Wypełnienie deflegmatora, a ciśnienie w nim i garnku
Mam taki problem, otóż zmontowałem sobie metrowy deflegmator z rury miedzianej fi 28 i wypełniłem miedzią i druciakami/zmywakami. W pokrywie szybkowaru mam zamontowany termometr. Nadszedł więc czas na chwilę prawdy i pierwsze grzanie. Wlałem przefermentowany soczek jabłkowy - według przepisu Kucyka - do samowara (8 litrowego) i odpaliłem sprzęt. Niestety po dojściu do temperatury 87 stopni z chłodnicy ani kropli a spod pokrywki z zaworu bezpieczeństwa samowaru świst wszystko wylatuje przez drobne nieszczelności a nie przez chłodnicę, że fizyki byłem nie najgorszy, czym prędzej zdjąłem gar z ognia co by nie wysadzić chałupy. Doszedłem do wniosku, że wkład w deflegmatorze jest zbyt ciasno upchany i stanowi zbyt dużą przeszkodę dla par gorzały, gdy dmuchnąłem w rurę z płuca, to jest wyczuwalny opór dla powietrza ale przelot jest. Czas więc na pytanie na ile mocno muszą druciaki być upchane w kolumnie ? Wiem, że trudno to określić ale czy opór przy dmuchnięciu musi być wyczuwalny a układzie musi panować podwyższone ciśnienie, czy raczej ma tam być na tyle luźno żeby pary swobodnie przelatywały ?
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Wypełnienie deflegmatora, a ciśnienie w nim i garnku
Jeśli używasz sklarowanego nastawu to nic Ci nie grozi, w niektórych szybkowarach trzeba naprawdę niewiele żeby przepuszczało pary, masz prawdopodobnie zbyt czuły zawór bezpieczeństwa.
Dla pewności wyjmij deflegmator i nalej do niego wody od góry. Sprawdzisz w ten sposób czy Twoja rurka przepuszcza coś więcej od wdmuchiwanego powietrza.
Dla pewności wyjmij deflegmator i nalej do niego wody od góry. Sprawdzisz w ten sposób czy Twoja rurka przepuszcza coś więcej od wdmuchiwanego powietrza.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM