Witam
Z racji, że większość tematów skupia się na problemach związanych z winem z tematu to w sumie ja też mam zagwostkę.
Większość przepisów na wino jabłkowo-aroniowe zakłada dodatek wody, co jeżeli zrobić takie wino ale na samym soku, czy kwasowość owoców nie będzie przeszkodą w fermentacji?
Zebrałem łącznie u siebie na wsi 21 kg owoców aronii (z dwóch krzaków), na oko z 5-7 kg jeszcze zostało na krzakach, jabłek mam pod dostatkiem. Owoce zamrożone czekają na swój czas. Część na nalewkę, część na wino.
W planie mam wykorzystanie ok. 7,5 kg owoców aronii + 10 litrów soku z jabłek z wyciskarki. Owoce aronii w formie miazgi dodane do soku z jabłek + ilość cukru dla podbicia alko (to już sobie założę ile go dodam jak przejdę do działania).
I pytanie czy takie wino bez dodatku wody może utrudnić proces fermentacji? Nie chcę rozwadniać nastawu tak aby uzyskać jak najwięcej aromatów. Macie jakieś pomysły lub inne proporcje?
Pozdrawiam
Wino jabłkowo-aroniowe
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 17 lip 2024, 20:05
- Krótko o sobie: Poszukiwacz unikatowych smaków
- Ulubiony Alkohol: Wino, Nalewki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 196 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Wino jabłkowo-aroniowe
Mamy. Zrób pomiar kwasowości moszczu.
Większość przepisów, o których wspominasz, zapewne zakłada średnie wartości dla poszczególnych składników. Mogą się one różnić, od tych owoców, które Ty masz. Nie szukaj więc dziury w całym, tylko dostosuj składniki nastawu do parametrów moszczu.
Większość przepisów, o których wspominasz, zapewne zakłada średnie wartości dla poszczególnych składników. Mogą się one różnić, od tych owoców, które Ty masz. Nie szukaj więc dziury w całym, tylko dostosuj składniki nastawu do parametrów moszczu.
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 17 lip 2024, 20:05
- Krótko o sobie: Poszukiwacz unikatowych smaków
- Ulubiony Alkohol: Wino, Nalewki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 2 razy
-
- Posty: 718
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lip 2021, 02:57
- Podziękował: 196 razy
- Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Wino jabłkowo-aroniowe
Ba, moszcz z aronii do miareczkowania będziesz pewnie musiał rozcieńczyć, żeby widzieć zmiany. I uwzględnić proporcje w obliczeniach. Możesz też użyć drożdży, które podczas fermentacji obniżają kwasowość. Kiedyś były dostępne Maurivin B. Albo Enovini OK White, redukują kwas jabłkowy. Lalvin 71 b, też wykazują podobne właściwości.
-
Autor tematu - Posty: 42
- Rejestracja: środa, 17 lip 2024, 20:05
- Krótko o sobie: Poszukiwacz unikatowych smaków
- Ulubiony Alkohol: Wino, Nalewki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 2 razy
Re: Wino jabłkowo-aroniowe
No właśnie, zapomniałem o drożdżach (np. Enovini OK Red do aronii?) obniżających kwasowość tylko czy ich zastosowanie w ciemno załatwi sprawę, nie jest to jednak idealne podejście do tematu.
W tym roku miałem nastaw na wino z czarnych porzeczek (+ nieco agrestu), można powiedzieć, że z dziko rosnących bo z opuszczonej zalesionej od ponad dekady plantacji, kwaśne jak cholera, nie chciały ruszyć jak dobrze pamiętam dwa dni, po rozcieńczeniu wodą ruszyły i wyszło bardzo fajne aromatyczne winko, ale to takie działanie w ciemno nie poparte pomiarami.
W tym roku miałem nastaw na wino z czarnych porzeczek (+ nieco agrestu), można powiedzieć, że z dziko rosnących bo z opuszczonej zalesionej od ponad dekady plantacji, kwaśne jak cholera, nie chciały ruszyć jak dobrze pamiętam dwa dni, po rozcieńczeniu wodą ruszyły i wyszło bardzo fajne aromatyczne winko, ale to takie działanie w ciemno nie poparte pomiarami.