fermentacja cicha
Po tygodniu fermentacji burzliwej w niedziele zlałem piwo (zwykłe 100% słód jęczmienny) na fermentacje cichą. Nigdy nie robiłem jej z rurką fermentacyjną, ale tym razem ją zastosowałem. Zauważyłem że piwo w ogóle nie pracuje tzn jest jakaś malutka kołderka z piany i to wszystko. Temp 17stopni. Tak ma to wyglądać czy jest coś nie tak?
Ostatnio zmieniony wtorek, 24 lis 2015, 17:11 przez legler, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: fermentacja cicha
Fermentacja główna ma czasem bardzo żywiołowy przebieg. Praktycznie w przypadku piw do 14 blg po 7 dniach nie ma sensu trzymać dalej. Po dwu tygodniach piwa górnej fermentacji są klarowne, albo już się bardziej nie wyklarują. Można oczywiście obniżyć temp. do kilku stopni, by ten proces przyspieszyć, ale % ubytkiem blg bym się nie sugerował. Jeśli w ciągu kilku dni blg nie maleje to nie ma sensu trzymać dalej. Zlewać! Jeśli blg końcowe utknęło to albo nie spadnie, bo za dużo było dekstryn, które nie przerobią drożdże to lepiej zlać, odpowiednio kalkulując cukry resztkowe i nagazowanie wielkością surowca do refermentacji.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sobota, 28 cze 2014, 20:56
- Podziękował: 1 raz
Re: fermentacja cicha
Witam forumowiczów
Po 7 dniach burzliwej fermentacji w temp. 18-19*C (początek 12*Blg, koniec 3,5Blg).
Zlałem brzęczkę na cichą, po kolejnych 7 dniach Blg wynosi 2,5* w temp.21-22*C.
Czy mogę już butelkować, czy jeszcze poczekać dodam że zrobiłem wcześniej trzy brew-kity i tam po 7 dniach Blg schodziło prawie do zera.
Po 7 dniach burzliwej fermentacji w temp. 18-19*C (początek 12*Blg, koniec 3,5Blg).
Zlałem brzęczkę na cichą, po kolejnych 7 dniach Blg wynosi 2,5* w temp.21-22*C.
Czy mogę już butelkować, czy jeszcze poczekać dodam że zrobiłem wcześniej trzy brew-kity i tam po 7 dniach Blg schodziło prawie do zera.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: fermentacja cicha
Jeżeli 3 kolejne dni blg jest na tym samym niskim poziomie, to możesz butelkować.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sobota, 28 cze 2014, 20:56
- Podziękował: 1 raz
-
- Posty: 85
- Rejestracja: wtorek, 24 lis 2015, 23:01
- Podziękował: 22 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: fermentacja cicha
Witam!
Po tygodniowej fermentacji burzliwej mojego Witbiera dzisiaj zlałem go na cichą gdyż nie wykazywała już oznak pracy. Niestety po zmierzeniu Blg okazało się, że jest on wysoki bo aż 6. Niestety nie znam początkowego bo...zapomniałem go zmierzyć. Podczas burzliwej utrzymywałem temp. 15-17 *C. Czytałem, że cicha winna być przeprowadzana w mniejszych temperaturach. Boję się jednak, że drożdże górnej fermentacji nie dadzą rady przerobić mi pozostałego cukru, a po zlaniu w butelki nie chce otrzymać granatów.
Czekać i badać blg tak?
Pozdrawiam
Po tygodniowej fermentacji burzliwej mojego Witbiera dzisiaj zlałem go na cichą gdyż nie wykazywała już oznak pracy. Niestety po zmierzeniu Blg okazało się, że jest on wysoki bo aż 6. Niestety nie znam początkowego bo...zapomniałem go zmierzyć. Podczas burzliwej utrzymywałem temp. 15-17 *C. Czytałem, że cicha winna być przeprowadzana w mniejszych temperaturach. Boję się jednak, że drożdże górnej fermentacji nie dadzą rady przerobić mi pozostałego cukru, a po zlaniu w butelki nie chce otrzymać granatów.
Czekać i badać blg tak?
Pozdrawiam
Re: fermentacja cicha
Cześć Zahir92.
Wielka szkoda, że nie zmierzyłeś BLG na początku, to by znacznie pomogło. Ale skoro nie znasz Blg początkowego (staraj się przy kolejnych warkach to robić, bo jest to podstawowa rzecz przy planowaniu przelewania na cichą).
Ja stosuje zasadę, że gdy na burzliwej zniknie piana i Blg jest równe ok. 40% Blg początkowego, to zlewam na cichą i trzymam na niej zawsze min 2 tyg. W twoim przypadku, gdy nie znasz gęstości początkowej to zrób pomiar teraz i jeśli będzie w granicach 3-4 Blg, to śmiało lej na cichą. Potrzymaj 2 tyg, blg powinno zejść gdzieś do przedziału między 2-3 stopnie i butelkuj. Co do niższych temperaturna cichej,to nie jest te zasada, której należy się bezwględnie trzmać. Stosuje się ją, aby drożdże zwolniły tempo fermentacji i piwomogło się sklarować. Ty masz Witbiera, to klarowania za wielkiego tam nie będzie, ze względu na zasyp pszenicy. Temperatura burzliwej zależna jest od szczepu drożdży. Ogólna zasada jest taka, że przy górnej fermentacji od 18 do 22*C (może być więcej, ale drożdże naprodukują różnych estrów i innych rzeczy wpływających na aromat), natomiast drożdże lagerowe od 8 do 12*C.
Wielka szkoda, że nie zmierzyłeś BLG na początku, to by znacznie pomogło. Ale skoro nie znasz Blg początkowego (staraj się przy kolejnych warkach to robić, bo jest to podstawowa rzecz przy planowaniu przelewania na cichą).
Ja stosuje zasadę, że gdy na burzliwej zniknie piana i Blg jest równe ok. 40% Blg początkowego, to zlewam na cichą i trzymam na niej zawsze min 2 tyg. W twoim przypadku, gdy nie znasz gęstości początkowej to zrób pomiar teraz i jeśli będzie w granicach 3-4 Blg, to śmiało lej na cichą. Potrzymaj 2 tyg, blg powinno zejść gdzieś do przedziału między 2-3 stopnie i butelkuj. Co do niższych temperaturna cichej,to nie jest te zasada, której należy się bezwględnie trzmać. Stosuje się ją, aby drożdże zwolniły tempo fermentacji i piwomogło się sklarować. Ty masz Witbiera, to klarowania za wielkiego tam nie będzie, ze względu na zasyp pszenicy. Temperatura burzliwej zależna jest od szczepu drożdży. Ogólna zasada jest taka, że przy górnej fermentacji od 18 do 22*C (może być więcej, ale drożdże naprodukują różnych estrów i innych rzeczy wpływających na aromat), natomiast drożdże lagerowe od 8 do 12*C.