Strona 1 z 1
Regulator mocy grzałki
: niedziela, 8 sty 2012, 18:57
autor: bohema.zaba
Witam wszystkich KOLEGÓW z forum.
Dziś mam pytanie dotyczące sterowania grzałki w kegu.
Posiadam keg 50l i chciałbym zamontować w nim grzałkę 2x2000w a do
kontroli mocy grzałki chciałbym użyć sterownika z allegro:
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 18845.html
Posiada cztery termometry i dysponuje mocą obsługującą 5kw.
Chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tym sterowniku może któryś z Kolegów
miał przyjemność pracowania z takim sprzętem.
Bardzo proszę o wasze spostrzeżenia i rozwiązania co do sterowania mocą grzałki
kontroli temperatury.
POZDRAWIAM WSZYSTKICH NOCNYCH PSOTNIKÓW.
Mirek.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 8 sty 2012, 20:21
autor: Partyzant
Witaj.
Pogadaj ze Zygmuntem, mi na zamówienie zrobi grzałkę z termometrem, regulatorem innymi rzeczami, poradzi dobrze a na dodatek będziesz miał zaplecze techniczne przez 24h.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 8 sty 2012, 20:38
autor: szabix
Mam taki sprzęt.
Wiem, że konstruktor odświeża co pewien czas oprogramowanie. To co jest na zdjęciach aukcji to starsza wersja softu.
Generalnie możesz poczytać o tym urządzeniu ściągając pdf'a z instrukcją obsługi.
Ja mam sterowanie fazowe. Grzeję na 100%, 3,6kW przez godzinę-sterownik lekko ciepły. Po skoku temperatury ustawiam grzanie na 48% (muszę jeszcze ustalić dokładny punkt zalania mojego wypełnienia). Temperatury wyświetla stabilnie, nowy soft podobno poprawił szybkość działania niektórych funkcji (np.: ustawianie mocy). Po kilku włączeniach zaworu EArc sterownik potrafi się zresetować.
Pamel daje Ci 30 dni na zapoznanie z urządzeniem. Spróbuj, nic nie tracisz.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 8 sty 2012, 21:03
autor: wiking
Sterowanie grzaniem o 1% przy tych regulatorach i grzałkach 4kw jest do niczego, 1% to 40wat, więc do dokładnego określenia punktu zalania się nie nadaje.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 8 sty 2012, 21:36
autor: pokrec
Wiking, myslisz, że regulator fazowy z potencjometrem nastawczym ma większa dokładność? Zwłaszcza, jak przesuwnik fazowy jest zrobiony na elementach, których parametry wraz z temperaturą mogą "pojechać" nawet o kilka procent?
Hmmm, za tydzien planuję psotyfikować na moim regulatorze z regulacją grupową 100-krokową (procentową) właśnie grzałek o mocy 4 kW. Zobaczymy, jak pójdzie.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 10:46
autor: sverige2
Wiking ma absolutnie rację. Skoki regulacji 1% są o wiele (kilkakrotnie) za duże aby móc
precyzyjnie ustawić moc i pracować tuż poniżej punktu zalania. Obniżając moc o aż 1% tak jak pozwala na to sterownik, schodzimy bardzo dużo, poniżej tego punktu, i wszystko to co jest celem sterownika, bierze w łeb. Aby sterownik działał poprawnie, konstruktor powinien zrobić możliwość sterowania co 1/4 procenta, bo taka musi być precyzja, jeżeli mówimy o precyzji. Punkt zalania mieści się w granica 8-10 volt. A 1 % niestety parokrotnie przekracza tą wartość i do tego się najzwyczajniej nie nadaje.
Jak dotychczas jedynym urządzeniem idealnie spełniającym te warunki jest sterownik produkowany przez naszego forumowego kolegę "Drgranatt".
Jego sterowniki posiadają możliwość stopniowania napięcia co 1volt.
Pozwalając na super precyzyjne ustawienie punktu zalania, co jest absolutną koniecznością jeżeli chcemy prawidłowo prowadzić proces przy pomocy E-ARC np. i pokazują to na dużym, wyraźnie widocznym nawet z daleka wyświetlaczu.
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 12:57
autor: Zygmunt
Które to sterowniki są KDSFem z woltomierzem:P Wiem, wiem- konkurencja...
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 13:55
autor: Niki71
sverige2 pisze:Punkt zalania mieści się w granica 8-10 volt. A 1 % niestety parokrotnie przekracza tą wartość i do tego się najzwyczajniej nie nadaje.
A tak konkretnie to ile to będzie Watów te 8-10V ? Czy jeśli do tego regulatora podłączymy 4kW to też punkt zalania zmieści się w granicy 8-10V ?
Troszkę obiektywizmu nie zaszkodzi.
Aby zmniejszyć to "parokrotnie" wystarczy podłączyć tylko jedną z dwóch planowanych przez kolegę grzałek do regulatora i już mamy rozdzielczość regulacyjną 20W.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 15:00
autor: bohema.zaba
Witam wszystkich.
Koledzy jestem otwarty na wszelakie propozycje i rozwiązania ale rzeczowe.
PROSZĘ O POMOC!!!!!!!!!!
Proszę o doradzenie co do urządzenia które ma sterować pracą grzałki
2x2000wat lub połową tej mocy.
Zależy mi aby urządzenie w 99% było przydatne przy naszym hobby.
Czy to będzie regulator;
http://allegro.pl/regulator-mocy-pradu- ... 75538.html
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 18845.html
regulator od KOLEGI Zygmunta czy innego psotnika z forum.
POZDRAWIAM.
Mirek.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 15:46
autor: sverige2
Kol. Niki71.
Tak obiektywnie Ci odpowiadam, jak sobie tego życzysz.
Kup sobie ten regulator jeżeli masz taką ochotę.
Posiadam pośród wielu innych również i taki regulator,
bo nabyłem go tytułem przeprowadzenia prób
i twierdzę , jak też inni posiadacze, że w tej wersji,
ze skalą co 1% nie nadaje się do precyzyjnego prowadzenia procesu,
tuz poniżej punktu zalania. Nie mniej pracować na nim można.
Tylko że pozwolę sobie użyć takiego porównania.
Biegacz lekkoatleta pokona przecież swój dystans w obuwiu dla piechura,
ale czy to jest odpowiednie obuwie do biegania ???
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 16:06
autor: sverige2
Kol.Bohema.żaba.
ten regulator za 299zł na Allegro to jest sprzęt który jako jedyny na dzień
dzisiejszy spełnia potrzebne potrzebne nam wymagania.
http://allegro.pl/regulator-mocy-pradu- ... 75538.html
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 16:15
autor: Zygmunt
300zł?!
A w środku masz wentylator komputerowy, to:
http://allegro.pl/uklad-kdsf35-scalony- ... 81162.html
i woltomierz + termometr.
No błagam, nie dajmy się tak skubać na każdym kroku.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 17:00
autor: drgranatt
Odpowiedź dla Zygmunta.
dla Twojej wiedzy. Nie będę się tu zbytnio rozpisywać ale mam dla Ciebie propozycję.
Jak przyślesz mi wszystkie podzespoły i części, z których zrobiony jest mój regulator to zrobię go Tobie za free.
Rozumiem, że chcesz bronić i lansować swój wyrób ale twój z moim równać się nie może pod żadnym względem.
Pozdrawiam Cię gorąco.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 17:04
autor: Zygmunt
Dzięki, mam swoje:) To, co siedzi w środku zdradziłeś kiedyś w paru fotkach na c2h5oh.
W poprzednim poście zapomniałem jeszcze o zasilaczu do wentylatora, ZTCP to z niego we "wczesnych" modelach było dodatkowe wyjście 12V.
Nie zamierzam jakoś forsować moich na siłę- prawie na nich nie zarabiam, a pracy jednak trochę jest (żeby rzeczywiście pozarabiać trzeba by klepać tylko regulatory 12h/dobę i kupować części od razu na 100 sztuk). Sprzedawaj za ile sobie chcesz... Produkt jest wart tyle ile ktoś za niego zapłaci. Fajnie tylko wiedzieć za co się płaci.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 17:22
autor: drgranatt
Zygmunt,
No właśnie. Sam sobie zadałeś pytanie i odpowiedziałeś na nie, super.
Dziękuję Ci bardzo za to, że wyręczyłeś mnie.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 19:21
autor: bohema.zaba
DRODZY KOLEDZY.
Bardzo proszę o informacje co do regulatora na PW.
Bo widzę że nic z tego nie wyjdzie jak z każdym moim tematem czy chodziło o ocenę projektu kolumny, pierścienie centrujące, termometry czy grzałki to wszystkie odpowiedzi kończą się porównywaniem czegoś co akurat nie ma związku z tematem.
JEŚLI KTÓRYŚ Z KOLEGÓW CHCE I MA TROSZKĘ CZASU ABY MI POMÓC TO BARDZO PROSZĘ O PRYWATNE WIADOMOŚCI.
Co do regulatora to bardzo proszę o pomoc KOLEGÓW którzy sami coś takiego robią lub proponują gotowy wyrób z allegro.
Mogę wszystkich zapewnić że odpowiedzi z pw nigdzie indziej nie trafią.
PSOTNICY POZDRAWIAM.
Mirek
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 19:36
autor: pokrec
Kol. Sverige, nie zapomniałeś przypadkiem o precyzyjnym stabilizatorze - kondycjonerze napięcia sieciowego? Dlaczego dotychczas nie wspomniałeś o tak absolutnie koniecznym elemencie aparatury, jak kabel zasilający regulator z odtlenowanej miedzi i kable od regulatora do grzałek wykonane ze srebrnej licy w.cz o odpowiednim przekroju sumarycznym? Jest jeszcze opcja zastosowania regulatora napięcia sieciowego o działaniu ciągłym w postaci wzmacniacza liniowego na lampach, mocy wyjściowej 10 kW, koniecznie klasy A, single-ended sterowanego obowiązkowo precyzyjnym generatorem sinusoidalnym z mostkiem Wiena-Robinsona o zniekształceniach poniżej 0.05%...
Pomyśl, co się stanie, kiedy napięcie sieci gdzieś na wsi spadnie ze znamionowych 230 do 220 w czasie pracy? To jest skok o 5%. Albo wzrośnie o podobne 5%. To się z grubsza mieści w normach energetycznych, więc nie ma problemu. U mnie napięcie sieciowe rzadko ma nominalne 230V. Częściej mieści się w zakresie +- 3% wokół tej wartości i zależy m. in. od tego, czy sąsiad włączy sobie farelkę, czy nie.
W takiej sytuacji regulacja z dokładnością poniżej 1% wydaje się nie mieć sensu.
Albo choćby w domu - psocę sobie, kolumna na samej krawędzi zalania a tu ktos włącza czajnik 2 kW aż żarówka w piwnicy u sufitu przygasa. I szlag trafia naszą stabilizację kolumny...
Twoje podejście jest nieinżynierskie - taniej jest wydłużyć kolumnę o te 20 cm i pracowac troszkę bardziej poniżej progu zalania. Albo odbierać zamiast 2 l/h - 1.95 l/h i pracować kilka minut dłużej. Najczęściej wyciskanie maksymalnych parametrów i praca na ostrym optimum się nie opłaca.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 20:37
autor: sverige2
Kol. Pokręć.
Nie zapomniałem o niczym co jest konieczne aby prawidłowo prowadzić proces.
Przypominam też kol. Pokręć, abyś nie zapomniał o lodzie który należy
przykładać w odpowiednim miejscu, w takich przypadkach.
Zdrowia i równowagi życzę.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 21:24
autor: wiking
Koledzy, spokojnie bez nerwów. Ja posiadam akurat obydwa opisywane regulatory i stanowczo stwierdzam fakt że Pamel się nie nadaje do prawidłowego prowadzenia procesu, powtarzam prawidłowego, natomiast drgranatt owszem. Stwierdzam to po własnych doświadczeniach. Na regulatorze od Pamela gdy już prawie że osiągam punkt zalania muszę ująć właśnie ten 1% i wszystko idzie w diabły, a na regulatorze od drgranata wszystko przebiega płynnie i ujmuję ile chcę, na tym polega różnica.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 22:01
autor: walkman86
Witam
Ja też używam regulatory od doctorka i bardzo sobie chwale.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 9 sty 2012, 22:39
autor: pokrec
Sverige, a jeśli chodzi o meritum sprawy, co się stanie, jak w czasie rektyfikacji napięcie sieciowe zmieni się nagle o kilka procent? Ktoś kiedyś coś takiego "przerobił"? Czy komuś proces nagle poszedł w diabły tak, ot, znienacka, bez ostrzeżenia? Czemu to przypisał? Może właśnie nastapiło wahnięcie napięcia sieci?
Wybacz, ale nie chce mi się wierzyć, że zmiany p0oniżej 1% róznicy mocy dają taki straszliwy skok w procesie. Bo jak pracujemy na samiutkiej krawędzi, to zasadniczo dowolnie małe zmiany napięcia sieciowego wywalałyby kolumnę z równowagi na tyle daleko od niej, że trzeba byłoby od nowa stabilizować kolumnę. Poza tym w trakcie ubywania ambrozji z kotła, wzrasta temp. wrzenia i co za tym idzie tempo odparowywania spada, czyli zasilanie kolumny w parę maleje, teoretycznie trzeba wtedy podnieść moc grzania, żeby utrzymać stan "przedzalaniowy" na odpowiednim poziomie.
W regulatorze fazowym potencjometrem reguluje się opóźnienie włączenia triaka. Zmiana opóźnienia o 1 ms w okolicy szczytu napięcia daje inną zmiane mocy niz taka sama zmiana w okolicy przejścia napięcia sieci przez zero.
Objawy, jakie opisujecie, biorą się z tego, że regulator Pamel jest prawdopodobnie źle zrobiony. Poza tym nie wierzę, że potencjometr da się ręką ustawić z dokładnością do 1 stopnia kąta obrotu. Nie wiem nawet, czy potencjometry węglowe same w sobie mają na tyle jednorodną bieżnię slizgacza.
Na pewno da się pracować na regulatorze Zygmunta, który działa na tej samej zasadzie, co drGranatt, tyle, że Zygmunt swoje składa z elementów dyskretnych, ten drugi, to układ hybrydowy już mający w sobie wszystko.
Jak dobrze pójdzie, to w weekend powiem, jak działa regulacja grupowa z precyzja 1% mocy maksymalnej.
Poza tym Sverige, napisałeś:
Punkt zalania mieści się w granica 8-10 volt. A 1 % niestety parokrotnie przekracza tą wartość i do tego się najzwyczajniej nie nadaje.
1% z 230V to 2,3V a to jest kilkakrotnie mniej niz te 8-10 V, jak już liczymy tak paskudnie - tak naprawdę, to moc grzania grzałki oporowej jest proporcjonalna do KWADRATU napięcia na grzałce, nie do napięcia. Regulator grupowy reguluje WPROST średnią moc dostarczana do kotła, regulator fazowy ma mocno nieliniową charakterystykę mocy dostarczanej względem kąta obrotu potencjometru.
Regulacja potencjometrem i tak odbywa się nie "na kąt obrotu", ale najczęściej "na ucho" - ma przestac bulgotać, albo na oko - zalanie we wzierniku ma zniknąć. Kręci się dotąd, aż się uda. I tyle, liniowośc tu nie ma znaczenia, bo ja likwiduje sprzężenie zwrotne w postaci człowieka. W moim regulatorze de facto też, bo nastawiam go sobie potencjometrem, tylko cyfrowym (impulsatorem) i pracuję tak samo.
Coś jest do sprawdzenia tutaj.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 10 sty 2012, 08:09
autor: radius
@pokrec, sverige,owi chodziło chyba o Waty a nie Volty. Zgadzają się wtedy jego wyliczenia. Punkt zalania to różnica 5-10W i różnica w napięciu na regulatorze fazowym o 1%, daje tę "parokrotnie przekraczalną wartość" mocy. Nie jestem fachowcem w tym temacie, to tylko takie moje luźne dywagacje ale...
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 10 sty 2012, 10:15
autor: Brzydal
Tak Jarosław pomylił literki. Tak czytam i czytam i się zastanawiam dlaczego panowie walczycie o pietruszkę bo przy 4kW spadek napięcia o 1% daje nam w przybliżeniu 17W. Zgodnie z normami energetyki to wahanie napięcie w sieci +- do 10V, a to może być różnica i 170W, a tu walka o waty pojedyncze. Używam zwykłego stabilizatora na jednej grzałce i jest super. Większą wagę bym przykładał do dokładnych termometrów i to co najmniej trzech, a i 4 to nie za wiele. Zamiast tracić energie na taką walkę lepiej podyskutować nad pomiarami ciśnienia np.
PS
Widzę, że nie tylko ja mam uczulenie na "przerasowanie" sprzętu.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 10 sty 2012, 11:34
autor: pokrec
@Radius: No to liczymy: P=(U^2)/R. Stąd mamy przez różniczkowanie stronami: dP=(2*U/R)*dU. Grzałka 4 kW (opór grzałki R=13 Ohm).
Przy 100% napięcia (okolice 230 V) zmiana napięcia o 1 V daje wahnięcie mocy 35 W, w połowie zakresu (115V) jeden wolt wahnięcia daje wahnięcie mocy 18 W a w 10% mocy (23 V) jeden wolt wahnięcia to zmiana mocy o 3,5 W.
Nadal jednak nie wierze w bimbrofilstwo, ponieważ albo nam się wydaje, że pracujemy na ostrym maksimum i mamy dobre samopoczucie (w rzeczywistości pracując odpowiednio poniżej zalania). Wtedy wahnięcia napięcia sieciowego (dające wahnięcia mocy nawet kilkadziesiąt watów) nie wyprowadzają kolumny z równowagi na tyle, żeby proces trzeba było przerywać, albo... mamy aparaturę zasilaną z opisanego wcześniej stabilizatora lampowego z generatorem sinusoidalnym 50 Hz o zniekształceniach na poziomie wyścigowego sprzętu audio.
Zresztą, gdybym chciał stabilizowac moc na poziomie ułamków procent, to musiałbym faktycznie zrobić kawał energoelektroniki stabilizującej napięcie stałe z prostownika pełnookresowego trójfazowego na poziomie 230 V, to napięcie regulować i dopiero nim zasilać grzałki. Ale koszt wyprodukowania takiej zabawki jest na obecną chwilę absurdalny w porównaniu do efektu, jaki chcę osiągnąć.
Mi tam rybka, czy dystans 1 km przebiegnę w butach za 1000 PLN, czy takich za 100 PLN, jesli osiągnę w skończonym czasie cel i nie poobcieram sobie stóp. Nasze hobby to nie konkurencja na czas ani walka o pojedyncze minuty.
Owszem, tego typu dywagacje są jak najbardziej pożyteczne i eksperymenty nad zalaniem kolumny oraz warunkami procesu są bardzo wskazane z racji naukowych (bez kozery - to już jest nauka), ale jak ktoś chce uzyskać po prostu swoje 96,5%, bo mu nalewka czeka, to podejrzewam, że szybcjej je dostanie na sprzęcie działającym nieco poniżej optimum, niż usiłując go "żyłować".
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 10 sty 2012, 17:36
autor: drgranatt
Panowie,
Na wszystkim da się pracować. Jedni grają na akordeonie a drudzy na tarze do prania bielizny. Ważne aby melodia była na poziomie.
I tu leży właśnie pies pogrzebany. Kto na czym chce grać albo bardziej motoryzacyjnie, kto czym chce jeździć. Czy Bentleyem czy Fiatem 126p
Wszyscy dojadą do celu ale nie w jednym czasie i nie w tym samym komforcie.
Reszta przemyśleń do indywidualnych rozważań pozostawiam.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 01:04
autor: Wald
Zgadzam się z pokrec'em, to są dywagacje czysto naukowe. Przekładając to na język motoryzacyjny, można powiedzieć, że spór idzie o jeden czy dwa stopnie w ustawieniu przedniego spojlera w bolidzie F1. Owszem, ma to wpływ na osiągi. Tylko ludzie! Kto tym jeździ.
Dalej stosując to porównanie, to PF126p nie jest dobrym porównaniem. To będzie garnek z miską w środku, a właścicielom tego sprzętu Wasza dyskusja po prostu wisi. Dalej idąc, będą polonezy, fabie, astry itp. czyli dobrze zestawione pot-still'e. Kolumny, kapiące powyżej 95, to już dobra limuzyna z dwustu konnym silnikiem. Dobry, bezobsługowy VM-LM z EARC i bajerami do których przekonują nas Sverige, Brzydal i inni to cacka robione ręcznie jak właśnie Bentley, Pagani, Rolls Royse, Maserati, Infiniti, Lamborghini, Aston Martin, czy Corvette. Są ludzie którzy marzą o takim sprzęcie i są tacy co go mają i używają. Ale koledzy uwierzcie
, są również tacy którzy, pomijając kwestie finansowe, nie będą zwolennikami tych perełek. Nie skusicie ich.
Możecie mi tłumaczyć że Diablo jest co prawda dobrze wyważone, ale Zonda ma lepszy współczynnik Cx. Kto inny powie że Scuderia ma dobre przyśpieszenie, ale Pahantom jest bardziej komfortowy. Co tu jest najważniejsze? Każdy ma własne preferencje.
Ja np. mam piętnastoletnią dziewiętnastkę (Renault) z gadającym komputerem, tzn miedziany CM z wypełnieniem pakietowym, pierścieniami dystansowymi i chyba pierwszym wziernikiem na forum. Do tego gumiak 30 litrów, 2kW z regulatorem na potencjometrze. I gdzieś tam po głowie mi chodzi przeróbka na VM, bo ani to drogie, ani skomplikowane. Jednak nie teraz, nie już. Super fajnie mi się tym "jeździ". Na automagikę za nic nie dam się namówić. To tak, jakby nająć kierowcę, a samemu siąść na tylnej kanapie. Czy macie mnie za idiotę, bo odmawiam ulepszeń? Jeśli tak to Wasz problem.
Jeśli człowiek prosi o pomoc w budowie CM na ZP i odrzuca VM z gwarancją 96+, to jego sprawa. Trzeba mu pomóc, i nie zaśmiecać mu tematu najdoskonalszym z regulatorów, wspaniałym zaworem, samoliczącym kalkulatorze oraz wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. (
http://alkohole-domowe.com/forum/post42849.html#p42849)
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 05:11
autor: sverige2
I tu mamy akademicki przykład , jak ważna rolę odgrywa lód
w uprawianiu tego naszego trochę"niebezpiecznego" hobby.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 09:56
autor: Brzydal
Wald pisze:Dobry, bezobsługowy VM-LM z EARC i bajerami do których przekonują nas Sverige, Brzydal i inni to cacka robione ręcznie jak właśnie Bentley, Pagani, Rolls Royse, Maserati, Infiniti, Lamborghini, Aston Martin, czy Corvette. Są ludzie którzy marzą o takim sprzęcie i są tacy co go mają i używają. Ale koledzy uwierzcie
, są również tacy którzy, pomijając kwestie finansowe, nie będą zwolennikami tych perełek. Nie skusicie ich.
Miał bym taka gorącą prośbę jak już coś mi przypisujesz to rób to dokładnie, bo inaczej to wyjdzie na to że prowokujesz awanturkę.
Nigdy nie pisałem, że VM-LM z EARC jest dobry, bezobsługowy Jeśli pamięć cie zawodzi to przypomnę ze jako jedyny walczyłem z automatem Cezarego, czym naraziłem się na pomówienia, że mam na niego uczulenie. Powtórzę jeszcze raz, że we wszystkich systemach zarówno VM, LM i CM można uzyskać 96+. Jedynie LM jest z nich wszystkich najtańszy. E- ARC może wspomagać wszystkie te systemy i jest tak samo przydatny jak inne bajery np. regulator mocy czy choćby wziernik. Poza tym to co jedni nazywają bajerami regulator, pierścienie dystansowe czy sprężynki pryzmatyczne inni nazywaj podstawowym wyposażeniem kolumny by osiągnąć dobrą jakość niekoniecznie posiadając duża wiedzę i doświadczenie. Dla mnie bajery to świecidełka, które maja znikomy wpływ na uzyskiwana jakość , ale duży na podnoszenie kosztów urządzenia.
Wald pisze:
Czy macie mnie za idiotę, bo odmawiam ulepszeń? Jeśli tak to Wasz problem.
Nie mam najmniejszego problemu bo jak czytam to co niżej
Wald pisze:
Jeśli człowiek prosi o pomoc w budowie CM na ZP i odrzuca VM z gwarancją 96+, to jego sprawa. Trzeba mu pomóc, i nie zaśmiecać mu tematu najdoskonalszym z regulatorów, wspaniałym zaworem, samoliczącym kalkulatorze oraz wyższością Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. (
http://alkohole-domowe.com/forum/post42849.html#p42849)
I czytam pierwszy post w temacie to wszelkie wątpliwości mam rozwiane
PS
Piętnastoletnia dziewiętnastka (Renault) nie jest tak zła w końcu miała być od urodzenia do śmierci.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 10:00
autor: Wald
sverige2
Z tego wniosek: dalej twierdzisz (ciągnąc porównanie), że do jazdy nadaje się tylko coś lepszego od Ferrari, a wszystkim niewyciągającym powyżej 300 km/h trzeba pomóc.
Robię to dla siebie, a nie na handel, więc szybkość pozyskiwania alkoholu, koszt wytworzenia jednego litra, opłacalność i cała ekonomika jest mi obojętna. Traktuję to hobbystycznie. Wielu z nas z ogromną przyjemnością wyciąga (bądź o tym marzy) Forda model "t" i z przepisową prędkością 50 km/h (70% możliwości) przemierza okolice. Bo przecież alembiki to dla Ciebie jakieś kuriozum. Coś mi się wydaje, że sam siebie zapędziłeś w zaułek udoskonaleń oraz nowinek sprzętowych i lód już nie wystarczy żeby Ci pomóc
. No cóż, tak się też zdarza.
Brzydal
Oczywiście problem który poruszyłem, w tym temacie Ciebie wcale nie dotyczy. A chodzi mi o odpowiedzi w wielu innych tematach, gdzie w zasadzie już utarczki (żeby nie nazwać tego "awanturką") tak daleko od niego odbiegały, że autor po prostu odpuszczał. Sorry, że akurat Ciebie wywołałem do tablicy. Jest Was kilku, ludzi którzy na prawdę wiedzą co i o czym piszą. Znacie cały proces praktycznie i z ogromną wiedzą teoretyczną. Nie roztrzygam kto z Was ma rację. Za daleko mi do Was. Cały czas się jeszcze uczę, właśnie od Was i wyciągam wnioski dla siebie. Proszę tylko, aby dopuszczać do głosu fanów innego wyposażenia, a kontrowersje rozwiewać na boku. Ot, choćby w "dywagacjach.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 10:11
autor: wolan
Idąc w tą stronę cofniemy się do prostych aparatur
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 11:19
autor: pokrec
@Wolan: czasem to idzie tak, że mamy najprostszą aparaturę - alembik, potem go ulepszamy, ulepszamy, budujemy Ferrari a na koniec łapiemy się, że przecież można było zrobic prościej i taniej. I w efekcie my pozostajemy juz przy Ferrari, nastepni buduja prościej.
To, że komuś wystarcza Polówka nie oznacza, że ma nie wiedzieć, jak wygląda Ferrari. A poza tym - trzeba swoje przeeksperymentować, pooglądać, popróbować i smaczyć sobie powoli. To jest hobby a nie produkcja na wyścigi.
Są ludzie, którzy czerpią satysfakcję z tego, że cos doprowadza do perfekcji i sa lepsi od innych w jakiejś dziedzinie, są i tacy, którym "zwisa" "wyścig szczurów" i starają się po prostu osiągnąć poziom, jaki ich zadowoli. Dajmy żyć i jednym, i drugim.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 12:44
autor: wolan
Zgadzam się z Tobą i nie zamierzam tego negować. Sam zaczynałem od szybkowaru i szklanego deflegmatora. Potrzebowałem zrobić przyczepę kupiłem spawarkę, że nie było dużej różnicy między zwykła inwerterówką a tą z TIGiem, kupiłem tą drugą. Później była trąbka na Cola - Kegu, następnie CM w kilku postaciach, w przeciągu miesiąca może dwóch powstanie LM/VM. Ciągle dążę do doskonałości, bo wychodzę z założenia, że jak coś chce się robić to trzeba robić to dobrze. I czasem warto dołożyć do czegoś 30zł czy 50zł bo potem się okazuje, że na poprawę tego co spapraliśmy trzeba wydać 150zl
Nie podważam w żadnej kwestii prostych destylatorów, jestem smakoszem whisky, brandy i tak naprawę takie produkty chciałbym produkować ale przez to, że nie mam takich możliwości (głownie chodzi o dostęp do surowca, sporo miejsca na jego obróbkę, duży kocioł najlepiej z płaszczem etc.) chce tworzyć bezposmakowe 96.5%. Jednak moja kolumna będzie umożliwiała prostą destylację, będzie można ją wydłużyć, skrócić a to przy owocówkach czy zbożówkach ma znaczenie. A takie czasami też robię może mało ale robię.
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 12:57
autor: sverige2
I to jest prawidłowe potraktowanie, oraz podejście do zagadnienia.
Okazuje się że można z powodzeniem obejść się bez lodu.
Tak trzymać kol.Wolan, tak trzymać, brawo !!!
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 11 sty 2012, 22:56
autor: gotiger
Tak czytam ten temat i od 2 dni zastanawiałem się czy włączyć się do rozmowy
Postaram się streścić w kilku daniach
Sam używam regulatora ("home made" na układzie AVT 1007) do grzałki 2kW i uważam (z praktyki), że można nim w miarę dokładnie sterować procesem. Mamy w końcu dodatkową możliwość (pod warunkiem zamontowania zaworków na wodzie) sterowania przepływem wody przez np. ZP. Owszem kręcenie potencjometrem musi być delikatne, ale po 2-3 użyciach regulatora wraz z moim sprzętem (keg+kolumna z ZP+ sprężynki) nie mam najmniejszych problemów z wysterowaniem i regulacją przebiegu całego procesu.
Co do zakresu regulacji to zakres nie jest do końca taki jakby się mogło wydawać - nie jest to 0-230V, ale od ok 74-78 do 230V. Tak więc i moc regulacyjna w przeliczeniu na 1% stopnia regulacji jest mniejsza (nie pamiętam od ilu watów się zaczynałą - chyba ok 550-600W).
Żeby również nie było, to nie bawię się w produkcję/sprzedaż regulatorów - zrobiłem tylko 2szt - 1 dla siebie i jeden dla forumowego kol. Lukstira.
Praktycznie (własne doświadczenia, przemyślenia, wnioski):
- regulator najlepiej stosować do grzałki o mocy 1,5-2kW (większa dokładność regulacyjna)
- w razie potrzeby (duża pojemność kociołka) najlepiej zastosować 2-3 grzałki, ale 1-na na regulatorze, a pozostałe tylko na włączniku (po podgrzaniu wyłączyć)
- prosty regulator "po opanowaniu sprzętu" jest wystarczający do sterowania procesem (większego problemu dostarcza mi osobiści powietrze zbierające się w Zp i przewodach do-/od-prowadzających wodę chłodzącą)
Pozdrawiam i więcej opanowania koledzy
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 21 lut 2012, 20:30
autor: Fredrigez
Przepraszam grono Kolegów że się wtrącę do rozmowy ale mam nurtujące mnie dwa pytania co następuje :
Czy ja jako powiedzmy mało wtajemniczony w sfery elektroniki dam rade zbudować regulator z tego zestawu
http://allegro.pl/regulator-pradu-obrot ... 80875.html
( dodam że chodzi o grzałkę 2kW)??
czy ten zestaw w ogóle nadaje się do tego celu?
pozdrawiam FRED
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 21 lut 2012, 22:35
autor: pokrec
Obawiam się, że powinieneś dać radę. Zwłaszcza, jak wiesz, z której strony trzymać lutownicę. Schemat masz, banalny. Tylko gałka musi być plastikowa (jak jest), bo trzpień potencjometru masz na napięciu sieciowym. To tylko tak, w kwestii, jakbyś chciał bez gałki coś sobie pokręcić przy montażu pod napięciem.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 11:32
autor: drgranatt
Fredrigez pisze:Czy ja jako powiedzmy mało wtajemniczony w sfery elektroniki dam rade zbudować regulator z tego zestawu...
...czy ten zestaw w ogóle nadaje się do tego celu?
@Fredrigez,
Jak przyłożysz się do tego i spełnisz wszystkie zasady bezpieczeństwa to dasz radę zrobić. Oprócz tych dwóch elementów ze zdjęcia musisz jeszcze dokupić dużo elementów ale jak sam twierdzisz jesteś mało wtajemniczony i efekt może być zupełnie odwrotny.
Ponadto taki regulator należałoby wyposażyć w cyfrowy woltomierz aby można było precyzyjnie ustalić punkt zalania i prowadzić stabilizację tuż poniżej tego punktu oraz prawidłowo prowadzić proces na pograniczu punktu zalania. Bez tego wyświetlacza jest to fizycznie niemożliwe.
To te tylko niezbędne.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 12:38
autor: pokrec
No, nie, psocenie to nie lot w kosmos. Owszem, wielu mężczyzn tak ma - podniecają ich szczegóły techniczne, pobudzana jest wyobraźnia precyzją rozwiązań i sterowania, takie gadżeciarstwo. Rozumiem to, bo sam tez tak miewam, ale w pewnym wieku człowiekowi przechodzi i skupia się na tym, z czego faktycznie żyje. Nie ma po co regulować czegoś z precyzją o rząd wielkości lepszą, niż potrzebna, jesli można ten sam efekt uzyskac 10x taniej.
Regulator z Allegro kosztuje 20 zł, do tego trzeba dokupić wtyczkę, gniazdko na kabel i metr przewodu trójżyłowego mniej więcej takiego jak do czajnika elektrycznego (korzystnie o nieco większym przekroju żyły). Wiele to nie kosztuje a można zacząć zabawę tanim kosztem.
Ja na swoim regulatorze, olewając zupełnie takie rzeczy jak "zalanie", czy ustawiając odbiór na 2l/h bez przejmowania się czymkolwiek, dostałem absolut nieodróznialny od sklepowego. I to zupełnie bez zalewania czegokolwiek, nawet, jakbym nie chciał, to by się udało. Popełniłem w czasie pracy miliard "grzechów psotniczych" - owszem, tylko stabilizowałem kolumnę przed odbiorem kolejnej frakcji, ale to wszystko.
Regulator mam oczywiście mikroprocesorowy, robiony przez siebie, z precyzyjnym ustawianiem mocy do 1% mocy maksymalnej, potężny, potężny overkill, który mnie kosztował pewnie w okolicach 250 PLN bez robocizny. Miło się na nim pracuje, ale jakbym miał regulator na gałkę, to też bym dał radę nie gorzej. W czasie pracy zmieniałem moc o kilkanaście procent w tę, wewtę i ciągle ciekł absolucik. Nawet, gdybym chciał dostać coś innego - to bym nie dał rady, musiałbym refluks wyłaczyć...
A cyfrowy woltomierz przy przebiegach niesinusoidalnych (jakie dostajemy z regulatora fazowego), to musiałby być miernik tzw. "true RMS" - nie taki znowu tani.
Można iść dalej: trzeba miec oscyloskop cyrowy, bo bez tego nawet berbeluchy się nie zrobi...
Bo standardowe woltomierze cyfrowe napięć zmiennych zakładają, że mierzą sinus i podają wartość skuteczna napięcia dzieląc watość szczytową przez pierwiastek z 2.
I w efekcie zapłacimy koło 1000 zł za coś, co moglibyśmy dostać inwestując max. 200 PLN.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 13:18
autor: drgranatt
@pokrec,
Nie obraź się ale coś ci powiem. Z niecierpliwością czekałem na Twoją wypowiedź w temacie. Często zabierasz głos pisząc długie profesorskie wywody ale z nich nic konkretnego nie wynika. Albo nie masz podstawowej wiedzy albo czynisz to w sposób przemyślany aby zamącić innym w głowach. Jak na początku sam zauważyłeś "psocenie to nie lot w kosmos" a kilka zdań później piszesz iż trzeba stosować drogie mierniki typu "True RMS" czym sam sobie zaprzeczasz
A co do jakości otrzymywanego destylatu to odsyłam Cię do lektury tego postu:
http://alkohole-domowe.com/forum/post45235.html#p45235, w którym kolega radius dokładnie opisał o co walczymy. O bardzo dobry wyrób czy o bimber.
Nie pisz więc nieprzemyślanych postów chwaląc swój pojazd prezentujący poziom "poloneza" bo może ktoś inny będzie chciał od razu jeździć mercedesem z automatyczną skrzynią biegów.
Dla nas nie jest ważne jak na wyjściu wyglądają przebiegi sinusoidalne napięcia oraz czy coś trzeba mnożyć czy dzielić przez pierwiastek z dwóch a pisząc o oscyloskopach sam określasz się jako Mr gadżet.
Niech każdy decyduje sam co chce robić i pić.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 15:57
autor: Fredrigez
Dzięki za zainteresowanie moja sprawa
regulator potrzebuje do małego zestawu pot still.
Aż tak zielony nie jestem i lutownice wiem jak trzymać. Co kolega miał na myśli
mówiąc że sporo muszę dokupić? Chcem to zrobić tanim kosztem ale nie byle jak.
A tak poza tematem to jeżdżę mercedesem ale wolę manualna skrzynię.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 16:17
autor: pokrec
No i masz...
Ja nie pisałem, że miernik True RMS, czy oscyloskop są konieczne ale, że są one niezbędne do tematu, jak chcesz naprawdę smaczyć a nie udawać przed sobą, że wyciągasz wszystko, co się da z danej aparatury, kolumna pracuje tak, że jak tylko mucha na niej usiądzie, to masz zalanie. Bo miernik coś Ci pokazuje a tymczasem on pokazuje, ale... co chce. Czasem tak jest, że dobrze się czujemy, bo jesteśmy przeświadczeni o osiągnięciu parametrów sprzętu, a tymczasem sprzęt o tym nie wie i korzystając z "zapasu projektowego" nadrabia czym innym i działa tak, czy siak.
Najwazniejsze jednak jest to, że taki post, jak Twój mogą zniechęcić kol. Fredrigeza do własnej twórczości, inwencji i działania. No bo jak nie ma kilkuset zł na sterownik, to trudno, a mówią, że bez takiego się nie da. Ja też mógłbym komuś zaoferowac sterownik grzałek klasy "LUX" oparty o mikrokontroler za kilkaset zł - i nie będzie to przesada, bo tyle kosztuje zrobienie 1-nej sztuki ręcznie. No, ale mamy konkurencję - regulatorki na potencjometr z Allegro za 30 zł.
Ja piszę, że parametry, o których wspominasz, nie są krytyczne na tyle, żeby początkujący musiał od razu wywalac koło 1000 PLN w automatyke i sterowanie. Sam do tego dojdzie z czasem, jesli coś mu nie będzie działać, albo będzie chciał coś poprawić. Choć nie sądzę, że nastapi to szybko.
Czy człowiek, który chce zacząć a nie ma kilkuset zł na sprzęt ma byc od razu skreślony? Moim zdaniem nie. Zwłaszcza, jak ryzykuje 30 PLN. I jest prawdopodobieństwo, że będzie zadowolony, tak, jak ja jestem. U mnie produkt klasy lux wychodzi "sam", bezobsługowo. 2l/h. Jakbym się ścigał i chciał dostać np. 3,5 l/h z mojego saksofonu, to owszem, musiałbym bardzo dokładnie kontrolowac proces, ale skoro mam zapas... Saksofon to instrument klasy Aabratek, wypełniony zmywakami i wiórami z kwasówki o średnicy wew. 66 mm. i wys, wypełnienia 140 cm. Wziernika nie mam.
Tak, jakby ktoś, kto chce posłuchać muzyki usłyszał, że musi kupić wieżę za kilkadziesiąt tysięcy, bo na takiej za kilka tys. to nic nie usłyszy.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 16:27
autor: pokrec
Fredrigez:
Dokupić musisz oczywiście wtyczkę sieciową, kabelek trójżyłowy, taki jak do czajnika (może być z grubszymi zyłami, tak z 1,5 mm2) - ze 2 metry, gniazdko na kabel i jakąś obudowę. Regulatorek powinieneś założyć na radiator np. taki jak od procesora w komputerze - o wymiarach ok. 10x10x5 cm używając przekładki silikonowej, żeby metalowy kawałek układu z Allegro nie stykał się elektrycznie z radiatorem.
Wszystko to w jakąś obudowę trzeba włożyć i porządnie poskładać.Do skrzyneczki wchodzi kabel zakończony wtyczką (wejściowy) a wychodzi kabelek zakończony gniazdkiem na kabel. I powinno to zadziałać. Pamiętaj o tym, żeby bolec uziemiający w gniazdku na kabel połączyć z "dziurką" we wtyczce za pośrednictwem żółtozielonej żyły kabla - to jest uziemienie. Do niego powinieneś podłaczyć aparaturę oczywiście.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 22 lut 2012, 20:42
autor: wolan
Witam do prostego aparatu polecam
http://allegro.pl/regulator-obrotow-ste ... 77203.html
Masz już gotowy regulator, wystarczy dołożyć radiator i obudowę. Używam takiego i jest ok. Ma duży zakres regulacji, softstart. Do swojego chcę dołożyć voltomierz. Przy kolumnie CM też daje radę (prawdopodobnie jest to najpopularniejszy regulator na foremce). Zastanawiam się tylko jak będzie sprawował z kolumną VM/LM którą buduje
. Może coś w tej kwestii napiszę kol. Drgranatt ?? Mam tu nadzieje o szczerą odpowiedź
. Dodam tylko, że wiem jak powinno wyglądać zalanie i prowadzenie procesu wg. Kolegi Jarosława.
Także proszę o szczerą odpowiedź, i jeżeli się nie nada to o wytłumaczenie dlaczego.
Mam nadzieje, że ten post nie zostanie potraktowany jako prowokacja tylko, jako prośba oświecenia nas (albo chociaż mnie ).
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 23 lut 2012, 09:33
autor: drgranatt
Kolego wolan, nie rozumiem Twojego sarkazmu. Przecież sam zadałeś sobie pytanie i na nie odpowiedziałeś że nadaje się
więc za bardzo nie rozumiem Twojego pytania. Czyżbyś upatrywał w moich działaniach ukrytych podtekstów
Skoro wiesz jak powinien wyglądać sposób prowadzenia procesu wg Jarosława to na pewno wyjaśnił Ci co jest potrzebne aby ten proces prowadzić prawidłowo.
Na Twoje pytania odpowiem wprost: oczywiście, że przedstawiony przez Ciebie regulator nada się i nie ma tu znaczenia jaki jest system prowadzenia destylacji. Grzałka jest taka sama i tu i tu. Z treści wyczytałem, iż max moc jaką można do niego podłączyć to 800W więc trochę mało. Trzeba zmienić w nim triaka ale obawiam się, że takiego prądu nie wytrzymają wtedy ścieżki na druku.
I to by było na tyle. Czy moje wyjaśnienia są satysfakcjonujące
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 23 lut 2012, 16:08
autor: wolan
Fakt dałem ciała, wkleiłem link do regulatora o mocy do 800Watt, a nie do do 2500Watt.
Przepraszam za wprowadzenie w błąd.
Jest do link do regulatora do mocy 2500watt.
http://allegro.pl/regulator-obrotow-wie ... 09411.html
Napisałem, że się nada do prostego aparatu. Mnie natomiast interesuje czy będzie dało się prawidłowo prowadzić na nim proces na kolumnie LM/VM według znanych nam rygorów. Załóżmy, że podłączę do niego voltomierz.
Mam nadzieję, że wyraziłem się teraz zrozumiale
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 23 lut 2012, 17:10
autor: drgranatt
W zasadzie odpowiem jeszcze raz tak:
Taki regulator nada się ale to co pisałem wcześniej jest on skonstruowany jako regulator obrotów a co za tym idzie czas jego pracy jest przerywany i krótki więc mimo zastosowania radiatora ścieżki na druku nie wytrzymają tak dużych i ciągłych obciążeń prądowych jakie występują w naszych procesach.
Jeżeli coś wiercimy, odkurzamy czy miksujemy to nie w sposób ciągły przez kilka godzin tak jak destylujemy i na tym polega różnica.
Ponieważ w naszych procesach występują duże prądy rzędu 10-20A a co za tym idzie wydzielanie dużych ilości ciepła więc musimy zastosować odpowiednie przekroje przewodów aby po godzinie czy dwóch nie spalić wszystkiego.
Nie ma tu znaczenia czy mamy VM/LM czy potstila czy cokolwiek innego, prawo Ohma we wszystkich przypadkach jest takie samo.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 23 lut 2012, 17:40
autor: wolan
Ok dziękuję za wyjaśnienie
Takiej odpowiedzi oczekiwałem.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 21:19
autor: KobiQ
Witam. Podepnę się pod temat. Mam regulator obrotów z odkurzacza 1600W. Triak 16A. Przykręciłem go do radiatora z procesora. Ale to tak na marginesie. Mam problem ponieważ nie działa on w pełnym zakresie. Gdy podłączę żarówkę, to ściemnia ją tylko o powiedzmy połowę. Do potencjometru odchodzą 2 kable, a nóżki są 3. Tak kombinuję że to przez mały rozstaw jest taki mały zakres pracy. Jak ktoś miał podobny problem to proszę o poradę.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 21:32
autor: mtx
A jaki masz potencjometr? Obrotowy czy taki "suwak" i jakiej rezystancji jest ten potencjometr?
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 21:40
autor: KobiQ
Potencjometr obrotowy. FUYOU WH118-220Kohm-A. Ewentualnie jaki kupić.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 21:49
autor: pokrec
Niektóre, tanie regulatory triakowe mają tak, że regulują od 50 do 100% mocy i nie będa inaczej ze wzgledu na swoja konstrukcję. Ale ja tylko tak informacyjnie, tylko mówię, że takie typy są. W odkurzaczu taki jest w sam raz, bo odkurzacz na 50% mocy już prawie w ogóle nie ssie pewnie, więc regulacja poniżej 50% nie bardzo może mieć uzasadnienie.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 21:55
autor: mtx
220k - trochę mało.
Ogólnie powinien być 500k , chociaż ja dzisiaj założyłem potencjometr
50k + opornik 400k i działa, ale to nie to samo co gotowy potencjometr
o rezystancji 500k, więc jeśli masz możliwość to załóż 500 i powinno być ok.
A i jeszcze jedno pytanie, kabelki są pod które nóżki przylutowane (podpięte)?
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 22:12
autor: KobiQ
pokrec pisze:Niektóre, tanie regulatory triakowe mają tak, że regulują od 50 do 100% mocy i nie będa inaczej ze wzgledu na swoja konstrukcję. Ale ja tylko tak informacyjnie, tylko mówię, że takie typy są. W odkurzaczu taki jest w sam raz, bo odkurzacz na 50% mocy już prawie w ogóle nie ssie pewnie, więc regulacja poniżej 50% nie bardzo może mieć uzasadnienie.
Czyli to nie wina potencjometru a całego układu? Dobrze zrozumiałem? Mam kuchenkę elektryczną dwupłytową 2800W. Domyślam się, że większa płyta (18,5cm) będzie miała 1800W a mniejsza (14cm) 1000W. Mam garnek KO 14l zalewany 10l.
kuchenka.jpeg
potencjometr.JPG
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 22:27
autor: mtx
Ja czegoś nie "jarze" - tak od początku...
Tym regulatorem chcesz regulować moc grzania tej kuchenki czy grzałki?
Odnośnie potencjometru, to spróbuj środkowy przewód przełożyć na tą wolną trzecią nóżkę.
Spalić się nic nie powinno, ewentualnie nie będzie działać
Jak możesz to daj ogólne zdjęcie całego układu.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 22:35
autor: pokrec
Czyli to nie wina potencjometru a całego układu? Dobrze zrozumiałem?
Mhm. To może być wina układu. Nie mówię, że w Twoim przypadku tak jest, ale te "okrągłe" 50% mocy minimalnej o takim przypadku może świadczyć.
Nie mówię, że tak jest u Ciebie - to może byc potencjometr, którego wartość nie umożliwia pełnego przesunięcia fazowego napięcia sieci na układzie RC (opornik - kondensator), które to przesunięte napięcie wyzwala triak. Od wielkości przesunięcia (wartości R porencjometru) zależy przesunięcie fazy a co za tym idzie kąt zapłonu.
Ale istnieja regulatory o prostszej budowie, które reguluja w zakresie 50% - 100% niezależnie od opornika.
Pomijam już fakt, że sterowanie fazowe grzałek dużej mocy to nieporozumienie, ale skoro jest stosowane powszechnie i nikogo z elektrowni nie wnerwia a sasiedzi nie bombardują, to powiedzmy, że może być. Takie grzałki steruje sie grupowo, tylko sterownik grupowy to co najmniej mikrokontroler...
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 22:37
autor: KobiQ
Regulować chcę moc kuchenki, żeby mi termostat nie wyłączał płyty, a żebym mógł płynnie regulować temperaturę.
regulator mocy.JPG
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 23:11
autor: mtx
Hmm... kurczę no sam układ wygląda podobnie do mojego, tyle, że ja miałem od szlifierki
kątowej i jak podłączałem go do żarówki to działał tak samo jak to opisałeś, no i wymieniłem
potencjometr na 500k i działał bardzo dobrze (tyle że wczoraj zepsułem potencjometr
i nie mogę teraz kupić takiego jak potrzeba dlatego dziś kombinowałem ze słabszym i opornikami
na jednej z nóżek ), no spróbuj podłączyć ten kabelek ze środka na wolną nóżkę albo spróbuj
założyć inny potencjometr (500k) koszt niewielki (koło 2zł) a może będzie działać.
Odnośnie regulacji tej płytki to może być ciężko bo termostat ma to do siebie, że się
wyłącza jak osiągnie "swoją" temperaturę, a że to płytka to ona zawsze będzie jakoś gromadzić
ciepło i mimo że masz regulator mocy to termostat dajej może się załączać lub odłączać.
Proponował bym wyjąć termostat i podłączyć płytkę tylko pod regulator, masz wtedy pewność
że to Ty w 100% regulujesz moc grzania.
A tak swoją drogą to dlaczego chesz grzać na płytce? Nie lepiej użyć grzalki?
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 23:22
autor: KobiQ
Spróbuję jutro coś pokombinować. Co do grzałki to nie chcę modyfikować garnka (wiercić dziur). Grzeję na gazie w mieszkaniu, ale czasem będę zmuszony grzać w piwnicy domu.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 8 mar 2012, 23:50
autor: mtx
Ja wczoraj do garnka założyłem grzałkę 2000W od czajnika bezprzewodowego (13zł),
wszystko poszło super, w sumie lepiej niż się spodziewałem, działa też bez żadnych
problemów i 10l wody gotuje w 15min. Nigdy już nie wrócę do kuchenek gazowych
płytek elektrycznych itp. Naprawdę mogę to polecić bez zmróżenia oka.
Niżej zdjęcie takiej grzałki o której piszę, jedyne co trzeba przerobić to długość
gwintowanych nypelków do montażu grzałki (trzeba je skrócić), dołożyć silikonowe
uszczelki, dorobić "rozetę" od zewnętrznej strony garnka, trzy śrubki, przewód i
wszystko jest skończone. Łącznie to może 15zł i 3-4 godziny roboty a efekt
naprawdę dobry.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 mar 2012, 00:57
autor: klodek4
Dobra, wszystko pięknie, ale powiedźcie mi panowie jak to się ma jeśli chodzi o ekonomię, w Hiszpanii prąd jest niebotycznie drogi w stosunku do gazu /który też niestety w ciągu 10 lat zdrożał dwukrotnie/, gaz mogę kontrolować, po prostu kupuję butlę za 15 ewro i jadę ją do wyczerpania i wiem ile mi poszło na kilka gotowań, prąd ma to do siebie że używasz a po dwóch miesiącach przychodzi Ci rachunek i myślisz nigdy więcej, jak u Was wygląda ta sprawa, ciekawy jestem.
Niestety nie wygrałem w totka /nad czym pracuję/ i zarabiam z własnych rąk używając innych funkcji ciała /cuerpo/, pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 mar 2012, 01:17
autor: mtx
No jak dla mnie to jednak bardziej opłacalny jest prąd, nie ma u mnie gazu z sieci (ziemny)
a butla 11kg kosztuje uwaga!!! 72zł !!! i jako, że do normalnego gotowania (obiady, kolacje)
jedna butla starcza mi na mieśiąc to do hobby potrzebuję jeszcze dodatkowo 1,5 butli
(kiedyś to sprawdziłem - ile potrzebuję gazu w ciągu miesiąca do grzania nastawów) czyli teraz
jakoś koło 110zł a za prąd płacę koło 55 - 60zł więcej do "normalnego" rachunku a i dodatkowo
chyba jednak czas też się zaoszczędzi, no i jest chyba też lepsza i dokładniejsza regulacja mocy
grzania, nie mówiąc o bezpieczeństwie kiedy grzejesz gazem i masz nieszczelną aparaturę
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 mar 2012, 01:29
autor: klodek4
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 mar 2012, 18:26
autor: KobiQ
I udało się. Dzisiaj po pracy podjechałem kupić potencjometr 500k (3,45zł). Po wymianie można regulować do zera, chociaż załącza żarówkę czy też kuchenkę na połowie mocy i wtedy można skręcać z powrotem do zera albo dalej jechać do 100% mocy. Ponadto po podłączeniu kuchenka cichutko buczy, ale ogólnie działa. Może jutro zrobię test, bo nastawy gotowe.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 mar 2012, 19:24
autor: mtx
No i spoko
o to chodziło
Zdrówko
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 14 kwie 2012, 09:58
autor: raczysko
Witam szanowne grono.
Proszę o pomoc!!!!
Co myślicie o takim zestawie???
http://allegro.pl/regulator-temperatury ... 11406.html
Albo takim gotowym regulatorze?
http://allegro.pl/elektronika-regulator ... 58505.html
Dodam tylko ze mam keg pepsi w nim grzałkę 2000watt i 20 litrów zupy owocowej na przetworach przyprawionej fermiolem do przegotowania.
Pozdrawiam Konrad.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 14 kwie 2012, 11:47
autor: raczysko
ups. Przepraszam, co do pierwszego linku, w moim poprzednim poście, znalazłem już odpowiedź kilka postów wcześniej. Muszę chyba do tego zestawu zakupić jeszcze jakąś płytkę i radiator... Możecie podpowiedzieć jaka płytkę kupić? O jakim oznaczeniu? Jestem kompletnie zielony w temacie. Umiem tylko lutować.
Pozdrawiam, raczysko.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 14 kwie 2012, 12:01
autor: mtx
Witaj kolego.
Odnosnie tego pierwszego to się nadaje o ile umiesz to polutować,
musisz dołożyć radiator, dobrze by było dołożyc gniazdo no i jakąś
obudowe, jednym problemem jest tylko to, że jak ten triak Ci padnie
to możesz mieć problem bo musisz wymienić cały moduł a może być
ciężko go kupić.
Ten od odkurzacza też będzie działał tylko, że bym zmienił triak na
mocniejszy (taki co pociągnie 16A np.BTA16 albo BT139 ), wymienił
radiator na większy (lepsze chłodzenie triaka) poza tym jak wyżej
obudowa i gniazdo.
Ale to oczywiście są dość prowizoryczne regulatory, bez mierników
napięcia i idealnej regulacji mocy, no ale myśle, że spokojnie możesz
z nich korzystać, sam używam podobnego i jestem zadowolony.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 14 kwie 2012, 13:02
autor: Wald
raczysko pisze:ups. przepraszam
jeszcze jakas plytkę i radiator
jaka plytke kupic. .
Ups nie szkodzi.
Wielkich liter Twój telefon też nie ma? Jak to robisz że raz masz "ę", a za chwilę już nie? Może nie wiesz że możesz pisać poprawnie, a może tak po prostu nie chce Ci się.
Do regulatora z pierwszego linku potrzebujesz wyłącznie obudowy i listwy zaciskowej do połączeń (tzw. kostek jak do żyrandola). Zamiast listwy możesz łączyć lutowaniem (konieczne tylko do potencjometru), ale czy to będzie łatwiej? Wątpię.
Pamiętaj, że radiator ma chłodzić, więc potrzebuje przewiewnej obudowy. Ja wykorzystałem perforowane blachy z zasilacza komputerowego.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 14 kwie 2012, 21:28
autor: raczysko
Dzięki za szybkie odpowiedzi. regulator już zamówiłem. Teraz szukam odpowiedniego radiatora zastanawiam się czy powinien być duży sam regulator jest nie dużych rozmiarów.
Te przedmioty sobie upatrzyłem, jak znajdziecie chwile proszę o wskazówki najlepiej jakby ktoś miał podobny regulator i przesłał foto.
http://allegro.pl/z16j-obudowa-uniwersa ... 86091.html
http://allegro.pl/listwa-zaciskowa-odga ... 85866.html
http://allegro.pl/radiator-profil-am30- ... 09642.html
http://allegro.pl/radiator-aluminiowy-a ... 58136.html
Pozdrawiam raczysko
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 15 kwie 2012, 02:42
autor: Wald
Radiatory oba będą się nadawać. Pamiętaj o posmarowaniu styku z regulatorem, silikonem termoprzewodzącym. Do kupienia razem z radiatorem.
Ja zamontowałem taki:
http://www.andpol.com.pl/?a=sklep.view&p=3647 Śruby M4 wkręcasz bez gwintowania w każdą szczelinę. Dobrze pasuje do regulatora i montaż do obudowy to fraszka.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 15 kwie 2012, 10:53
autor: raczysko
Dzięki za pomoc Wald.
Jak złożę ustrojstwo to wrzucę fotki, i zdam relacje z testów...
Przerażają mnie tylko koszty przesyłek.
Pozdrawiam raczysko
Dzisiaj wymontowałem radiatory ze starego telewizora, dwa o wymiarach 5/6/2.7 i jeden o wymiarach 7/3.7/2.7.
Myślę połączyć ze sobą oba większe radiatory co da mi wymiar 10/6/2.7.
Taka wielkość powinna wystarczyć, jeśli się mylę proszę o poprawkę.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 17 kwie 2012, 16:57
autor: mtx
Wystarczy w zupełności, jeżeli jeszcze dodatkowo obudowa będzie
wystarczająco "przewiewna" to spokojnie da radę.
Ja u siebie mam radiator 10x5x5 i jeszcze dołożyłem mały wiatrak
od komputera ale i bez wiatraka radiator ledwo się nagrzewa
(przy triaku BTA16)
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 20 kwie 2012, 20:36
autor: raczysko
Witam po przerwie.
Doczekałem się już regulatora mocy i klapa. Zielonego pojęcia nie mam jak to wszystko połączyć razem, tym bardziej ogromną kostką żyrandolową:( Jeśli ktoś ma możliwość i trochę cierpliwości do mnie to proszę o pomoc.
Myślę że wystarczyłoby zdjęcie podobnego układu już złożonego. Szukałem na innych forach, nie mogę znaleźć.
Nie znam nazwy tego triaka, żadnego opisu nie dostałem. Jest schemat którego nie rozumiem
Myślę tak pod wyjście nr 1 z triaka lutuje kabelek i łączę go w kostce z np.+
pod wyjście 2 lutuje kabelek i przez kostkę łącze z grzałką z jednym kabelkiem drugi idzie do siedzi. pod 3.4 potencjometr ale też nie wiem które to dwa wyjścia na triaka a które to 1 na masę. Ogólnie zdaję sobie sprawę że piszę bzdury....;(
Pozdrawiam raczysko
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 20 kwie 2012, 22:00
autor: Zygmunt
Sposób połączenia jest gdzieś na forum "rozrysowany" w paintcie.
Ewentualnie tu masz fotke dot. potencjometru:
http://alkohole-domowe.com/forum/destylacja-t2483.html
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 20 kwie 2012, 22:16
autor: mtx
Spróbuj tak jak na moim twórczym rysunku
(proszę się nie śmiać z jakości
)
Jeden styk grzałki pod pierwsza nóżke (jak na zdjęciu) drugi styk grzałki przewodem
do fazy (jeden bolec we wtyczce), drugą nóżke ("triaka") daj do zera (drugi bolec we wtyczce).
Potencjometr spróbuj tak jak czarne kreski narysowałem, jakby nie działało prawidłowo
to zmostkuj środkową z prawą nóżką (czerwona kreska), powinno działać.
Na początek możesz podłączyć żarówkę i zobaczysz czy się ściemnia, tylko zanim
zaczniesz kręcić to załóż na potencjometr plastikowe pokrętło!!!
Ogólnie lepiej by bylo jakbyś zamiast kostek użył połączeń lutowanych.
Tak jeszcze doedytuje...
Na drugim zdjęciu dorysowałem Ci jeszcze "schemat" z użyciem gniazdka
(wtedy regulator możesz odłączać od grzałki i podłączać do innych urządzeń),
ogólnie podłączenie będzie takie same jek w przypadku grzałki tylko, że zamiast niej
załóż gniazdo (możesz je zamontować na obudowie regulatora - jak masz miejsce)
a do grzałki kabel z wtyczką i wpinaj ją w to gniazdo przy regulatorze,
a kabel od regulatora do gniazda w ścianie. No i to chyba wszystko...
Mam nadzieje że pomogłem
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 kwie 2012, 22:23
autor: raczysko
Witam:)
Po małych bojach udało mi się złożyć regulator.
Jako ciekawostkę napiszę że radiator, obudowę i parę innych części kupowałem w sklepie AVT w Warszawie. Gdzie na prośbę o doradzenie który radiator będzie dobry do obciążeń 2-2.5kw usłyszałem odpowiedź ,,a z kąt ja mam to wiedzieć'', ,,przychodzi pan do sklepu i nie wie pan, co chce pan kupić?''.
Po małym spięciu okazało się że gdzieś w drugim budynku jest jakiś specjalista, pokazałem mu regulator wytłumaczyłem o co chodzi (nie tak dokładnie:) ) dobrał mi ten co jest na zdjęciu w obudowie. Pytałem czy nie jest za mały, stwierdził że jest to specjalna grubość żeber do dobrego odebrania ciepła.
Niestety obudowę dostałem nie tą co chciałem, pokazałem inną pasującą do radiatora niestety do torby trafiła inna. O czym dowiedziałem się dopiero w domu.
Stwierdziłem że ponacinam ją szlifierką, boki są już nacięte pokrywę jeszcze ponawiercam.
Proszę o opinie.
Pozdrawiam raczysko.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 kwie 2012, 22:44
autor: Wald
Będzie działać
Jedna tylko uwaga, radiator ustaw żebrami pionowo i taki zapewnij przewiew. Czyli otwory wentylacyjne od dołu i od góry obudowy. Prościej, bok który jest na dole pierwszego zdjęcia, powinien być ponawiercaną górą obudowy. Resztę załatwi grawitacja.
Takie ustawienie zapewni najlepszą wydajność radiatora, a tym samym właściwe chłodzenie triaka.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 kwie 2012, 22:53
autor: mtx
I postaraj się to gniazdo zrobić na sztywno, jakoś na obudowie, bo jak
tak będzie luźno latać to Ci się kabelki urwą w końcu. Poza tym tak jak
napisał
Wald odnośnie radiatora - postaw go na "sztorc"
,,a z kąt ja mam to wiedzieć'', ,,przychodzi pan do sklepu i nie wie pan, co chce pan kupić?''
Jak ja to kolego dobrze znam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 00:30
autor: mtx
Tak... kolego
franta wstawiaj dalej kit innym ludziom...
Jak będziesz miał przebicie z triaka na radiatorze przez silikonową podkładkę to
będziesz inczej śpiewał
Ja może i elektronikiem z zawodu nie jestem ale takie patenty jak Ty polecasz
to omijam szerokim łukiem - dobrze tylko, że nie odsyłasz ludzi na "sąsiednie
forum" żeby wyjaśnić tam zasadność działania takiego ustrojstwa.
A tak swoją drogą to po co Ci plastikowe pokrętło na potencjometrze?
Przecież tam jest tylko takie samo napięcie jak na radiatorze który
postanowiłeś wywalić poza obudowę
Jak będzie przebicie to co za
różnica czy cię jebnie zewnętrzny radiator czy gałka potencjometru?
Naprawdę takich wynalazków nie powinno się polecać, tym bardziej kolegom
którzy mają małe doświadczenie w elektronice.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 00:52
autor: Zygmunt
Jak to jest KDFS to nie ma oddzielnego triaka, wszystko jest zintegrowane i zaizolowane.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 01:29
autor: mtx
Kol. Zygmunt ja się może naprawdę nie znam na elektronice ale poniżej wrzucam zdjęcie
"modułu" z triakiem jaki zakupił kolega raczysko i widać chyba dość wyraźnie że triak nie
jest izolowany i jeśli ma się "talent" tak jak kol. franta wyrzucić go na radiatorze poza
obudowę to ja osobiście gratuluje mu pomysłu...
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 09:53
autor: pokrec
Wziąć omomierz i sprawdzić, na która nóżkę jest połaczona wkładka radiatorowa. Wydaje mi się, że ten układ to zmontowany "na pająka" układ z elementów dyskretnych zalany potem odpowiednią masą. Ta wkładka radiatorowa zbyt mocno przypomina kaształtem obudowę TO-220 typowych triaków.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 10:13
autor: Zygmunt
mtx1985 pisze:
widać chyba dość wyraźnie że triak nie
jest izolowany
A to gratuluje przenikliwego wzroku. Jak na podstawie zdjęcia stwierdzisz, że nie jest izolowany? Obudowa TO-220 nie zawsze oznacza, że tył scalak ma połączenie z którąkolwiek z nóżek. Np. BTA16 jest izolowany.
Tak jak pisze Pokrec, bez omomierza dalej nie pójdziemy.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 11:46
autor: mtx
A bardzo łatwo mogę to sprawdzić na podstawie zdjęcia, otóż sam
posiadam taki układ o jakim pisał kolega
raczysko i jak go jeszcze używałem
to nie raz mnie "posmyrał"
Dlatego przy użyciu takiego układu wyrzucenie triaka na radiatorze poza obudowe
nie jest dobrym pomysłem, a tym bardziej polecanie tego koledze o mniejszym
doświadczeniu. Mnie głównie chodzi o bezpieczeństwo - nie mam talentu polecać
innym rozwiązań niebezpiecznych.
Ps.
Kolego @raczysko spróbuj może inaczej poskładać regulator , ten ma 3,5 kW to i też radiator duży.
Dlaczego z tematu zniknęły zdjęcia kolegi
franta na których przedstawiał swój
pomysł na regulator z radiatorem i triakiem poza obudową? Czyżby jego pomysł nie
był jednak taki idealny i bezpieczny?
Ooo a teraz już wogóle nie ma posta kolegi
franta...
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 26 kwie 2012, 23:01
autor: raczysko
Szkoda że nie ma już posta kolegi franta, nie widziałem ani projektu ani wypowiedzi:-(( Jeśli nawet to był zły pomysł, to warto by pomysł nie został usunięty. Abyśmy (przynajmniej ja) wiedzieli jak nie robić...
Alegrowicz od którego kupowałem regulator kazał mi odizolować triak z radiatirem silikonową podkładką. Całość zapakować w obudowę.Z tego co pamietam ostrzegał przed przebiciami na radiator.
pozdrawiam raczysko
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 3 maja 2012, 14:41
autor: asolek
Proszę o opinie na temat tego regulatora
http://www.pamel.biz/sklep4/product_inf ... ucts_id=53 , oraz co można mierzyć sondą temperaturową, która jest w tym regulatorze.
Pozdrawiam.
asolek
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 7 maja 2012, 14:58
autor: piotrs
Też oglądałem ten regulator i zastanawiam się nad:
1. Czy regulator powinien być hermetyczny? 1.5m przewodu nie pozwoli na umieszczenie go daleko.
2. Czy utrzymywanie stałej temperatury w określonym miejscu jest dobrym rozwiązaniem przy zmieniających się warunkach zewnętrznych i przy różnych zawartościach baniaka?
Jeśli nawet tak to jak określić jaka temperatura powinna być wymuszana?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 7 maja 2012, 21:14
autor: Kula
Zakup PRD2W+ jest bez sensu dla nas. Do sterowania kolumną jest potrzebna stała moc grzania. Weź PRD2+ i będzie ok.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 paź 2012, 22:30
autor: Pakulek
Witam
Mam kega 30. Grzałki już mam. 1x1500W i 1x2000W.
Do nagrzewania będę używał dwóch. Później do regulacji tylko 1500W. Chyba że 2000W - muszę doczytać
Jaki regulator proponujecie? Czytałem o różnych. Pamel PRD1 wystarczy? W tej cenie nic lepszego nie dostanę. Nawet Zygmunt ma droższy
Szczerze to myślałem, że od forumowiczów można kupić coś trochę lepszego i trochę tańszego niż u handlarzy z allegro.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 paź 2012, 23:34
autor: Zygmunt
Widzisz- to trochę nie tak. Ten regulator to żadna skomplikowana elektronika, ale zrobienie jednej sztuki chałupniczo jednak trochę zajmuje. Nikt nie będzie pracował (bo jednak trochę tej pracy wymaga) za miskę ryżu, bo w tym czasie można robić dużo innych bardziej opłacalnych lub przyjemniejszych czynności. Co innego produkcja małoseryjna- tam z kosztami można trochę zejść, elementy przychodzą tylko do poskładania. A tak trzeba elementy kupić, zapłacić za przesyłkę, powiercić, dopasowywać, sprawdzić przez kilka godzin pod obciążeniem. Dolicz sobie prąd, materiały, narzędzia i wychodzi, że to wcale nie jest takie tanie. No i nie bez znaczenia jest fakt, że każdy regulator, który wyjdzie ode mnie ma w zasadzie nieskończoną gwarancję- do tej pory nie zdarzyło się, żebym regulatora uwalonego z przyczyn różnych- przepięcie, podłączenie za dużej grzałki, czy nawet rozwalenie butem (bo i taki przypadek był:) ) nie wymienił na nowy.
Jeżeli chcesz taniej- nie ma problemu, schematów jest w necie ze trzy tysiące, na pewno coś wybierzesz. Poskładanie tego do kupy jest też opisane w co najmniej kilkudziesięciu miejscach:)
Co do pytania- grzałka 1500W puszczona przez regulator może być za mała do prowadzenia procesu. chyba, że kolumna jakaś wąska... Dużo lepiej 2kW.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 11 paź 2012, 14:33
autor: yukimachi
Witam Kolegów
Mam pytanie jak Wasza opinia co do takiego regulatora?
regulator prądu napięcia grzałki RV-20/240
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 11 paź 2012, 14:43
autor: drgranatt
Ten regulator może być ale jak już gdzieś pisałem ma dwie zasadnicze wady:
1. Duży rozmiar co wymusza stosowanie większego radiatora
2. Potencjometr musi być przynajmniej o mocy 1W a i 2W nie zaszkodzi (koszty)
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 11 paź 2012, 14:55
autor: yukimachi
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 11 paź 2012, 19:11
autor: drgranatt
Ten drugi będzie OK.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 11 paź 2012, 20:43
autor: mtx
A ten regulator masz czy dopiero chcesz kupić?
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 08:49
autor: radius
drgranatt pisze:Ten regulator może być ale jak już gdzieś pisałem...
Tak, na sąsiednim forum w odpowiedzi na moje pytanie
W końcu postanowiłem samodzielnie wykonać dodatkowy regulator (jeden już mam od Zygmunta
) i zadecydowałem się na układ hybrydowy KDSF55
http://www.nikomp.com.pl/opisy/UXK00/UXKSF550.pdf
i oto co poskładałem w ciągu ok. 2 godzin.
DSC01340.JPG
Koszt części to ok. 50 zł + tubeczka pasty termoprzewodzącej - 7zł.
Układ sprawdziłem, działa bez zarzutu. Co do obaw kol.
mtx1985 w sprawie porażania prądem ze względu na "wyciągnięcie" radiatora na zewnątrz obudowy, wyrażone we wcześniejszych postach, to dowiedziałem się "u źródła", że układ jest izolowany galwanicznie i nie ma obaw porażenia prądem a prąd przebicia wg opisu to 600V więc - spoko
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 11:13
autor: yukimachi
mtx1985 pisze:A ten regulator masz czy dopiero chcesz kupić?
Kupiłem ten regulator tak miesiąc temu, przykręciłem do niego stary radiator od procka i sobie śmiga, co prawda na pot stillu i grzałce 1500W, ale w porównaniu do grzania na płycie ceramicznej to niebo do ziem jeżeli chodzi o komfort, a i druga połowa nie marudzi, że kuchnia zajęta
Jestem w trakcie budowy miedzianego klarnecika fi 54 na 30l kegu i się tak zastanawiam czy to sprzęcicho da radę?
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 14:32
autor: drgranatt
yukimachi pisze:Jestem w trakcie budowy miedzianego klarnecika fi 54 na 30l kegu i się tak zastanawiam czy to sprzęcicho da radę?
Wszystko zależy jaką grzałkę podepniesz. Ten regulator przepuści 20A ale przy bardzo dobrym chłodzeniu a 20A to około 4600W więc jak dasz grzałki 4000W to da radę ale przy bardzo dobrym chłodzeniu. 3000W przy tej kolumnie też w zupełności wystarczy. A tak na marginesie, to pokusiłbym się na keg 50l.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 16:25
autor: mtx
że układ jest izolowany galwanicznie i nie ma obaw porażenia prądem a prąd przebicia wg opisu to 600V więc - spoko
Widzisz Ty wierzysz opisowi i ewentualnie temu czego się dowiesz od producenta, a ja wiem co stało się u mnie
przy normalnym napięciu sieciowym... Dlatego wole unikać takich eksperymentów i pomysłów - z prądem nie ma żartów...
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 17:58
autor: radius
No, to zapomniałem ci jeszcze dodać, że na wszelki wypadek radiator jest podpięty pod żyłę uziemiającą i w razie przebicia po prostu wywali bezpiecznik różnicowy i tyle
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 18:06
autor: mtx
To w takim wypadku ok. ale nie każdy różnicówkę posiada - tak jak choćby ja np...
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 18:09
autor: radius
Ni to masz pecha i musisz radiator chować w pudełku
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 paź 2012, 20:36
autor: mtx
Przynajmniej wiem, że nic mnie nie popieści...
Dobra z mojej strony koniec bo to nie ma sensu, chcecie to montujcie takie zabawki,
nic mi do tego, ja problemów czy "pecha" nie będę miał...
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 7 kwie 2013, 18:51
autor: kzyhu
Witam, posiadam kega 50 l. Grzałki 2x2 kW, nierdzewne. Chcę kupić regulator mocy, myślę o PRD2+ firmy Pamel. Piszę tego posta, bo buduję pot stil, a w przyszłości planuję kolumnę. Nie wiem jeszcze jaka będzie średnica i wysokość, ale nie chciałbym kupić za słabego regulatora. Proszę o poradę.
Z góry dziękuję za pomoc.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 09:31
autor: użytkownik usunięty
Witam, chciałbym zbudować prosty regulator mocy na STEROWNIK KDSF-35 3500W.
Czy na wyjściu tego układu mogę dać taki woltomierz
http://allegro.pl/woltomierz-ac-w-obudo ... 45159.html
I będzie dobrze pokazywał napięcie, bo słyszałem ze regulatory fazowe czy grupowe nie da się zmierzyć prostym woltomierzem lub watomierzem.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 10:32
autor: andrea
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 10:34
autor: wawaldek11
Sam z powodzeniem korzystam z podobnych mierników. W procesie destylacji nie chodzi nam o pokazanie rzeczywistej mocy lecz głównie o powtarzalność parametrów. W kolejnym regulatorze zamierzam zastosować coś takiego:
http://allegro.pl/lcd-woltomierz-80-300 ... 34122.html
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 10:57
autor: drgranatt
Niestety ale nie, już je przećwiczyłem i nie sprawdziły się. Nota bebe są bardzo fajne ale z regulatorami nie chcą współpracować.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 11:46
autor: użytkownik usunięty
Miernik uniwersalny mam i to dużo droższy. Ale chciałem zbudować regulator i żeby on miał w sobie woltomierz a nie za każdym razem żebym latał z miernikiem. Więc jaki woltomierz byłby dobry do regulatora,. I jaka regulacja fazowa czy grupowa jest łatwiejsza do pomiaru?
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 11:57
autor: drgranatt
Do pomiaru napięcia woltomierzem nadaje się tylko regulacja napięcia fazowa.
A woltomierz musisz szukać taki aby miał oddzielne zasilanie i zakres od 0. Ponadto taki woltomierz przekłamuje wskazania (zaniża). Aby mieć wartości wskazań rzeczywiste trzeba zastosować True Rms.
Wszystkie mierniki analogowe (wskazówkowe) będą mierzyć prawidłowo zarówno napięcie jak natężenie prądu czy moc.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 12:02
autor: Zygmunt
W uproszczeniu- grupowa działa tak, że odłącza co jakiś czas, na jakiś czas zasilanie- a tanie mierniki mają za długi czas reakcji, żeby to pokazać. Najtańsze będą pokazywać cały czas nap. sieciowe z lekką odchyłką w dół.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 15:11
autor: użytkownik usunięty
Macie jakieś linki do sprawdzonych takich woltomierzy ? Nie potrzebuje dokładnego pomiaru ale potrzebuje jakiegos pogladu żeby za każdym razem ustawić taką samą moc na regulatorze.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 16:31
autor: Szlumf
slasz129 pisze: potrzebuje jakiegos pogladu żeby za każdym razem ustawić taką samą moc na regulatorze.
To może zastosuj watomierz do gniazda. Najtańszy na Allegro 35zł. Przeczytaj też to
http://alkohole-domowe.com/forum/jaki-w ... =watomierz.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 16 mar 2014, 19:20
autor: drgranatt
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 17 mar 2014, 12:51
autor: wiesiek-1
Mam przykre doświadczenia z tymi sterownikami proponuję skontaktować się z dr.granatt na pewno ci coś doradzi.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 17 mar 2014, 23:30
autor: użytkownik usunięty
drgranatt
http://allegro.pl/regulator-mocy-napiec ... 96637.html
przy tym regulatorze tez muszę kupować droższe woltomierze czy ten zwykły będzie działał?
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 18 mar 2014, 05:44
autor: andrea
Normalny miernik napięcia będzie rejestrował zmiany napięcia. tylko po co montować na stałe. Trzeba tylko wyskalować na odpowiednią moc grzałki, albo na dwie i po kłopocie.
W tym regulatorze trzeba wymienić triak na np.40A i dołożyć radiator. Skontaktuj się ze sprzedawcą na pewno Ci to zrobi za dopłatą. Jak z nim pogadasz to Ci wyskaluje na dwa rodzaje grzałek np. 2 i 1,5kW /górną część skali dla 2kW.dolna na 1,5 kW/. Zamiast woltomierza kupiłbym watomierz.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 18 mar 2014, 09:37
autor: drgranatt
slasz129, nie ma znaczenia jaki to będzie woltomierz (droższy czy tańszy) - ważne aby miał oddzielne zasilanie i zakres pomiarowy od "0". Jak chcesz aby wskazywał wartości rzeczywiste napięcia na grzałce to albo cyfrowy True Rms albo wskazówkowy z ustrojem elektromagnetycznym. Cyfrowe pokazują skok co 1V (lepsze i droższe co 0,1V) a wskazówkowe rząd wielkości bo nie są zbyt dokładne. Można to w pewien sposób ominąć stosując przyrząd o konkretnym zawężonym zakresie np od 150 - 250V.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: sobota, 29 mar 2014, 13:47
autor: michal278
Podpinam się, ile potrzeba użebrowanego radiatora do 40A/220V?
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 4 maja 2014, 11:26
autor: radonix
Czy taki:
http://allegro.pl/regulator-pradu-napie ... 35161.html regulator nadaje się do sterowania mocą grzałki 2000w? Z opisu aukcji wynika, że powinien się nadawać, cena jest przystępna, zapas mocy jest, regulator jest gotowy z obudową, same plusy, ale pytam bo się nie znam, a może ktoś miał z nim do czynienia, lub widzi i wie coś czego ja nie dostrzegam i może polecić, albo odradzić.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 4 maja 2014, 14:45
autor: aronia
Powinien się nadawać tylko pytanie czy ma w obudowie odpowiedni radiator, żeby się nie przegrzewał.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 4 maja 2014, 15:56
autor: radonix
Napisane jest w aukcji że: "układ regulacji fazowej TRIAK BDB16-600 (triak zamontowany na porządnym radiatorze )". Więc jest duża szansa, że wytrzyma. Napiszę jeszcze zapytanie do sprzedającego, czy da radę wytrzymać pod ciągłym obciążeniem 2kw przez kilka godzin bez przerwy.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 4 maja 2014, 17:01
autor: drgranatt
Ja uważam, że ponieważ obudowa jest szczelna nie będzie grawitacyjnego odprowadzania ciepła. Gdyby powiercić w niej wentylacyjne byłoby o wiele lepiej. Poza tym, jak w tak małej obudowie może zmieścić się "porządny radiator"?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 5 maja 2014, 12:03
autor: radonix
Zadałem pytanie sprzedającemu, czy ten regulator wytrzyma, jeśli będzie przez 7-8 godzin bez przerwy podłączony do grzałki o mocy 2kw? Czy brak wentylacji w obudowie nie będzie powodował przegrzewania się regulatora?
Odpowiedział, że teoretycznie powinno wytrzymać podłączenie na stałe odbiornika 3,5 kW więc 2 kW tym bardziej.
Dla pewności może w obudowie wywiercić otwory wentylacyjne.
Teoretycznie pisze, że daje 36 miesięcy gwarancji.
A czy może ktoś polecić lepszy regulator w tej cenie?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 5 maja 2014, 23:55
autor: oli123
Daj sobie spokój z tym wynalazkiem nie wytrzyma temperatury ,kup sobie taki
http://www.allegromat.pl/aukcja159194 zespolony regulator .Do tego radiator od procesora z kompa ,potencjometr za 8 zł ,pokrętło za 1 zł , jakąś plastykową obudowę ,przewód z wtyczką drugi z gniazdem. Dodatkowo do 2 kW grzałki na zasileniu montuję bezpiecznik automatyczny S B10 ,używany jako wyłącznik Regulator jest izolowany galwanicznie dlatego radiator nie musi być izolowany ,montujesz go na zewnątrz obudowy ,od środka na pastę termo przewodzącą przykręcasz układ ,lutujesz potencjometr i przewody zgodnie ze schematem (bez kondensatorów ) Temperatura radiatora w dotyku lekko ciepła przy regulacji mocy 0-2 kW . Zmontowałem kilka na tym układzie w ekstremalnych warunkach "pracują" pod stałym obciążeniem 4-4,5 kW ,przy dużych mocach dla komfortu pracy układu montuję wymuszone chłodzenie. Małe trafo 12V za 8 zł plus mostek prostowniczy za 1 zł i mały wentylator od biosu komputera ,ale i bez tego powinien wytrzymać temperaturę.Posiada dużą sprawność 99,5 % dlatego bardzo mało grzeje się.Za tą samą kasę będziesz miał regulator ze 150% zapasem mocy ,jeżeli potrzebujesz dodatkowych wskazówek lub zdjęć pisz.
Pozdr.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 02:48
autor: Wald
oli123 pisze:Za tą samą kasę będziesz miał regulator ze 150% zapasem mocy
Potwierdzam, jadę na takim właśnie i chwalę go sobie. Ludzie boją się zatapianych, bo nie można ich naprawiać. Po co grzebać jak dobrze działa. Dla św. spokoju obudowa jest ażurowa, po zasilaczu ze starego kompa.
http://alkohole-domowe.com/forum/downlo ... &mode=view Zero problemów i z tego co wiem działają nie tylko u mnie:
http://alkohole-domowe.com/forum/post94783.html#p94783 . Jest tam też o radiatorze, bo taki od procesora może być za mały.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 07:45
autor: radius
Ja także posiadam własnoręcznie zrobiony regulator, na tym układzie. Pracuje już ponad rok, żadnych problemów. Radiator przy obciążeniu 2 kW ledwo ciepły.
Układ tani, mocny i prosty do zbudowania nawet przez kompletnego "elektronicznego" laika
regulator.jpg
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 11:40
autor: radonix
Dzięki za odpowiedzi, więc posłucham się i będę sam składał, będę miał o lepszych parametrach za te same pieniądze niż gotowiec.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 20:30
autor: Pretender
oli123 pisze:Daj sobie spokój z tym wynalazkiem nie wytrzyma temperatury ,kup sobie taki
http://www.allegromat.pl/aukcja159194 zespolony regulator .Do tego radiator od procesora z kompa ,potencjometr za 8 zł ,pokrętło za 1 zł , jakąś plastykową obudowę ,przewód z wtyczką drugi z gniazdem. Dodatkowo do 2 kW grzałki na zasileniu montuję bezpiecznik automatyczny S B10 ,używany jako wyłącznik Regulator jest izolowany galwanicznie dlatego radiator nie musi być izolowany ,montujesz go na zewnątrz obudowy ,od środka na pastę termo przewodzącą przykręcasz układ ,lutujesz potencjometr i przewody zgodnie ze schematem (bez kondensatorów ) Temperatura radiatora w dotyku lekko ciepła przy regulacji mocy 0-2 kW . Zmontowałem kilka na tym układzie w ekstremalnych warunkach "pracują" pod stałym obciążeniem 4-4,5 kW ,przy dużych mocach dla komfortu pracy układu montuję wymuszone chłodzenie. Małe trafo 12V za 8 zł plus mostek prostowniczy za 1 zł i mały wentylator od biosu komputera ,ale i bez tego powinien wytrzymać temperaturę.Posiada dużą sprawność 99,5 % dlatego bardzo mało grzeje się.Za tą samą kasę będziesz miał regulator ze 150% zapasem mocy ,jeżeli potrzebujesz dodatkowych wskazówek lub zdjęć pisz.
Pozdr.
To może kolega zrobi mały tutorial dla zielonych w temacie, jak polutować taki regulator. Ze wskazaniem konkretnych podzespołów. Z Twojego opisu zrobienie takiego regulatora brzmi przystępnie, na pewno ktoś skorzysta. Ale tak bardzo łopatologicznie ;D
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 20:57
autor: klodek4
Bardzo dobry pomysł, oczywiście z fotkami:razz:
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 6 maja 2014, 21:09
autor: HomoChemicus
Czy układ z linka da się użyć do zasilenia wentylatora od biosu?
http://www.allegromat.pl/aukcja159203
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 25 maja 2014, 17:36
autor: zubrstw
Panowie mam problem, działam z budową i mam problem co do regulatora. Chcę zamontować dwie grzałki 2kw takie:
http://allegro.pl/grzalka-do-bojlera-gr ... 18242.html i muszę dobrać do nich regulator czy któryś z tych będzie odpowiedni:
1)
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 51972.html
2)
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 82047.html
3)
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 16453.html
Jeśli nie to jakiego szukać ?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 00:57
autor: Pretender
Przede wszystkim to tylko jedną grzałkę dajesz przez regulator, druga bezpośrednio do sieci. Szukaj mocnego regulatora, z zapasem mocy. O pamelu poczytaj na foremce
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 08:09
autor: zubrstw
Czytałem o Pamelu jedni polecają inni mniej, na ew. reklamacje nie narzekają jednak wolałbym nie reklamować. W takim razie co możecie polecić ?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 08:49
autor: drgranatt
@zubrstw, nie kupuj grzałki która nie jest wykonana ze stali KO. Tak chyba doradzą ci wszyscy koledzy. Ponadto lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie grzałki 2x2kW na gwincie 5/4" z gotowym kołpakiem ochronnym i napisz nam jaki masz zbiornik, jakiej średnicy jest kolumna to dopiero będziemy mogli coś doradzić.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 12:02
autor: stranger
@zubrstw, osobiście mam Keg 30 L, grzałkę 2x 2000W 5/4", oraz "grupowy regulator mocy rgn" na jednej grzałce, drugą włączam do kontaktu. Obie na 100% pracują tylko w trakcie rozgrzewania wsadu (27L na start), potem jedna z w/w regulatorem.
Sam regulator jest jak dla mnie super (łatwość obsługi i konfiguracji) a koszt to 135 zł + wysyłka.
"Grupowy regulator mocy rgn" z poniższego linku.
http://stalowkasklep.pl/grupowy-regulat ... p-640.html
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 12:03
autor: radius
drgranatt pisze: nie kupuj grzałki która nie jest wykonana ze stali KO.
A niby dlaczego
drgranatt pisze:Tak chyba doradzą ci wszyscy koledzy.
Właśnie, że nie
Moje, niklowane grzałki, pracowały w kegu 2 lata i kompletnie nic z nimi się nie działo, nie licząc cienkiej warstwy przypieczonego nalotu zbożowego po destylacji łyskacza
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 14:50
autor: michal278
Moje niklowane też pracują ponad rok!!! A z ko grzalka słabo oddaje ciepło, gorzej niż miedziane poniklowane.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 14:56
autor: zubrstw
KEG 50l, kolumna o średnicy 42mm z CU, szukałem takiej grzałki żeby wsadzić ją przez oryginalny otwór w kegu ponieważ na chwilę obecną nie robię poszerzonego wsadu. Czyszczenie kega będzie za pomocą karchera więc nie potrzebuję wsadzić tam ręki. Zastanawiam się jeszcze nad sposobem montażu grzałki w kegu ale zrobię to chyba przez specjalne gniazdo.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 18:06
autor: radius
zubrstw pisze:szukałem takiej grzałki żeby wsadzić ją przez oryginalny otwór w kegu
Tą grzałkę włożysz bez żadnych problemów, ma tylko 35mm szerokości. Sprzedawcę masz na zdjęciu
grzałka.jpeg
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 19:32
autor: drgranatt
michal278 pisze:Moje niklowane też pracują ponad rok!!! A z ko grzalka słabo oddaje ciepło, gorzej niż miedziane poniklowane.
Masz dwie grzałki zanurzeniowe obie o mocy 2kW, jedna z rurki miedzianej a druga z rurki KO. Jeżeli ze stali KO słabo oddaje ciepło to gdzie to ciepło Twoim zdaniem "ucieka"
zubrstw pisze:KEG 50l, kolumna o średnicy 42mm z CU...
Przy tej średnicy wystarczy 2 kW ale rozgrzewanie będzie długo trwać więc najlepszym rozwiązaniem będzie grzałka 2x2kW lub 2+1,4kW z gwintem 5/4" wkręcana w mufę wspawaną z boku w keg. Obie grzałki łączysz równolegle i podłączasz pod regulator. Takie jest moje zdanie a zrobisz jak uważasz.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 20:06
autor: zubrstw
grzałka już wybrana właśnie taka
a co z regulatorem ? Pamel PRD2U+ ?
http://allegro.pl/regulator-mocy-grzalk ... 16453.html
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 21:17
autor: drgranatt
Ponieważ ja sam robię regulatory więc nie za bardzo chcę wypowiadać się na temat PRD2U+. Na forum w wyszukiwarce wpisz pamel to znajdziesz opinie o tym producencie i jego wyrobach.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 21:19
autor: Pretender
Pamela nie doradzam ale też i nie odradzam. Poczytaj opinie na forum.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 21:25
autor: zubrstw
@drgranatt a ty jakie robisz ? Jakie ceny?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 maja 2014, 22:42
autor: drgranatt
Wysłałem PW, może zainteresuje Cie coś.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 27 maja 2014, 17:16
autor: zubrstw
Dzięki, ale niestety szukam czegoś tańszego i dostępnego od ręki.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 27 maja 2014, 21:04
autor: Kula
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 27 maja 2014, 21:08
autor: Zygmunt
Polecam, bardzo fajny sprzęt.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 17 sie 2014, 11:15
autor: Felek
Witam serdecznie.
Mam grzałkę 1500 wat na kociołek o pojemności 18-20l. Udało mi się wymontować regulator z odkurzacza, który miał moc 2200 wat. Triak ma oznaczenia BTB16-600BW. Na potencjometrze(?) jest oznaczenie 20K. Generalnie po podłączeniu do grzałki wszystko działa. Pytanie czy jest to dobry sprzęt do 1500 wat i czy dodatkowy radiator z komputera (od procesora) poprawi chłodzenie triaka.
Pozdrawiam.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 17 sie 2014, 13:09
autor: drgranatt
Triak jest 16A więc można podłączyć około 3300W. Silnik w odkurzaczu ma chyba moc około 500W więc triak nie potrzebuje radiatora. Zdecydowanie potraktuj triaka radiatorem bo inaczej spali się.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 06:31
autor: Felek
Radiator przykręciłem. Podczas testów na wodzie wydawało się, że regulacja jest. Jak doszło do "finału" regulator się nie popisał. Raz wcale nie działał, raz działał zero-jedynkowo. Chyba jednak nie zaoszczędzę tych paru złotych na domowej roboty regulatorku.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 11:30
autor: drgranatt
Nie zawsze to tak wychodzi jak u ciebie. Może coś źle zrobiłeś albo przeoczyłeś. W takim regulatorze płyną dość duże prądy więc wszystkie połączenia muszą być należycie wykonanie.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 11:33
autor: michal278
Przewody min 1.5 mm 2 żyła i wszystko porządnie polutowane.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 12:00
autor: Dunkel
Ja bym najpierw sprawdził poprawność działania regulatora na żarówce. Na niej doskonale widać czy działa regulator i jak działa.
Ja mam regulator zrobiony z układu AVT 1007, i jestem z niego zadowolony. Jedyne co jest zalecane to pogrubić ścieżki. Ja dołożyłem żyłkę z kabla i ją wlutowałem na cała drogę ścieżki.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 12:20
autor: W_TG
Posprawdzaj połączenia, Często tam są błedy jak się szybko montuje.
Mój regulator jest na scalaki KDSF35 cena ok 20 zł
Jest bajecznie proste podłączenie, ma tylko 3 nóżki, trudno cokolwiek pomylić
Do tego potencjometr 470 K za 2 zł
Obudowa z zasilacza komp +radiator
Podłączyłem jak na schemacie, rys 1 od góry
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2533182.html
Wyskalowałem go przy pomocy miernika mocy podczas kilku pędzeń.
Sprawuje sie znakomicie mimo ze za parę złotych.
W linku jest jeszcze w wresji montażowej, teraz wygląda znacznie ładniej.
http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p104775
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 18 sie 2014, 13:09
autor: michal278
Trochę późno, do kol. Drgranatt grzałka z ko wolniej się nagrzewa. Co do oddawania ciepła to na logikę miedź jest lepszym przewodnikiem, owszem spirala będzie się grzała i te ok 2 kw prądu wypromieniuje w postaci ciepła ale czy obudowa je przekaże? Wydaje mi się to właśnie przyczyną częstszego przepalania grzałek ko.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 20 sie 2014, 17:39
autor: rastro
Bez jaj... jaka jest różnica w przewodności cieplnej stali w stosunku do miedzi. W środku drut oporowy jest zapewne izolowany jakaś ceramiką, która zapewne ma jeszcze gorsze parametry niż ko.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 20 sie 2014, 21:56
autor: drgranatt
@michal278, no cóż mam powiedzieć. W zasadzie potwierdziłeś moje słowa odnośnie oddawania ilości ciepła przez grzałkę więc nie ma o czym mówić. Podnoszone przez Ciebie niby częstsze przepalanie się grzałek wykonanych z KO nie ma nic z tym wspólnego i nie pokrywa się z rzeczywistością.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 14 paź 2014, 21:29
autor: mariuszg73
Witam wszystkich. A czy taki układ
http://serwis.avt.pl/manuals/AVT3032.pdf byłby dla nas przydatny, oczywiście po zmianie triaka na jakiś większy ?
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 14 paź 2014, 21:58
autor: drgranatt
A jaką grzałkę chcesz podpiąć pod ten regulator?
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 14 paź 2014, 23:11
autor: michal278
Ten triak wytrzyma 16a czyli grzałkę 2 kw.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 15 paź 2014, 21:09
autor: mariuszg73
Chciałem podłączyć grzałkę o mocy 2kW, ale w opisie układu jest napisane, że jest przeznaczony dla lutownicy o mocy 100W, więc trochę mało dla naszych/moich potrzeb. Chciałbym się też dowiedzieć czy taki typ regulacji mocy się nadaje tzn. na końcu opisu jest napisane, że podłączona żarówka będzie świecić z przerwami zależnymi od ustawionej mocy?
Czy grzałka w kegu może działać w taki sposób (grzać z przerwami), czy może musi grzać stale ale z mniejszą mocą i ten układ się nie nadaje?
Wybaczcie
za dziwne pytania, ale aż tak dobry z elektroniki nie jestem.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 16 paź 2014, 14:36
autor: drgranatt
Taki typ regulacji oczywiście będzie działał i z tym nie będzie żadnego problemu, ale...
Tym ale są:
1. Triak BT136 jest pod obciążenie 4A więc jest za mały aby "przetrzymać" grzałkę 2kW więc trzeba zmienić na przynajmniej BT138
2. Triak trzeba zaopatrzyć w radiator i najlepiej wentylator tylko nie wiem czy to zmieści się z tej obudowie lub triak o większym prądzie (20-25A)
3. Główne ścieżki prądowe na płytce muszą być "pogrubione" bo inaczej wyparują i wszystko szlak trafi
michal278 pisze:Ten triak wytrzyma 16a czyli grzałkę 2 kw.
A skąd i gdzie wyczytałeś, że ten triak wytrzyma 16A
Poczytaj tu:
http://sklep.avt.pl/triak-bt136-600-kt207-500.html i nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: sobota, 18 paź 2014, 14:03
autor: michal278
O kurcze, fakt moja pomyłka. Oczywiście że wymienić trzeba. Jeszcze raz przepraszam.
Wysyłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 gru 2014, 19:45
autor: janik
Mam zamiar zakupić prosty regulator mocy na jedną grzałkę 2KW.
Mam dwa typy: PRD1s max.moc 3,5 KW i PRD1 max moc 3,5 KW.
Wiem,że są lepsze regulatory np. wykonywane przez kol.@drgranatt,ale obecne wydatki na sprzęt zmusiły mnie do minimalizacji pozostałych kosztów więc mój namiar jest na tego typu regulatory.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 gru 2014, 20:33
autor: Pretender
Uskomostroda na allegro. Sam regulator u mnie się sprawdza.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: piątek, 12 gru 2014, 23:19
autor: michal278
Na grzalke ?? To zwykły regulator od odkurzacza.
Smakuje i próbuje, sklepowej nie kupuje.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 31 gru 2014, 11:40
autor: ferdek1312
Który regulator mocy - najprostszy pamel PRD1S czy RGN Bolecki?
Cena prawie taka sama, ten Bolecki wygląda na solidniejszy.
Regulator ma pracować na grzałce 2000/1400 W.
Proszę o podpowiedź.
PRZED ZNAKAMI PRZESTANKOWYMI NIE STAWIAMY SPACJI - MANOWAR
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 31 gru 2014, 22:01
autor: bociann2
PRZED ZNAKAMI PRZYSTANKOWYMI NIE STAWIAMY SPACJI - MANOWAR[/quote]
Hmm, sam
przystanek jest swego rodzaju spacją...
Mod też człowiek - poprawione - MANOWAR
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 1 sty 2015, 11:01
autor: pokrec
@ Kol. mariuszg73: to co opisujesz, to sterowanie grupowe grzałek - tak się powinno je sterować od samego początku. Sterowniki fazowe, tak popularne na forum, są po prostu prostsze w konstrukcji.
Ja sobie zrobiłem regulator grupowy grzałek (mam w kegu 3 grzałki, w tym 2 na regulatorze i jedna pomocnicza - do rozgrzewania). Grzałki sterowane są w okresie 2 sekund (w 100 krokach od 0 do 100% mocy) i moc średnia wydzielana na grzałce to stosunek czasu włączenia grzałki do czasu, kiedy jest wyłączona. Ponieważ mam 2 grzałki, to steruję je tak, żeby ich okresy włączenia i wyłączenia "nakładały się w przeciwfazie" - czyli jak jedna ma fazę włączenia, to druga - ma fazę wyłączenia i na odwrót. To daje wyrównanie nierównomierności wydzielanej mocy. Zresztą - bojler ma taką bezwładność termiczną, że nie jest w stanie odróżnić sterowania grupowego od fazowego.
Sterowanie grupowe jest lepsze od fazowego, bo przełączanie grzałek następuje zawsze w chwili, kiedy zmienne napięcie w gniazdkach przechodzi przez zero, czyli wyłączamy i włączamy w czasie, kiedy przez grzałki nie płynie prąd. To powoduje, że mamy o wiele mniej zakłóceń pchanych do sieci energetycznej a same triaki regulatora grzeją się o wiele mniej.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 1 sty 2015, 12:05
autor: tcilszdqk
ferdek1312 pisze:Który regulator mocy - najprostszy pamel PRD1S czy RGN Bolecki?
Wybierz ten z grupową regulacją mocy. Post powyżej mojego tłumaczy, dlaczego.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 1 sty 2015, 18:35
autor: ferdek1312
czyli RGN Bolecki .
Dzięki .
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 9 sty 2015, 20:03
autor: Spiewaczek1
Mam pytanko.
Posiadam kolumnę 60,3 - 30 miedź, 100 zmywaki (później będą sprężynki). Do tego grzałki 2x2kw i głowice aabratek (się spawa). I teraz moje pytanie o konieczność regulatora. Nie wiem czy go domówić, czy będzie mi potrzebny przy tych mocach grzałki. Destylacji cukrówki i czasami jakieś stare winko. Nie posiadam żadnego wziernika i nie wiem czy będę potrafił ustalić próg zalania. Wiele osób pisało, że uzyskują go przy mocy 2200 czyli jedna grzałka włączona a droga na 10%. Czy dobrze myślę.
Doradźcie, bo jeszcze mogę odmówić tego regulatora. Regulator z sonda termometru Bolecki.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 10 sty 2015, 08:25
autor: gr000by
Przy rurze 60,3mm i sprężynkach KO moc zalania wynosi około 2,7-2,8 kW. Na swojej rurze 60,3mm pracuję z mocą ok. 2,7 kW i zalanie nie występuje. Więc do pracy z taką średnicą koniecznie musisz mieć regulator do jednej z grzałek 2 kW, albo pracować na dwóch grzałkach o mocy ~1,3 kW, lecz wtedy nie będziesz mógł zalać kolumny na start.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 10 sty 2015, 09:22
autor: Spiewaczek1
Dziękuję za odpowiedzi, czyli zamawiam bo w planach mam wstawienie grzałki 3x2kw wszystkie na rozgrzane a później praca z regulatorem.
Re: Odp: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 11 sty 2015, 16:46
autor: michal278
Ja grzeje na 4 kw aż zaleje, aż można powiedzieć górą wychodzi, potem wyłączam jedną grzałke i proces jest na 2kw prowadzony. Jeśli nie masz wziernika to jak ustalisz próg zalania?? Może tak być że będziesz proces prowadził przy częściowo zalanej kolumnie.
Smakuje i próbuje, sklepowej nie kupuje.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 12 sty 2015, 09:08
autor: Spiewaczek1
No właśnie nie mam wziernika. Myślę, że bulgotami wyczaję moment zalania. Później wyłączenie grzałek, podłączenie jednej do regulatora na minimum a druga na stałe. Grzałki z opisem 2000w mają faktycznie około 1700 do 1900 sprawności faktycznej. Czyli na regulatorze ustawie 10% to będzie około 190w co łącznie da mi troszkę ponad 2000 w i myślę, że tyle w sumie wystarczy.
Ale tak jak mówię czytam i na razie teoretyzuje, bo głowica i regulator dopiero będą do mnie jechać a nastaw (10 kg cukru i wody do 23 blg) kończy prace.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 17:26
autor: grzewo1
Może ktoś wie jaka jest dopuszczalna temp. pracy triaka bt139 . Chodzi mi o temp. radiatora , a nie otoczenia.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 17:34
autor: drgranatt
Tu masz wszystkie dane: może wystarczą
O temperaturze radiatora chyba nikt nie odpowie.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 17:46
autor: grzewo1
Tego już się doszukałem wcześniej ,ale nie jestem w stanie tego rozszyfrować. Chodzi mi o to ,że mój triak rozgrzewa radiator do 63 st C. Tak może pozostać czy może zmienić radiator lub też dołożyc jakiś wiatraczek.?
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 18:12
autor: drgranatt
Jeżeli na maksa rozgrzewa do tej temperatury to może tak pozostać.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 18:29
autor: grzewo1
Na maxa? Taka temp jest przy grzałce 2kW zmniejszonej o 10 %. Więc myślę,że jak będę chciał zmniejszyć moc to temp. będzie wzrastać. Dołożę w takim razie jakiś mały wentylator. Dzięki za pomoc.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 18:53
autor: drgranatt
No co ty, odwrotnie będzie. Jak będziesz zmniejszać moc to temperatura będzie spadać.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 20:01
autor: grzewo1
no to jak tak mówisz to spoko
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 16 sty 2015, 20:07
autor: drgranatt
Największa strata mocy na triaku jest w momencie obciążenia maksymalnym prądem i wtedy najmocniej grzeje się. Im mniejsze obciążenie tym mniejsza temperatura.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 7 lut 2015, 20:17
autor: aronia
W ramach podliczania wartości mojego pudełka elektrycznego chciałbym przedstawić go większej grupie użytkowników:
CAM00076.jpg
CAM00077.jpg
CAM00079.jpg
CAM00080.jpg
Pudełko współpracuje z grzałką 3x2kW. Wewnątrz oprócz plątaniny kabli zamontowany został taki regulator:
http://www.allegromat.pl/aukcja169926 - radiator zamontowany na zewnątrz obudowy. Każda część grzałki posiada swój włącznik. Pomiar mocy tylko 1 części grzałki(2kW) za pomocą watomierza gniazdkowego GB202. Dodatkowe 2 niezależne gniazdka(na bocznej ścianie) pozwalają na zasilanie zewnętrznego sterownika do EZ oraz termometru. Podczas procesu gniazdko używane do rozgrzewania jest "wolne" i umożliwia podpięcie ładowarki albo pompki do wypompowania cieczy
.
Koszt materiałów na widoczne na zdjęciu pudełko wraz z grzałką zamknął się w kwocie poniżej 400.
P.S. Gdyby ktoś się zastanawiał po co tyle miejsca na górze pudełka to już śpieszę z wyjaśnieniem - na termometr:
20141212832.jpg
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 21 lut 2015, 14:56
autor: użytkownik usunięty
witam czy da się przerobić ten sterownik na grzałkę 2kw? jak coś to co więcej poza triakiem (radiatorem) i doprowadzeniem do niego prądu, trzeba przerobić
jak coś to jaki triak dajecie na 2kw?
http://sklep.avt.pl/avt2623.html
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 21 lut 2015, 15:37
autor: panmufinek
Daj triak BT138 a najlepiej BT138X (izolowana obudowa) na radiatorze oraz przewody bezpośrednio pod niego i nie ma problemu z grzałka 2kW. Ja montowałem i mam u siebie te regulatory
http://sklep.avt.pl/avt3059.html i działają aż miło a cena śmiesznie niska.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 lut 2015, 15:59
autor: użytkownik usunięty
No faktycznie, jeszcze tańsza opcja.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 lut 2015, 20:24
autor: panmufinek
W związku z zapytaniami jakie otrzymałem na PW -
jak wygląda ten mój regulator - wrzucam foty.
Dodatkowo widać termometr cieczy w kegu zasilany z tego regulatora.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 2 sie 2015, 22:33
autor: pulse86
Mogę udostępnić projekt regulatora jak poniżej jeśli jest ktoś zainteresowany.
Re: Regulator mocy grzałki
: piątek, 19 lut 2016, 08:08
autor: maciek_800
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 08:26
autor: monument22
Witam. Dorzucę swoje dwa grosze
Grzałki na 400v, 9kw
Regulator
https://sklep.avt.pl/avt2623.html
On by sterował trzema optoprzekaźnikami crydem
http://allegro.pl/przekaznik-stycznik-p ... 00981.html
Co wy na to polaczenie.
Pozdrawiam
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 08:43
autor: drgranatt
A jak chcesz to połączyć? W jaki sposób regulator mocy ma sterować tymi przekaźnikami?
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 09:20
autor: monument22
Wyjście z tego regulatora sterowało by imputem przekaźnika. Chodzi mi o sterowanie grupowe
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 09:52
autor: rastro
Nada się, ale ten przekaźnik SSR trzeba podłączyć z głową. Trzeba się z jego podłączeniem wkręcić gdzieś w złącze pomiędzy płytkami. A i cenowo wychodzi tak sobie cenią sobie to 120zł za wersję zmontowaną i do trzeba doliczyć koszt obudowy - zastanów się czy warto. Oczywiście z SSR tylko grupowo. Dla mnie za dużo kombinowania.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 09:57
autor: monument22
To może masz jakąś propozycję na zasterowanie grzalkami na 400v . Co wyjdzie w miarę cenowo oczywiście
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 09:58
autor: drgranatt
Nie wiem czy taki sposób połączenia sprawdzi się ale spróbować warto. Jak zachowa się przekaźnik gdy będzie dostawał bardzo krótkie impulsy z regulatora? Cena tego SSR-a jest bardzo niska (nowy ~500zł.!). Do takiego przekaźnika musisz zaopatrzyć się w dość duży radiator.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 10:09
autor: rastro
U... ten SSR to przekaźnik jest bez sterowania w zerze i jest sterowany napięciem zmiennym... ta trza czytać nie tylko obrazki oglądać... teraz to raczej wrócił bym do pytania jakie zadał drgranatt.
Pojawia się też pytanie ja rozumieć te grzałki na 400V... pod co je zamierzasz podłączać? Normalnie do gniazdka 230V czy są to jakieś grzałki trójfazowe? A może tam u siebie napięcie 400V DC?
O znowu się spóźniłem
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 10:25
autor: monument22
To są specjalne przekaźniki pod pracę z wysoka częstotliwością.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 10:39
autor: rastro
Czyli są liczone na 400V DC? - to o grzałkach. Przekaźnik mi wygląda na zwykły SSR, do tego sterowany napięciem zmiennym. Z opisu aukcji nic nie wynika bo akurat oryginalne takie w cenie podanej przez kolegę drgranatt występują z kilku wersjach między innymi w wersji załączającej się w zerze. Akurat o tym konkretnym nic nie wiadomo poza tym że jest sterowany napięciem AC90-280 i mogą sterować napięciem zmiennym do 480V i 90A. Ale to sterowanie wysokimi częstotliwościami błagam.... tam w środku jest triak, który można załączyć w dość dowolnym momencie ale wyłączenie następuje tylko przy przejściu przez zero.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 12:46
autor: monument22
Może przykład jaki podałem do aukcji allegro nie jest adekwatny. Podałem go jako przykład .
Są dwa rodzaje SSRów, załącza jacy w "zerze" i "natychmiast" . Dziwne bo widziałem jak stosują je do dość dokładnych sterowań grzałkami dużej mocy. Sterowanie było na zasadzie impulsów .
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 12:54
autor: rastro
Zgadza się... ale triak to triak jeżeli ominiemy mechanizm załączania w zerze to przechodzisz na ta zwane sterowanie fazowe... możesz załączyć impulsem w dość dowolnym miejscu sinusoidy, ale wyłączenie nastąpi tylko przy przejściu przez zero. Więc jakie tu mogą być wysokie częstotliwości.
Mnie jednak bardzie zastanawiają grzałki na 400V? Trzyfazowe one są? Bo 400V to brzmi jak napięcie międzyfazowe.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 13:02
autor: drgranatt
Nikt do tej pory chyba nie stosował takich rozwiązań więc możesz być pierwszy. Jeśli takie rozwiązanie sprawdzi się to będzie jakieś rozwiązanie na przyszłość dla innych.
Jeśli masz grzałki na 400V to do SSR-a możesz podłączyć jedną lub kilka połączonych równolegle pod 2 fazy. Nic nie stanie się jak podłączysz pod 1 fazę ale wtedy ich moc spadnie o około 67%.
No i przypominam, spory radiator do SSR-a.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 13:46
autor: monument22
Dla grzalek zasilanych napięciem miedzyfazowym , jedna faza na stałe a jedna przez ssra. Dla grzałek trujfazowych jedna faza na stałe a dwie prze z ssra. Oczywiście wentylator i radiator do tego.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 13:49
autor: drgranatt
Czy czasem nie rozpędziłeś się z tymi napięciami i nie pomyliłeś czegoś?
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 19 sty 2017, 16:51
autor: monument22
Ale wiadomo o co chodzi
Teraz to tylko trzeba wprawić w czyn i zobaczymy co wyjdzie.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 21 sty 2017, 18:41
autor: BIDET
Zapytam na szybkiego.
Czy takie oto toto
http://allegro.pl/modul-regulator-napie ... 62369.html
Będzie wystarczające.
Piszą na forach o kosztach regulatora rzędu 100pln a tu za paczkę fajek jest.
Pomijam opakowanie i kabelki.
Jak to się będzie grzało?
Pytanie z ekonomi brzmi
czy aby otrzymać 3kW na (2 grzałkach po 2kW każda) taniej wyjdzie obciążyć obie grzałki na 75% (2 regulatory), czy 1 bez regulatora na 100% a druga z regulatorem na 50%?
Z góry dzięki.
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 21 sty 2017, 21:11
autor: rastro
No niby paczka fajek, ale do tego dochodzi koszt obudowy (10-20zł)... jakiegoś wentylatora (30-40zł) no i całość nie jest wyskalowana... do ściemniania żarówki bez znaczenia bo widzisz, ale z grzałkami nie ma już tak różowo - więc prawie konieczny jest jakiś woltomierz czy watomierz żeby nastawy były powtarzalne...(30-80zł) kable wtyczki gniazdka pewnie też ze 20zł. Do tego wysyłka (pewnie nie kupisz wszystkiego w jednym miejscu) i masz co najmniej sówkę nie licząc kosztów pracy
Re: Regulator mocy grzałki
: sobota, 21 sty 2017, 22:38
autor: robert4you
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 11:47
autor: BIDET
rastro pisze:No niby paczka fajek, ale do tego dochodzi koszt obudowy (10-20zł)... jakiegoś wentylatora (30-40zł) no i całość nie jest wyskalowana... do ściemniania żarówki bez znaczenia bo widzisz, ale z grzałkami nie ma już tak różowo - więc prawie konieczny jest jakiś woltomierz czy watomierz żeby nastawy były powtarzalne...(30-80zł) kable wtyczki gniazdka pewnie też ze 20zł. Do tego wysyłka (pewnie nie kupisz wszystkiego w jednym miejscu) i masz co najmniej sówkę nie licząc kosztów pracy
A jednak paczka fajek.
Zrobię bez obudowy lub wsadzę do pudełka po żarówce.
Producent dał radiator i nie przewidział wentylatora więc rozumiem, że jest niepotrzebny do pracy.
Miernik mam i sobie wyskaluje na sztywno - będzie się różniło +-5% na napięcie w sieci co mi skacze o 10V.
Kabel mam od starego czajnika a do grzałki przylutuje na sztywno.
Przesyłka mówisz - hmmmm - odbiorę osobiście.
Mnie bardziej interesuje czy ktoś już używał tego i jak mocno się grzeje i czy ekonomiczniej dwa takie na 75% czy jeden na 50% ?
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 13:42
autor: rastro
Gratuluje podejścia do spraw bezpieczeństwa, bez obudowy masz napięcie sieci w zasieku ręki, naprawdę nie trudno u wypadek... tak tak wiem będziesz uważał... Obudowa po żarówce to też wyśmienity pomysł, zważywszy że w przypadku destylatora mamy do czynienia z wodą przelewającą się w pobliżu jak dla mnie stopień ochrony to minimum IP44... szczerze wątpię żeby pudełko po po żarówce choć zbliżyło się do wymagań, które powinny być spełnione już nie wspominając o urządzeniu bez obudowy. Ale Twoje zdrowie twoje życie... sam zdecyduj.
PS. poszukaj na forum było jaką to normę muszą spełniać destylatory (chodzi o instalację elektryczną), które mają być przeznaczone na rynek komercyjny. Ktoś może powiedzieć że biurokracja itp, ale uważam że słusznie, jak coś huknie w destylarni... to producent destylatora wyjmie papier i powie, ale to niemożliwe że mój sprzęt zawinił.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 14:48
autor: BIDET
O jest pierwszy nauczyciel i pouczacz.
Czy widziałeś w moim poście pytanie o jakąś normę.
Rynek komercyjny... w piwnicy i garażu żeby nikt nie zauważył - co ty pijesz - chyba pierwsze 50 haha
Jak już taki mądry jesteś to odpowiedz chociaż na zadane pytanie a nie nabijasz niepotrzebnie posty i zaśmiecasz forum.
Pytanie jest konkretne, jak nic nie potrafisz wnieść do dyskusji to pędź!
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 16:02
autor: Zygmunt
czy aby otrzymać 3kW na (2 grzałkach po 2kW każda) taniej wyjdzie obciążyć obie grzałki na 75% (2 regulatory), czy 1 bez regulatora na 100% a druga z regulatorem na 50%?
Praktyczniej jedna na stałe, druga regulatorem. Bezpieczeństwo jest ważne, bo na tym radiatorku jest napięcie- triak nie jest izolowany. Obudowa jest bardzo wskazana, podobnie jak wiatrak i większy radiator. Bez nich obsłużysz maksymalnie 100W, potem całość się zwyczajnie spali.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 16:15
autor: rastro
Spoko.... bez obudowy pewnie da radę, jak wsadzisz do pudełka po żarówce najpewniej triak pójdzie z dymem...
Twoje zdrowie i życie... zrobisz jak uważasz, z drugiej strony to tylko paczka fajek... skocz do sklepiku i sprawdź. Najwyżej przeczytamy że jakiś bimbrownik został porażony prądem/poszedł z dymem razem z bimbrownią. Pół biedy jak to będziesz Ty gorzej jak Twoje dzieci albo Żona/Mama co tam masz - nie daj bóg sąsiad czy jakiś inny kolega - wtedy prokurator się pojawi jak w banku.
O Zygmunt mnie ubiegł... cóż
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 16:26
autor: robert4you
100W jesteś pewien?
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 16:33
autor: rastro
Tyle bez radiatora, z tym co widać na aukcji pewnie da radę i te 2kW, sama obudowa rozprasza chyba tylko 1,5W ciepła... radiator rozproszy pewnie 20-30W czyli powinien dać radę z 2kW grzałką. Ale jak to zamkniesz w pudełku po żarówce to praktycznie radiator daje tyle że agonia triaka będzie nieco odroczona w czasie.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 17:15
autor: BIDET
Z tym pudełkiem po żarówce to był żart, wiadomo po co jest radiator i gdzie on ma być czytaj na zewnątrz.
Przypomnę, że chodzi o:
http://allegro.pl/modul-regulator-napie ... 62369.html
Czy na pewno będzie napięcie na radiatorze?
Kiedy się będzie bardziej grzał ten triak (gdy na grzałkę 2000w damy z niego 220V czy 100V)?
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 17:56
autor: Saccharomyces
BIDET pisze:Czy na pewno będzie napięcie na radiatorze?
to co widać na fotce, to masz to jak w banku
M
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 18:39
autor: krzyski
Ja dorzucę swoje 3 grosze: W układzie triak BTA20 - nie będzie napięcia na radiatorze. Triaki z serii BTAxx są izolowane. Jeśli chodzi o grzanie (moc wydzielaną na triaku): przy 230V będzie bardziej się grzał (mówię o tej samej grzałce 2kW) bo przepływał będzie większy prąd. Wg. noty katalogowej BTA20 przy 20A spadek napięcia na triaku to 1.7V więc wydzielana moc to 34W a do tego trzeba już dosyć spory radiator (max. moc tracona bez radiatora to 1.5W). W takim układzie bardzo prosto jest uzyskać wysoką precyzję regulacji przez wymianę potencjometru na wieloobrotowy
.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 19:24
autor: rastro
Odpowiem tak na straty mocy... masz coś ok 2V spadku napięcia na triaku... teraz liczysz ile amper pociągnie grzałka przy 2kW i wybranym napięciu... mnożysz to przez 2V i tam gdzie wyjdzie więcej... tam się będzie bardziej grzało...
Podpowiem przy jednym z wymienionych napięć triak będzie pracował na granicy swoich możliwości... co zapewne spowoduje że się bardzo szybko sfajczy... podejrzewam że ścieżki na tym maleńkim PCB też zaczną parować.
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 20:58
autor: Saccharomyces
krzyski pisze: W układzie triak BTA20 - nie będzie napięcia na radiatorze. Triaki z serii BTAxx są izolowane
Cenna uwaga - przeoczyłem ten szczegół.
M
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 21:15
autor: Zygmunt
Chyba, że chińczyk użył akurat innego. Wszytskie, które miałem w łapach miały na radiatorze fazę...
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 22 sty 2017, 21:56
autor: BIDET
Teoretyzując:
Napięcie sieci =230V
Moc grzałki =2000W
Wyliczony opór grzałki = 26,45
Wyliczony prąd = 8,69A
Potrzebuje mieć połowę mocy na grzałce czyli 1000W
Opór grzałki mamy 26,45 więc dla uzyskania 1000W potrzebujemy podać 163V co da nam prąd 6,16A - ktoś potwierdzi???
Prąd 6,16A * 1,7V (dzięki @krzyski) da nam moc cieplną na radiatorze 10,5W czy to dużo, czy mało dla tego małego radiatora to się okaże jak przyjdzie do mnie pocztą.
Dziękuje za pomoc i proszę mnie podliczyć czy się nie mylę.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 sty 2017, 08:43
autor: Saccharomyces
BIDET pisze: się okaże jak przyjdzie do mnie pocztą.
dlatego kup dwie sztuki
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 sty 2017, 10:23
autor: drgranatt
BIDET pisze:...Opór grzałki mamy 26,45 więc dla uzyskania 1000W potrzebujemy podać 163V co da nam prąd 6,16A - ktoś potwierdzi???
Teoretycznie zgadza się.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 sty 2017, 12:36
autor: monument22
Miałem podobny regulator tylko 4kw . Dodam że wentylacja i chłodzenie musi być naprawdę dobra bo się wszystko topi . A wcale go nie żyłowałem za bardzo.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 sty 2017, 13:37
autor: robert4you
Ja dokładnie taki mam zamontowany w wędzarni. Steruje tam grzałką 1000 W i jest wyraźnie ciepły. Dla większej mocy niezbędny będzie wentylator.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 23 sty 2017, 18:02
autor: krzyski
Potwierdzam, u mnie w sterowniku jest 6kW na 3 triakach i wentylator konieczny (dmucha około 40 stopni przy pełnej mocy jak gotuję).
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 11:18
autor: monument22
Witam . A co powiecie o czymś takim
http://allegro.pl/sterownik-regulator-n ... 09057.html
Z potencjometru. Tylko jakie by to było dokładne.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 13:16
autor: rastro
Po dołożeniu solidnego radiatora i potencjometru będzie działać.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 13:52
autor: monument22
Obawiam się tylko o dokladność.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 14:11
autor: rastro
W sumie to regulator fazowy... dokładność jak w innych, powtarzalność pewnie będzie zależeć od jakości potencjometru.
https://www.youtube.com/watch?v=61X38QC6dnI - tu gość pokazuje jak to działa z grzałką ok. 0,5kW
https://www.youtube.com/watch?v=DxEhxjvifyY - tutaj można zobaczyć co siedzi w środku.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 14:13
autor: lesgo58
monument22 pisze:Obawiam się tylko o dokladność.
To dlaczego nie skorzystasz z tej propozycji, która wrzucił kilka dni wcześniej kol.robert4you
https://pl.aliexpress.com/item/AC-20A-B ... 81977.html
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 14:41
autor: rastro
To tylko miernik, kolega się chyba obawia że nastawy będą podczas pracy płynąć.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 15:53
autor: radius
Tylko, że to przekaźnik a nie regulator napięcia
Moją "skrzynkę sterowniczą" mam z takim regulatorem i działa bez zarzutu a radiator grzeje się co najwyżej do temp. ok. 40-45 st. C.
sterownik.jpg
sterownik1.jpg
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 16:15
autor: rastro
Fakt... nie zwróciłem uwagi, układ sterujący triakiem będzie inny, ale z wyglądu różnica będzie nieznaczna (dla laika).
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 18:51
autor: BIDET
I w końcu kupiłem to:
http://www.ebay.pl/itm/4000W-220V-AC-MC ... SwayZXjFP3
Paypal przeliczył prawie 23pln - przesyłka darmowa.
W lutym się odezwę bo zawsze idzie 3 tygodnie to opisze jak wrażenia.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 24 sty 2017, 21:40
autor: robert4you
Będzie pan zadowolony.
Re: RE: Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 25 sty 2017, 01:30
autor: MaciejZZadupia
Mam taki, do kuchenki ekektrycznej I szybkowaru 15l.
Dziala ok. Kuchenka 2kW i aż tak bardzo się nie grzeje. Jest lekko ciepły.
Czasami lekko brzeczy regulator lub kuchenka.
Docelowo idzie do kega i grzałki 3kW.
Jedyne co to wydaje mi się że na odkreceniu na "full" on nie puszcza 100% mocy na odbiornik. Kuchenka bez regulatora bardziej grzeje - mocniej się gotuje w garnku.
Maciej Z Zadupia
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 19:22
autor: EdiWillow
Czyli [fazowy] do regulacji grzałek dedykowany nie jest. Dzięki za info. Pozdrawiam.
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 19:32
autor: drgranatt
Fazowy jak najbardziej nadaje się do regulacji grzałek.
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 19:37
autor: Doody
Fazowy jest precyzyjniejszy od grupowego, który grzeje impulsami.
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 19:51
autor: EdiWillow
Nie jestem elektrykiem i nie znam się na tego typu urządzeniach ale cytując jednego z renomowanych producentów tych urządzeń w środowisku rektyfikacji (RK termometrwifi) wynika takie oto twierdzenie:
cyt. "Regulatory fazowe stosujemy do regulacji obrotów silników elektrycznych. Regulatory grupowe do regulacji mocy urządzeń grzewczych. Tak z grubsza. Regulator grupowy będzie źle regulował pracę silnika. Regulator fazowy stosowany do grzałki dużej mocy staje się źródłem poważnych zakłóceń w sieci zasilającej i może prowadzić do szybkiego uszkodzenia innych odbiorników. Szczególnie narażone są żarówki LED czy elementy instalacji fotowoltaicznych. Więc jak czytam na opisie urządzenia że jest do wszystkiego to wiem że jest do niczego.
PS. Są na rynku sterowniki uniwersalne posiadające przełącznik trybu pracy. Mogą pracować jako grupowe gdy sterują grzałką lub jako fazowe gdy sterują silnikiem".
Moja uboga wiedza w tym zakresie opiera się na doświadczeniu innych
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 20:07
autor: Doody
Grupowy nie nadaje się do silników ale fazowy nadaje się do wszystkiego.
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 21:22
autor: drgranatt
@aras.aras , moim zdaniem regulatory z regulacją fazową dają lepszą precyzję regulacji i grzałki nie są narażone na impulsowe uderzenia pełnego napięcia tak jak w regulacji grupowej.
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: niedziela, 7 sty 2024, 21:33
autor: Kula
drgranatt pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:22
@aras.aras , moim zdaniem regulatory z regulacją fazową dają lepszą precyzję regulacji
Czym to jest spowodowane?
drgranatt pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:22
i grzałki nie są narażone na impulsowe uderzenia pełnego napięcia tak jak w regulacji grupowej.
Czemu to przeszkadza?
Re: [Sprzedam] Cyfrowy regulator napięcia/mocy.
: poniedziałek, 8 sty 2024, 11:02
autor: rastro
drgranatt pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:22
@aras.aras , moim zdaniem regulatory z regulacją fazową dają lepszą precyzję regulacji
Za to przy sterowaniu fazowym przy stosunkowo dużych mocach, zakład energetyczny oraz sąsiedzi są niezwykle szczęśliwi, jeżeli chodzi o jakość energii w sieci
drgranatt pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:22
i grzałki nie są narażone na impulsowe uderzenia pełnego napięcia tak jak w regulacji grupowej.
Jeżeli chodzi o grzałki to im to zwisa i powiewa... szczególnie, że 90% regulatorów grupowych, a pewnie wszystkie oparte o SSR, mają załączanie w zerze więc z punktu widzenia grzałki dostaje ona po zwojach mniej niż przy regulacji fazowej ustawionej "na połowę" mocy, gdzie zasilanie jest załączane w szczycie sinusoidy przy możliwie największym napięciu, co przy odbiorniku takim jak grzałka oznacza dwie rzeczy:
- Na grzałkę idzie maksymalny prąd
- ponieważ sinusa w chwili załączenia można uznać za prostokąt, co przy dużym prądzie skutkuje ogromnymi zakłóceniami wprowadzanymi do sieci.
a i jest trzeci aspekt, o którym co jakiś czas bywa głośno - to jak mamy tego typu zakłócenia w sieci to nowoczesne przyrządy pomiarowe używane do rozliczeń ZE-Odbiorca potrafią co nieco świrować.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 11:37
autor: jpiwek
jednego z renomowanych producentów tych urządzeń w środowisku rektyfikacji (RK termometrwifi) wynika takie oto twierdzenie:
"Renomowanych" do duże słowo, jak na kogoś, kto opyla termometry w sklepie prowadzonym na czarno
Pisze, że fazowe sie nie nadają, to takie sprzedaje i bo łatwiej zrobić regulację grupową, niż fazową. Potrzebujesz jednego przekaźnika. Regulator grupowy sprawdzi sie w 90% aplikacji, ale nie sprawdzi sie przy CM i małych mocach- kolumna sie rozegulowuje, bo dostaje "strzały" z mocy, a potem jest wygaszana. Im mniejsza moc (większa przerwa między "strzałami") tym zjawisko jest bardziej widoczne. Nie wyregulujesz nim ZP ani półek.
Grupowa sprawdzi się na półkowych szklanych z pseudo-capami, bo tam poziom płynu jest na tyle duży, że tego nie widać. Jak masz cokolwiek bardziej zaawansowanego od kolumny z Ali, to zobaczysz to w obsłudze. A jeżeli ktoś ma ZP, do tego słabe wypełnienie i regulację grupową to może pomażyć o stabilizacji i termometr mu lata góra-dół.
Jakość prądu w sieci to ostatni powód do zmartwień ZE przy poziomie obaw związnaych z instalacjimi PV i tym, jak nasza sieć jest na to nieprzygotowana. Oni naprawde maja gdzieś jakość tego prądu, skoro nie mają nawet ludzi żeby jeżdzić i przestawiać transformatory, kiedy na podstacjach jest po 255V w słoneczny dzień.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 12:52
autor: radius
rastro pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 11:02
przy sterowaniu fazowym przy stosunkowo dużych mocach, zakład energetyczny oraz sąsiedzi są niezwykle szczęśliwi...
W związku z tym, mam kilka pytań
1. Jakie to są te "stosunkowo duże moce" ?
2. Jaki jest stosunek regulatorów fazowych do regulatorów grupowych, używanych w naszym hobby do regulowania mocami grzałek ?
3. Ilu hobbystów, przez te kilkanaście lat istnienia forum, napisało, że zgłosili się do nich sąsiedzi z pretensjami, lub mieli kontrole z zakładu energetycznego ?
rastro pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 11:02
Na grzałkę idzie maksymalny prąd [...[ co [...] skutkuje ogromnymi zakłóceniami wprowadzanymi do sieci.
Patrz pytanie nr 3.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 14:48
autor: drgranatt
rastro pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 11:02
- Na grzałkę idzie maksymalny prąd...
Jakby to powiedział klasyk,
"jesteś w mylnym błędzie"
Kłania się prawo Ohma kolego. I=U/R czyli, jeśli zmniejszamy napięcie to zmniejsza się też natężenie prądu przy stałej rezystancji grzałki.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 16:13
autor: drgranatt
Kula pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:33
Czym to jest spowodowane?
W regulacji grupowej jest skok regulacyjny co 2,3 % a w fazowej odbywa sie to płynnie.
Kula pisze: ↑niedziela, 7 sty 2024, 21:33
Czemu to przeszkadza?
Grzałki pracujące pod napięciem znamionowym i to w okresowych maksymalnych uderzeniach narażone są na niższą żywotność.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 16:20
autor: rastro
Panie
@drgranatt pozwól pan że się nie zgodzę... bo mamy w sieci napięcie zmienne i podłączając grzałkę 1KW do takiej sieci przez regulator fazowy ustawiony na 50% (tak się liczy na warunkach brzegowych) podajemy na nią prąd w szczycie sinusoidy, czyli przy chwilowym napięciu wynoszącym 230V * 1,41 = 324V. Grzałka o takiej mocy nominalnej ma oporność 230V^2/1000W = 52,9Ohma podstawiając do podanego przed ciebie wzoru grzałka w chwili załączenia szarpie z sieci 324V/52,9Ohm = 6,1A wesoło generując przy tym stadko harmonicznych.
A to że miernik pokaże napięcie nawet True RMS wynoszące 115V to jest już inna para kaloszy. Natomiast grzałka w sterowniku grupowym załączanym w zerze wystartuje z zerowym prądem, który będzie narastał aż do wartości szczytowej przez pewną ilość półokresów okresów sieci, ale ponieważ włącza się i wyłącza przy praktycznie zerowym napięciu, to do sieci nie będą trafiać harmoniczne, ew. jak instalacja jest do bani to będzie żarówka migać w wyniku spadku napięcia na kablach.
To tyle teorii.
drgranatt pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 16:13
Grzałki pracujące pod napięciem znamionowym i to w okresowych maksymalnych uderzeniach narażone są na niższą żywotność.
A to jest tak zwane pierdolenie kotka za pomocą młotka.
to zresztą też:
drgranatt pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 16:13
W regulacji grupowej jest skok regulacyjny co 2,3 % a w fazowej odbywa sie to płynnie.
Przy sekundowym okresie i 50Hz w sieci mamy do dyspozycji 100 półokresów, co daje liniową regulację z rozdzielczością 1%, gdzie przy regulacji fazowej regulacja liniowa nie jest i całą ta płynność regulacji jest o kant dupy potłuc.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 16:49
autor: drgranatt
Tego co powyżej nie idzie czytać
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 17:04
autor: rastro
Ale że co obliczenia się nie zgadzają... czy do czego pijesz. Chcesz mnie pouczać z prawa Ohma, jednocześnie pomijając że mamy do czynienia z prądem przemiennym, i co innego chwilowe/napięcie prąd a co innego tzw. wartość skuteczna?
Czy raczej chodzi o podważanie pitolenia że grzałki mają lżej i regulacja jest bardziej precyzyjna w przypadku regulacji fazowej? Dla mnie większą wartość dodaną ma liniowość regulacji w przypadku regulacji grupowej niż jej pozorna precyzja przy dużej nie liniowości w przypadku sterowania fazowego.
A może zaprzeczysz, że regulacja fazowa generuje harmoniczne psujące jakość energii w sieci energetycznej?
To zwykle tak jest że każda sroka swój ogonek chwali, żeby nie było ja używam też regulatora fazowego w połączeniu w takim sobie watomierzem i wcale tak fajnie tego nie reguluje jak to sprzedajecie "większa precyzja regulacji".
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 18:32
autor: Szlumf
A jak wygląda pomiar mocy w przypadku obu sposobów? Czy zwykły watomierz jest miarodajny w obu przypadkach?
Z regulatora grupowego zrezygnowałem bo migało mi światło. Mam oświetlenie podzielone na 3 fazy i gdzieś zawsze migało. Ba, kolega pracujący z takim regulatorem działa tylko pod nieobecność sąsiadów bo nie dość, że migało u niego to także u nich.
Obecnie stosuję regulator fazowy na jednej fazie ograniczający moc z 2000W do 800-1400W. Niestety zaobserwowałem jego negatywny wpływ na pracę kuchni indukcyjnej. Gdy podłączę regulator do 1-szej lub 3-ciej fazy to pracują 2 z 4 pól. Gdy podłączę do 2-giej to pracuje dobrze. Kuchnia najtańsza więc zapewne nie ma odpowiednich zabezpieczeń. Podobną sytuację ma też inny kolega. Nie wiem na co jeszcze może wpływać regulacja fazowa i zastanawiam się nad powrotem do grupowej. Tyle tylko, że spotkałem się z opiniami, że przy regulacji grupowej pomiar mocy nie jest miarodajny. Czy tak jest rzeczywiście?
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 21:47
autor: rastro
Szlumf pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 18:32
A jak wygląda pomiar mocy w przypadku obu sposobów?
To pewnie mocno zależy od miernika mocy oraz samego regulatora. Dobre mierniki i regulator fazowy z okresem regulacji nie większym niż jedna sekunda pewnie będą ze sobą współgrać, natomiast marny regulator z dłuższym okresem regulacji albo marny miernik będzie przy regulacji grupowej będzie falował a przy regulacji grupowej podawał wyniki z tyłka.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 8 sty 2024, 21:57
autor: drgranatt
Szlumf pisze: ↑poniedziałek, 8 sty 2024, 18:32
A jak wygląda pomiar mocy w przypadku obu sposobów? Czy zwykły watomierz jest miarodajny w obu przypadkach?
Tyle tylko, że spotkałem się z opiniami, że przy regulacji grupowej pomiar mocy nie jest miarodajny. Czy tak jest rzeczywiście?
W regulatorze z regulacją fazową zastosowanie watomierza z przekładnikiem bardzo dobrze sprawdza się i mierzy prawidłowo, oczywiście przed triakiem.
Czy można takowy watomierz zastosować w regulacji grupowej? Nie sprawdzałem.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 14:03
autor: czytam
Nie rozczulajcie się tak nad tymi grzałkami. To dość prymitywne i odporne urządzenia. Opisane uderzenia prądu wywołane regulacją fazową czy grupową nie mają praktycznie wpływu na ich żywotność. Oczywiście pod założeniem, że taka grzałka może pracować długotrwale z maksymalnym wysterowaniem (jest dopasowana do napięcia maksymalnego). Widziałem bowiem takie konstrukcje gdzie grzałkę 110V podłączano do 220V przez regulator.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 15:13
autor: jatylkonachwile
Tu nie chodzi o samą grzałkę a o generowanie zakłóceń.
Sterowanie fazowe wprowadza wyższe harmoniczne, przy małym stopniu wysterowania może być naliczane częściowo jako moc bierna indukcyjna. W niektórych sytuacjach może wprowadzać stałą składową do sieci, a to nie jest przyjazne zjawisko w przypadku odbiorników indukcyjnych.
Wg mnie sterowanie grupowe jest znacznie lepsze. A jak nie to, to sterowanie napięciem, ale w postaci PWM z dobrym filtrem LC.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:01
autor: jpiwek
Przypomniam, że regulacja fazowa jest powszechnie stosowana w odkurzaczach, czy boilerach do wody. Nikt raczej na nie nie narzeka, nie?
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:31
autor: rastro
To jest argument w stylu "miliony much jedzą gówno, jedzmy i my".
Jest też druga strona medalu, taki sterownik w odkurzaczu jest zaprojektowany do silnika o konkretnej mocy, który jest odbiornikiem indukcyjnym, sterowanie czymś takim, szczególnie o stosunkowo dużej mocy jest co nieco problematyczne ze względu na przesunięcie fazowe pomiędzy natężeniem prądu i jego napięciem oraz specyficznym momentem kiedy triak się wyłącza. Taki projekt zapewne uwzględnia znacznie lepiej dobrane filtry, gasiki i inne tego typu wynalazki.
Trochę inaczej sprawa się ma ze "regulatorami" w większości pochodzącymi od skośnych, które docelowo będą podłączane do grzałki o bliżej nieokreślonej mocy - w tym przypadku ciężko mówić o dobrze dobranych filtrach, a jak to mawiają jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:34
autor: jpiwek
Tak, tak, dla konkretnego silnika. Dlatego do Zelmera przez 16 (tak, szesnaście) lat pasuje jeden układ regulacyjny. Znakomicie dobrany, prosto z noty aplikacyjnej BTA16
Tak jak 90% skośnych regulatorów. Różnią się radiatorem.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:40
autor: rastro
Układ układem, filtry filtrami, nie rozbierałem odkurzacza bo i po co nie wiem jak to wygląda - to jest jedna sprawa, druga sprawa te regulatory w odkurzaczach to bajer dla bajeru, u mnie jak jest ustawiony inaczej niż na max to zazwyczaj oznacza, że któryś terrorysta był dowcipny...
no i ostatnia sprawa odkurzacz... działa zazwyczaj max pół godziny i to pod warunkiem że baba ma wkurwa i w ten sposób go rozładowywuje w przeciwieństwie do naszego zastosowania gdzie takie ustroństwo ma działać co najmniej ze cztery godziny
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:42
autor: radius
rastro pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 16:31
To jest argument w stylu "miliony much jedzą gówno, jedzmy i my".
@rastro , może odpowiesz na te pytania...
post289035.html#p289035
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 16:46
autor: rastro
poczytaj sobie post:
post289042.html#p289042
Jak dla mnie 1kW grzałka, ustawiona na połowę mocy, szarpiąca z sieci tylko 6A generuje aż nadto syfu, który rozprzestrzenia się po kablach...
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 17:01
autor: radius
Hmm... Pomijając wszystkie technikalia, tyle somo ludzi widziało ten "syf rozprzestrzeniający się po kablach", ilu "różowego słonia w składzie porcelany"
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 17:16
autor: drgranatt
@rastro ale nakręciłeś się i nic z tego nie wyszło.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 17:27
autor: rastro
Powiedz to jakiemuś radioamatorowi, to dostaniesz taką repetę że może ie zobaczysz różowego słonia, ale zapewne wszystkie gwiazdki z flagi UE
. Natomiast problemów z tym jest więcej, prawda jest taka że do sterowania kilowatami nie powinno się stosować regulatorów fazowych i tyle.
PS. parę postów wyżej ktoś wspominał że mu np. kuchenka indukcyjna świruje gdy ma uruchomioną regulację fazową czyli jednak istnieje ktoś kto dostrzega, czyli jednak ktoś już widział tego "różowego słonia".
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 17:34
autor: rastro
drgranatt pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 17:16
@rastro ale nakręciłeś się i nic z tego nie wyszło.
Ale że co nie wyszło, ja wiem jakie szkody w kablu czyni taki sterownik, i dzięki temu paru innych użytkowników też to wie, ale wiadomo jako sprzedawca sterowników, które bazują na gotowych komponentach wśród których są "regulatory" fazowe wolał byś żeby większość była nieświadoma wad tych rozwiązań - cóż nawet rozumiem. Szkoda tylko że potrafisz tylko przytyki robić zamiast użyć jakiegokolwiek merytorycznego argumentu. Cóż o ile mam do Ciebie sporo szacunku to w tym temacie nie mogę się z Tobą zgodzić i tyle.
Prawda jest taka że najlepszym sposobem było by takie dobranie grzałek żeby regulacja nie byłą konieczna, a wystarczające było by odłączenie sekcji.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 18:25
autor: drgranatt
rastro pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 17:34
Ale że co nie wyszło, ja wiem jakie szkody w kablu czyni taki sterownik...
Ja na ten przykład nie wiem jakie to są szkody robi w kablu i byłbym wdzięczny za ich wyjaśnienie.
rastro pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 17:34
Szkoda tylko że potrafisz tylko przytyki robić zamiast użyć jakiegokolwiek merytorycznego argumentu.
Piszesz o różowych słoniach, o milionach much jedzących gówno czy pierdolenie kotka za pomocą młotka. To co to jest? Nie przytyki?
Wyluzuj więc kolego i nie spinaj się tak bo na prawdę nie ma o co.
PS
O sianiu zakłóceń do sieci poprzez generację wyższych harmonicznych wiem, taka to teoria. Ale nikt z nas chyba nie zrobił pomiarów, chociażby oscyloskopem, u siebie w warunkach domowych. Ponadto zastosowanie odpowiedniego kondensatora tłumiącego w znacznym stopniu wypłaszcza te niechciane.
Kondensatory przeciwzakłóceniowe, nazywane również falami radiowymi, pozwalają na zmniejszenie do dopuszczalnego poziomu sygnałów zakłócających o wysokiej częstotliwości, które powstają podczas pracy urządzeń elektrycznych lub elektronicznych.
Jestem rad, że masz do mnie sporo szacunku. Jest to miłe.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 21:21
autor: czytam
jatylkonachwile pisze: ↑wtorek, 9 sty 2024, 15:13Sterowanie fazowe wprowadza wyższe harmoniczne, przy małym stopniu wysterowania może być naliczane częściowo jako moc bierna indukcyjna.
W taryfach G (klienci indywidualni) energia bierna (a nie moc) nie jest i długo jeszcze nie będzie podstawą do rozliczeń.
Każdy sposób ma swoje plusy dodatnie i ujemne. Kolejność na liście nie jest przypadkowa.
1. Przełączanie grzałek. Nie generuje zakłóceń. Ma najmniejsze straty (nie potrzeba radiatorów). Można zaprojektować układ z kilkoma tylko stopniami regulacji np. 500/1000/1500/2000/3000/4000W dla dwu grzałek 2000W w którym zawsze pracują obydwie grzałki i są równomiernie obciążone. Jest cichy. Wahania napięcia sieci mają odzwierciedlenie w wydzielanej mocy.
2. Regulacja fazowa. Duża płynność. Moc jest poprawnie mierzona przez większość współczesnych mierników. Dość prosto można wykonać regulator ze
stabilizacją mocy a nie tylko ustawianiem napięcia w otwartej pętli. Do eliminacji zakłóceń (jeżeli przeszkadzają) wymagany jest filtr. Jest źródłem dźwięku (triak, ew. wentylator).
3. Regulacja grupowa. Zamiast wyższych harmonicznych przy kiepskiej instalacji może generować migotanie napięcia, którego praktycznie nie można wyeliminować filtrami. Regulacja (wielo)stopniowa, nie tak płynna jak fazowa. Dość trudno wykonać dobrą stabilizację mocy (uniezależnienie od wahań napięcia sieci). Przy dłuższych cyklach regulacji wywołać niestabilność procesu. Poprawny pomiar mocy wymaga stosowania mierników z długim, w porównaniu do regulacyjnego, okresem uśredniania. Cichszy od fazowego. Podobna sprawność.
4. PWM wyższej częstotliwości. Prosta filtracja zakłóceń. Możliwa płynna regulacja i stabilizacja mocy. Łatwy jej pomiar. Największe straty mocy. Skomplikowany układ (zarówno silnoprądowy jak i sterowanie).
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 21:31
autor: drgranatt
@czytam , no i to jest odpowiedź merytoryczna.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 23:15
autor: jatylkonachwile
Ja bym dorzucił jeszcze opcję nr 5.
Regulacja autotransformatorem, są takie z napędem elektrycznym dzięki czemu można mieć automatyczną regulację.
Ewentualnie jak nie autotransformator to dławik z regulowaną indukcyjnością, też mechanicznie (ruchomy rdzeń) lub prądowo (wzmacniacz magnetyczny). Ale akurat ta opcja nie daje możliwości zejścia do prawie zerowej mocy.
Co do opcji nr 1. Zamiast trybu 1:1:1:1:1:1 czyli dokładania kolejno takiej samej mocy można użyć trybu 1:2:4:8. Czyli grzałki np 250,500,1000,2000W Może całkowita moc jest ciut mniejsza ale za to płynność regulacji większa bo co 250W a nie co 500W.
Re: Regulator mocy grzałki
: wtorek, 9 sty 2024, 23:28
autor: czytam
Zaproponowałem użycie dwóch jednakowych a nie czterech różnych grzałek. Ponadto w mojej propozycji zawsze grzeją obydwie grzałki więc dla niższych mocy jest to układ o małej gęstości mocy (można podgrzewać dżemiki lub kaszki).
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 sty 2024, 11:28
autor: tanczacy-z-drozdzami
Przy regulacji rzędu 50% rozwiązaniem może być połączenie grzałek szeregowo
Zakłócenia w sieci są ogromnym problemem i dziwię się, że ktoś nazywa to różowym słoniem, którego nikt nie widział. Dodatkowo piszę to z perspektywy osoby, która ma dostęp do masy sprzętu pomiarowego i widziała to na żywo nie raz.
Gwałtowne skoki prądu jak przy regulacji fazowej roznoszą zakłócenia aż do dziesiątek czy setek kiloherzów a częstotliwość tym większa im szybsze zbocze rosnącego prądu. Przy tańszych urządzeniach bez problemu może to zawiesić np. telewizor. Mi takie zakłócenia upaliły miernik mocy (agregat testowałem), zakłócenia przebiły na bazę tranzystora i na układ 12V poszło 300V.
Ja tylko przypomnę że pierwsze generatory iskrowe o charakterystyce podobnej do regulatorów fazowych były używane do komunikacji międzyatlantyckiej
Urządzenia wprowadzane na rynek muszą mieć atest zgodności EMI/RFI - i nawet jeżeli jadą na chińskich najprostszych regulatorach to mają odpowiednie filtry.
Filtr 16A do urządzeń CNC kosztuje na allegro 60 PLN. To może być jakieś rozwiązanie dla
@Szlumf.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 sty 2024, 11:55
autor: Szlumf
tanczacy-z-drozdzami pisze: ↑środa, 10 sty 2024, 11:28
.......................
Filtr 16A do urządzeń CNC kosztuje na allegro 60 PLN. To może być jakieś rozwiązanie dla @Szlumf.
Mógłbyś podać link i jakiś schemat jak to wprowadzić w układ.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 sty 2024, 12:29
autor: Skir
Nie będę wchodził w dyskusję fachową, choć mój pierwszy zawód to technik elektromechanik. Powiem/napiszę, jak to mawiał mój prof. od technologii: "Chłopoki, na chłopski rozum, to jest tak..."
Miałem półkową sitową i kołpakową. Różnicę przy używaniu regulatora grupowego i fazowego widać było wyraźnie przy małej mocy i kolumnie sitowej. Za cholerę nie szło tego płynnie regulować. Wręcz było można zaobserwować skoki barbotażu na półkach (kołpakowa jest mniej wymagająca). Dopiero wymiana regulatora na fazowy (zresztą od @drgranatt) "uspokoiła" kwestię pożądanego stopnia barbotażu.
Podobnie sprawa wyglądała przy gotowaniu (odpęd) na grzałkach odciśniętego zacieru zbożowego. Przy grupowym prawdopodobieństwo przypalenia się grzałek było dużo wieksze.
To tyle z działki praktyki.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 sty 2024, 12:48
autor: Doody
Wszystko zależy również od częstotliwości impulsu. Przy RGN-ie jest chyba krótszy niż sekunda, co powoduje że nie jest obserwowalna różnica w poszczególnych impulsach. Nawet przy mocy 700W praca na sitach była stabilna. Ale wyobrażam sobie, że przy impulsie trwającym np. 3 sekundy a następnie braku grzania przez 3 sekundy byłoby to odczuwalne.
Re: Regulator mocy grzałki
: środa, 10 sty 2024, 12:53
autor: tanczacy-z-drozdzami
Wpinasz to tak samo jak regulator mocy - masz piny na fazę, neutral i uziemienie po obu stronach.
Dwa z brzegu z allegro:
https://allegro.pl/oferta/filtr-sieciow ... 9918186721
Te od pralek wyglądają spoko i mają 16A:
https://allegro.pl/oferta/x17-1-filtr-p ... 4538539725
Tylko trzeba uważać przy serwisowaniu i grzebaniu bo po odłączeniu prądu na kondensatorze jest jeszcze napięcie. Te od pralek na bank mają samorozładowanie i po minucie-dwóch jest ok, a co do reszty to trzeba patrzeć na schemat czy jest rezystor albo tabliczka znamionowa coś wspomina o megaohmach.
Jak masz pod ręką dobrą listwę komputerową z filtrem to zobacz czy jej wpięcie przed regulatorem coś poprawi i np. płyta indukcyjna zacznie działać. Możliwe, że po prostu próbkuje napięcie czy jest ok i zakłócenia zaburzają pomiar i płyta działa na obniżonej mocy (odłączając 2 pola grzewcze).
@Skir co piszesz to prawda, tylko to zależy wszystko od konstrukcji regulatora grupowego i częstotliwości regulacji. Np. regulacja wbudowana w płyty kuchenne Electroluxa z trudem nadaje się do robienia naleśników. Mam jakiś stary regulator Boleckiego i jest w miarę ok.
Re: Regulator mocy grzałki
: czwartek, 18 sty 2024, 12:40
autor: drgranatt
W uzupełnieniu postu kolegi
@czytam
post289143.html#p289143
Załączam link, jak w rzeczywistości pracuje regulator grupowy. Wyraźnie widać, że na żarówkę (grzałkę) podawane jest pełne napięcie w zależności od poziomu wysterowania. Im wyższy procent tym dłuższe czasokresy zasilania pełnym napięciem.
Film ten nie jest obroną lub negacją czegokolwiek tylko przedstawieniem samego sposobu działania. Tylko.
I nie zamierzam wchodzić w jakąkolwiek dyskusję.
https://photos.app.goo.gl/2k5FDz5B5vK3EZbZ6
Re: Regulator mocy grzałki
: niedziela, 25 lut 2024, 22:05
autor: bieri13
Czy ktoś miał doświadczenie z regulatorami z popularnego azjatyckiego serwisu sprzedażowego - takiego jak ze zdjęcia poniżej?
lctc.jpg
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 lut 2024, 12:48
autor: radius
Na zdjęciu jest przekaźnik a nie regulator. Ja mam swój regulator zbudowany zbudowany na SSR 40A i działa już ładnych kilku lat
https://pl.aliexpress.com/item/10050028 ... ry_from%3A
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 lut 2024, 13:35
autor: drgranatt
A w szczególe przekaźnik elektroniczny trójfazowy z dwoma systemami wyzwalania. Prądowym i napięciowym.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 lut 2024, 14:29
autor: bieri13
radius pisze: ↑poniedziałek, 26 lut 2024, 12:48
Na zdjęciu jest przekaźnik a nie regulator.
Po czym wnioskujesz?
Twój SSR jest sterowany sygnałem 0 - 1 (wyłącz - włącz). A ten z mojego zdjęcia ma możliwość podłączenia różnych sygnałów analogowych (w tym potencjometru). Przynajmniej tak podaje sprzedawca.
Re: Regulator mocy grzałki
: poniedziałek, 26 lut 2024, 14:31
autor: bieri13
Schemat wejść sygnałów sterujących.
6160rc+KKeL._AC_SX679_.jpg