Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy

Post autor: lesgo58 »

@dominow
Dzięki za ten sygnał. Niby wiadomo, że można zajrzeć tu i ówdzie, ale przecież nie każdemu się chce, nie każdy ma możliwości, bądź umiejętności szukania.
Ideałem byłoby znalezienie takiego sposobu uzdatniania wody aby to było dostępne i do ogarnięcia dla wszystkich. Nawet tych mniej kumatych a mających ambicję na uzyskanie coś lepszego niż dotychczas. Tylko najpierw musimy znaleźć ten złoty środek. Podpierając się mądrościami i umiejętnościami piwowarów i winiarzy spróbujmy wypunktować te elementy, które wchodzą w skład wody a mogą popsuć nam całość. Wiem, że nie da się zrobić tego bez powiązania z drożdżami czy głównymi składnikami nastawów. To tak ogólnie, ale że na razie jesteśmy na etapie nastawów pospolitych - czyli tych z cukrówki (glukozy, inwertu) to myślę, że sprawa będzie w miarę prosta. i stawiam na to, że być może wystarczy najprostsze przygotowanie wody. Czyli pospolite przegotowanie, przedestylowanie, czy poddanie filtrom typu np. Britta czy osmozie odwróconej. Doświadczenie z tak przygotowaną wodą może wykonać praktycznie każdy.
A opisy i wnioski opisane w odpowiednim temacie będą wskazówką dla wielu oraz będą bardzo przydatne do ogólnych analiz.
Następnym elementem - bardzo ważnym - to rodzaj drożdży. Z mojego punktu widzenia odrzuciłbym od razu wszelkie turbo. Co najwyżej użyłbym do analiz porównawczych. Jeden z kolegów napisał żeby użyć odpowiednich drożdży i odpowiednio fermentować o miękkiej wodzie nie wspomnę. Niestety za bardzo to nie oświeciło w temacie. Dlatego wrzucam ten kamyczek do dyskusji. Może włączą się osoby bardziej kumate w temacie. Ja szukam drożdży, które pozwolę przeprowadzić tak fermentację aby w odfermentowanym nastawie było jak najmniej związków, które nas nie interesują, a które moga utrudniać prawidłową destylację/rektyfikację. Jako przykład co mam na myśli podrzucę taki link.
http://inzynieria-aparatura-chemiczna.p ... 33-034.pdf
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: rozrywek »

Temat wody, jako opisany dosyć obszernie można pomału zamykać. Kol Dominow bardzo ciekawie podszedł do zagadnienia, link również jest warty aby się chwilę chociaż na nim zatrzymać.
Reasumując...ujęcia wody są różne, np: w Woj Świętokrzyskim woda jest w tak tragicznym stanie że nie powinna być dopuszczana do ogólnych sieci, niestety jest.
Lesqo58 dobrze zauważył że należałoby opracować w miarę łatwą, niezbyt pracochłonną metodę uzdatnienia naszych ujęć.
Oczywiście są ujęcia bardzo dobrej jakości i zwyczajna kranówka jest rewelacyjna i można ją bez szwanku stosować. Szczęśliwi ci którzy nie mają z tym problemu.
Zagadnieniem głównym jest wapń, oraz inne związki mineralne, niezbyt pożądane w naszym hobby.
Możemy przejść do następnego kroku, czyli do wyboru surowca, że zboże to już wiemy, jakie, oraz kwestia bardzo ważna czy sam słód, czy dodatek słodu.
Czy zabawa z enzymami, czy metoda naturalna?
Liczę na konstruktywne wypowiedzi osób, którym zacieranie obce nie jest.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: JanOkowita »

lesgo58 pisze: ... i stawiam na to, że być może wystarczy najprostsze przygotowanie wody. Czyli pospolite przegotowanie, ...
Przegotowanie wody pozbawia ją tlenu, który jest niezbędny do pracy drożdży. Po takim zabiegu wodę trzeba porządnie natlenić np.pompką akwariową. W przeciwnym wypadku drożdże zatrzymają się w połowie procesu. Często klienci dzwonią z pytaniem, dlaczego drożdże przestały pracować i stanęły przy 12-15 Blg - po krótkiej rozmowie okazuje się, że w celu poprawy właściwości smakowych użyta została przegotowana woda.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

@JanOkowita
Słuszna uwaga :ok:
Przegotowanie wody podałem jako jedną z opcji. Badź w połączeniu z innymi zabiegami. np. filtrowaniem. Tak naprawdę nie wiem na ile może to pomóc w poprawie jakości wody. Moim zdaniem co najwyżej zabije drobnoustroje. Jednocześnie jednak zagęści inne składniki, bo w czasie gotowania trochę wody odparuje. Ja nigdy tego nie stosowałem. Chociaż słyszałem o takich poradach.
P.S. Napowietrzanie wody stosujemy zawsze - obojętnie jaką wodę zastosujemy. To jeden z ważnych elementów poprawiających środowisko dla rozmnażania i pracy drożdży.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

robert4you
950
Posty: 951
Rejestracja: środa, 30 mar 2016, 18:43
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: robert4you »

Jeżeli doświadczenia prowadzone przez kilka osób mają być porównywalne to powinnyśmy startować z tej samej lini. Myśle że badania należy rozpocząć od du..y strony. Roztrząsany tu temat wody okazał się bardzo złożony i skomplikowany, a ilośc zmiennych właściwie nieskończona. Ten trop prowadzi na manowce. Moja propozycja:
wszyscy zainteresowani udziałem w eksperymencie powinni do jego przeprowadzenia użyć jednakowej wody, to pozwoli na sprawdzenie reszty surowców i technologii. W momencie kiedy będziemy wiedzieli z czego jak i na jakich drożdżach wychodzi najlepsza wódka wrócić należy do obecnie nierozstrzygalnego problemu jakości wody.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
************************************************************************
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

Przestańcie 'paplać', a zacznijcie działać.
Proponuję tak; osoby, które zdecydowały aktywnie uczestniczyć w zabawie- zakupcie dobre drożdże*, ustalcie takie same parametry początkowe fermentacji (najlepiej ten sam, sprawdzony cukier, Blg, temp. początkowa nastawu, temp. fermentacji), takie same parametry rektyfikacji- (czas stabilizacji, ilość przedgonów ze sporym zapasem i sposób ich odbioru- ml/min, ilość serca (bez ustalania temp., bo te będą się różnić nawet w przypadku identycznych termometrów, ale innych sposobów ich montowania i ocieplenia portów)).
Robiąc w ten sposób pierwszy nastaw i wymieniając się próbkami każdy z każdym, łatwo odkryjecie wpływ wody i użytego sprzętu na efekt końcowy. Proponuję w tym przypadku, niech każdy zrobi dla kolegów dwie próbki- spirytus rozcieńczony do 40% wodą destylowaną i taki sam, ale rozcieńczony wodą używaną do przygotowywania nastawu.
To pierwszy krok, można sobie będzie wyrobić pogląd na początkowe zagadnienie.

* Tutaj ukłon do Jana Okowity- on wie najlepiej, które droźdże z forumowego sklepu mają opinie jako te, które dają najbardziej czysty produkt. Ze swojej strony proponuję dodatek węgla w płynie do fermentacji i drugi, pomiędzy rektyfikacjami.
Promocja na rzecz eksperymentu mile widziana;)
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: JanOkowita »

Proszę bardzo - do testów prześlemy do zgłoszonych użytkowników zestaw:
AD Aktywne Drożdże Vodka Crystal https://alkohole-domowe.pl/product-pl-9 ... ystal.html
AD Węgiel w płynie https://alkohole-domowe.pl/product-pl-9 ... lynny.html
AD Duoklar Turbo https://alkohole-domowe.pl/product-pl-9 ... turbo.html

Przydałby się Koordynator - lesgo58 dasz radę?
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: seneka »

Janie z tym gotowaniem pewnie i masz dużo racji ale gdyby tak było w 100 % to piwowarzy domowi warzyli by słodkie ulepki co z gotującą się brzeczką?
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

@JanOkowita i @Emiel Regis
Na swój sposób Wasz projekt wydaje się być ciekawym, ale - po przemyśleniach - muszę z przykrością stwierdzić, że na chwilę obecną w żaden sposób nie wpisuje się w ideę projektu, którego założyłem. Moje założenia są zupełnie inne. Wasz pomysł, żeby pracować z turboklarami, filtrami i drożdżami turbo raczej nie spełnia moich oczekiwań. Mogę go użyć co najwyżej jako materiał porównawczy. A to jeszcze nie jest ten czas na porównania.
Nawet praca z cukrem jako surowcem nie za bardzo wpisuje się w mój projekt. Jednak w pewnym momencie postanowiłem włączyć go do projektu, gdyż jako surowiec najbardziej dostępny ze wszystkich i względnie łatwy do obróbki pozwoli przyłączyć się do zabawy większej ilości chętnych. I może także posłużyć jako dodatkowy materiał do porównań.
Tak, że jeszcze raz muszę z przykrością odmówić. W zamian proponuję aby to kolega Emiel Regis - jako pomysłodawca alternatywnego projektu- podjął się jego koordynacji. Zapewne zrobi to też lepiej ode mnie. :)
A ideałem by było aby go poprowadził w osobnym temacie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: jpiwek »

Ja się mogę podjąć wyzwania ale na drożdżach distilla max i jęczmieniu. Podobno te drożdże są używane w polmosach.
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

@jpiwek
Do dzieła. Ważne abyś zrobił w miarę szczegółową dokumentację. Też robiłem na tych drożdżach spirytus. Na zacierze żytnim zacieranym enzymami i żytnim zacieranym słodem pilzneńskim. Dlatego jestem ciekaw Twoich wrażeń. Ja dodatkowo rozcieńczałem oskołą. Zacier jednak był robiony na wodzie z własnego ujęcia. Bez uzdatniania. I destylowałem na dwa sposoby.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: mariusz19029 »

Lesgo58, może to jest właściwy czas, żebyś przedstawił nam swój plan na to jak poprowadzić ten projekt? Znamy stanowisko Emiela, wydaje mi się również bardzo dobrym pomyslem, żeby koordynowal pracę w zakresie wykorzystania cukru do stworzenia idealnej wódki (oczywiście jeżeli zechce). Mnie jednak nie przekonuje używanie cukru jako najlepszego surowca, dlatego zamówiłem 25 kg glukozy w celu przeprowadzenia kilku eksperymentów ( nastaw z samej glukozy, jako dodatek do nastawu owocowego i zbożowego). Nie wiem tylko w jakich proporcjach dodawać, żeby pogodzić jakość z uzyskiem. Może ktoś podzieli się wiedzą w tej materii?
I ponawiam apel do Lesgo, myślę, że przedstawiając swój plan , ulatwisz eksperymenty wielu osobom, oszczedzajac ich czas i pieniądze tak by nie eksperymentowali na surowcach, czy metodami wykluczającymi uzyskanie wódki luksusowej (przeprowadziles przez kilka lat zapewne dużo prób i wiele możesz w tej kwestii powiedzieć).
Pozdrawiam,
Mariusz
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

Tę wodę tośmy zdemonizowali do absurdu ale niech tam, i tak każdy użyje do nastawu tego co ma pod ręką i uzna za najlepsze.
Natomiast do rozcieńczania możemy ustalić jakąś ogólnie dostępną uznaną powszechnie za najlepszą ( znowu temat rzeka:))
Jak szaleć to szaleć, skoro woda najlepsza i zboża czy ziemniaki to i zamiast cukru trza dać glukozę aby uzyskać jak najlepszy wynik.
Kolego Lesgo skoro rozważasz cukier jako jakąś alternatywę to weź raczej pod uwagę glukozę.
Strasznie mnie ciekawi w jaką stronę zmierza kolega Lesgo bo wyraźnie widać że ma pewien plan i w zasadzie potrzebuje konsultacji.
Fajnie że robi to na forum a nie cichaczem ale szkoda że nie chce jeszcze niczego więcej powiedzieć.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

lesgo58 pisze:Moje założenia są zupełnie inne.
Konia z rzędem temu, kto je zna. Twój temat ma już 12 stron, są chętni do pracy od zaraz, a Ty nawet nie określiłeś czego tak naprawdę chcesz. Trochę to dla mnie niezrozumiałe.
mariusz19029 pisze:Znamy stanowisko Emiela, wydaje mi się również bardzo dobrym pomyslem, żeby koordynowal pracę w zakresie wykorzystania cukru do stworzenia idealnej wódki (oczywiście jeżeli zechce).
To była próba popchnięcia tematu i propozycja stworzenia przepisu 'dla mas', czyli ludzi, którzy rektyfikują rzadko, nie mają czasu, umiejętności i sprzętu żeby zacierać, a chcą osiągnąć maksimum możliwości.
Jeśli chodzi o koordynację, to nie wydaje mi się to fizycznie możliwe. Mieszkam we Francji, co komplikuje pewne sprawy, czasu mam mniej niż mało. Żeby zobrazować- klarują mi już grawitacyjnie dwa nastawy po 100l. Jeden na glukozie, drugi na cukrze inwertowanym z użyciem węgla w płynie, nie zanosi się na szybką rektyfikację.
Jeśli będzie zainteresowanie, to mogę to poprowadzić tylko teoretycznie na odległość.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: JanOkowita »

Temat się zamydlił, rozmydlił i zapienił. Jak zwykle sprawa rozbija się o ambicje i szczegóły. Tym niemniej temat warto podjąć jako próbę - może w NOWYM temacie "Idealna cukrówka"? Ja go nie będę zakładał, gdyż mam już konkretne badania laboratoryjne wykonane przez producentów-dostawców drożdży i komponentów do sklepu AD.

Jeżeli są chętni do eksperymentów to podtrzymuję ofertę bezpłatnych próbek. Zgłaszajcie się na PW lub do sklepu http://alkohole-domowe.pl

Pozdrawiam
JO
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

mariusz19029 pisze:Lesgo58, może to jest właściwy czas, żebyś przedstawił nam swój plan na to jak poprowadzić ten projekt?...
...I ponawiam apel do Lesgo, myślę, że przedstawiając swój plan , ulatwisz eksperymenty wielu osobom, oszczedzajac ich czas i pieniądze tak by nie eksperymentowali na surowcach, czy metodami wykluczającymi uzyskanie wódki luksusowej ...
Niestety to jeszcze nie ta pora.
Założenia mojego projektu przedstawiłem w pierwszym poście, a także w następnych. Podałem nawet "gotową" recepturę i szkice innych receptur. Planu na razie nie przedstawiam bo w/g mnie jest jeszcze wiele niewiadomych. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy w 'knajpce' "Po godzinach" wrzucam od czasu do czasu pojedyncze kamyczki oczekując, że ktoś się zainteresuje i podejmie dyskusje wprowadzając nowe elementy. Zwłaszcza oczekuję włączenia się osób bardziej kumatych ode mnie. Jednak jak na razie to widzę tylko duże zniecierpliwienie i rozczarowanie, że nie wrzucam gotowych receptur. Niestety muszę Was rozczarować. Na tym etapie nie spodziewajcie się gotowych rozwiązań. Jednak to zniecierpliwienie utwierdza mnie, że dobrze się stało iż założyłem ten temat.
Jeszcze jedno - ja nikogo nie zmuszam ani nie namawiam do eksperymentów. Dlatego zarzut, że ktoś kto podejmie próby na własną rękę i może stracić na tym jest bez zasadne. Każde niepowodzenie każdego z nas i w dodatku opisane na forum może nas tylko przybliżyć niż oddalić od celu.
To jest projekt dla cierpliwych, ale obiecuje Wam warto w tą cierpliwość się uzbroić.
JanOkowita pisze:Temat się zamydlił, rozmydlił i zapienił.
Jesteś już tyle na tym i nie tylko na tym forum, że nie powinno Ciebie to dziwić. Zwłaszcza, że temat jest tak bardzo złożony. Ciężko znaleźć temat, który byłby jednorodny i przejrzysty od początku do końca... :) Staram się go ukierunkowywać. Jednak idzie to opornie. Mimo to jestem optymistą.
Emiel regis pisze:Konia z rzędem temu, kto je zna. Twój temat ma już 12 stron, są chętni do pracy od zaraz, a Ty nawet nie określiłeś czego tak naprawdę chcesz. Trochę to dla mnie niezrozumiałe.
Cierpliwości ;) Przyjdzie taki czas, że pojawią się gotowe receptury i procesy destylacyjne/rektyfikacyjne. :)
Tym razem stosuję się do następującej zasady:
Wiem, że czasy takie, że ludzie chcą wszystko na tacy i najlepiej od razu. Moim zdaniem najlepsze odpowiedzi to takie, które zmuszają do samodzielnego myślenia.
Wiesz kogo cytuję?
Dotychczas postępowałem zupełnie inaczej - tj. w sposób taki, że starałem się pomagać i przedstawiać gotowe receptury i porady. Można rzec na tacy. Jednak spotykało się to bez przerwy z krytyką Twoją i osób podobnym do Twojego usposobieniu.
Tym razem postanowiłem zrobić w/g zasady zacytowanej powyżej i widzę że mimo to też mnie dalej chętnie krytykujesz. I to od pierwszej strony tematu.
To w końcu jak to z Tobą jest?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Emiel Regis »

lesgo58 pisze: Wiesz kogo cytuję?
Dotychczas postępowałem zupełnie inaczej - tj. w sposób taki, że starałem się pomagać i przedstawiać gotowe receptury i porady. Można rzec na tacy. Jednak spotykało się to bez przerwy z krytyką Twoją i osób podobnym do Twojego usposobieniu.
Tym razem postanowiłem zrobić w/g zasady zacytowanej powyżej i widzę że mimo to też mnie dalej chętnie krytykujesz. I to od pierwszej strony tematu.
To w końcu jak to z Tobą jest?
Osobiście, widzę różnicę między udzielaniem odpowiedzi w sposób naprowadzający, ale zachęcający do samodzielnego myślenia, a wodzeniem ludzi za nos przez 12 stron tematu.
Co do krytyki... Widzisz tylko to, co chcesz widzieć, trwa to od dawna i chyba niestety tego już nic nie zmieni. Szkoda.
Powyższy post utwierdził mnie w przekonaniu, że temat miał być próbą pociągnięcia za język osoby, które nie piszą zbyt wiele, ale osiągają świetne wyniki, o czym się mówi w 'kuluarach'. Pociągnięcia za język w sytuacji, kiedy samemu wypróbowało się już wiele sposobów, a efekt nie do końca zadowala.
Nie umiem sobie inaczej wytłumaczyć tego marnowania potencjału ludzkiego i energii, jaka zaczęła się tutaj budzić.
JanOkowita pisze:Tym niemniej temat warto podjąć jako próbę - może w NOWYM temacie "Idealna cukrówka"?
Usiądę nad tym zagadnieniem przez kilka wieczorów i najpóźniej w ciągu łikendu przedstawię plan podjęcia takiego wyzwania. Chodzi w skrócie o stworzenie uniwersalnej metody pozwalającej osiągnąć maksymalne rezultaty przy wykorzystaniu prostych produktów, technologii i sprzętu, a której główną zaletą będzie ciągła wymiana próbek między wszystkimi uczestnikami, co pozwoli szlifować warsztat i doskonalić umiejętności. Moim zdaniem cukier, glukoza i mąka dobrze się wpisują w te ramy.

To ostatni mój post w tym temacie, nie chcę go psuć swoją nieustającą krytyką :hmm:
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7340
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

Hmm.... Tak sobie czytam ten temat i już nie wiem, czy my szukamy Świętego Graala, dzielimy włos na czworo, rozbijamy gówno na atomy czy może chcemy tylko uzyskać w warunkach domowych wódkę czystą, za którą nie będziemy się wstydzić stawiając ją na stół.
Kolega Lesgo58 ma taką sensorykę, że nasze cukrówki nigdy nie będą dla niego wódką z wyższej półki (chyba?), ale takich ludzi są promile. Znakomita większość konsumentów oczekuje od wódki tylko tego żeby była łagodna w zapachu, nie gryzła gardła po przełknięciu i delikatnie rozgrzewała trzewia :D I my takie wódki potrafimy już zrobić :ok:
Ostatnio byłem na spotkaniu kilkunastu/kilkudziesięciu pasjonatów domowych alkoholi, gdzie ocenialiśmy m.innymi wódki czyste i poziom był tak wysoki, że trudno było wyłonić jedną, która byłaby jakąś super, hiper ach i och. A były robione i na glukozie i cukrze i zbożu (pszenica), z węglem i bez, na kolumnach miedzianych i z KO, z obniżonym odbiorem i prosto z głowicy, jednym słowem cały przekrój dostępnych konstrukcji.
Dlatego w tym temacie skłaniam się bardziej ku pomysłowi JanaOkowity;
JanOkowita pisze:
Tym niemniej temat warto podjąć jako próbę - może w NOWYM temacie "Idealna cukrówka"?
oraz Emiela;
Emie lRegis pisze:
To była próba popchnięcia tematu i propozycja stworzenia przepisu 'dla mas', czyli ludzi, którzy rektyfikują rzadko, nie mają czasu, umiejętności i sprzętu żeby zacierać, a chcą osiągnąć maksimum możliwości.
chociaż z niecierpliwością będę czekał co też w przyszłości będzie miał do zaoferowania autor tematu;
Lesgo58 pisze:
Cierpliwości ;) Przyjdzie taki czas, że pojawią się gotowe receptury i procesy destylacyjne/rektyfikacyjne. :)
Na dzień dzisiejszy zgłaszam akces do prób z drożdżami zaproponowanymi przez JanaOkowitę :ok:
I jeszcze jedna mała uwaga jeżeli już do takich prób dojdzie. Proponuję żeby nastawy zrobić dwa. Jeden na zwykłej, dostępnej wodzie a drugi na wodzie demineralizowanej. Tania i dostępna na każdej stacji paliw :) W tym wypadku drugą paczkę drożdży kupujemy na własny koszt, żeby nie nadużywać uprzejmości sponsora 8-)
Pozdrawiam i ...czekam co dalej :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Panowie - nie rozumiem zupełnie waszej irytacji. To w końcu jest hobby czy nie? Zaproponowałem temat/projekt, który być może kogoś zainteresuje. Być może nie. Wyznaczyłem sobie cel, bo mam wątpliwości. Zawsze je miałem. Od kiedy zawitałem na to forum. Nikogo nie zmuszam do przyłączenia się czy też zgadzania się z moimi opiniami. Temat jest na razie propozycją, która z czasem zamieni się w konkretny temat sygnowany już moim imieniem. A to po to, żeby osoby, które otrzymują już wódkę z segmentu luksusowa nie poczuli się urażeni. Na razie jestem dopiero na początku.
Nie mogę jednak zrozumieć tej ciągłej irytacji i krytykanctwa w przysłowiowym "co drugim poście". Powoli zaczynam zauważać, że temat zamiast rozwijać się merytorycznie zamienia się w platformę pełnej krytyki mojej osoby. Mojego sposobu pisania, wyrażania myśli a także zasadności zakładania tematów. Sposobu traktowania innych ...czy co tam jeszcze. Posty zamiast na temat stały się polem do interpretacji wyrwanych z kontekstu fragmentów moich postów. Zastanawia mnie tylko dlaczego kol. Emiel nie wyraża chęci (czy może je unika) odpowiedzi na moje konkretne pytania. Pytania na temat... Ale z kolei jest bardzo ochoczy do krytykanctwa. Pisze krytykanctwa, bo krytyką to trudno nazwać.
Tak na prawdę nie mam nic przeciwko tematowi zaproponowanemu przez Emiele i podchwyconego przez JanaOkowitę. Oby tylko wypalił. Wystarczy umieścić go w odpowiednim dziale i na pewno wszyscy na tym zyskają. Będzie w końcu możliwość zagospodarowania "potencjału ludzkiego i energii", która się w ludziach obudziła. Emielu do dzieła. :) Na pewno skorzystamy na tym wszyscy. Tylko nie zapominaj, kto tę energie wzbudził. ;)
Nigdzie też nie twierdziłem, że nie można otrzymać wysokiej jakości wódki. Nigdzie tez nie negowałem, że już takową otrzymują inne osoby. Tylko jakoś cicho sza na forum.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online

Szlumf
2000
Posty: 2384
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 631 razy
Otrzymał podziękowanie: 584 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Szlumf »

lesgo58 pisze: Nigdzie też nie twierdziłem, że nie można otrzymać wysokiej jakości wódki. Nigdzie tez nie negowałem, że już takową otrzymują inne osoby. Tylko jakoś cicho sza na forum.
Kibicuję wszelkim działaniom mającym na celu stworzenie ogólnodostępnej receptury na otrzymanie dobrej wódki. Z naciskiem na ogólnodostępnej. Koledzy słynący z wytwarzania doskonałych wyrobów typu "czysta" jakoś niechętnie zdradzają sekrety "warsztatu". Moje kilkukrotne zapytania przeszły bez echa.
Tak z lekkim przymrużeniem oka. Może by tak zebrać mocna ekipę z odpowiednia ilością próbek, odwiedzić kolegów słynących z dobrych wyrobów i wymusić na nich zeznania pojąc gorszymi produktami.
A na serio to może zacząć od tego, że jakiś forumowicz o dużym autorytecie i stażu - dla mnie n.p. Emiel Regis - poprosi osoby znane mu z dobrych wyrobów o podanie szczegółowych receptur i na ich podstawie stworzy się pierwsze przybliżenie do "forumowej" czystej. Może się okazać, że nie trzeba wyważać otwartych drzwi.
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7340
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

Szlumf pisze:Koledzy słynący z wytwarzania doskonałych wyrobów typu "czysta" jakoś niechętnie zdradzają sekrety "warsztatu".
Bo tu nie ma żadnych sekretów ;)
1. Nastaw nieprzekraczający 23 Blg
2. Temperatura otoczenia podczas fermentacji nieprzekraczająca 23oC
3. Sklarowanie nastawu i gotowanie bez osadu drożdżowego (ważne!)
4. Dobre wypełnienie w kolumnie (min.120 cm)
5. Spokojna rektyfikacja (RR = 5:1) bez ścigania się na czas :)
6. Odpowiednie cięcie frakcji bez pazerności
7. Dwukrotna rektyfikacja
8. Rozcieńczanie wodą źródlaną nisko zmineralizowaną
Celowo nie pisałem o użytych drożdżach bo wszystkie, oprócz "babuniowych" mają podobny skład dodatków jako pożywka dla nich a szczep jest taki sam w paczkach gotowych zestawów.
Ot i cały sekret dobrej, ogólnodostępnej wódki :)
Przekonasz się o tym, jeżeli będziesz za rok :odlot:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Brawo Ty... :klaszcze:
No i w ten chytry sposób nam się rebus rozwiązał. :)

P.S. Temat do zamknięcia. :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

No to zanim zamkną i nie dojdziemy już do niczego zawiadamiam, że nastawiłem 15kg kukurydzy 15 kg jęczmienia podlane 70l wody kranówy i 18 kg cukru, Zamieszałem do tego wiertarą paczkę drożdży Moskva. Na drugi dzień dodałem 13 kg glukozy i 40 l wody. Zamieszałem wiertarą. Pracuje stanowczo ale spokojnie. BLG wyszło mi około 20 Temperatura otoczenia również jest 20.
Wiem że to porąbana mieszanka wszystkiego ale po cichu liczę że da ciekawy efekt. Ten cukier niepotrzebnie ale dałem co miałem bo nie wiedziałem że znajdę glukozę tak szybko a chciałem coś zacząć. Zdobyłem trochę glukozy i planuję na niej nastaw zbożowy ze świeżego zboża od kombajnisty w żniwa. Póki co ciekaw jestem co się urodzi w mojej beczce i kiedy.
@Radius - schemacik pracy na wódkę jak najbardziej po mojemu-myślę że mój nastaw wpisuje się weń całkiem znacznie.
Dzięki w imieniu świata niecierpliwych.
P.S. Czy to trochę nie za gęste ?
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Pretender »

Poczekaj, poczekaj... nastaw zbożowy? Zalewając zboże wodą z cukrem? Toż to trzeba było zacierać...
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

Nie mam kotła a na wujka tez nastawiasz bez zacierania więc idąc tym tropem dokonałem mieszanki.
Po pierwszym odpędzie spróbuję to zakwasić i działać jak z wujkiem używając tylko glukozy i wybranych zbóż.
Oczekuję spirytusu z lekko winnym śladem jęczmienia i słodyczą kukurydzy. Ale czas pokaże.
Już mi jedna wódka kukurydziana po roku się całkiem popsuła.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Kolega lesgo58 temat chce zamknąć. :-(
Masz rację #zielonka, sami musimy się domyślić z czego nastawiać.
Jak już wcześniej wspomniałem, nastawiał będę dopiero w jesieni. Wybór mój padł na pszenicę. Nastawię coś na wzór przepisu @Calyx'a, z wątku "Ziarno bez zacierania". Dokładniej opiszę jak będę robił.
Nie wiem jak Ty zielonka, ale ja, jak robiłem LKZWJ to zacierałem. Jak będę robił następny nastaw na ziarnie, też "pewnikiem" będę zacierał - ręce oczywiście. :twisted:

eldier
750
Posty: 751
Rejestracja: wtorek, 29 kwie 2014, 23:12
Podziękował: 114 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: eldier »

Popsuła się, bo to nie była wódka kukurydziana, tylko pseudokukurydziana. Sam posiadam trochę takich wynalazków, ale to już nie to samo.
Powiem że zrobiłem dwukrotną rektyfikacje pszenżyta z małym dodatkiem żyta - zacierane 1:3,ześrutowane bardzo drobno, fermentowane i destylowane razem z śrutą - na pierwszy rzut "oka" potrzeba czasu, bo wyszło mocno "kłosowe". Na razie stoi i czeka na rozrobienie, ale to chyba będzie mój faworyt na czystą.
Zacier wielozbożowy rektyfikowany raz, z długą stabilizacją i ostrym cięciem - dla niektórych jest zbyt intensywny, jednak mi pasuje. Coś mi tam świta, że w tym przypadku było bez śruty, ale za to z dolewką z pszenżyta i to dość sporą :P Około 10% całości.
Zacier wielozbożowy - najpierw odpęd z odrzuceniem najgorszych przed i pogonów, końcówka podbijana refluksem. Drugi raz regularna rektyfikacja - moi zdaniem bardzo słabe to wyszło...

Wyjaśnię co znaczy wielozbożowy - mieszanka jara z przewagą owsa 60%, pszenżyto 30%, żyto 10%, mniej więcej tak to gdzieś będzie.
Awatar użytkownika

zielonka
950
Posty: 963
Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
Ulubiony Alkohol: whisky
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 84 razy
Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: zielonka »

Kolego kmarian nie jest źle , pogadalismy sobie przy piwku jak pisze Lesgo (bo nas z sal wykładowych wylali !) i moja kanstatacja dzięki koledze Radiusowi i Emielowi jest następująca- na pewno użyć zboża lub innego nośnika smaku, dać jak najlepszą wodę do nastawu i o ile się da miekką do rozcieńczania. Prowadzenie procesu jakie opisał Radius dokładnie zgodne z postulowanym przeze mnie od dłuższego czasu minimalnym tempem i mocą o które toczyłem bój bąbelkowy jakiś czas temu. A propo tematu o bąblach od czasu uruchomienia regulatora Boleckiego jadę na 50 proc mocy 2ch grzałek ( jaka by ona nie była) zamiast jednej na max i jest spora różnica w zapachu pierwszego litra. To restrykcyjne cięcie i podwójna lub nawet potrójna rektyfikacja powinno dać sukces. A są tacy co to robią i twierdzą że różnica jest spora.
W zasadzie stosując procedurę wg Radiusa i przyzwoite standardy powinno wyjść przynajmniej coś lepszego od postulowanej przez Ciebie Finlandii. (która zresztą jak dla mnie szału nie robi) Szał to robi jęczmienna wódka niejakiego Stratosa któren ją wyrabia w ślimaczym 100godzinnym procesie i ma rację bo jak wyznaje kol. Rozrywek - żeby pędzić nie warto się spieszyć.
Moją mieszankę jak przerobi zamierzam właśnie 3 razy rektyfikować- powolutku z mocą 1400 z 3500 przez regulator.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię

jpiwek
300
Posty: 310
Rejestracja: środa, 19 mar 2014, 12:43
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 48 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: jpiwek »

Dzisiaj zatarłem 10kg jęczmiennego słodu i zadałem drożdżami DistilaMax DS. Blg początkowe 15, woda "żywiec" z 5l baniaków. Zacieranie na wytrawno. Próba jod. negatywna. Drugi taki sam zacier zrobię na wodzie "Henryk" bo ma ponad 5000 mg na litr. Kupiłem 4 wody:
http://www.jedzpij.pl/WODA-LECZNICZA-HENRYK-5-LITROW

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: Drupi »

Idąc na skróty po zapachu, i to łagodnym zapachu nastawu, zacieru, można od razu wiedzieć że wyjdzie dobry produkt. Oczywiście jak wąchamy jak najniżej poziomu nastawu. Każda ostrość działa na szkode jakości. Ja nie mam dostępu ani możliwości kupienia glukozy, więc pozostaje tylko cukier.Przesyłka pocztą np. 25kg. sporo kosztuje. Ze zbóż nigdy nie robiłem. Ale nawet z cukru duże znaczenie mają drożdże i blg. 21.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: siara76 »

Witam kolegów ja robiłem i robię :ok: pszeniczną bez drożdży tylko ja puszczam 1 jedyny raz na całym abratku bez refluxu ale ja mam ne regulatorze mocy tylko 35% jednej grzałki 2 KW przy 25 l nastawu i muszę potwierdzić że okowita jest wyśmienita potwierdzone z kilku gardeł :punk:
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7340
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: radius »

No, to nie ma co ukrywać.
Ty robisz bimber "zbożowy" a nie wódkę czystą ;) To nie ten temat :)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

klepa
350
Posty: 397
Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
Podziękował: 86 razy
Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: klepa »

No i to jest dobra wiadomość na właśnie kończący się piątek!
"Luksusowa pszeniczna bez drożdży klasy premium 1 jedyny raz bez refluksu pędzona".
Drżyjcie monopole z waszym poszóstnym pędzeniem kartoflanki! Właśnie narodziła się nowa marka! Polak Potrafi! :D

Przepraszam - piątek kończy się za godzinę i nie znajduję lepszego sposobu na uczczenie tego przyjemnego wydarzenia. ;)
Awatar użytkownika

siara76
50
Posty: 94
Rejestracja: poniedziałek, 22 lut 2016, 14:24
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: śląsk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: siara76 »

No myślę, że można by polemizować czy np. wódka stumbras nie jest czystą wódką? A jest robiona na zbożu więc ... moim skromnym zdaniem ważny jest efekt końcowy :piwo:

boxer1981228
1000
Posty: 1032
Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Naas
Podziękował: 260 razy
Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: boxer1981228 »

Drupi pisze:Ja nie mam dostępu ani możliwości kupienia glukozy, więc pozostaje tylko cukier.Przesyłka pocztą np. 25kg. sporo kosztuje.

Kolego Drupi to nie jest wcale taki drogi interes bo 25 kg glukozy nie jest aż tak drogie:

http://allegro.pl/glukoza-krystaliczna- ... 55280.html

A jakościowo produkt końcowy, przynajmniej według mnie jest dużo lepszy.

Box
Awatar użytkownika

mariusz19029
100
Posty: 134
Rejestracja: poniedziałek, 28 gru 2015, 22:56
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: mariusz19029 »

Widzę, że temat powoli umiera, niemniej cieszę się, że w ogóle powstał, bo dowiedziałem się kilku ciekawych rzeczy, które pomogą mi w tworzeniu idealnej wódki. Korzystając z okazji, chcialbym zapytać o dwie rzeczy. Pierwsza dotyczy nastawu. Mam zamiar zrobić nastaw z glukozy na drożdżach aktywnych typu vodka że sklepu AD. Czy do takiego nastawu dodajecie jeszcze jakieś pozywki, koncentraty pomidorowe, kwaski cytrynowe lub coś innego, żeby ułatwić pracę drożdżom?
Drugie pytanie dotyczy wody. Niedaleko miejsca w którym mieszkam, z ziemi wybija źródełko wody. Pomyślałem, że mogę jej użyć do przygotowania nastawu i rozcienczenia gotowego spirytusu. Niestety nie wiem jakie są jej właściwości i czy w ogóle się nadaje. Wiecie może, gdzie można to sprawdzić, a może sami macie doświadczenia z taką wodą i wiecie czy warto jej używać do takich celów, czy lepiej zaopatrzyć się w sklepie?

Pozdrawiam,
Mariusz
P.s. nawet jeżeli nie uda nam się zorganizować wspólnych eksperymentów, to warto dzielić się wiedzą w tym miejscu, bo jest ona cenna dla każdego forumowicza, który dzięki niej w zaciszu domowym moze stworzyc idealna dla siebie wódkę.
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Kolego siara76, mam zamiar w najbliższej przyszłości zrobić taki właśnie nastaw i zaciekawiła mnie Twoja wypowiedź. Mam kilka pytań do Ciebie. Napisałeś:
siara76 pisze:Witam kolegów ja robiłem i robię :ok: pszeniczną bez drożdży tylko ja puszczam 1 jedyny raz na całym abratku bez refluxu ale ja mam ne regulatorze mocy tylko 35% jednej grzałki 2 KW przy 25 l nastawu i muszę potwierdzić że okowita jest wyśmienita potwierdzone z kilku gardeł :punk:
Co Cię skłoniło - mając do dyspozycji aabratka - do destylacji tego nastawu bez refluksu?
Jak mocny alkohol odbierałeś na początku i na końcu destylacji?
Jeśli możesz zdradzić to ile spirytusu odpędziłeś z tych 25 litrów nastawu, jaka była średnia moc w "%" ?
Ile odebrałeś przedgonu i pogonu?
Ostatnie pytanie, - mnie odpowiedź na takie pytanie zawsze sprawia trudności, ale chcę znać twoją opinię - jeśli porównać smak Twojej wódeczki do wódek czystych sklepowych, to jak smakuje, jakie są różnice?
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Albo mam rojenia albo faktycznie posty znikają.
Jeszcze rano widziałem post kolegi lesgo58, a teraz go nie ma - może mi się przyśniło. :roll:

Kolego mariusz19029, co do nastawu to Ci nie doradzę, bo to raczej tylko autor tematu ci poradzić może w wątkowym problemie.
Co do wody to mam pomysł. Jeśli ta woda ze źródła jest wodą pitną i smaczną to spróbuj wykorzystać ją do rozcieńczenia spirytusu i zobaczysz co wyjdzie. Może to być świetna woda, może też być strasznie twarda - któż to wie. Może nie tylko do rozcieńczania się nadaje.

Ja wodę do badania daję do najbliższej stacji sanitarno-epidemiologicznej. Trochę to kosztuje ale jestem wzbogacony o wiedzę. :|

Myślę, że będą wspólne eksperymenty. Wielu z nas jest tym tematem bardzo zainteresowanych. Wielu już pisze, a wielu jeszcze cichaczem siedząc, nie odzywa się, czekając na rozwój wydarzeń. :twisted:
Awatar użytkownika

Autor tematu
lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: lesgo58 »

Małe OT.
Dobrze widziałeś. Skasowałem go osobiście. Uznałem, że jest nie na temat.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

kmarian
700
Posty: 744
Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
Ulubiony Alkohol: swój
Lokalizacja: Beskid Niski
Podziękował: 94 razy
Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Czysta wódka klasy premium czy luksusowej.

Post autor: kmarian »

Z racji wieku i upałów, zwątpiłem w siebie, czy faktycznie widziałem. :twisted:
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”