Strona 1 z 1
Bokakob by WRL
: piątek, 9 lis 2018, 19:33
autor: wrylu
Siemka,
przedstawiam mojego Boka, który dziś przeszedł swój "chrzest" bojowy (wczoraj była woda). W związku z tym kila pytań. Ale najpierw opis sprzętu:
Bokakob miedziany, wys. całkowita 167cm, fi 52,
- wypełnienie 130 cm zmywaki Lidl,
- keg 50l,
- grzałka 2 x 2kW
- termometry trzy: keg, 10 półka, głowica.
Nastaw: ALCOTEC 48 TURBO PURE coś koło 25L. Stał z 2 miesiące ( w tym czasie robiłem "saksofon
).
A teraz opis procesu:
9.30 - odpalenie dwóch grzałek
10:13 - opary idą w górę
10:33 - zalanie kolumny, wyłączyłem jedną z grzałek, następnie stabilizacja kolumny
11:03 - koniec stabilizacji, zaczynam odbiór przedgonu (ok. 500ml),
11:42 - zaczynam odbiór serca ( temp. na 10 półce skacze: 76.8, 76.9., 77.0, 77.1, 77.2, 77.3) teoretyczne 2 krople na sekunde.
14:20 - literek serca odebrany, podstawiłem drugą butelkę. Temp. na 10 półce ok. 77.1.
16:20 - drugi literek pełny, podstawiłem 0,7. Temp dochodzi do 77.7, 77.7
W tym momencie może po uzbieraniu 100ml. temp. na 10 półce skacze najpierw do 80. Nie da się tego ustabilizować odbiorem. Gdy temperatura na 10 półce dochodzi do 90 przerywam odbiór. Co ciekawe na głowicy ok 76 stopni.
Co wyszło: w sumie bezwonny spiryt 97% ( pomiar na BIOWINIE)
Czy tak ma być??
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 9 lis 2018, 19:52
autor: lesgo58
Z jaką mocą grzałeś?
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 9 lis 2018, 20:13
autor: wrylu
Do zalania 4kW, dalej 2 kW
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 05:46
autor: PETER29
Z ilu kg cukru zrobiłeś nastaw bo coś mało tej dobroci wyszło?
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 06:27
autor: krzysiek1404
Siemka, mam podobny sprzęt tylko jeszcze od razu dorobiłem obniżony odbiór boczny z chłodnicą Liebiega. Zastanawiam się czemu u Ciebie skacze temp. po odbiorze przedgonu, u mnie jak się kolumna ustabilizuje i odbiorę przedgon to stoi jak zamurowana; chyba że zbyt szybko odbieram to lekko rośnie o 0,1 do 0,2 ale po delikatnym przymknięciu od razu wraca. I tak się trzyma aż do końca, pod koniec dość szybko rośnie. Jak na termometrze wzrośnie dość szybko o 0,3 to zakręcam odbiór boczny i z głowicy odbieram pogon. Ciągnę go dość długo i dolewam do kolejnego nastawu.
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 07:53
autor: mardok
Zaizoluj port termometru, przy okazji możesz również zaizolować kolumnę (do izolacji używamy otuliny do rur). Mały skok temperatury, może być również spowodowany zmianą ciśnienia w kolumnie. Przez 39 minut odebrałeś 500 ml przedgonu, a przez 2 godziny i 38 minut odebrałeś 1 litr serca. Wg mnie przedgon odebrałeś za szybko i kolumna się zdestabilizowała. Stabilizacja z odbiorem przedgonu powinna trwać z godzinę, po odebraniu przedgonu stabilizować jeszcze z 10 minut i dopiero przejść do odbioru serca.
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 08:00
autor: lesgo58
wrylu pisze:Do zalania 4kW, dalej 2 kW
Dziwi mnie tak wolny odbiór przy tak dużej mocy grzania. Trochę za dużej jak na tak małą średnicę kolumny. I mimo to temperatura rosła . Odnoszę wrażenie, ze pracowałeś na zalanej kolumnie. Ale to tylko takie moje gdybanie.
11:42 - zaczynam odbiór serca ( temp. na 10 półce skacze: 76.8, 76.9., 77.0, 77.1, 77.2, 77.3) teoretyczne 2 krople na sekunde.
Możesz to opisać jaśniej. Czy te skoki były na początku, czy też temp. rosła co jakiś czas? Odbierałeś cały czas tak wolno? 2 krople to dobra prędkość przy odbiorze przedgonów, a nie gonu.
W tym momencie może po uzbieraniu 100ml. temp. na 10 półce skacze najpierw do 80. Nie da się tego ustabilizować odbiorem.
Co znaczy nie da się ustabilizować odbiorem? Redukowałeś odbiór z tych 2 kropel na minutę na jeszcze wolniejszy?
Opisz jeszcze raz jak prowadziłeś proces.
- jak długo stabilizowałeś kolumnę?
- po czym poznałeś że kolumna jest ustabilizowana?
- w jaki sposób odbierałeś przedgon?
- z jaką prędkością zaczynałeś odbiór
- w jaki sposób reagowałeś na wzrost temp na "tzw. 10 półce"?
- z ilu kg cukru robiłeś nastaw?
ITP.
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 08:47
autor: wrylu
@mardok gdzieś czytałem, że kolumny miedzianej się nie izoluje.
@lesgo58 na wskaźniku zalania, który mam zainstalowany pod termometrem na głowicy płyn pojawił się tylko gdy grzałem 4kW, jak wyłączyłem jedną grzałkę to wskaźnik był suchy. Temperatura skakała w sumie cały czas od 76.9 do 77.3. Cały czas odbierałem 2 lub 3 krople na sekundę.
Opisuję jak prowadziłem proces jeszcze raz:
Po zalaniu kolumny (płyn we wskaźniku) wyłączyłem jedną grzałkę i stabilizowałem z 30min. Zaworek odbioru zamknięty oczywiście. Temperatura zatrzymała się w okolicach 77.
Przedgon odbierałem kropelkowo z 40 minut. Uzbierało się tego może niecałe 400 - 500 ml. W sumie do odbioru nie zmieniłem prędkości, szło tak samo jak przedgon, raz trochę podgoniłem aby szybciej kapało. Nic nie regulowałem w trakcie ponieważ skoki wahały się w granicach 0.3, 0.4 stopnia. Nastaw z 7 lub 8 kilo. Coraz bardziej obstawiam walnięty termometr na 10 półce (ten skok temperatury nawet ponad 80). Może za szybko zakończyłem, ale to był debiut. Generalnie i tak jestem zadowolony z tego co wyszło
Mega zadowolony
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 09:16
autor: PETER29
Następnym razem wyłącz obydwie grzałki na minutę po zalaniu. Później załącz jedną i stabilizuj ok 40 minut. Przedgon kropelkowo a serce już normalnym odbiorem pasującym do grzania i średnicy kolumny. Jak to zrobić poczytaj o Reflux Ratio. Z 7 lub 8 kg cukry powinieneś mieś ok 3,5-4l spirytusu.
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 16:35
autor: wrylu
Gwoli doprecyzowania :
- nastawu nie było 25 l lecz w najlepszym wypadku 17 - 18L.
- sonda termometru na 10 półce nie była do końca wsunięta (a termometr jest czuły - odczyt raz na 0,7 sekundy) mogła po porostu "głupieć". Aby mieć pewność wymieniłem sondę na inną.
Co do RR lepsze 1:4 czy 1:5?
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 19:40
autor: .Gacek
Witam autora tematu.
Zapytałem wcześniej czy palisz papierosy, nie wiem gdzie post zniknął ale do brzegu.
Jeżeli pracujesz na niezaizolowanej kolumnie z lekko wysuniętym termometrem to gdy zapalisz kiepa i otworzysz okno celem wywietrzenia pomieszczenia możesz mieć takie "anomalie".
Co do izolowania kolumny to nie ma znaczenia czy jest z miedzi czy z KO, wyznacznikiem jest co chcesz uzyskać. Jeżeli rektyfikujesz i celujesz w spirytus to dobrze jest gdy kolumna jest zaizolowana, tym bardziej termometr powinien być dobrze odizolowany od warunków zewnętrznych takich jak np przeciąg lub otwarte okno.
Jeżeli robisz destylaty smakowe i pracujesz na kolumnie w trybie potstillowym lub z delikatnym refluksem to wtedy zalecane jest aby zdjąć ubranko z naszej kolumny.
Co do zalewania kolumny i prowadzenia procesu weź sobie rady bardziej doświadczonych kolegów z ww postów do serca, nie z jednego pieca chleb jedli ☺
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 20:28
autor: wrylu
@.Gacek
Coś w tym musi być bo w trakcie "procesu" co jakiś czas wychodziłem, otwierałem drzwi. Generalnie idę w ocieplenie kolumny i portów. Dziś zrobiłem nastaw - "uczciwe" 25L z 8kg cukru + Alcotec 48 Turbo Pure. Jak ocieplę i przepuszczę to opiszę co wyszło. Dzięki za rady.
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 10 lis 2018, 22:36
autor: .Gacek
"Uczciwe" no tak... zrób nastaw tak jak w przepisie. Równie dobrze mogło być tak, że drożdże nie przerobiły tych 8 kilo cukru w 18 litrach wody. Zobaczysz też jaka jest różnica w ocieplonej kolumnie. Możesz też spróbować rektyfikować bez zalewania kolumny ale za to z dłuższą stabilizacją. Miłego weekendu ☺
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 19:31
autor: wrylu
No i po zabiegu
Szału w ilości znowu nie ma (serca niecałe 2L), ale o tym za chwile. Jak wspomniałem zrobiłem "uczciwy" nastaw z 8kg cukru + alcotec turbo 48. Jednak już na wstępie przekombinowałem, bo o ile temperatura początkowa nastawu wynosiła 25 stopni to nie przemyślałem sprawy i zostawiłem nastaw na noc w garażu, gdzie temperatura w nocy spadła do 6 stopni. To wszystko w połączeniu z chyba zbyt wysokim BLG w fazie początkowej (grubo ponad 26 BLG na 25l nastawu) przystopowało mi pracę mojej mikstury. Po tygodniu gdy już nastaw zabrałem do piwnicy (ok 17stopni) nada nic nie rusza. Postanowiłem przenieść do ciepłego pomieszczenia i dodać drożdży kuchennych suszonych + kwasek cytrynowy. W końcu coś ruszyło i doszło do 5 BLG. Dalej już nie chciało spadać więc decyzja - na rurki
Proces przeprowadziłem tak jak radziliście. Odebrałem 300ml przedgonu w godzinę, potem 2L serca i na koniec ok 500ml pogonu.
Moje spostrzeżenia: przy ostatnim procesie narzekałem na skaczącą temperaturę. Wymieniłem wszystkie sondy DS18B20 na porządne (a nie z Aliexpress
)oraz ociepliłem kolumnę. Efekt: na szczycie kolumny temperatura stała jak zamurowana 76.8 , na dziesiątej półce trochę latała, ale to ze względu na to że ustalałem RR i prędkość odbioru. RR wyszło mi ok 90ml na minutę, odbiór starałem się ustawić na 14 - 15ml na minutę. Generalnie jestem zadowolony 2L - 95.4% mierzone na GOMARZE. Cały proces trwał koło 7 godzin.
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 20:11
autor: PETER29
Nie masz z czego być zadowolony. Straciłeś jakieś 2 litry dobroci. Myślę też że dunder poszedł porcelanowemu panu w paszczę? Znów nie zrobiłeś uczciwie. Nie piszę tego po to aby się wywyższać ale po to abyś zaczął czytać. Jeśli pojmiesz podstawy zobaczysz że cukrówka to bardzo powtarzalny proces. Każdy kiedyś zaczynał dlatego radzę poczytaj jak zrobić nastaw i podstawowe zasady rektyfikacji.
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 20:24
autor: Roman_Piotrowicz
Co najmniej 1,7l surówki jesteś w plecy. Znowu nie zrobiłeś uczciwego nastawu. 5l wody za mało no i po co dałeś tych drożdży piekarskich? Sądzę ze gorzelnicze ruszyły by bez problemu.
Każdy etap jest bardzo ważny i musisz poświęcać mu 100% uwagi.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 21:11
autor: .Gacek
Witam.
Tak jak napisali poprzednicy uważam, że każdy etap jest bardzo ważny. Pierwszym według mnie jednym z najważniejszych jest etap produkcji nastawu. To od tego zaczyna się cały proces. Jeżeli zepsujesz coś już na starcie to później będzie się to odbijać...
Masz 17*C w piwnicy jest to wręcz idealna temperatura dla cukrówki. Nie patrz na to czy na opakowaniu jest napisane turbo 48. Niech ten nastaw pracuje tydzień albo nawet dwa i nie musisz ładować mega dużo cukru. Osobiście jestem zwolennikiem słabych wsadów maksymalnie do 14-15%. Kiedyś zrobiłem nastaw 19 lub 20% i destylat nie był dobry, temperatura też mi skakała...
Spróbuj zrobić prawdzie "uczciwy" nastaw od deski do deski i zanim pójdzie w rurę musi być przezroczysty, porządnie wyklarowany.
Spławik ma utonąć poza skalę☺
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę udanej następnej rektyfikacji, nie zrażaj się a napewno się uda. Zobaczysz
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 22:17
autor: wrylu
Myślę, że dałem ciała na nastawie i dlatego tak mało wyszło. W sumie dziś bawiłem się sprzętem tzn. regulacją odbioru, a następnie stabilizacją. Umiem odebrać przedgon i wiem już jak pachnie pogon. Myślę, że z tej mojej przekombinowanej mikstury nie wycisnął by nic więcej. Za bardzo przekombinowałem z drożdżami i nie wiem czy potrzebnie dolałem 5L wody do tych 25L. Mi tam się podoba, jutro idzie trzeci nastaw
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 3 gru 2018, 22:48
autor: Roman_Piotrowicz
Teraz jak zrobisz nastaw to odrazu zostaw go w piwnicy. No i daj mniej cukru albo wiecej wody bo szkoda Twojej kasy na materiał. Zobaczysz jak pieknie pójdzie fermentacja. Garaż też sie przyda. Jak caly cukier zostanie przerobiony to zabierz go tam do klarowania
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Re: Bokakob by WRL
: poniedziałek, 17 gru 2018, 18:51
autor: wrylu
Kolejny zabieg za mną
Nastaw na drożdżach Cobra 48 EXTREME w ilości 27L w tym 6kg cukru zrobiony wg. zaleceń
https://alkohole-domowe.com/destylat/dr ... bo-48.html .
W teorii z 6 kg cukru powinno mi wyjść ok 3L czystego towaru. Wyszło mi 2,5L. Reszta to przedgon 300ml oraz pogony w ilości 500ml.
Generalnie nastaw już po 3 dniach miał -4 BLG. Następie kolejne cztery dni w zimnym pomieszczeniu do sklarowania i na "rurki"
Moje pytanie: czy surówkę można mieszać z pogonami aby puścić drugi raz? Czy pogony zbierać odzienie i dopiero na rurki ?
Generalnie mam jeszcze nieudaną nalewkę z dzikiej róży do przegonienia. Czy mogę ją zmieszać z dzisiejszym sercem i przepuścić drugi raz?
Ogólnie dzięki za rady
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 18 gru 2018, 01:07
autor: zzibii
Ja zbieram pogony i jak się uzbiera odpowiednia ilość puszczam na rurę i destyluje podobnie jak surówkę. Nie dolewam do surówki pogonów.
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 18 gru 2018, 03:48
autor: .Gacek
Ja robię wręcz odwrotnie. Pogon z poprzedniej gonitwy dolewam do nastawu, który najpierw destyluję na surówkę a później rektyfikuję. Pogony dolewam zawsze do nastawu.
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 18 gru 2018, 06:47
autor: radius
@.Gacek, tylko w ten sposób, za każdym razem zwiększasz ilość pogonów w surówce i automatycznie musisz ich odebrać co raz więcej (pogon z nastawu + pogon dolany). No chyba, ze dolewasz tylko określoną i stałą ilość pogonu do kolejnego nastawu, ale wtedy jakaś jego ilość za każdym razem ci zostanie, więc tak czy siak będziesz po którymś tam procesie, miał ich trochę nazbieranych. I co wtedy...
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 18 gru 2018, 12:49
autor: .Gacek
@radius ja mam jedną butelkę 0,7 na pogony. Czasem jak mam dużo czasu to po skoku o 0,1 lub 0,2 stopnia na 10-tej półce zamykam na chwilę odbiór, stabilizuję i powoli odbieram jeszcze dużo dobrego serca. Jednak czas nie jest moim sprzymierzeńcem i nieraz muszę szybko skończyć. Czasem gdy uzbiera mi się więcej pogonów i aby nie kumulowały się obdarowuję okoliczną podsklepową elytę ☺
Re: Bokakob by WRL
: sobota, 22 gru 2018, 18:31
autor: wrylu
No i jestem po odpędzie surówki. Surówkę w ilości 2,5L oraz nieudaną nalewkę z dziej róży (zrobioną z 1,2L czystego) rozrobiłem do 20% (wyszło w sumie 17L towaru do przerobienia ) i puściłem na rurę. Po zalaniu kolumny odebrałem 100ml przedgonu, następnie ustaliłem wydajność mojej maszyny. Wyszło coś koło 110ml na minutę co daje: 22ml/min dla RR 1:4, oraz 18ml/min. dla RR 1:5. Po ustabilizowaniu kolumny po przedgonie rozpocząłem odbiór. Z 0.5L trwało abym wpasował się na takie RR aby kolumna trzymała stałą i w miarę niską temperaturę na 10 półce (77.4). 22ml/min było za szybko więc zjechałem koło 15ml/min i było ok. Praktycznie do odebrania 2,5 L serca temperatura trzymała się na poziomie 77.4. Dochodziła do 77.6 ale jak zmniejszałem odbiór to wracała do 77.4. Zaciekawiło mnie że po odebraniu tych 2.5L temperatura na 10 półce zaczęła rosnąć i nawet zmniejszenie odbioru do jednej kropli na sekundę nie pomagało. Próbowałem też stabilizacji, i temperatura wracała do 77.4 ale jak rozpocząłem odbiór nawet baaardzo powolny to rosła. Po prostu jak temperatura przekroczyła 77.7 uznałem, że to pójdzie w pogon (wyszło z 0,5L). Robotę zacząłem po 9:00 a skończyłem po 19. Trochę to trwało ale chciałem się przyłożyć. Rezultat to 2.7L czystego, nawet dobrego w smaku. Zastanawiam się czy lekko słodkawy posmak rozrobionego destylatu może być wynikiem przerobienia słodkiej nalewki z dzikiej róży?
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 23 gru 2018, 11:03
autor: Merkor
Tak sobie myślę, że jak tobie wyszło 15ml/min to przy kolumnie 42 będzie pewnie coś około 10ml/min = 600ml/h, za przeproszeniem dupy nie urywa i zapewne przerzucę się na 60 fi ale do tego czasu fajnie będzie się uczyć jak kolumna działa, doświadczenie to podstawa.
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 23 gru 2018, 13:26
autor: .Gacek
Taka właśnie jest wydajność tej rury gdy robimy na spokojnie bez pośpiechu. Dlatego też przeszedłem na rurę fi54. Keg do tej rury to maks 30l. Przy kegu 50l i wsadzie 45l schodzi cały dzień ☺
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 23 gru 2018, 15:58
autor: wrylu
Uważam, że Fi 54 to minimum. Ja akurat kawałek 167cm kupiłem w dobrej cenie i szablon miałem do fi54 . Ale jak bym teraz miał jeszcze raz podchodzić do budowy to wziął bym szerszą nawet fi 76
Na razie walczę na tym co jest. Może sprężynkami po nowym roku zasypię ...
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 23 gru 2018, 17:25
autor: Merkor
Przy średnicy fi 76 i wyżej już chyba bym wolał pójść w KO, bo cena jest już powalająca dodatkowo wątpie bym był w stanie samemu polutować taką średnicę.
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 23 gru 2018, 18:57
autor: wrylu
Cena jest rzeczywiście zaporowa. Lutowanie czy to fi 54 czy fi76 jeden czort. Zresztą co tam lutować, najtrudniej chyb tylko kołnierz do fittingu. Boka to bardzo prosta konstrukcja, no chyba, że chcesz się bawić w dzieleni kolumny na elementy.
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 25 gru 2018, 09:26
autor: Merkor
Z tego co czytałem średnicę 76 i większe ciężko dobrze rozgrzać zwykłą lutlampą a tylko taką mam. Metr 76 kosztuję 240 zł na allegro a potrzeba około 2m, musiałbym wyrwać gdzieś za 200-300 zł by było tego warte bo na miedzi łatwiej by mi było z przeróbkami.
Re: Bokakob by WRL
: niedziela, 14 kwie 2019, 15:52
autor: wrylu
A więc wczoraj przegoniłem 45L nastawu z 12 kg cukru + 1 paczka Alcotec 48 pure. Serca wyszło 5,5L 96%, przedgon ok. 500ml. Moje spostrzeżenia przy tak "dużym" jednorazowym wsadzie (kolumna fi 54):
1. Nie szło zalać kolumny grzałkami (2x2kW),
2. Przy tej ilości wsadu mogłem jechać cały czas na 4kW (po godzinnej stabilizacji i próbie zalania przeszedłem na 2kW). Cały proces trwał 14 godzin.
3. Przez niską temperaturę głupiała mi 10 półka. Wydajność mojej kolumny to 110 ml/min jednak dla stabilnego procesu odbierałem przez cały czas ok. 12 ml/min.
4 Nastaw 45L z 12kg cukru jedna paczka alcoteków przerobiła w 3 dni do -2 BLG.
5. Chyba muszę pomyśleć o większej średnicy kolumny
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 1 gru 2020, 19:04
autor: wrylu
Koledzy, mam pytanie odnośnie dołożenia systemu OLM do mojego Boka. Chciałem zrobić odbiór OLM taki sam jaki mam przy LM na górze pod skraplaczem i tu moje pytania: czy wystarczy jedna półka czy robić dwie zachodzące na siebie (tak jak przy LM)? Czy wspomniana półka ma tworzyć objętościowo takie same jeziorko jak w LM czy może być mniejsza? No i jeszcze sprawa z wypełnieniem. Jak zrobię OLM to teoretycznie po postawieniu kolumnyw pion spręzynki które mam jako wypłnienie zasypią mi jeziorko (przy jednej półce). Wypełnienia spręzynek mam na ok. 130 cm. Z OLM planuję zjechać na 110 cm.
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 1 gru 2020, 19:57
autor: czytam
Przy tego rodzaju konstrukcji (głowica i wysokość wypełnienia) łatwiejszy w wykonaniu i być może nawet przynoszący lepsze smakowo efekty może być VM. Przy wypełnieniu montuje się niewielki zawór kulowy i dodatkową chłodnicę. W zasadzie nie wiem, skąd taka negatywna opinia o tym rozwiązaniu.
Re: Bokakob by WRL
: wtorek, 1 gru 2020, 20:23
autor: wrylu
W zasadzie chciałem uniknąć dodatkowego sprzętu (chłodnica). Jednak w moim przypadku to właśnie OLM będzie łatwiej zrobić (tak myślę).
A w ogóle to pochwalę się Wam jeszcze patentem jaki zrobiłem z zaworkiem. Ponieważ miałem problem z dokładną regulacją przepływu postanowiłem zmodyfikować pokrętło od zaworu i wyposażyć je w tzw. śmigło
Wykorzystałem do tego uchwyt do narzynki. Dzięki tej modyfikacji (a w zasadzie dźwigni jaką wytworzyłem) przepływ mogę regulować z dokładnością do 2ml.
http://shorturl.at/kuDHZ
Re: Bokakob by WRL
: środa, 2 gru 2020, 06:52
autor: .Gacek
Możesz zrobić na jednej półce, swego czasu mieliśmy na forum kolegę, który nawet przy głowicy miał jedną półkę
sprzęt działał i z urobku był zadowolony.
W okolicach skośnej półki olma włóż zmywak pod półkę i na półkę. To pozwoli Ci odseparować sprężynki oraz zniweluje potencjalne miejsce zalewania się kolumny.
Re: Bokakob by WRL
: środa, 2 gru 2020, 06:59
autor: MastaMari
Spróbuj zastosować redukcje nyplową która możesz wlutować w środek kolumny, wyjdzie ci z tego cos ala OLM przyściankowy, rozwiązanie jak w przypadku głowicy bokakoba z projektu radjusa.
Re: Bokakob by WRL
: środa, 2 gru 2020, 08:28
autor: radius
Redukcji nyplowej nie da się wlutować w środek rury, bo ma taką samą średnicę. Trzeba by zastosować dodatkową mufę
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 4 gru 2020, 15:19
autor: wrylu
.Gacek pisze:Możesz zrobić na jednej półce, swego czasu mieliśmy na forum kolegę, który nawet przy głowicy miał jedną półkę
sprzęt działał i z urobku był zadowolony.
W okolicach skośnej półki olma włóż zmywak pod półkę i na półkę. To pozwoli Ci odseparować sprężynki oraz zniweluje potencjalne miejsce zalewania się kolumny.
Tylko jak umieścić zmywak nad OLM i jeszcze zasypać tam sprężynki...
Rurę mam w jednym kawałku, a od góry nie da rady bo półki blokują Nawet jak wlutuję mufę z grzybkiem w środku to pozostaje problem odseparowania OLM od sprężynek. No chyba, że by to olać i zasypać jak leci.
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 4 gru 2020, 17:50
autor: .Gacek
No i to jest właśnie to o czym zawsze piszę. Wg mnie każdy kawałek kolumny powinien być rozbieralny a najłatwiej jest dzielić kolumnę zwykłą mufą... Wtedy nawet łatwiej czyścić sprzęt a w szczególności miedziany...
25-30cm od głowicy przetnij kolumnę i zrób sobie olma z mufy i odwróconej kapy. Będziesz miał wtedy każdy kawałek osobno. Elementy uszczelnisz taśmą teflonową.
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 4 gru 2020, 17:56
autor: czytam
Podtrzymuję. Znacznie łatwiej w tej kombinacji wykonać OVM. Nie stracisz też 10cm wysokości wypełnienia.
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 4 gru 2020, 21:27
autor: .Gacek
To prawda. Wystarczy nawet kolumnę nagwintować i wkręcić nypel. W króciec włożyć kawałek nierdzewnego zmywaka aby sprężynki podtrzymać... Plusem takiego rozwiązania jest schłodzony urobek.
Re: Bokakob by WRL
: piątek, 4 gru 2020, 22:20
autor: drgranatt
wrylu pisze:W zasadzie chciałem uniknąć dodatkowego sprzętu (chłodnica). Jednak w moim przypadku to właśnie OLM będzie łatwiej zrobić (tak myślę).
Nawet przy OLM warto zastosować małą chłodniczkę do schładzania gorącej cieczy.