Pierwszy aparat i kilka pytań
Witam
Na początku chciałbym się przywitać
Po przeczytaniu kilku postów na forum zaopatrzyłem się w kega po pepsi, chłodnicę, mam zamiar jeszcze jutro kupić deflegmator, w związku z tym, że jestem laikiem w tej dziedzinie mam parę pytań, z góry dziękuje wszystkim, którzy na nie odpowiedzą:
1) ile grzałek zamontować w kegu i o jakiej mocy? Chodzi o to żeby nie była za duża, trzeba by ją co chwilę wyłączać jeżeli nie będzie termostatu
2) w którym miejscu zamontować termometr, jaki najlepiej kupić, w jaki sposób najlepiej go zamontować oraz jaka temp powinna być w miejscu zamontowania termometru?
3) mam na stanie termostat z podgrzewacza wody, lecz on wyłącza się w temp 85 stopni C, czy da się go w jakiś sposób wykorzystać?
4) jaki deflegmator jest najlepszy, w sklepie znalazłem tylko taki z wejściem od dołu i wyjściem od góry, bez spustu?
5) czy odstojnik musi być dużych rozmiarów? puki co nie mogę takowego dostać w sklepie, a przesyłką szkła jakoś nie ufam, mam próbówkę z wejściem od góry i wyjściem z boku, lecz nie jest ona za duża.
6) na jakiej wysokości powinien być deflegmator od wyjścia pary?
7) mam zamiar połączy to wszystko wężykami silikonowymi czy to dobry pomysł? oraz czy powinny one być ocieplone wraz z deflegmatorem i odstojnikiem?
8) jak przerobić zawór od kega, czy ten malutki otwór wystarczy czy trzeba go rozwiercić?
pozdr
Wolas
Na początku chciałbym się przywitać
Po przeczytaniu kilku postów na forum zaopatrzyłem się w kega po pepsi, chłodnicę, mam zamiar jeszcze jutro kupić deflegmator, w związku z tym, że jestem laikiem w tej dziedzinie mam parę pytań, z góry dziękuje wszystkim, którzy na nie odpowiedzą:
1) ile grzałek zamontować w kegu i o jakiej mocy? Chodzi o to żeby nie była za duża, trzeba by ją co chwilę wyłączać jeżeli nie będzie termostatu
2) w którym miejscu zamontować termometr, jaki najlepiej kupić, w jaki sposób najlepiej go zamontować oraz jaka temp powinna być w miejscu zamontowania termometru?
3) mam na stanie termostat z podgrzewacza wody, lecz on wyłącza się w temp 85 stopni C, czy da się go w jakiś sposób wykorzystać?
4) jaki deflegmator jest najlepszy, w sklepie znalazłem tylko taki z wejściem od dołu i wyjściem od góry, bez spustu?
5) czy odstojnik musi być dużych rozmiarów? puki co nie mogę takowego dostać w sklepie, a przesyłką szkła jakoś nie ufam, mam próbówkę z wejściem od góry i wyjściem z boku, lecz nie jest ona za duża.
6) na jakiej wysokości powinien być deflegmator od wyjścia pary?
7) mam zamiar połączy to wszystko wężykami silikonowymi czy to dobry pomysł? oraz czy powinny one być ocieplone wraz z deflegmatorem i odstojnikiem?
8) jak przerobić zawór od kega, czy ten malutki otwór wystarczy czy trzeba go rozwiercić?
pozdr
Wolas
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Tam się nic nie ma zbierać, wszystko ma wracać do kotła.
Ja bym dał 2x2kw i nic nie trzeba wyłączać tylko użyć regulatora mocy.1) ile grzałek zamontować w kegu i o jakiej mocy? Chodzi o to żeby nie była za duża, trzeba by ją co chwilę wyłączać jeżeli nie będzie termostatu
W kegu, przy pot stillu nie musi on być jakiś szłowo dokładny, temperatura i tak będzie rosła w trakcie ubywania alko.w którym miejscu zamontować termometr, jaki najlepiej kupić, w jaki sposób najlepiej go zamontować oraz jaka temp powinna być w miejscu zamontowania termometru?
Nie. Do naszych celów termostat to pomyłka, wyżej pisałem o regulatorze mocy.mam na stanie termostat z podgrzewacza wody, lecz on wyłącza się w temp 85 stopni C, czy da się go w jakiś sposób wykorzystać?
Deflegmator najlepiej zrobić samemu z metra rury min.fi28. Poza tym po co Ci spust w deflegmatorze?jaki deflegmator jest najlepszy, w sklepie znalazłem tylko taki z wejściem od dołu i wyjściem od góry, bez spustu?
Tam się nic nie ma zbierać, wszystko ma wracać do kotła.
A po co Ci odstojnik? Daruj sobie to badziewie co zasmradza urobek.czy odstojnik musi być dużych rozmiarów? puki co nie mogę takowego dostać w sklepie, a przesyłką szkła jakoś nie ufam, mam próbówkę z wejściem od góry i wyjściem z boku, lecz nie jest ona za duża.
Deflegmator ma stać bezpośrednio na kotle. (tzn. najlepiej by tak było)6) na jakiej wysokości powinien być deflegmator od wyjścia pary?
Wężyki silikonowe są ok. ja bym nie ocieplał, a odstojnik to wiesz...7) mam zamiar połączy to wszystko wężykami silikonowymi czy to dobry pomysł? oraz czy powinny one być ocieplone wraz z deflegmatorem i odstojnikiem?
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Prościej odpowiedzieć, niż odsyłać do szukajki:
Pot-still to najprostsza aparatura destylacyjna składająca się z kotła i chłodnicy skraplającej opary. Na takiej produkuje się tradycyjne bimbry, jak samogon w stodole u szwagra, czy np. (również komercyjną) whisky, ale także można na niej wytwarzać brandy owocowe, choć do brandy uzupełnia się tradycyjnie zestaw z jakimś deflegmatorem, czy to w postaci kolumny półkowej, czy choćby "dzwonowato - gruszkowatej" czaszy nad kotłem. W zastosowaniach amatorskich, kiedy nie robi się brandy na handel (w krajach, gdzie jest to dopuszczalne, np. Austria, Niemcy, Czechy), można używać deflegmatora wypełnionego o wysokości, jaka nam odpowiada ze względu na uzyskiwany aromat.
Pot-still to najprostsza aparatura destylacyjna składająca się z kotła i chłodnicy skraplającej opary. Na takiej produkuje się tradycyjne bimbry, jak samogon w stodole u szwagra, czy np. (również komercyjną) whisky, ale także można na niej wytwarzać brandy owocowe, choć do brandy uzupełnia się tradycyjnie zestaw z jakimś deflegmatorem, czy to w postaci kolumny półkowej, czy choćby "dzwonowato - gruszkowatej" czaszy nad kotłem. W zastosowaniach amatorskich, kiedy nie robi się brandy na handel (w krajach, gdzie jest to dopuszczalne, np. Austria, Niemcy, Czechy), można używać deflegmatora wypełnionego o wysokości, jaka nam odpowiada ze względu na uzyskiwany aromat.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Tutaj trochę się gubię, myślałem o tym aby w tym kegu zamontować go przy jednym z zaworów, a w drugim deflegmator, tylko jaka wtedy musi być temp, i jak go prawidłowo uszczelnić jak włożę taki jak do pieca CO?W kegu, przy pot stillu nie musi on być jakiś szałowo dokładny, temperatura i tak będzie rosła w trakcie ubywania alko.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
- Ulubiony Alkohol: Whiskey
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
- Podziękował: 523 razy
- Otrzymał podziękowanie: 124 razy
- Kontakt:
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
No jak, jaka tmperatura? Przecież to nie jest kolumna rektyfikacyjna i temperatura będzie
rosła, kapać Ci zacznie przy około 80*C i będzie rosła aż nawet do 100*C (zależnie kiedy
przerwiesz odbiór). Jak uszczelnić - najlepiej jeśli chcesz ten od C.O - okrągły to on ma
taki jakby "port" w komplecie no i możesz go albo wlutować w dekiel kega albo kombinować
coś z połączeniem skręcanym w tym przypadku na uszczelnienie możesz dać uszczelke
silikonową, silikon, albo nawet i teflon, a sam termometr wkładasz w ten port i już...
rosła, kapać Ci zacznie przy około 80*C i będzie rosła aż nawet do 100*C (zależnie kiedy
przerwiesz odbiór). Jak uszczelnić - najlepiej jeśli chcesz ten od C.O - okrągły to on ma
taki jakby "port" w komplecie no i możesz go albo wlutować w dekiel kega albo kombinować
coś z połączeniem skręcanym w tym przypadku na uszczelnienie możesz dać uszczelke
silikonową, silikon, albo nawet i teflon, a sam termometr wkładasz w ten port i już...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Czy nie trzeba przez jakiś czas utrzymywać stałej temp w kotle, bo chyba zacier nie powinien się gotować?
Ostatnio zmieniony piątek, 21 gru 2012, 22:23 przez pokrec, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Literówki, drobne poprawki. Prosimy o dbałość w pisaniu.
Powód: Literówki, drobne poprawki. Prosimy o dbałość w pisaniu.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
NIE NIE NIE!
NIGDY nie regulujemy temperatury. Ona jest, jaka jest i inna nie będzie, tak, jak woda wrze w 100 stopniach niezależnie od mocy grzałki czajnika. My regulujemy tylko szybkość odparowywania cieczy. a ta zależy wprost od mocy grzania. Im wolniej psocimy, tym lepszy produkt (na pot - stillu, zwłaszcza z deflegmatorem.
Aha, pot - still nazywany jest tez alembikiem, zwłaszcza jak jest miedziany z dzwonowatą czaszą i tzw, "łabędzią szyją" - takie klasyczne cacka.
NIGDY nie regulujemy temperatury. Ona jest, jaka jest i inna nie będzie, tak, jak woda wrze w 100 stopniach niezależnie od mocy grzałki czajnika. My regulujemy tylko szybkość odparowywania cieczy. a ta zależy wprost od mocy grzania. Im wolniej psocimy, tym lepszy produkt (na pot - stillu, zwłaszcza z deflegmatorem.
Aha, pot - still nazywany jest tez alembikiem, zwłaszcza jak jest miedziany z dzwonowatą czaszą i tzw, "łabędzią szyją" - takie klasyczne cacka.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Ja nigdy nie używałem termometru, wszystko na nosa i alkoholomierz, tutaj masz przykad mojego pot stilla
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=8900
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... hp?id=8900
-
- Posty: 146
- Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 09:41
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
A oto mój wynalazek do owocówek -sprawdza się nieźle, choć teraz zrobił bym go teraz trochę inaczej. Niepotrzebnie dałem termometr na górze ponieważ jest zbędny -wystarczy tylko w zbiorniku aby wiedzieć co się dzieje w danej chwili. Planuję wymienić w przyszłości deflegmator na dłuższy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Zaworek pod deflegmator będzie za wąski. Jak w swoim pepsi kegu wyciąłem jeden i w jego miejsce wspawałem rurę ko fi 40 długoś i ok 80 cm, którą zamierzam wypełnić miedzią i zmywakami. Wydaje mi się, że do owocówek będzie ok. Do tego grzałka 2kW z regulatorem.
Rozkręć obydwa zaworki, zobaczysz jak to wygląda. Jak nie chcesz spawać to wyprowadź pary obydwoma otwormi, kolega Wald chyba miał takie rozwiązanie.
Rozkręć obydwa zaworki, zobaczysz jak to wygląda. Jak nie chcesz spawać to wyprowadź pary obydwoma otwormi, kolega Wald chyba miał takie rozwiązanie.
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Finalnie aparacik mogę opisać tak:
Keg pepsi, na jeden z zaworów nakręcona mufka z mosiądzu, następnie wylewka fi 12, również mosiądz, w nią włożony deflegmator, na mufkę i deflegmator założyłem wężyk igelitowy do uszczelnienia i skręciłem opaskami, następnie za deflegmatorem mam wężyk także igelitowy, ok 10cm do podłączenia chłodnicy. Na dnie siedzi grzałka 2000kW.
Pierwszy nastaw (500g rodzynek, 1kg ryżu, 5l wody,drożdże winiarskie biowin, 2,5 kg cukru) wyszło 1.5l destylatu ok 55%, zapach wstrętny trudno określić jaki, w smaku dobry.
Następny(10 kg jabłek, 4 kg cukru 20l wody, drożdże winiarskie zamojscy) wynik 3l destylatu ok 65%, zapach mniej drażniący, lecz podobny. Po obwąchaniu go stwierdziłem, że się przypalił, lub jak twierdzi mój degustator cytuję "śmierdzi jak wino ale dobre, bo się nie odbija".
Nie wiem skąd ten niemiły zapach, czy może grzałka jest za mocna, nie mam regulatora, grzałkę wyłączałem co pół butelki, kiedy w deflegmatorze było za dużo syfu, czekałem aż opadnie i załączałem ja znów, mam mało doświadczenia w tej sprawie, więc proszę o pomoc, skąd ten zapach, i jak się go pozbyć, czy to wina grzałki, czy może wężyków igelitowych??
Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki, jak to wszystko wygląda.
pozdr
Keg pepsi, na jeden z zaworów nakręcona mufka z mosiądzu, następnie wylewka fi 12, również mosiądz, w nią włożony deflegmator, na mufkę i deflegmator założyłem wężyk igelitowy do uszczelnienia i skręciłem opaskami, następnie za deflegmatorem mam wężyk także igelitowy, ok 10cm do podłączenia chłodnicy. Na dnie siedzi grzałka 2000kW.
Pierwszy nastaw (500g rodzynek, 1kg ryżu, 5l wody,drożdże winiarskie biowin, 2,5 kg cukru) wyszło 1.5l destylatu ok 55%, zapach wstrętny trudno określić jaki, w smaku dobry.
Następny(10 kg jabłek, 4 kg cukru 20l wody, drożdże winiarskie zamojscy) wynik 3l destylatu ok 65%, zapach mniej drażniący, lecz podobny. Po obwąchaniu go stwierdziłem, że się przypalił, lub jak twierdzi mój degustator cytuję "śmierdzi jak wino ale dobre, bo się nie odbija".
Nie wiem skąd ten niemiły zapach, czy może grzałka jest za mocna, nie mam regulatora, grzałkę wyłączałem co pół butelki, kiedy w deflegmatorze było za dużo syfu, czekałem aż opadnie i załączałem ja znów, mam mało doświadczenia w tej sprawie, więc proszę o pomoc, skąd ten zapach, i jak się go pozbyć, czy to wina grzałki, czy może wężyków igelitowych??
Jutro postaram się wrzucić jakieś fotki, jak to wszystko wygląda.
pozdr
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Czytałem, że igelitowe są twarde na mrozie i kopcą na czarno. Kiedy kupowałem swoje był na nich napis wężyk igelitowy, koleś w sklepie mi powiedział, że są to spożywcze wężyki i jak najbardziej nadają się do destylacji, są bardzo miękkie, niezależnie od temperatury i nie kopcą na czarno, więc ich zastosowałem, bo sam do końca nie wiedziałem czy się nadają. Typowo igelitowe kupiłem w sklepie motoryzacyjnym i zastosowałem ich do podłączenia chłodnicy. Wyraźnie się różnią od tych do połączenia. Te natomiast po drugiej destylacji zrobiły się strasznie mleczne.
-
- Posty: 7342
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Jeżeli pasuje ci smród plastiku i chemiczny posmak destylatu, to sobie te wężyki zostaw W przeciwnym wypadku jak najszybciej zaopatrz się w wężyki silikonowe np. tu http://alkohole-domowe.pl/product-pl-33 ... 10-mm.html
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: Pierwszy aparat i kilka pytan
Wężyki na pewno wymienię, a czy grzałka 2000W nie jest za duża jak na takiego kega?? Wlałem do środka ok 10l destylatu
Ostatnio zmieniony czwartek, 3 sty 2013, 18:12 przez wolas, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Z tego co zrozumiałem to w deflegmatorze nie powinien się zbierać żaden płyn? Podpowiedzcie jeszcze w jaki sposób mogę dopilnować aby zacier się nie przypalił z taką grzałką jaką mam(2kW)? Regulator będę miał za jakiś czas a mam 10 literków do pilnego przepuszczenia.
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Czytałem ze silikon wysokotemperaturowy jest doby do uszczelnień, lecz ten mi trochę śmierdzi. Używał go już ktoś?
http://motokosmetyka.pl/uszczelniacze_i ... 350_c.html
http://motokosmetyka.pl/uszczelniacze_i ... 350_c.html
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Tego nie. Generalnie polecany jest silikon do klejenia szkła, akwariów. Z tym wysokotemperaturowym nie doczytałeś do końca, chodzi konkretnie o jedną, dobrą firmę: http://alkohole-domowe.com/forum/post22415.html#p22415 .
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Przy cenie kilku złotych za kawałek maty silikonowej robienie uszczelek z silikonu wychodzi... drożej. A i efekt dużo gorszy.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Nie wszędzie można użyć maty.
Miałem kiedyś do zrobienia uszczelkę w pokrywie szybkowaru i w kołnierzu od kega, ta druga mogła być z maty ale miałem ograniczenie czasowe. Zrobiłem je ze wspomnianego silikonu, w kegu była sucha na drugi dzień, w szybkowarze trzeba było czekać ponad tydzień (gruba warstwa).
Wszystko działa dobrze, taka uszczelka potrafi lekko skleić łączone powierzchnie, ich rozłączenie to nie problem.
Miałem kiedyś do zrobienia uszczelkę w pokrywie szybkowaru i w kołnierzu od kega, ta druga mogła być z maty ale miałem ograniczenie czasowe. Zrobiłem je ze wspomnianego silikonu, w kegu była sucha na drugi dzień, w szybkowarze trzeba było czekać ponad tydzień (gruba warstwa).
Wszystko działa dobrze, taka uszczelka potrafi lekko skleić łączone powierzchnie, ich rozłączenie to nie problem.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Re: Pierwszy aparat i kilka pytań
Jak długo nastaw musi stać po sklarowaniu, który z tych regulatorów będzie lepszy do regulacji grzałki??
http://allegro.pl/elektroniczny-regulat ... 24222.html
http://allegro.pl/regulator-obrotow-sil ... 64816.html
http://allegro.pl/elektroniczny-regulat ... 24222.html
http://allegro.pl/regulator-obrotow-sil ... 64816.html