Miedziany destylator do zbożówek
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 12
- Rejestracja: poniedziałek, 3 lut 2014, 11:21
- Krótko o sobie: )
- Lokalizacja: Tarnów/Cheshire
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Witam. Jestem na etapie składania podobnej aparatury ale narazie bez płaszcza chłodzącego. Rura u mnie ma srednice 35mm i długosc 150 cm . Czy bedzie miało większe znaczenie czy zrobie na 75 cm czy zakładać lufe od razu 150 cm ? Czy w obydwu wypadkach (wysokość 75 lub 150 cm ) bedzie potrzeba dwukrotnej destylacji ?Dodam , że chlodnice robie z rury 28mm i 15mm długą na 50cm.Dzięki.
-
- Posty: 535
- Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
- Lokalizacja: Południe kraju
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Wystarczy na 75cm. Nawet na tej krótszej, jak opanujesz proces, bedziesz mógł z powodzeniem próbować jednokrotnej destylacji alkoholi smakowych. Ostatnio, po degustacji wyrobów Kolegi radiusa ( ), jestem zwolennikiem takiego destylowania. Wcześniej puszczałem dwa razy. Pamietaj, by gon właściwy odbierać w przedziale 80-55%.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Odp: Miedziany destylator do zbożówek
Witam ponownie. Kompletowanie materiału zajęło mi ze 2 tygodnie. Zależało mi na obnizeniu kosztów.
To materialy ze złomu. Do znalezisk zlomowych należy zaliczyć też główny trzon konstrukcji czyli rurę fi 42 dł 110 cm.
To elementy kupione w sklepie. Do tego 0, 5 m rury fi 35 oraz mufy redukcyjne.
Przed złożeniem w całość.
I gotowy sprzęt po 1, 5 h lutowania. Dodatkowo z papuga.
W poniedzialek postaram sie o lepsze zdjecia. Narazie to wszystko. Później coś o kosztach napisze i wymiarach. A teraz pedze:-D ale do żony i córki.
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
To materialy ze złomu. Do znalezisk zlomowych należy zaliczyć też główny trzon konstrukcji czyli rurę fi 42 dł 110 cm.
To elementy kupione w sklepie. Do tego 0, 5 m rury fi 35 oraz mufy redukcyjne.
Przed złożeniem w całość.
I gotowy sprzęt po 1, 5 h lutowania. Dodatkowo z papuga.
W poniedzialek postaram sie o lepsze zdjecia. Narazie to wszystko. Później coś o kosztach napisze i wymiarach. A teraz pedze:-D ale do żony i córki.
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Szkoda, że nie masz tego płaszcza. Ja też chciałem zbudować coś takiego. Jak mi wpadła rura fi42 CU na złomie to odkryłem , że kolega Radius buduje duzooo rzeczy i zbudowałem to mini-still-lm-radiusa-pierwsza-destylacja-t3380.html
Szacunek dla prostoty wykonania
A efekty pierwszego gotowania
Rozrobione po tygodniu w lodówce, miód malina.
Pozdrawiam i życzę udanych "nocek"
Szacunek dla prostoty wykonania
A efekty pierwszego gotowania
Rozrobione po tygodniu w lodówce, miód malina.
Pozdrawiam i życzę udanych "nocek"
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
-
- Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Zerknij na ten schemat, powinien Ci troszkę rozjaśnić http://alkohole-domowe.com/forum/viewto ... 316#p74316
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Spróbuje najpierw tak jak zrobiłem. Kolumna wypelnienie 60 cm miedzi (wszelkiej ale czystej miedzi). Dalej przez 1, 5 m chłodnicy (rurka fi 8mm). Jutro puszczam Wujka Jessi. Tak na marginesie to rozumiem ze to takie ala zimne palce? Miedź na szczęście latwa w obróbce więc modyfikację można w kazdej chwili przeprowadzić. A teraz gril przy moim pierwszym Jack Daniels.
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Trochę o kosztach.
W sklepie zostawiłem 180 zł
Rura fi 35 0,5 m - 30
Trójnik redukcyjny 28-15-28 2 szt. - 18 zł
Trójnik redukcyjny 28-18-28 1 szt. - 16,55 zł
Złączka redukcyjna mufowa 35-28 2 szt. - 48,85 zł
Złączka redukcyjna mufowa 28-22 1 szt. - 4 zł
Kolanko 15 1 szt. - 2 zł
Redukcja 15-10 2 szt. - 12 zł
Chłodnica rurka fi 8mmx1,5m - 25 zł
Termometr - 20 zł
Kolano miedziane 2kielichowe 28 1 szt. - 4,75 zł
Części ze złomu koszt 75 zł
Ciężko będzie opisać co ile kosztowało bo wszystko rzuciłem na wagę i wyszło tego 3 kg Cu (25zł/kgCu) ale pochwalę się co znalazłem:
Rura fi 42 1,2 m koszt w sklepie ok 80 zł
Redukcja 42-35 koszt w sklepie ok 40 zł
Trójniki 28-28-28 koszt w sklepie ok 50 zł
Redukcje fi 28, fi 22, fi 18, fi 15 koszt w sklepie ok 30 zł
Kolanko 28 koszt w sklepie ok 8 zł
Do tego trochę cm rury o różnych średnicach koszt w sklepie ok 30 zł
Wypełnienie czyste plecione przewody Cu
Więc wychodzi że za 75 zł kupiłem materiał wart ok 250 zł
Kupiłem trochę węża oraz złączek za jakieś 10 zł
Razem: wychodzi uwaga!!!! 265 zł (sam w to nie wieżę)
Pracuje naprawdę dobrze nie spodziewałem się takiego efektu.
Pozdrawiam
W sklepie zostawiłem 180 zł
Rura fi 35 0,5 m - 30
Trójnik redukcyjny 28-15-28 2 szt. - 18 zł
Trójnik redukcyjny 28-18-28 1 szt. - 16,55 zł
Złączka redukcyjna mufowa 35-28 2 szt. - 48,85 zł
Złączka redukcyjna mufowa 28-22 1 szt. - 4 zł
Kolanko 15 1 szt. - 2 zł
Redukcja 15-10 2 szt. - 12 zł
Chłodnica rurka fi 8mmx1,5m - 25 zł
Termometr - 20 zł
Kolano miedziane 2kielichowe 28 1 szt. - 4,75 zł
Części ze złomu koszt 75 zł
Ciężko będzie opisać co ile kosztowało bo wszystko rzuciłem na wagę i wyszło tego 3 kg Cu (25zł/kgCu) ale pochwalę się co znalazłem:
Rura fi 42 1,2 m koszt w sklepie ok 80 zł
Redukcja 42-35 koszt w sklepie ok 40 zł
Trójniki 28-28-28 koszt w sklepie ok 50 zł
Redukcje fi 28, fi 22, fi 18, fi 15 koszt w sklepie ok 30 zł
Kolanko 28 koszt w sklepie ok 8 zł
Do tego trochę cm rury o różnych średnicach koszt w sklepie ok 30 zł
Wypełnienie czyste plecione przewody Cu
Więc wychodzi że za 75 zł kupiłem materiał wart ok 250 zł
Kupiłem trochę węża oraz złączek za jakieś 10 zł
Razem: wychodzi uwaga!!!! 265 zł (sam w to nie wieżę)
Pracuje naprawdę dobrze nie spodziewałem się takiego efektu.
Pozdrawiam
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Destylator oparty na tej samej koncepcji co Radiusa.
Dane techniczne
Pojemność kotła: max 10 dm3
Pojemność użyteczna: 8,5 dm3
Wydajność godzinna: 1,5 dm
Rodzaj ogrzewania: elektryczne / kuchenka /grzałka 1400W
Czas zagrzania maksymalnej ilości zacieru: poniżej 60 minut
Czas 1 cyklu destylacji do 4 godz.
Bezwładność cieplna układu: duża
Opis budowy
Amatorski, całkowicie miedziany destylator z kolumną deflegmatora wypełniona zmywakami 2/3 i sprężynkami miedzianymi 1/3. Kupiłem go od forumowego kolegi wiosną 2009 roku. Kotłem pierwszej wersji był szybkowar połączony wężem giętkim silikonowym z deflegmatorem.
Obecnie - kocioł miedziany (Mirek109), połączenie śrubunkiem, uszczelnienie teflonem. Deflegmator - rura o średnicy 28 mm i dlugosci 80 cm, wypełnienie deflegmatora - zmywaki z Lidla 2/3 i sprężynki miedziane 1/3. Na szczycie "zimny palec", skraplacz dł. 10 cm wykonany tak, jak chłodnica libiga. Następnie jest igłowy termometr tarczowy, obecnie bardziej jako element dekoracyjny.
Równolegle w dół idzie chłodnica Libiega o zewnętrznej średnicy płaszcza 22mm, wewnętrznej rurze o średnicy 15mm i długosci 60 cm
Opis działania
Destylatora używam głównie do destylacji nastawów owocowych. Rozgrzewanie zapewnia kuchenka elektryczna 2000W wyposażona w regulację temperatury płyty. Po zagotowaniu przechodzę na grzanie grzałką 1400W i regulator od Draganta. Destylator działa świetnie! Cały czas leci towar o mocy ok. 80% - pod koniec 70%, bez względu na upływający czas. Pod koniec destylacji woltarz gwałtownie spada do 50%, jednocześnie z chłodnicy towar zaczyna ledwie co kapać.
Oczywiscie używam też czasami destylatora do produkcji spirytusu przy odpowiednim ustawieniu przepływu wody i temperatury grzania produkt końcowy ma 95-96 %
Podsumowanie
Zalety:
Destylator i kocioł w całosci z miedzi, dający towar o czystości niemal absolutnej, przy zachowaniu aromatu owoców;
Kompaktowy, niewielkie gabaryty, łatwość przechowania i demontażu ;
bardzo stabilne utrzymanie mocy produktu;
wyraźne oznaczenie końca destylacji;
praktycznie bezobsługowy – po zagotowaniu i przejściu na grzałkę, wyregulowaniu przepływu wody w chłodnicy, podstawieniu odpowiednio pojemnego naczynia odbiorczego nic wiecej nie trzeba robić
na kuchence elektrycznej plus grzałka destyluję wszędzie, gdzie jest dostęp do prądu i wody - w moim przypadku w łazience albo kuchni
Wady:
cena
wydajnosc
pracochłonne czyszczenie miedzi
Moim zdaniem jest to już aparat dla profesjonalistów, którzy nie mają ambicji produkować spiritusu klasy luks , a chcą otrzymać maksymalnie czysty produkt w niedużych ilościach, przy zachowaniu aromatu owocu czy zboża.
Dane techniczne
Pojemność kotła: max 10 dm3
Pojemność użyteczna: 8,5 dm3
Wydajność godzinna: 1,5 dm
Rodzaj ogrzewania: elektryczne / kuchenka /grzałka 1400W
Czas zagrzania maksymalnej ilości zacieru: poniżej 60 minut
Czas 1 cyklu destylacji do 4 godz.
Bezwładność cieplna układu: duża
Opis budowy
Amatorski, całkowicie miedziany destylator z kolumną deflegmatora wypełniona zmywakami 2/3 i sprężynkami miedzianymi 1/3. Kupiłem go od forumowego kolegi wiosną 2009 roku. Kotłem pierwszej wersji był szybkowar połączony wężem giętkim silikonowym z deflegmatorem.
Obecnie - kocioł miedziany (Mirek109), połączenie śrubunkiem, uszczelnienie teflonem. Deflegmator - rura o średnicy 28 mm i dlugosci 80 cm, wypełnienie deflegmatora - zmywaki z Lidla 2/3 i sprężynki miedziane 1/3. Na szczycie "zimny palec", skraplacz dł. 10 cm wykonany tak, jak chłodnica libiga. Następnie jest igłowy termometr tarczowy, obecnie bardziej jako element dekoracyjny.
Równolegle w dół idzie chłodnica Libiega o zewnętrznej średnicy płaszcza 22mm, wewnętrznej rurze o średnicy 15mm i długosci 60 cm
Opis działania
Destylatora używam głównie do destylacji nastawów owocowych. Rozgrzewanie zapewnia kuchenka elektryczna 2000W wyposażona w regulację temperatury płyty. Po zagotowaniu przechodzę na grzanie grzałką 1400W i regulator od Draganta. Destylator działa świetnie! Cały czas leci towar o mocy ok. 80% - pod koniec 70%, bez względu na upływający czas. Pod koniec destylacji woltarz gwałtownie spada do 50%, jednocześnie z chłodnicy towar zaczyna ledwie co kapać.
Oczywiscie używam też czasami destylatora do produkcji spirytusu przy odpowiednim ustawieniu przepływu wody i temperatury grzania produkt końcowy ma 95-96 %
Podsumowanie
Zalety:
Destylator i kocioł w całosci z miedzi, dający towar o czystości niemal absolutnej, przy zachowaniu aromatu owoców;
Kompaktowy, niewielkie gabaryty, łatwość przechowania i demontażu ;
bardzo stabilne utrzymanie mocy produktu;
wyraźne oznaczenie końca destylacji;
praktycznie bezobsługowy – po zagotowaniu i przejściu na grzałkę, wyregulowaniu przepływu wody w chłodnicy, podstawieniu odpowiednio pojemnego naczynia odbiorczego nic wiecej nie trzeba robić
na kuchence elektrycznej plus grzałka destyluję wszędzie, gdzie jest dostęp do prądu i wody - w moim przypadku w łazience albo kuchni
Wady:
cena
wydajnosc
pracochłonne czyszczenie miedzi
Moim zdaniem jest to już aparat dla profesjonalistów, którzy nie mają ambicji produkować spiritusu klasy luks , a chcą otrzymać maksymalnie czysty produkt w niedużych ilościach, przy zachowaniu aromatu owocu czy zboża.
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
I widzę że żadnych zaworów do regulacji przeplywu w refluksie nie masz. Mój sprzęt bez tych zaworów nie działał. Otwieram zawór refluksu na max i powoli go przymykam aż pojawią się kropelki, potem trochę regulacji grzałki i leci 92%. Tak wykapalo mi ostatnio 3, 5 l i sam byłem zdziwiony że na takim sprzecie można tyle uzyskać
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-I9070 przy użyciu Tapatalka
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 234
- Rejestracja: niedziela, 28 paź 2012, 15:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Whiski i Sliwowica
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Norynberga/Zywiec
- Podziękował: 93 razy
- Otrzymał podziękowanie: 34 razy
- Kontakt:
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Mam do wody zalożony zaworek precyzyjny a moc grzałki ustawiam regulatorem mocy. Mam wskalowany przepływ wody i moc grzałki. Jak robię owocowki czy zboźówki zdejmuję izolacje a wodę tak ustawiam ze na wylocie jest gorąca. Spiritus robię powoli bez pośpiechu na duźym przeplywie wody, woda na wylocie chłodnicy jest zimna albo letnia. Reszta to praktyka trening i czytanie forum
Tak konstruktor mojej maszyny to zrobił i to działa.pawgin pisze:I widzę że żadnych zaworów do regulacji przeplywu w refluksie nie masz. Mój sprzęt bez tych zaworów nie działał.
Mam do wody zalożony zaworek precyzyjny a moc grzałki ustawiam regulatorem mocy. Mam wskalowany przepływ wody i moc grzałki. Jak robię owocowki czy zboźówki zdejmuję izolacje a wodę tak ustawiam ze na wylocie jest gorąca. Spiritus robię powoli bez pośpiechu na duźym przeplywie wody, woda na wylocie chłodnicy jest zimna albo letnia. Reszta to praktyka trening i czytanie forum
-
Autor tematu - Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Bardzo prosto.
Ustawiam zaworkiem refluks tak, aby odbierać destylat o mocy ok. 75% (temp. na termometrze ok. 84oC). W czasie procesu koryguję (zwiększam) refluks dwukrotnie, gdy moc destylatu spada do ok. 60%. Gdy po drugiej korekcie moc destylatu osiągnie 60%, zmieniam naczynie odbiorcze i zamykam refluks. Odbieram resztę do ok. 10% i kończę zabawę
Ustawiam zaworkiem refluks tak, aby odbierać destylat o mocy ok. 75% (temp. na termometrze ok. 84oC). W czasie procesu koryguję (zwiększam) refluks dwukrotnie, gdy moc destylatu spada do ok. 60%. Gdy po drugiej korekcie moc destylatu osiągnie 60%, zmieniam naczynie odbiorcze i zamykam refluks. Odbieram resztę do ok. 10% i kończę zabawę
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: Miedziany destylator do zbożówek
W chłodnicy Liebiga masz prostą rurkę
http://stalowkasklep.pl/chlodnica-liebiga-p-393.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%82od ... oratoryjna
.....i nie ma tam żadnego refluksu.....
http://stalowkasklep.pl/chlodnica-liebiga-p-393.html
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ch%C5%82od ... oratoryjna
.....i nie ma tam żadnego refluksu.....
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Dzięki za wyjaśnienie.
Co do refluksu to chodziło mi o tą chłodnicę w kolumnie
Ale tam też chyba jest prosta rura?? Jak się nie mylę....
Co do refluksu to chodziło mi o tą chłodnicę w kolumnie
Ale tam też chyba jest prosta rura?? Jak się nie mylę....
Ostatnio zmieniony piątek, 18 lip 2014, 21:43 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Już jestem na półmetku kompletowania części. Jeszcze muszę dokupić zaworki do regulacji przepływu wody termometr i mogę lutować.
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- miedź - 240 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony Idzie pocztą) - 40 PLN.
Na razie wyszło mnie to wszystko 430 PLN. A to nie koniec wydatków.
A tak wstępnie będzie wyglądał instrument do koncertów ala'RADIUS.
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- miedź - 240 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony Idzie pocztą) - 40 PLN.
Na razie wyszło mnie to wszystko 430 PLN. A to nie koniec wydatków.
A tak wstępnie będzie wyglądał instrument do koncertów ala'RADIUS.
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 lip 2014, 16:09 przez gr000by, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Ostatnio zajechalem na skup i oczy przecieralem stoi sobie fi42 2,5mb - jak ze sklepu. Waga cos kolo 4kg. Koszt (4kg x 23zł/kgCu) - 92zł. Sprzedalem za 130 dwa dni później hydraulikowi. Rury 15mm leżą w paczkach :-D jak coś zapraszam do Miastka
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 168
- Rejestracja: wtorek, 25 lut 2014, 14:03
- Krótko o sobie: Najważniejsza jest rodzina (żona i córka) To dla nich muszę się starać
- Ulubiony Alkohol: Whisky Szkocka Chivas Regal 12 Year Old
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Ja swojej nie ocieplilem. Co prawda spirytus mi nie poleciał ale jak gotowalem surówkę (25%), to przy otwartym refluksie i wypełnieniu całej kolumny miedzią polecialo 90%. A zbożówki wychodzą miód malina i to przy pierwszym pędzie. Dołóż sobie tylko papugę no i koniecznie grzanie prądem na sterowniku. Napisz coś o kosztach tak+\-
Dobra robota
Dobra robota
Bo pić to trza umić
-
- Posty: 57
- Rejestracja: czwartek, 20 mar 2014, 10:48
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Ze słodyczy najbardziej smakuje mi piwo i wódka
- Podziękował: 31 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Miedziany destylator do zbożówek
Dotychczas wydałem:
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 100 PLN,
- rurki miedź - 280 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 610 PLN + około 100 za wkłady + wkład miedź. Myślę, że w 700zł się zamknie.
Co do grzałek i sterownika to muszę na razie zapomnieć.
- keg - 150 PLN,
- taboret gazowy - 100 PLN,
- rurki miedź - 280 PLN,
- termometr około 40 PLN,
- nypel (dzięki uprzejmości kol. z forum dorobiony) - 40 PLN.
Jeszcze wkłady i miedź nie wiem, ale myślę, że w 100 PLN się wyrobię...
Razem 610 PLN + około 100 za wkłady + wkład miedź. Myślę, że w 700zł się zamknie.
Co do grzałek i sterownika to muszę na razie zapomnieć.