Piwo po terminie - do destylacji ???
-
Autor tematu
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Piwo po terminie - do destylacji ???
A ile mają te piwa oryginalnie alkoholu? Bo karmi nie podejrzewam o jakąś znaczącą moc...
Jeśli maja po 4 - 5 procent, to możesz próbować puścić na alembiku ze 2 razy, masz szanse dostać niezłą whisky, jeśli mają mniej niż te 4% i nie nadają się już do picia (termin przydatności a spożywalność to często 2 różne kwestie), to przychodzi mi do głowy tylko podlać nimi ogródek.
Jeśli maja po 4 - 5 procent, to możesz próbować puścić na alembiku ze 2 razy, masz szanse dostać niezłą whisky, jeśli mają mniej niż te 4% i nie nadają się już do picia (termin przydatności a spożywalność to często 2 różne kwestie), to przychodzi mi do głowy tylko podlać nimi ogródek.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Piwo po terminie - do destylacji ???
Z pszenicznym będzie problem bo było chmielone. Chmiel niekorzystnie działa na produkt końcowy - ale to kwestia gustu - może tobie podejdzie. Zawsze to możesz puścić na refluksie i odzyskać czysty spirytus.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
Autor tematu
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Piwo po terminie - do destylacji ???
Jak będziesz refluksował na Aabratku, to dostaniesz spirytus i koniec. Ok. 3 - 4 % objętości wyjściowej. Jak przepuścisz to na Aabratku bez refluksu (czyli z zaworem odbioru otwartym na full) - masz szansę coś ciekawego dostać. A jak będzie nieciekawe, to zawsze możesz to zrektyfikować do spirytusu.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
Autor tematu
Re: Piwo po terminie - do destylacji ???
Karmi do roku 2003 było napojem karmelowym - potem przeszło kilka warjacji Selua , Lamaii a potem poszło Balck , caffe , Malina i nne .
Szukanie konsumenta , ale niestety jak w 2003 roku kosztowało w sklepie 1,2 za 0,5 l to teraz trzeba za 0,4 zapłacić pow 4 zł ....
To co warto to piwo czy nie ?
Szukanie konsumenta , ale niestety jak w 2003 roku kosztowało w sklepie 1,2 za 0,5 l to teraz trzeba za 0,4 zapłacić pow 4 zł ....
To co warto to piwo czy nie ?