uzyskałem wydajności 6 litrów z 10 kg. Co jeszcze do niedawna nie było żadnym problemem. A dodatkowo pojawiły się aromaty zgniłych jaj, których nie wyczuwałem od jakiegoś roku. Macie też takie odczucia?
Pogorszyła się wydajność i jakość. Nie pamiętam jakie ostatnio używałem. Wszystkie ( 4 różne popularne marki) miały jakiś feler. Na żadnym nie uzyskałem wydajności 6 litrów z 10 kg. Co jeszcze do niedawna nie było żadnym problemem. A dodatkowo pojawiły się aromaty zgniłych jaj, których nie wyczuwałem od jakiegoś roku. Macie też takie odczucia?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 253
- Rejestracja: środa, 14 wrz 2011, 12:14
- Krótko o sobie: ... to co mnie interesuje to ŻYCIE... i wszystko co z nim związane aby było lepsze i przyjemniejsze ;)
- Ulubiony Alkohol: no troszkę ich jest ... :> ;)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: W-wa & Lubuskie
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 42 razy
Re: Wydajność Cukru
Mam podobnie ... używam praktycznie tylko cukru z Lidla wydajnosc była zawsze książkowa na poziomie 0, 6 teraz 0, 5 ... te same drożdże, proporcje , czasy i BLG
Ps
A już myślałem że mi się wydaje
Tapniete z GT-I9500
Ps
A już myślałem że mi się wydaje
Tapniete z GT-I9500
Pozdrawiam
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
Robert
-----------------------------------
˙˙˙˙˙˙ ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ ǝz ɐpoʞzs ˙˙˙˙˙˙˙ ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ
oj ciężko jest lekko żyć
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
Autor tematu - Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Wydajność Cukru
Z poprzedniej to na pewno. Tylko z jakiego kraju?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 887
- Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
- Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 97 razy
- Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Wydajność Cukru
W ogóle coś dziwnego się dzieje, ostatnio nie wystartował mi nastaw cukrowy. Jak zawsze Diamant, 7 kg plus 21 litrów wody, T3 niebieskie, wszystko do bólu standardowo, rozpuszczanie cukru, natlenienie, drożdże, mieszanie - rutyna. I cisza w fermentatorze..
Po kilku dniach pokazała się piana na powierzchni, a kolega który przypadkiem zajrzał z wizytą zdziwiony spytał dlaczego robię cukrówkę na górniakach. Z początku chciałem zobaczyć co wyjdzie na dzikusach, ale kiedy z wiaderka zaleciało octem, powiedziałem stop! Co robić, szkoda cukru?! Wlałem wszystko do kega, doprowadziłem do 95 stopni i zostawiłem do wystudzenia. Ponownie do fermentatora (w międzyczasie potraktowanego kolejno kretem, domestosem i na koniec piro), natlenienie, świeżo kupione drożdże i dupa blada. Po dobie brak oznak życia. W akcie desperacji odlałem 8 litrów do mniejszego wiaderka, dodałem po odrobinie kwasku cytrynowego, dopełniłem proporcjonalnie wodą, znów natleniłem i hosanna, po paru godzinach nieróbstwa rozkręciły się.
Czemu opisuję tę historię? Otóż znajomemu przytrafiła się podobna historia, dwa nastawy puszczone równolegle tyle że na T48, jeden opornie ale ruszył, w drugim cisza. Uratował to szczepiąc martwy nastaw tym pracującym.
Teraz koledzy widzę zgłaszają problemy z wydajnością, może w dostępnym na rynku cukrze jest coś co utrudnia pracę naszym małym dobroczyńcom? :O
Po kilku dniach pokazała się piana na powierzchni, a kolega który przypadkiem zajrzał z wizytą zdziwiony spytał dlaczego robię cukrówkę na górniakach. Z początku chciałem zobaczyć co wyjdzie na dzikusach, ale kiedy z wiaderka zaleciało octem, powiedziałem stop! Co robić, szkoda cukru?! Wlałem wszystko do kega, doprowadziłem do 95 stopni i zostawiłem do wystudzenia. Ponownie do fermentatora (w międzyczasie potraktowanego kolejno kretem, domestosem i na koniec piro), natlenienie, świeżo kupione drożdże i dupa blada. Po dobie brak oznak życia. W akcie desperacji odlałem 8 litrów do mniejszego wiaderka, dodałem po odrobinie kwasku cytrynowego, dopełniłem proporcjonalnie wodą, znów natleniłem i hosanna, po paru godzinach nieróbstwa rozkręciły się.
Czemu opisuję tę historię? Otóż znajomemu przytrafiła się podobna historia, dwa nastawy puszczone równolegle tyle że na T48, jeden opornie ale ruszył, w drugim cisza. Uratował to szczepiąc martwy nastaw tym pracującym.
Teraz koledzy widzę zgłaszają problemy z wydajnością, może w dostępnym na rynku cukrze jest coś co utrudnia pracę naszym małym dobroczyńcom? :O
-
- Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wydajność Cukru
Czy ktoś z Was na problem z zapachem podczas fermentacji i samego urobku po destylacji? Używam cukru Diament i drożdży T3. Podczas fermentacji czuć zapach landrynek i bananów, zapach czystego destylatu o mocy 97 % jest taki lekko bananowy. Robię również ŁKZWJ i do niego używałem akurat królewskiego cukru i z Lidka. Nie wiem czy kukurydza maskuje zapach czy po prostu inny cukier. Czy ktoś robił cukrówkę na Diamencie i na T3 i ten sam problem był?
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wydajność Cukru
Taki urok tych drożdży - podczas fermentacji (szczególnie w wyższej temperaturze) produkują sporo estrów o zapachu banonowo-owocowo-landrynkowym. Zmień drożdże, cukier ma znaczenie marginalne.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: poniedziałek, 8 wrz 2014, 23:34
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wytrawne wina czerwone.
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Wydajność Cukru
U mnie fermentuje w około 20 stopniach. Dziś jadę zakupić Gozdawa 1410 oraz Spid Ferm T3. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Nie pozostaje mi nic innego jak testować i tyle. Na lato i tak dokupuje przedłużenie kolumny o 50 cm z wypełnieniem sprezynkami. Co da mi jakiś 1 m samego wypełnienia.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Wydajność Cukru
Przy tej wydajności mnie z 13,5kg/45L powinno wyjść ok 7,5L i pewnie tyle by było brutto A netto odbieram 5,5l serca. Ze spuszczeniem z jeziorka z fajki olm i przedgonów to i zejdzie z 0,5L potem w czasie procesu dobre 100ml z LM. Ciągnę do 98*C. Jak pociągnę do 99,5*C to jeszcze dobry litr pogonu zleci. A i coś w kolumnie zostanie czyli jakbym tak wyssał do samego końca to te 7,5L brutto bym miał czyli wydajność na poziomie 0,55L/kg a Ty już masz tyle serca więc dużo.
Właściwie to taka standardowa wydajność,jurek1978 pisze: Czy 14 litrów spirytusu z 26 kg cukru to dużo ?
Myślę że może i dużo ale nie bardzo dużo. Niby od 0,5 do 0,6 litra spirytusu można uzyskać z 1 kg cukru. Czyli niby od 13 do 15,6 litrów. Ja plasuję się w połowie tej stawki w sumie.
Pozdrawiam !
Przy tej wydajności mnie z 13,5kg/45L powinno wyjść ok 7,5L i pewnie tyle by było brutto A netto odbieram 5,5l serca. Ze spuszczeniem z jeziorka z fajki olm i przedgonów to i zejdzie z 0,5L potem w czasie procesu dobre 100ml z LM. Ciągnę do 98*C. Jak pociągnę do 99,5*C to jeszcze dobry litr pogonu zleci. A i coś w kolumnie zostanie czyli jakbym tak wyssał do samego końca to te 7,5L brutto bym miał czyli wydajność na poziomie 0,55L/kg a Ty już masz tyle serca więc dużo.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Wydajność Cukru
Ja gotuję dwa razy więc są kolejne straty no ale to inna bajka.
No tak, ale smak jakość też ważne, a mnie alko które leci już przy 97 przestaje smakować a przy 98 ma już wyraźnie ostry smak. Może jest tego już nie wiele ale poco dodawać łyżkę dziegciu do beczki miodu ?jurek1978 pisze:No jak to się mówi. Nie jest odbierać najmniej ale i najwięcej ile się da.
Ja gotuję dwa razy więc są kolejne straty no ale to inna bajka.
-
- Posty: 779
- Rejestracja: środa, 26 gru 2012, 03:09
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 62 razy
Re: Wydajność Cukru
Tak pijam czystą. Czasami jakaś nalewka. Ale po weekendzie będę miał nową dostawę wiejskich jajeczek to jakiegoś ajerkoniaku nakręcę.
Zrób kiedyś 2x po prostu z ciekawości zobaczysz co Ci wyszło, ale jak zrobisz w miarę dokładnie np według tej tabeli http://alkohole-domowe.com/forum/wylicz ... ml#p130792
To zobaczysz jaki czysto smakowo zapachowo spirytusik wyjdzie.
Zrób kiedyś 2x po prostu z ciekawości zobaczysz co Ci wyszło, ale jak zrobisz w miarę dokładnie np według tej tabeli http://alkohole-domowe.com/forum/wylicz ... ml#p130792
To zobaczysz jaki czysto smakowo zapachowo spirytusik wyjdzie.
-
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek, 17 sty 2012, 16:25
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whisky, Bimber :)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Mazury
- Podziękował: 232 razy
- Otrzymał podziękowanie: 53 razy
Re: Wydajność Cukru
No wierzę Ci kolego.
Wiadomo po 1 procesie nie jest to może de-luxe spirytus na wódkę.
Ale na takie trunki co ja robię (śliwki+szczapki dębu+cynamon+goździki+kawa+przepalanka) oczywiście dodatki w niewielkich ilościach maskują wszelkie niedoskonałości spirytusu po 1 procesie.
Powiem Ci że miałem raz 2 skrzynki wódki bez akcyzy po taniości z lokalnej rozlewni.
Jako że wódki nie lubię postanowiłem że potraktuję ją jak mój wyrób.
Niestety różnica była wyczuwalna od razu in minus dla wódki sklepowej pomimo zastosowania dodatków i długiego leżakowania jak to zawsze robię.
Wiadomo po 1 procesie nie jest to może de-luxe spirytus na wódkę.
Ale na takie trunki co ja robię (śliwki+szczapki dębu+cynamon+goździki+kawa+przepalanka) oczywiście dodatki w niewielkich ilościach maskują wszelkie niedoskonałości spirytusu po 1 procesie.
Powiem Ci że miałem raz 2 skrzynki wódki bez akcyzy po taniości z lokalnej rozlewni.
Jako że wódki nie lubię postanowiłem że potraktuję ją jak mój wyrób.
Niestety różnica była wyczuwalna od razu in minus dla wódki sklepowej pomimo zastosowania dodatków i długiego leżakowania jak to zawsze robię.
-
- Posty: 139
- Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2018, 11:37
- Podziękował: 42 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Wydajność Cukru
Witam,
z lubością wciągnąłem całą polemikę jak mocną tabakę nosem, i tylko mogę podziękować wszystkim - chapeau bas - za ich wiedzę, determinację i analityczny umysł !
Co prawda temat sprzed kilku laty, aczkolwiek aktualny i pouczający wielce . Zastanowił mnie jedynie opis >lesgo58< (już znajomego), który pozwolę sobie zacytować "Ja prowadzę proces w specyficzny sposób i stąd może tak wyśrubowane wyniki. Zauważyłem, że mało kto tak destyluje. A naprawdę jest to opłacalne." Nigdzie nie mogłem doszukać się precyzyjnego opisu tej metody ??? Czy ktoś pomoże ?
Pozdrawiam, Jacek
z lubością wciągnąłem całą polemikę jak mocną tabakę nosem, i tylko mogę podziękować wszystkim - chapeau bas - za ich wiedzę, determinację i analityczny umysł !
Co prawda temat sprzed kilku laty, aczkolwiek aktualny i pouczający wielce . Zastanowił mnie jedynie opis >lesgo58< (już znajomego), który pozwolę sobie zacytować "Ja prowadzę proces w specyficzny sposób i stąd może tak wyśrubowane wyniki. Zauważyłem, że mało kto tak destyluje. A naprawdę jest to opłacalne." Nigdzie nie mogłem doszukać się precyzyjnego opisu tej metody ??? Czy ktoś pomoże ?
Pozdrawiam, Jacek