Zamknięty obieg wody chłodzącej

Budowa i eksploatacja chłodnic.
Awatar użytkownika

HomoChemicus
400
Posty: 447
Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: Mazowsze
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 77 razy

Post autor: HomoChemicus »

Albo przerób jakiegoś starego ATX. Max prąd u mnie na ATX to 19A 12V.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."

A. Einstein
koncentraty wina
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ramzol »

wawaldek11 pisze: Używam taniej pompki pralkowej do przepompowywania nastawów czy dundru i po kilku, kilkunastu minutach jest bardzo gorąca
Moja pompka od pralki ogarnia bez problemu, nawet dwa procesy po sobie. Odpęd i rektyfikację ponad 10h. Ale faktycznie może zależeć od pompki.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1917
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: drgranatt »

gos1978 pisze:Witam forumowiczów ,sorry że tutaj ale myślę że najlepiej. Ja dopiero składam zamknięty obieg wody i mam mały problem.
Mam pompę od pralki na 230v i chłodnice forda focusa mk1 na dwa wentylatory 12 v i nie wiem jak to zasilić.
Próbowałem pod zasilacz 12 v ale chyba za mały amper, bo raz ruszył chwile i stoi.
Poradzicie.
Sprawdź parametry silnika i wtedy będziesz wiedział o jakim amperażu ma być zasilacz. Może na silniku jest tabliczka
znamionowa?
wawaldek11 pisze:Używam taniej pompki pralkowej do przepompowywania nastawów czy dundru i po kilku, kilkunastu minutach jest bardzo gorąca
A w którym przypadku jest gorąca? Przy pompowaniu nastawu czy dundra?
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: wawaldek11 »

Nie ma znaczenia, bo jedno i drugie w temperaturze otoczenia.
Gorący dunder jest w ilości ok. 40l i wtedy nagrzewa się obudowa - ale to normalne.
Czasem dłużej pompuję nastaw 220l i w tym przypadku rdzeń i cewka jest dość gorąca, ale dymów technologicznych nie widać ;)
Nieodgazowny idzie ze dwa razy dłużej bo na turbince wydziela się CO2 i pompka miksuje pianę dając słaby przepływ.
A pompka jest taka: http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view
Ostatnio zmieniony środa, 5 lis 2014, 13:24 przez wawaldek11, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1917
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: drgranatt »

No nie, nie mów że nie ma znaczenia temperatura medium. Inaczej będzie nagrzewać się urządzenie przy pompowaniu płynu o temperaturze 20*C a inaczej o temperaturze 90*C. Mówimy tu o nagrzewaniu całej pompy a nie tylko samego silnika.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: wawaldek11 »

Pompowanie gorącego dundru trwa krótko i silnik nie nagrzewa się mocno. http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view
Pompuję też niekiedy wystudzony i pisałem o takim przypadku, że nie ma znaczenia.
Najbardziej obawiam się przegrzania silnika, bo cewka przepali się i koniec pracy :(
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

drgranatt
1900
Posty: 1917
Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: 3-city
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowanie: 208 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: drgranatt »

O przegrzanie silnika nie martw się jeśli będziesz pompować chłodne płyny. Zastosowane tam silniki są typu indukcyjnego a poza tym w oryginale są wyposażone w wentylator chłodzący ze względu na pompowanie wody o temperaturze 90*C. Na załączonym zdjęciu nie widać zamontowanego wiatraka.
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: michal278 »

Pompka od pralki to nic nie kosztuje. Wizyta w gminnym punkcie zbiórki i selekcji odpadów i po kłopocie.

Smakuje i próbuje, sklepowej nie kupuje.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com

agresst
30
Posty: 32
Rejestracja: poniedziałek, 24 mar 2014, 21:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Łódź
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: agresst »

Witam,
panowie potrzebuję trochę pomocy przy obliczeniu jaki zbiornik na wodę będzie wystarczający do mojej aparatury + jaką pompkę kupić.

Proces u mnie wraz z nagrzaniem trwa około 7-8h. W tym czasie grzeję średnio mocą 2,8 kW.
System chłodzący wygląda u mnie następująco. Woda wpływająca do aparatury zasila najpierw skraplacz w abratku następnie płynie do chłodnicy liebiega (obniżony boczny) po czym opuszcza aparaturę.
W planach mam użycie:
- 200l beczka po oleju jako zbiornik.
- pompa do akwarium (nie wiem czy ma wystarczający przepływ)
- chłodnica z rurki karbowane KO
- opcjonalnie wentylator.
Prosiłbym o pomoc w wybraniu pompki tu mam największe wątpliwości
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Pretender »

Podłączenie wody zrób najpierw do chłodnicy i dalej do skraplacza.

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: aronia »

Pojemność cieplna tych 200l wody może nie wystarczyć na cały proces, więc bez wentylatora nie da rady, tym bardziej jeżeli zamierzasz np. prowadzić 2 procesy po sobie.
Co do pompki to nie wiem czy ta z akwarium da radę przepchnąć przez skraplacz nawet przy wyrównaniu poziomów poboru i powrotu wody. U mnie przy podobnej wielkości zbiornika stosuje pompkę od pralki do obiegu na skraplacz i akwariową do obiegu przez OVM, bo korzystam z niego tylko na początku.
A co do kolejności zasilania zazwyczaj pierwsze podaje się wodę na chłodnicę od OVM, a później na skraplacz, ale jak tak wolisz to Twój wybór.

grzewo1
150
Posty: 166
Rejestracja: czwartek, 16 sie 2012, 02:05
Podziękował: 28 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: grzewo1 »

Dużo zależy od temp. otoczenia. Ostatnio przy temp. ok. 10 st. wystarczyło mi ok. 50 l. Proces trwał 12 godz. i przez ten czas tylko cztery razy włączylem na chwile wentylator, gdy temp. wody wychodzącej z układu była w okolicach 50 st. Co do pompki to używam takiej http://allegro.pl/pompa-wody-cisnieniow ... 06233.html w juli kosztuje cos koło 80 zł, a dla pracownika tego marketu niecałe 50 zl.

baling
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 26 paź 2014, 00:07
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: baling »

Jako że dzisiaj robiłem chłodzenie w obiegu zamkniętym podzielę się przemyśleniami:
1. Im wolniejsza pompka tym lepiej
Znakomita większość pomp jest za mocna do naszych zastosowań (mam Aabratka 30l keg kolumna 170cm x 6cm).
Moja tania mikro-pompka (4cm x 4cm x 5cm) na 12V wyciąga 350 l/h a na proces wystarczało mi max 40-60l/h. W związku z tym pary mogą za szybko się schładzać a woda w pojemniku będzie się mieszała. Oczywiście jeśli ktoś ma bardzo krótką chłodnicę albo mniej wydajną to większe prędkości będą lepsze.

2. Parametr na jaką wysokość pompa może pompować nie ma znaczenia.
Zakładając że układ jest odpowietrzony i zamknięty, tzn. woda po wężyku idzie w górę i po wężyku w dół, wtedy nawet jeśli pompka jest naprawdę bardzo słaba to woda będzie cyrkulowała.

3. Najlepiej jeśli pompa ma silnik bezszczotkowy. Jeśli jest dobrze wykonany teoretycznie mógłby działać latami.

4. Najlepiej jeśli jest zanurzeniowa.

barabasz
10
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: barabasz »

Moja walka wyglądała tak. Kawałek beczki czyli dół o pojemności jakieś 100l + pompka do oczka wodnego. Bez spowalniaczy (króćce, węże i chłodnica pompuje na 2m 10l w minutę), przez spowalniacze daje jakieś 5l na minutę. Bardziej nie dławiłem. Po 3-4h pracy temp początkowa 15, końcowa 35. Latem może być problem i trzeba będzie rozbebeszyć klimatyzator i dać wentylatory.

pektosol
2
Posty: 3
Rejestracja: wtorek, 28 paź 2014, 21:18
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: pektosol »

A mój tymczasowy system chłodzenia wygląda tak:

Widok z boku

Obrazek



Widok z góry

Obrazek


Wszystko robione ze śmieci jakie miałem w domu i to zdeterminowało ostateczny wygląd.
Podstawa to jakieś stare drzwiczki z mebli,
pompa z pralki (100W ale w tym obiegu gdzie prawie nic nie jest dławione pobiera około 30W - zmierzone)
kawałek rurki miedzianej z instalacji C.O. (bo pasowała średnica do pompy i węża i można łatwo lutować)
kawałki zielonego węża ogrodowego
nagrzewnica samochodowa (z odzysku auta które idzie na złom)
puszka po konserwach która miała plastikową przykrywkę
Kolanko plastikowe które akurat pasowało do wejścia z pompy i można było trwale połączyć z puszką.
Wszystko uszczelnione silikonem, a puszka pomalowana od środka farbą...

Układ ma jeden duży obieg który przepuszcza wodę praktycznie bez dławienia pompy
Czyli: pompa>>kolektor miedziany>>wąż ogrodowy>>nagrzewnica>>wąż ogrodowy>>puszka "zbiorcza">>pompa
natomiast chłodzenie jest realizowane przez "mały" obieg czyli:
Kolektor miedziany za pompą ma wlutowaną cienką rurkę miedzianą >> wężykami iglielitowymi do chłodnicy i spowrotem z chłodnicy do puszki zbiorczej.

Do chłodzenia nagrzewnicy używam wiatraka z komputera zasilanego znalezionym zasilaczem wtyczkowym.

Puszka służy do wygodnego dolewania wody i odbiera wodę spływającą z nagrzewnicy i chłodnicy par.

Całość przy grzaniu kuchenką gazową 5l i 10l szybkowara nie przekroczyła 32*C
a w układzie krąży około 1,5l wody.

Ale już niedługo zamierzam przerobić układ i wymienić nagrzewnicę na chłodnicę samochodową bo powiększyłem sobie resztę zestawu

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: W_TG »

Właśnie stałem się posiadaczem pompy i chłodnicy wraz z wiatrakiem z automatu spawalniczego.
Chłodnica o wymiarach 45 x 45 cm Pompa jak niżej.
Y-2841-0005-2.jpg
Y-2841-0005-1.jpg
Można z tego zrobić niezłe zestaw chłodniczy. Lub jako samodzielna pompa wody z oczka wodnego.
Felerem jest jednak wydajność tej pompy 7,5 l/min. obawiam się będę misiał ją jakoś stłumić
- puścić przez reg. napięcia
- boczny obieg
Może ktoś mi doradzi sprawdzony patent.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Awatar użytkownika

ramzol
1300
Posty: 1312
Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę.
Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: poznań
Podziękował: 157 razy
Otrzymał podziękowanie: 198 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ramzol »

Boczny obieg i nie ma co myśleć i kombinować.
Jak mogę to pomogę, ale zaznaczam byle czego nie piję.

gangster510
5
Posty: 9
Rejestracja: środa, 23 paź 2013, 18:03
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: gangster510 »

Panowie, ktoś wspominał wcześniej o obiegu wody w centralnym. Ma ktoś tak zrobione? Może się ktoś wypowiedzieć na ten temat, czy zda to egzamin?

barabasz
10
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: barabasz »

Też będę swoje chłodzenie przerabiał, dostałem chłodnicę od busa, 3 letni więc chłodnica drożna nie zapuszczona, mała stłuczka i mocowania chłodnicy odpadło, a że w firmie ma być wszystko serwisowane więc chłodnica do wymiany, stara out więc ją przytulił mój ojciec i przekazał dla mnie w wiadomym celu. powierzchnia chłodząca to 40x80cm, mam zamiar dać na to wentylatory komputerowe jakie znajdę (różnej maści od 120 po 80) na ramie by zakryły całą powierzchnię chłodnicy. Dostałem wentyl od skody ale sam jeszcze nie wiem. Kumpel mi robi sterownik (a co, jak się bawić to się bawić) ma sterować prędkością wentylatorów w zależności od temperatury, bufor jak był czyli jakieś 100l. Zastanawiam się czy pompka z oczka wodnego podoła wyzwaniu bo trochę cięzko może mieć przez kanaliki chłodnicy. Mam też pompki od pralki więc może jak u Ciebie zrobię, tyle że się zastanawiam ponadto nad jakimś regulatorem obrotów pompy wpiętym w sterownik wentylatorów. Ze śmieci w garażu coś sklecę.

W_TG pisze: Felerem jest jednak wydajność tej pompy 7,5 l/min. obawiam się będę misiał ją jakoś stłumić
- puścić przez reg. napięcia
- boczny obieg
Może ktoś mi doradzi sprawdzony patent.
Może i późno, ale awaria kompa, brak czasu, rzadko zaglądałem, ale komuś może się przyda.
Co do bocznego obiegu zrobiłeś coś? Podziel się wrażeniami. Wyżej pisałem o swoim boju z pompką od oczka wodnego. Wydajność jakieś 10 l/min h-2m przy sporym przekroju węży Φ ok 18mm. Później przy destylacji na ala potstillu, słup podnoszenia wody ok 1m, puszczone przez chłodnicę z ko karbowanej, węże ok 10mm wydajnośc spadła o połowę może więcej. Gdybym dodał ze 2 kolanka wyszłoby pewnie z litr na minutę. A czemu litr na minutę?
Otóż w akwarium mam filtr kubełkowy eheim 2228 - Wydajność pompy 1050 l/h. U mnie wysokośc podnoszenia słupa wody to ok 70cm. gdy węże leciały prosto w akwarium wirówka jak się patrzy (zrobione dla testu) po zamontowaniu 3 kolanek, węże lecę po delikatnym łuku widać bardzo wyraźny spadek. Wyczuwalny prąd wody, a nie jak wcześniej. To tak jak z autem na prostej zasówasz, na zakręcie zwalniasz, tak samo z wodą tyle że woda nie myśli na zakręcie, ale sama się dławi bo nie ma jak szybko odpłynąć i tym samym dławi pompę.
Także radzę zbudować system chłodzenia, prototyp działający tak jak ma być i będzie widać czy trzeba jakichś innych zabiegów dla zdławienia przepływu.
pozdr.

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: W_TG »

Pompki typ akwariowy i podobne na "śmigłe" mają dużą wydajność przy braku obciążenia. Czyli zaraz za wirnikiem.
Każdy odcinek węza, zwężka, itp. znacznie obniża wydajność. Z wysokością podnoszenia tez jest kiepsko.
Mam też pompę zanurzeniowa którą czasem używam do wypompowywania wody z oczka. Na odcinki ca 4 m przy wężu 1 i1/2 cala wydajność jeszcze jest OK. Natomiast 8m węza 3/4 cala na końcu leci jak z siusiaka.
Pompa o której wyżej pisałem, Ta z automatu spawalniczego podnosi na 10m i ciężko zatkać palcem na wylocie.
Tu tylko skutecznym sposobem Bedzie boczny obieg.
Ustrojstwa jeszcze nie zmontowałem. Ale w ciągu miesiąca sądzę ze całość będzie gotowa.
Jak już poskłądam to wrzucę jak całosć wygląda i podzielę sie opinią.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

barabasz
10
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: barabasz »

No to czekam. Ja pokombinuję z tym co mam, czyli oczka wodnego i od pralki.

woxy
100
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 1 gru 2011, 13:04
Podziękował: 6 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: woxy »

A jakby się wpiąć w obieg CO w domu? Tyle wody i kaloryferów, pompka w obiegu zwykle też jest, tylko przyłącze zrobić :)
Woxy
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Teraz wyobraź sobie jak będzie wyglądał ten cały "syf" z instalacji w twojej chłodnicy...
musiał byś zastosować jakiś płytowy wymiennik ciepła.
Nie mniej jednak zdało by to egzamin :)

a Oto moja już druga wersja chłodnicy, może kogoś zainspiruje(jeszcze nie skończona).

Wentylator wytargałem ze starej szafy sterowniczej, jeszcze muszę dorobić ścianki i go zamocować :)
Najlepsza by była obudowa od małej klimy ale nie posiadam dostępu do takich rzeczy, jeżeli ktoś z Was ma to chętnie bym zakupił! :)
rsz_zdjęcie-0037.jpg
rsz_zdjęcie-0038.jpg
rsz_zdjęcie-0039.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Chlniencie
50
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2015, 23:15
Krótko o sobie: Adres BitMessage: BM-2cXXZ6g6xhfqMaNwCV68oLeuSZQsRQaVun
Podziękował: 22 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: Chlniencie »

Najbardziej ekologicznie to by było, gdyby ciepło pobrane w chłodnicy trafiało z powrotem do gara. Potrzebna by była jakaś pompa ciepła, np. taka jak w lodówce. Energia przenoszonego ciepła może być kilkakrotnie większa od pobieranej energii elektrycznej (która oczywiście w tym procesie zamienia się ostatecznie na ciepło). Tylko trudno by było to zrealizować w warunkach domowych.
Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela
Suwerenność nam odbiera!

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: aronia »

Chlniencie pisze:Energia przenoszonego ciepła może być kilkakrotnie większa od pobieranej energii elektrycznej.
To mam takie szybkie pytanie: skąd się weźmie ta kilkukrotnie większa energia? Rozgrzejesz korzystając z energii słonecznej czy jednak używając energii elektrycznej albo spalając paliwa gazowe lub stałe. Owszem układ zgromadzi tą energię, ale w takiej ilości raczej z powietrza się nie weźmie.
A co ze stratami ciepła, bo z tego co kojarzę to taki układ jak każdy musi się bilansować - czy jest to może perpetum mobile i po zastosowaniu takiej pompy nie potrzeba by było stosować dodatkowego źródła ciepła(chociażby najmniejszej grzałki), a może jeszcze będzie oddawał trochę?
I rozumiem, że według Ciebie grzanie poprzez czynnik zewnętrzny będzie miało chociażby zbliżoną sprawność do bezpośredniego grzania grzałką umieszczoną z zbiorniku.
P.S. Rozumiem, że na studiach wszystko ładnie i tak górnolotnie(ekologia itp.) brzmi, ale czasem trzeba "zejść na ziemie" i przemyśleć to na "chłopski rozum". A jak już chcesz myśleć tak ideowo to uwzględnij coś takiego jak stopa zwrotu. Jeżeli to byłoby takie super to już dawno byłoby zaadoptowane do przemysłu, a z tego co kojarzę to tam nadal grzeje się za pomocą kotłów parowych na najbardziej opłacalne ekonomicznie w danym regionie paliwo(stałe, ciekłe czy gazowe).
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lesgo58 »

aronia pisze:To mam takie szybkie pytanie: skąd się weźmie ta kilkukrotnie większa energia?
Ano z odzyskanego ciepła ze skraplacza. Na pewno jednak nie w takiej wielkości jak opisuje kolega. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem co kol. Chlniecie miał na myśli. Odzyskane ciepło byłoby skierowane z powrotem do kotła. W ten sposób dla utrzymania równowagi pracy kolumny potrzeba by było dużo mniejszej energii pobieranej z gniazdka albo z palnika gazowego.
Zwrot o wielkości przenoszonej energii jest jednak przesadzony. Straty niestety by były i do perpetum mobile byłoby daleko. Jednak w jakiś tam sposób powstawałyby mimo wszystko oszczędności.
Ale może się mylę i kolega miał co innego na myśli.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: aronia »

Oszczędności - owszem byłyby tylko teraz przeliczmy ile. Póki opary nie dotrą do głowicy musimy grzać normalnie(pełna moc), jak już dotrą to nasz czynnik w skraplaczu odbiera ilość ciepła nieznacznie wyższą od ciepła parowania(zakładam, że odbieramy z LM-a jeszcze "cieplutki" spirytus). Następnie musimy odebrać od niego tą energię którą zgromadził i przekazać do cieczy w zbiorniku. I nagle dostajemy "strzał" od temperatur: zbiornik załóżmy 90, w skraplaczu 78, czynnik niech ma po wyjściu ze skraplacza 70, a na wejściu do niego 1. Żeby wykorzystać to ciepło odzyskane ze skraplacza do ogrzewania zbiornika musimy zastosować czynnik który będzie miał wyższą temperaturę od tej w zbiorniku. I tutaj pakujemy dodatkowe urządzenie(sprężarka), które musimy zasilać, aby to zrealizować, a w innym miejscu kolejne które będzie nam ochładzać ten czynnik wychodzący z kotła, aby mógł zasilać skraplacz. Podsumowując: nie eliminujemy podstawowego źródła ciepła, dokładamy kolejne urządzenia pobierające energię, na każdym etapie generowane są kolejne straty... I niech ktoś oszacuje, kiedy mi się zwróci ta inwestycja w "ekologię"...
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: lesgo58 »

aronia pisze: I niech ktoś oszacuje, kiedy mi się zwróci ta inwestycja w "ekologię"...
Ale Ty dzisiaj jesteś pragmatyczny do bólu... :lol:
Nawet nie dasz pofantazjować... :cry2:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: aronia »

Takie fantazje to jak coś tutaj: http://alkohole-domowe.com/forum/po-godzinach.html, po odpowiedniej dawce płynu wprowadzającej element baśniowy do rzeczywistości i najlepiej już na wpół śpiąco. A do takich "inwestycji" trzeba podchodzić raczej na trzeźwo a nie pod wpływem chwilowego uniesienia(jak to niektórzy robią z zakupem aparatury)...
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Co do grzania beczki solarem to może niedługo pochwalę się pierwszym rozwiązaniem :)

Wiem, że to ma wady ale... ...Szwagier się uparł i tak będzie powstawał kocioł ogrzewany dwoma solarami :P (jego kasa) no a dla mnie (dla nas) nowe doświadczenie. Ale to opiszę w innym dziale bo zaczyna się robić off-topic :)

aronia
1450
Posty: 1498
Rejestracja: środa, 7 sie 2013, 09:14
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Podkarpackie
Podziękował: 87 razy
Otrzymał podziękowanie: 364 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: aronia »

ozzy88 ale te solary mają służyć tylko do wstępnego podgrzania nastawu czy też do zapewnienia ogrzewania w trakcie procesu? Bo przy nadmiarze słońca i gorącej wody w zasobniku to pierwsze będę mógł zrealizować.
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Nie, tylko do ogrzania, jakoś nie wyobrażam sobie stabilizacji procesu przy tylu zmiennych. Po ogrzaniu nastawu będą zasłaniane - lub tylko przysłaniane (aby ograniczyć moc grzałki) Szwagier ma gospodarstwo agroturystyczne i wszystko tam ma "EKO" i aparaturę też chce tak ogrzać.

Jemu też chyba chodzi o to, że w słoneczne dni ma nadmiar ciepła i chciał by skierować je do beczki...

barabasz
10
Posty: 18
Rejestracja: niedziela, 3 sie 2014, 11:11
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: barabasz »

Mogę coś dopisać apropo zamkniętego obiegu wody. Kolejne próby i powstał gotowy projekt. Pompka z oczka wodnego wróciła do oczka wodnego. Beczkę mam jak miałem czyli pół beczki jakieś 100l. Mam tą górną część z wlewem. Plusem jest to iż nie trzeba robić dziury by podpiąć pompkę. Jest gotowy otwór z szyjką a więc mocniejszy/sztywniejszy. Beczka stoi na dwóch pustakach, pod spodem zawija się kawałek węża od chłodnicy z auta jakiś oryginalnie się trafi idealnie powywijany i podpięta do tego pompka z pralki. Tyle jeśli chodzi o bufor i obieg. Dalej mam chłodnicę z busa czyli dużą. Wentylatorów z kompa nie dałem bo nie nazbierałem takiej ilości, więc dałem jakieś dwa. Jeden to domowy/biurkowy drugi jakiś przemysłowy od jakiegoś urządzenia (włączane w zależności od potrzeb, albo jeden albo dwa). Po całym dniu tłoczenia temperatura wody podniosła się o 7 stopni Zacząłem 9 rano przy 21*C, skończyłem o 22 przy 28*C. Na pewno plusem było to, iż robiłem w pomieszczeniu gospodarczym gdzie było 21*C (woda nalana kilka dni wcześniej) grzanie elektryczne więc nie ogrzewałem pomieszczenia, jak miało to miejsce poprzednio gdzie grzałem gazem i robiłem w zimie gdzie co chwila otwierałem drzwi na zewnątrz by schłodzić trochę kuchnię.
Ze swojego systemu jestem zadowolony i nic nie będę już w nim poprawiał. Cenowo system wyszedł tanio, w moim przypadku całość za free, skleciłem z tego co miałem w domu i graciarni.
Awatar użytkownika

ozzy88
50
Posty: 96
Rejestracja: piątek, 12 lut 2010, 19:05
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: ozzy88 »

Witam!

A ja mam prośbę i pytanie do kolegów będących w posiadaniu siateczki z KO :)

Oglądając filmiki na youtube trafiłem na taką chłodnicę https://youtu.be/h25mnl5Ofek?t=1m14s
(ten stożek s siatki metalowej) Jeżeli jest ktoś w posiadaniu takiej siatki i układu zamkniętego może pokusił by się o przeprowadzenie testu tego rozwiązania? :)

Ta chłodnica jest banalnie prosta i przy odpowiedniej wyobraźni może być ładnym elementem ogródka :)

TTomasz
5
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 30 paź 2014, 19:16
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: TTomasz »

Witam Wszystkich

Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy post, choć już nie jeden wieczór zarwałem czytając to świetne forum, ale do konkretów.

Jako, że przesiadam się ze szkiełek na kolumnę aabratek od frazmastera, wynikł problem chłodzenia jej.
Szkiełka (zestaw z biowinu tj.kolba 10l + chłodnica z deflegmatorem) miałem z zamkniętym obiegiem wody, mianowicie: akwarium 35l + nagrzewnica z osobówki + pompka akwariowa. Zestaw ten działał bez zarzutu, ale przyszedł czas na zmiany, a chcę pozostać przy zamkniętym obiegu wody. :)

Teraz pytania do Was, czy chłodnica od STARA 28 o wymiarach 50cm x 60cm x 10 cm z niewielkim rezewuarem wody + mała pompa do obiegu ogrzewania centralnego podoła?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7339
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1695 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: radius »

Na tak postawione pytanie odpowie ci tylko ktoś, kto takiej chłodnicy używa. Musisz podłączyć układ chłodzenia pod kolumnę i niestety sam się przekonać się czy podoła ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: W_TG »

Wydajnościowo podoła z powodzeniem. Samochód to wydatek rzędy kilkudziesięciu kilowatów.
A Ty okresowo może max na 3 kW będziesz pracował.
Ale pod warunkiem zastosowania wentylatora. I tu zaczynają się schody.
Wentylator musi dać i odpowiednią wydajność przy pewnym ciśnieniu. Tak aby tą ilość powietrza przepchnąć przez lamelki chłodnicy..
Jak skomponujesz ją z wentylatorem samochodowym - tym do chłodnic to podoła
Ja sam mam już wszelkie materiały konstrukcyjne ale..... zwlekam z poskładaniem bo puki co używam oczka wodnego (5m3) jako zbiornika wody. Przed zimą planuję to wszystko złożyć do kupy i będę miał darmowe ogrzewanie w domku letniskowym ;-)
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.

TTomasz
5
Posty: 6
Rejestracja: czwartek, 30 paź 2014, 19:16
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: TTomasz »

Dziękuję W_TG
Koło przyszłego weekendu, wypróbuję mój pomysł. Oczywiście zrobię fotki, zamieszczę tutaj i dodam moją opinię czy warto w takie rozwiązanie wchodzić.
Pozdr
Awatar użytkownika

wojs40
250
Posty: 258
Rejestracja: niedziela, 27 paź 2013, 09:42
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: wojs40 »

Nadchodzi zima i muszę pomyśleć nad zmianą chłodzenia. Co sądzicie o pompie CO? Gdyby do chłodnicy w głowicy podłączyć chłodnicę samochodową, zamiast wentylatora zanurzyć ją w studni a obieg wymusić pompą co. Zda taki patent egzamin?
...każdy alkohol jest bardzo dobry oprócz denaturatu który jest dobry :-)

W_TG
600
Posty: 643
Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zamknięty obieg wody chłodzącej

Post autor: W_TG »

Proste i wydajne rozwiązanie. A przy pominięciu chłodnicy jeszcze prostsze.
No chyba że chcesz w jakimś celu odseparować wodę z układu od wody z chłodnicy
A w zimie sama chłodnica wystawiona na zewnątrz nawet przy słabym wentylatorze da radę.
Oczywiście zanurzona w studni może być znacznie mniejsza.
Pompa CO ma wystarczający przepływ do tego celu.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Chłodzenie”