DOMOWY RUM - PRZEPISY
-
- Posty: 2371
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
@Rusin jak z buraków, to nawet nie warto nastawiać.
Zgodzę się z Tobą, ale w 50%. Ponieważ cukier trzcinowy nierafinowany, jest ciemny i jasny. Jeżeli nastawimy na ciemnym, to może i przerobią, jest tam dużo melasy. Ale jeśli na jasnym to już wątpię. W jasnym, jest bardzo mało melasy, czyli drożdże mogą nie dać rady.jakub2001 pisze:Cukier nierafinowany to w dużej części melasa więc zawiera mniej cukru w cukrze.
Powinny dać radę.
@Rusin jak z buraków, to nawet nie warto nastawiać.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
RUM ZŁOTY KAWOWY
Do 2 litrów 45-50% rumu (uzyskanego w dowolny sposób zgodny z własnymi upodobaniami) dodajemy:
- płaską łyżeczkę płatków dębowych średnio pieczonych;
- kopiatą łyżkę rodzynek, uprzednio sparzonych wrzątkiem;
- karmel z 50g cukru;
- 10-12 świeżych (niezwietrzałych) ziaren kawy.
Wszystkie składniki zalewamy rumem i trzymamy w ciepłym miejscu przez 5-20 dni, w zależności od upodobań smakowych. Po tym czasie zlewamy alkohol i filtrujemy przez filtr do kawy. Trunek dojrzewa niezbyt szybko.
RUM KOKOSOWY
Do 1 litra 35-40% rumu (uzyskanego w dowolny sposób zgodny z własnymi upodobaniami) dodajemy:
- 60-70g wiórek kokosowych;
- 40-60g cukru (najlepszy jest trzcinowy);
- płaską łyżeczkę cukru wanilinowego;
- kilka kropli soku z cytryny.
Wiórki kokosowe zalewamy rumem i odstawiamy w chłodne miejsce na 2-3 dni (nie dłużej, bo alkohol nabiera gorzkich posmaków). Zlewamy rum z kokosa (można odcedzić sitkiem), filtrujemy przez filtr do kawy i dodajemy pozostałe składniki. Trunek dość szybko dojrzewa.
Do 2 litrów 45-50% rumu (uzyskanego w dowolny sposób zgodny z własnymi upodobaniami) dodajemy:
- płaską łyżeczkę płatków dębowych średnio pieczonych;
- kopiatą łyżkę rodzynek, uprzednio sparzonych wrzątkiem;
- karmel z 50g cukru;
- 10-12 świeżych (niezwietrzałych) ziaren kawy.
Wszystkie składniki zalewamy rumem i trzymamy w ciepłym miejscu przez 5-20 dni, w zależności od upodobań smakowych. Po tym czasie zlewamy alkohol i filtrujemy przez filtr do kawy. Trunek dojrzewa niezbyt szybko.
RUM KOKOSOWY
Do 1 litra 35-40% rumu (uzyskanego w dowolny sposób zgodny z własnymi upodobaniami) dodajemy:
- 60-70g wiórek kokosowych;
- 40-60g cukru (najlepszy jest trzcinowy);
- płaską łyżeczkę cukru wanilinowego;
- kilka kropli soku z cytryny.
Wiórki kokosowe zalewamy rumem i odstawiamy w chłodne miejsce na 2-3 dni (nie dłużej, bo alkohol nabiera gorzkich posmaków). Zlewamy rum z kokosa (można odcedzić sitkiem), filtrujemy przez filtr do kawy i dodajemy pozostałe składniki. Trunek dość szybko dojrzewa.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: sobota, 30 kwie 2016, 14:37
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Witam kolegów,poniżej zamieszczam przepis na rum z tzw melasy koziej:
2,5 l melasy trzcinowej(ok 3,5kg)
4,5-5 kg glukozy
drożdże rum distiller's yeast lub inne do rumu
laska wanilii
150-200 g. wiórków kokosowych
węgiel aktywny w płynie lub granulacie
wszystkie składniki zalać gorącą wodą wymieszać do rozpuszczenia glukozy i uzupełnić zimną wodą do pojemności 25l.Fermentacja następuje dosyć szybko,po ok.5 dniach,blg mojego nastawu zatrzymało się na 3(niecukry). Część nastawu przepuściłem na pot stillu część na aabratku,dla mnie zdecydowanie lepszy był ten z kolumny delikatny,waniliowo-rumowy oczywiście po rozcieńczeniu.
2,5 l melasy trzcinowej(ok 3,5kg)
4,5-5 kg glukozy
drożdże rum distiller's yeast lub inne do rumu
laska wanilii
150-200 g. wiórków kokosowych
węgiel aktywny w płynie lub granulacie
wszystkie składniki zalać gorącą wodą wymieszać do rozpuszczenia glukozy i uzupełnić zimną wodą do pojemności 25l.Fermentacja następuje dosyć szybko,po ok.5 dniach,blg mojego nastawu zatrzymało się na 3(niecukry). Część nastawu przepuściłem na pot stillu część na aabratku,dla mnie zdecydowanie lepszy był ten z kolumny delikatny,waniliowo-rumowy oczywiście po rozcieńczeniu.
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Drożdże też proponujesz potraktować gorącą wodą? Ja takich rad bym raczej na forum nie dawał bo już na początku pobytu na forum możesz spotkać się z ostrą krytyką
ps. Węgla aktywnego też bym nie używał bo może za bardzo oczyścić nastaw....
pepolek pisze: [...]wszystkie składniki zalać gorącą wodą [...]
Drożdże też proponujesz potraktować gorącą wodą? Ja takich rad bym raczej na forum nie dawał bo już na początku pobytu na forum możesz spotkać się z ostrą krytyką
ps. Węgla aktywnego też bym nie używał bo może za bardzo oczyścić nastaw....
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)
-
- Posty: 50
- Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2015, 09:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Passport Scotch whisky
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Koledzy od dłuższego czasu przymierzam się do zrobienia mojego pierwszego rumu. Posiadam taki oto zestaw.
-5l melasy
-5kg cukru trzcinowego nierafinowanego
-drożdże Turbo rum firmy Prestige
Proszę o podpowiedzi doświadczonych kolegów w jaki sposób skonfigurować nastaw abym mógł po raz drugi nastawić także na dundrze? Dodam, że do dyspozycji mam balon 54l.
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
-5l melasy
-5kg cukru trzcinowego nierafinowanego
-drożdże Turbo rum firmy Prestige
Proszę o podpowiedzi doświadczonych kolegów w jaki sposób skonfigurować nastaw abym mógł po raz drugi nastawić także na dundrze? Dodam, że do dyspozycji mam balon 54l.
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 50
- Rejestracja: poniedziałek, 29 cze 2015, 09:49
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Passport Scotch whisky
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Oczywiście cukromierza użyję (26blg?). Połowa paczki drożdży.
Cukier do melasy tylko trzcinowy rozumiem? - inwertować?
Trochę wybiegnę do przodu... Czy gdy już będę miał dunder to następnym razem używać też cukru trzcinowego czy robić inwert z białego?
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Cukier do melasy tylko trzcinowy rozumiem? - inwertować?
Trochę wybiegnę do przodu... Czy gdy już będę miał dunder to następnym razem używać też cukru trzcinowego czy robić inwert z białego?
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Ja tam zawsze dawałem tyle drożdży ile zaleca producent. Melasa to dość odporny materiał wiec na tym akurat nie ma co żałować. Cukru nie inwertuj i dawaj tylko trzcinowy, demerara albo Muscovado. A jak już się uparłeś na ten dunder to na pierwsze nastawu nie dawaj go za dużo, zacznij od 25-30 %. Potem ewentualnie będziesz dodawał więcej. Ja przestałem robić rum z dundrem ale na dundrze robiłem recykling. Do całego dundru co został po gotowaniu dawałem zwykłego białego, tyle żeby było 26 blg i ponownie fermentowałem. I wychodził całkiem fajny rum recyklingowy a potem z niego robiłem albo Canadian Spiced albo kokosowy Przepisy są na forum.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
A to nie tak że drożdże się namnażają w nastawie dopóki mają tlen a dopiero potem biorą się za konsumpcję słodyczy? Robiłem i tak i tak, nie zauważyłem żadnej różnicy w destylacie. Jedynie okres fermentacji się wydłużał przy mniejszej ilości drożdży.
Edit:
Ja to bym się raczej skupił na temperaturze w jakiej fermentuje nastaw niż na ilości początkowej drożdży. Bo to już na pewno ma znaczenie czy fermentowałeś w 15 stopniach czy 22 stopniach, mówię oczywiście o temperaturze otoczenia.
Edit:
Ja to bym się raczej skupił na temperaturze w jakiej fermentuje nastaw niż na ilości początkowej drożdży. Bo to już na pewno ma znaczenie czy fermentowałeś w 15 stopniach czy 22 stopniach, mówię oczywiście o temperaturze otoczenia.
-
- Posty: 110
- Rejestracja: czwartek, 14 sie 2014, 09:34
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Oczywiście, że ma znaczenie, ja zawsze fermentuje w niskiej. Drożdże się namnazaja niezależnie od tego czy dasz pół paczki, czy całą. Ja generalnie nie jestem zwolennikiem drożdży turbo do smakówek, bo mają wpływ na smak destylatu. Lepiej na normalnych drożdżach, powoli i cieszyć się smakiem. Wysłałem kamalowi próbkę destylatu jabłkowego z dębem i ma ostry posmak, był robiony na drożdżach turbo. Destylat na bayanusach był zdecydowanie łagodniejszy. Nie mniej jednak, autor tematu zrobi jak uważa.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
- Podziękował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Z drożdżami jest tak że lepiej jeśli jest ich za dużo niż za mało. Nie bez kozery w piwowarstwie domowym istotna jest wielkość startera do poszczególnych gatunków piw. Kluczowa oczywiście jest teperatura fermentacji lepiej ciut za niska niż za wysoka. Ewentualnie podnosi sie powoli temeraturę po paru dniach fermentacji żeby drożdże zjadły to co miały zjeść
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Witam!
Mam pewną zagwozdkę ze swoim rumem. Robiłem go według przepisu RUM I.
Nastaw zrobiłem 22 czerwca i dałem go do w miarę ciepłego pomieszczenia. Dzisiaj jest 25 czerwiec i zauważyłem, że drożdże jakoś słabiej pracują. Zawsze było bąbelków od cholery i wszechobecna piana. Nastaw był w baniaku 20l przykrytym tylko gazą, żeby muszki się nie dostawały. Sprawdziłem cukromierzem i jest na samej górze (0 BLG), 22 czerwca było 22 BLG. Właśnie nie wiem o co chodzi, bo drożdże miały pracować tydzień, a powoli słabną. Czy to przez temperaturę w tym pomieszczeniu (drożdże padły), czy przez brak cukru, a może przez to, że drożdże miały pracować tydzień na nastawie 25l, a ja miałem 18-19l? Mam się czymś martwić, czy wszystko jest na dobrej drodze?
Mam pewną zagwozdkę ze swoim rumem. Robiłem go według przepisu RUM I.
Nastaw zrobiłem 22 czerwca i dałem go do w miarę ciepłego pomieszczenia. Dzisiaj jest 25 czerwiec i zauważyłem, że drożdże jakoś słabiej pracują. Zawsze było bąbelków od cholery i wszechobecna piana. Nastaw był w baniaku 20l przykrytym tylko gazą, żeby muszki się nie dostawały. Sprawdziłem cukromierzem i jest na samej górze (0 BLG), 22 czerwca było 22 BLG. Właśnie nie wiem o co chodzi, bo drożdże miały pracować tydzień, a powoli słabną. Czy to przez temperaturę w tym pomieszczeniu (drożdże padły), czy przez brak cukru, a może przez to, że drożdże miały pracować tydzień na nastawie 25l, a ja miałem 18-19l? Mam się czymś martwić, czy wszystko jest na dobrej drodze?
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 10 mar 2016, 22:08
- Krótko o sobie: Jestem sobą :)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Wielka Brytania
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Witam. Czy ktoś może używał takiego cukru? Czy może jest to melasa? Jest ciemniejsza i bardziej zbita i o wiele bardziej aromatyczna niż ciemny cukier brązowy tzw. "Dark Brown Sugar" Mam tego sporo i nie wiem za który przepis się zabrać. Dzięki za wszelką pomoc.
Pozdrawiam, P
Pozdrawiam, P
Pozdrawiam,
P
P
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 330
- Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 19:58
- Krótko o sobie: Jestem spoko człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Lokalizacja: Kaszuby
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 35 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Po pierwszym razie kolego Pointer cudów się nie spodziewaj od razu. Ja zawsze destyluję jeden raz ale po rozcieńczeniu do 40-45% musi sobie "odpocząć". Dopiero po około dwóch tygodniach łapie smak rumu, wcześniej to zwykły bimber. Moim zdaniem warto nastawiać kolejny nastaw na dundrze z poprzedniego nastawu.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: sobota, 20 maja 2017, 17:06
- Krótko o sobie: Jak w każdym są we mnie pierwiastki gówna i złota - chociaż dziś, złoto dominuje.
- Ulubiony Alkohol: Nalewka Trisz Divinis: https://images82.fotosik.pl/578/62cb12fae9038563.jpg
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Podziękował: 2 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Jeden gustuje w córce, a inny w teściowej - wszak obca! Pamiętam Rum o nazwie "Porto Rico" węgierski, 1.5 litra, osiągalny w "Baltonie". Miał 75 koni. Po "Musztardówce" rozwiązywał język. Po dwóch miękły kolana, a po trzech paraliżował. Eh byli czasy... i komu to przeszkadzało? Ale... to se vrati, jak ruszy mój doskonały produkt w postaci "Merry crokied eyes".
Życzcie powodzenia!
Życzcie powodzenia!
-
- Posty: 14
- Rejestracja: czwartek, 10 mar 2016, 22:08
- Krótko o sobie: Jestem sobą :)
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Wielka Brytania
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: DOMOWY RUM - PRZEPISY
Witam. Wczoraj wszystko poszło do aparatu. Stanęło na 1 blg. Gotowałem w kegu z elektryczną grzałką, 30 cm rury plus głowica od aabratka, w środku 20 cm sprężynek miedzianych. Odbiór przy mocy 1 KW i całkowicie otwartym zaworku. Wylałem pierwsze 100 ml, następne 250 ml w osobną buteleczkę, w kolejną nalałem około 200 ml i dopiero podstawiłem naczynie na serce. Serca odebrałem 2,8 L butelką 350 ml (każdą sprawdzałem i jak pasowała to zlewałem do głównego naczynia) i przy temperaturze około 95 stopni w kegu zakończyłem, bo zaczęło lecieć ostrzejsze. Resztę wraz z 200 ml z początku procesu przeznaczyłem na spirytus. Serce rozcieńczyłem do 40 procent wodą źródlaną nisko-mineralizowaną (80mg/L). Nie zabieliło się, zapach z nóg nie zwala..trochę rum przypomina, ale jak napisał wyżej kolega silvio2007 na razie bardziej bimber, ale zajrzałem dzisiaj i lekko opalizuje. Czy to normalne i minie, czy czeka mnie druga destylacja? Napiszcie proszę też słowo czy dobrze prowadziłem proces. Dzięki.
Pozdrawiam,
P
P
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy