Nalewka na pędach sosny
-
- Posty: 1869
- Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 106 razy
- Kontakt:
Może napisałem zbyt ogólnikowo. Jeśli zależy nam na alkoholu o mocnych nutach odbieramy z nad koszyka, jeśli chcemy np gin w postaci delikatnej- odbieramy poniżej. Ważne też jest czy odbieramy olm czy ovm. W tej chwili robię eksperymenty i z chęcią podzielę się wnioskami. Mimo że w tym roku wegetacja ruszyła dosyć późno to pędy sosny najlepsze były w końcu kwietnia, skąd wiem bo wtedy łosie żarły je na potęgę. W maju już nie konsumowały, a trzeba powiedzieć że uwielbiają ten przysmak. W moich okolicach wegetacja rusza bardzo późno więc w reszcie Polski jeszcze wcześniej był czas.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Nalewka na pędach sosny
Ja nie łoś i mogę zbierać kiedy chcę i mam czas Może łosie w tym okresie nie mają zbyt dużego wyboru w menu.
Odbierany destylat pod koszyczkiem nie będzie zabarwiony? Sądzę, że będzie miał cechy szybkiego nalewu na zioła. W parach nad koszyczkiem będą tylko lotne frakcje.
Odbierany destylat pod koszyczkiem nie będzie zabarwiony? Sądzę, że będzie miał cechy szybkiego nalewu na zioła. W parach nad koszyczkiem będą tylko lotne frakcje.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
Autor tematu - Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: Nalewka na pędach sosny
Powiem że u mnie są o długości około 5cm. Powinny mieć około 10 czyli jeszcze chwilkę, mieszkam 75 Wrocławia na wschód.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 kwie 2020, 07:59 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Nalewka na pędach sosny
U mnie pędy już się moczą od soboty.
W mojej okolicy są pędy od kilkunastu milimetrów do kilkunastu centymetrów. Normalka, nie wszystkie naraz dojrzewają.
Ja zbierałem takie od 2cm do 5cm. Ponoć wtedy nalewka ma smak przypominający bardziej miód niż zapach choinki w Boże Narodzenie.
W mojej okolicy są pędy od kilkunastu milimetrów do kilkunastu centymetrów. Normalka, nie wszystkie naraz dojrzewają.
Ja zbierałem takie od 2cm do 5cm. Ponoć wtedy nalewka ma smak przypominający bardziej miód niż zapach choinki w Boże Narodzenie.
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: Nalewka na pędach sosny
Najlepsze do 10cm, jeszcze bez brązowej łuski. Moje, ogrodowe jeszcze małe, ale w lesie szybciej rusza wegetacja. W sobotę ruszam. Gdzieś w jakimś starym przepisie, jeszcze w ubiegłym wieku heheh, wyczytałem, co by zerwanych pędów nie myć.
Aha, ważne: nie opędzlować jednego drzewka z wszystkich odrostów. Lepiej po trochu z każdego. Trochę więcej pracy, ale szanujmy las.
Aha, ważne: nie opędzlować jednego drzewka z wszystkich odrostów. Lepiej po trochu z każdego. Trochę więcej pracy, ale szanujmy las.
I love the smell of bimber in the morning.
Re: Nalewka na pędach sosny
Nie neguję tego, być może są osoby, które lubią smak żywicy.
Raczej już bez brązowej łuski, bo najpierw jest brązowa łuska i w miarę wzrostu pędu zostaje ona rzucona na rzecz wyrastających igiełek, które to nadają właśnie żywicznego posmaku.Skir pisze:Najlepsze do 10cm, jeszcze bez brązowej łuski.
Nie neguję tego, być może są osoby, które lubią smak żywicy.