Alkohole-Domowe.com

Na początek żart ( suchar) prowadzącego, cytat wypowiedzi jednego z moich pracowników:
„Proszę pana czy suchy lód, to taki z którego wyparowała woda?”
Szokujące prawda? Sprawa dotyczy nowych użytkowników, świeżaków rozpoczynających dopiero hobby, zabawę z produkcją domowych trunków.
Niektórych z nas banalne, proste, logiczne pytania doprowadzają starszych doświadczonych psotników do szewskiej pasji. Głownie tępione jest lenistwo, brak szacunku, niechlujstwo językowe.
Z Aabratka na kanę Dziadka, naprawdę niektórzy się uwsteczniają. Cytaty poniżej

„co potrzebuję aby sprawdzić czy zacier nadaje się do destylacji (czytałem gdzieś, że potrzeba jakiegoś przyrządu-jakiego?)”
„Dzień dobry, jestem tu nowy, jak zrobić zacier?”

Nie chodzi o kopanie leżącego, chodzi jedynie o przywołanie do porządku młodzieży, nowych zapalonych, my tutaj naprawdę wspieramy, pomagamy, dzielimy się wiedzą, doświadczeniami, ale…..
Do kurwy nędzy nie zamierzamy komuś kto włazi bezczelnie bez pukania i z brudnymi buciorami odpowiadać na pytanie jak zrobić zacier!!! Z cukru wody i drożdży. Jak zatrzeć? A spuścić olej w silniku i pojechać na wakacje. Durne pytanie i taka odpowiedź.

Z całym szacunkiem, ale nie po to Lesqo doskonale opisał wszystkie procesy, nie po to spędził wolny czas aby to ładnie, sensownie i z pełnym profesjonalizmem opisać, nie po to Aronia z Groobym wykazując anielską cierpliwość tłumaczą jak chłopu na miedzy. Kompedium wiedzy? Doskonałe opracowanie, powinno być lekturą obowiązkową, niestety nie jest.

Może wreszcie należy powiedzieć basta. Wiadomo, forum AD jest naprawdę kopalnią wiedzy, można się zgubić, sam się gubiłem w natłoku informacji, koledzy pomogli, ale traktowałem wszystko z należnym szacunkiem, uczyłem się, uczę się dalej.
My musimy się rozwijać, doskonalić, ewaluować, ale nie prowadzić za rączkę przedszkolaków!!!
Opowiedzieć małą historyjkę? A proszę:
Tato Tato, Tatuś, chodź szybko bo tam się coś leje!!! Pędzę na złamanie karku do piwnicy, a tam mój synek pokazuje palcem na chłodnicę. I zaczynam wyjaśniać, malec zaciekawiony, alkoholu oczywiście nie spróbuje, ale ciekaw Tatowego świata okrutnie szczególnie menzurkami i śmiesznymi szklanymi bańkami w środku.
Przeprowadzamy eksperyment, nalewamy wody, potem łyżeczka cukru, sprawdzamy ile się utopiło, dosypujemy cukru i sprawdzamy znowu.
To samo doświadczenie z alkoholomierzem, opowiadam czym jest gęstość, wyjaśniam zasadę działania, mierzymy różne trunki. Potem przechodzimy do sprzętu, jak to się gotuje, jak się skrapla, dlaczego tak się dzieje, pierwsza lekcja z Fizyki już zaliczona.
Tato dlaczego nikomu tutaj nie wolno wchodzić? Bo to jest twoje królestwo? Z wszystkiego zapomniałem malcowi złoić dupę za wchodzenie do piwnicy. Pani mądralińska dziecko po kompot wysłała, wiedząc doskonale że to moja enklawa. Synkowi odpuszczam, ale mamusi się uzbierało, będzie awanturka.
Sześcioletni brzdąc w dwie godziny opanował reflux, czym jest BLG, jak działa alkoholomierz, podstawy fizyki, oraz jak się robi karmel. I jeszcze nastawiliśmy cukrówkę, mały zmierzył BLG, jest dobrze, zaakceptowane, rurka założona.
A niby dorośli ludzie potrafią tak idiotyczne pytania zadać których mój jakże rezolutny malec w życiu by nie zadał.
Tatuś, surówka, jakie to śmieszne, dlaczego mówisz surówka jak tu nie ma marchewki?
Na to pytanie niestety odpowiedzi nie posiadałem, gówniarz na rowerze jeszcze jeździć nie umie, ale wie jak nastawić cukrówkę!!!
Dlatego właśnie, jeśli admini pozwolą, tutaj w tym temacie będą wklejane wszystkie idiotyczne posty, durne pytania, i nie tylko z forum, z czatu również, a podobno są niezłe perełki.
Ku przestrodze, ku refleksji, dla minimum zaangażowania ze strony zainteresowanych.
Nie chodzi tu o piętnowanie kogokolwiek, jedynie przypomnienie że istnieje temat” przeczytaj zanim napiszesz posta”

A dla całej pędniczej Braci tylko jedno słowo......

To żeby nie było tak wesoło jeszcze kilka uwag:
- zadajesz pytanie(szczególnie na czacie) - poczekaj na odpowiedź, a jeżeli już musisz wyjść to po powrocie sprawdź archiwum, a nie pytaj wielokrotnie o to samo(jeszcze gorący kwiatek z czatu), bo zazwyczaj dostajesz odpowiedź/link do tematu/wskazówkę jak go znaleźć temat(y) w którym(ch) jest(są) odpowiedź(i) na Twoje pytanie;
- to, że dostałeś link nie oznacza że ktoś Cię "spławia" tylko, że tam powinieneś szukać odpowiedzi na zadane pytanie(i zazwyczaj znajdziesz w tym temacie coś więcej co Ci się przyda w całej zabawie) - tylko jest jedno ALE: trzeba to PRZECZYTAĆ(w niektórych przypadkach kilkukrotnie), a nie czekać aż ktoś Ci streści całe forum.
P.S. rozrywku pomysł z tematem bardzo dobry

Ale, żeby nie było, że Ci tylko "słodzę" to na przyszłość:

rozrywek pisze:Do kurwy nędzy nie zamierzamy komuś kto włazi bezczelnie bez pukania i z brudnymi buciorami odpowiadać na pytanie jak zrobić zacier!!! Z cukru wody i drożdży.

Z takich składników to się robi NASTAW

@rozrywek - oby tylko Twój synek nie opowiadał w szkole o tym czego się dowiedział od Ciebie, bo jeszcze ktoś o tym doniesie tam co nie potrzeba.

Mój się kiedyś pytał co to kapie , powiedzialem : " .. to jest taka woda do akumulatorów "

.

kiedyś tam moja córcia mając jakieś pięć latek jak przyszła na siku do łazienki i popatrzyła i spytała " tatuś a co ty robisz" a ja powiedziałem ze eksperymenty a ona za jakieś kilka dni powiedziała "tatuś ty to bimber robiłeś". taka mała bździagaw i gdzieś się dowiedziała , pewnie od dziadka lub od kolegi gdzie chodziła do rówieśniczki.
dzieciaki są bardzo dociekliwe i chłonne wiedzy.

gigo pisze:kiedyś tam moja córcia mając jakieś pięć latek jak przyszła na siku do łazienki i popatrzyła i spytała " tatuś a co ty robisz" a ja powiedziałem ze eksperymenty a ona za jakieś kilka dni powiedziała "tatuś ty to bimber robiłeś". taka mała bździagaw i gdzieś się dowiedziała , pewnie od dziadka lub od kolegi gdzie chodziła do rówieśniczki.
dzieciaki są bardzo dociekliwe i chłonne wiedzy.

Nie to co ich staży nie przejmujom sie ortografjo i gramatykom ;D

-----
Moda proszę o niepoprawianie powyższego - tak obecnie wygląda konwersacja na forach internetowych. Pełen cytat z postu tuż powyżej oraz totalne lekceważenie zasad pisowni.

michal278 pisze:nawet przy 4kw i wtedy można jechać bardzo ostro!! Szybko i dobrze.

Pewnie, z szczególnym naciskiem na dobrze... szybko i dobrze to się British Airways lata.

rozrywek pisze:
michal278 pisze:nawet przy 4kw i wtedy można jechać bardzo ostro!! Szybko i dobrze.
Pewnie, z szczególnym naciskiem na dobrze... szybko i dobrze to się British Airways lata.

@Rozrywku a z jakiego to kontekstu bo są osoby na forum co prawie 4 kw używają jako moc robocza. A porównując fi 42 do sprzętu fi 70 plus to można 4kw szybko i dobrze.

A z kontekstu o przepuszczeniu na maksa towaru jak najszybciej, z tematu o strippingu, ja to odebrałem inaczej, nie chodziło mi o kw, jedynie o "szybko i dobrze"
Jeśli tak nie uważasz, poproś moda o usunięcie postów dotyczących tegoż cytatu. Nie obrażę się oczywiście.
A porównując fi 70 plus to oczywiście że można

Mój błąd, należało wkleić więcej cytatu, nie jedynie sam kontekst.

Ja kiedyś odbierając telefon usłyszałem takie coś: "Panie zalałem kolumnę jest cała mokra... co mam dalej robić..."

Na co odparłeś: Podpalić! I stąd te fajne zdjęcia które zamieściłeś w innym temacie

Zdjęcia akurat użytkownika, który poszedł spać w czasie procesu:D Zaś owemu bohaterowi kazałem wyłączyć aparat i osuszyć. Następnie długa lektura i linki do filmów z zalewaniem kolumny.

ckswir pisze:Witam wszystkich, mam pytanie. Czy na tym sprzęcie uzyskam ok 90% czystego dobrej jakości spirytusu

http://alkohole-domowe.com/forum/kolumn ... 13142.html
Bez zbytniego komentarza.

Rozrywku, dobrze by było pod cytatem dać może linka do całego posta.

Boxer, poprawione.

http://alkohole-domowe.com/forum/emocje ... 28-10.html
No niestety...po(pędziłeś) po bandzie.

piotricz pisze:Polecam programik Bimbrownica v1.2a
A jeżeli chodzi o drożdże to one chyba się różnią tylko wagą.
Beczki nie czyść bo teraz będzie miała i tak inny zapach

Po ogórkach nie czyść beczki? Mimo tego że jak bym się nie zdecydował takiej beczki użyć w ogóle, to ty doradzasz koledze aby jej w ogóle nie mył?
Beczkę po ogórkach mogę ewentualnie użyć do kapusty, i w kolejnej odwrotności również.
Wujku dobra rada....nie myj patelni po rybie, usmaż kotlety sojowe, i tak zmienią smak......

Ale wtedy to nawet lepiej bo wyjdą kotlety "rybne"

Ja mam beczkę po kapuście i chciałem jej wielokrotnie użyć, bo mi brakowało pojemnika, ale zawsze jakoś nie mogę się przemóc i organizuje coś innego

a to coś do balonu przeleje, a to tu, a to tam i jakoś zmieszczę

Ps.
Chyba, że to ma wyjść kiszonoogórkowica

Kol Piotricz na pewno chodziło o to aby jeszcze dodatkowo i ponownie nie mył tej beczki bo i tak nie pozbędzie się zapachu.
Ja osobiście nie widzę przeszkód aby użyć beczki po kapuście/ogórach do cukrówki czy nawet zacieru. Sam wykorzystywałem beczki po kapuście do cukrówki czy piwa.

Ja wykorzystałem beczkę po kapuście do nastawu cukrowego, ale najpierw wymyłem ją płynem do mycia naczyń i wrzątkiem, ale nastaw i tak dawał kapuchą po fermentacji. Dopiero kolejna cukrówka wyczyściła ją z zapachu i mogłem nastawiać w niej smakówki...

Taka rada na przyszłość, jak coś daje i trza to umyć to zawsze najpierw zimną wodą. Ciepła woda utrwala zapach. Nie wierzycie umyjcie deskę do krojenia po rybie w ciepłej i zimnej wodzie...

To ja pojadę po bandzie. Zawsze używam pojemników po sledziach- 35l. Jedna cukrówa i po problemie. A teraz postawiłem nastaw w pojemniku po wikolo podobnym kleju. Pojemnik zacny 600l. Żadnych obcych zapachów. Oczywiście klej ekologiczny biodegradowalny. Jak trzeba Polak potrafi. A myć zawsze trzeba zimną wodą.

Jak banda to banda - czekamy na eksperymenty w kabinach po ToiToi

A ja na kolumnę destylacyjną z rury PCV.

I to z używanej rury kanalizacyjnej

A po co z rury, przeciez ToiToika ma w zestawie rurę/odpowietrznik z dolnego zbiornika na dach - naciąć, wstawić półki i Boka jak złoto

michal278 pisze:To ja pojadę po bandzie. Zawsze używam pojemników po sledziach- 35l. Jedna cukrówa i po problemie. A teraz postawiłem nastaw w pojemniku po wikolo podobnym kleju. Pojemnik zacny 600l. Żadnych obcych zapachów. Oczywiście klej ekologiczny biodegradowalny. Jak trzeba Polak potrafi. A myć zawsze trzeba zimną wodą.

Pewnie sobie zażartowałeś

Dostałem beczkę po spożywce ale trochę z niej "zpodaje" i niestety nie odważyłem się jej użyć a co dopiero po kleju

A ja użyłem. Bez żartów. Miesiąc zalana woda. Potem miesiąc podlewania roślin, A teraz już po i zero obcych zapachów. Jest to specjalny klej spożywczy. Więc co za problem. Po śledziach kolega robi piwa, naprawdę smaczne. Kwestia wymycia zimną wodą.

Wiem, że to nie z naszego forum.
Jak czytam:

chodziło mi głównie o to czy metal(czyt. nierdzerwka) nie psuje smaku wódeczki bo wiadomo że w jakieś tam reakcje zachodzą a szkło jest chyba mniej szkodliwe - nie wiąże się z alkoholem

to jako chemik tracę wiarę w przyszłość ludzkości

Cały temat: http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?p=139796

Jak być mega dokładnym to szkło woda rozpuszcza, więc psotka też wchodzi w reakcje ze szkłem. A na poważnie to trzeba by było żyć tysiące lat. Ludzie to mają problemy. A ten co pisze takie głupoty pewnie robi i tak w starej kanie...

Z tym rozpuszczaniem szkła w wodzie nie ma żartów, są to ułamki miligramów na litr wody

. Jest doświadczenie, pokazujące jak tłuczone szkło powoli rozpuszcza się w wodzie, zabarwiając dodaną fenoloftaleinę na malinowo, ze względu na przechodzenie związków o odczynie zasadowym do wody, ale warunkiem na zaobserwowanie tego zjawiska jest potłuczenie szkła na bardzo drobny grysik.

dark113 pisze:Witam serdecznie.
Mianowicie mam dostęp do taniego cukru sztucznego ( słodzika )
Cena 0.85 gr za kilogram
Moje pytanie jest czy takowy słodzik mogę wykorzystać do fermentacji ?

http://alkohole-domowe.com/forum/cukier ... 13827.html

A z sztucznego miodu zrobimy pysznego trójniaka............
Moderatorzy dopuścili ten temat chyba tylko ku uciesze gawiedzi

Dzisiejszy wpis z czatu:

dzisiaj chciałem wyczyścić sprzet przedestylować ocet z wodą i temperatura w głowicy nie chce zejśc z 98stopni!o co kaman

Kojarzę z takiej jednej "książki" osobę, która dokonała zamiany wody w wino... ale to raczej nie miało tutaj miejsca, a na przyszłość - sprawdzajcie temperatury wrzenia tego co wlewacie do zbiorników: woda - temperatura wrzenia: około 100 °C(oczywiście zależy to jeszcze od ciśnienia); kwas octowy - temperatura wrzenia - około 118 °C... No nie ma siły, żeby w naszych aparatach, które nie powinny generować dużych zmian ciśnienia(czy to na plus czy na minus) ten układ miał temperaturę wrzenia 78.
I na siłę też nie zmierzajcie do temperatury dla azeotropu, bo nasze termometry, ciśnienie itp w większości przypadków gdy leci najlepsze nie będą wskazywać tej temperatury - i to trzeba zaakceptować.

A to tak nie działa? Buuuuuu, a ja myślałem, że obojętne co wleję to wykapie dobroć. I znów, cały misterny plan w p...u!

Ps
A może warto zarobić termometr, który pokaże ZAWSZE 78,3°C.

grisza789 pisze:Czy "psocąc"na spirall stilu (keg50+30cm KO 38mm z 3-ma zmywakami KO+4m Cu-fi 15mm)+(mało ważne-chłodnica Cu 8mm-4m)i mej wydajności + - 200ml /h 95-96% przy pierwszym razie i 96%+ przy drugim-otrzymam produkt taki sam jakościowo(ZNACZY SIE SMAKOWO-no i mówimy tu o czystym 96+ bez żadnych smaczków) jak przy pracy na......"INNYM SPRZĘCIE".No i co mam napisać.............każdego co pytałem to tam kiedyś bimber pił i chwalił to jak ch...,ale my robimy ""COŚ WIĘCEJ""

No i wylądowałeś.
Czytelnik ma prawo po przeczytaniu pytania wiedzieć o co pyta pytający, a ty niestety jak wku.....jąca polonistka z podstawówki żądasz aby się domyśleć, co autor miał na myśli.

To nie z naszego forum ale pozwolę sobie wkleić cytat " odstojniki są po to by zbierał się w nich alkohol szkodliwy czyli taki od którego można no. oślepnąć

"

@Zbynek80, podaj źródło cytatu

Tak twierdzi autor tego filmiku, cytat w komentarzu pod filmem
https://www.youtube.com/watch?v=4VgZ6Vg ... tml5=False

Koleś pojechał w filmie w temperaturze 82 na szczycie kolumny ma 96%..Ręce opadają.

adasko300 pisze:Witam
Jest to mój pierwszy wpis. Przeczytałem wszystkie posty z tego tematu. I mam kilka pytań. Ze względu na małą ilość czasu tj praca, dom, praca w domu. Nie mam czasu na zakup podstawowego modelu przy, którym należy stać i pilnować procesu. I spędzić przy tym kilka dobrych godzin.
Dlatego proszę o rzeczową poradę jestem totalnym laikiem, w wolnych chwilach przeglądam te forum, czytam i postanowiłem pójść jednak w stronę automatyki. Może z powodu braku czasu, może z powodu wykonywanego zwodu informatyka . Zależy mi na urządzeniu do, którego wleje nastaw ( głównie cukrówka, na smakowe nie bardzo mam czasu a chcę mieć czym poczęstować gości bądź kontrahentów, samemu czasem usiąść ze szklaneczką czegoś dobrego przed snem ) i urządzenie wykona za mnie cały proces. Proszę nie piszcie postów typu " A wiesz co to rektyfikacja " itp. Nie nie wiem ale może z czasem się dowiem.I proszę nie odbierajcie tego jako obrazę dla waszego zmiłowania i hobby, ja także mam nadzieje uczynić to moją rozrywką, hobby itp. Ale ciężko jest mi zorganizować czas by móc zacząć od podstawowych manualnych urządzeń. Naprawdę zależy mi na aparacie automatycznym.
Wracając do meritum znalazłem sporo urządzeń w internecie i wybór zawęziłem do dwóch :

http://allegro.pl/de50-automat-standard ... 62591.html

http://allegro.pl/kolumna-automat-desty ... 84672.html

I tu pojawia się moja prośba o poradę.
1. Czy faktycznie te aparaty wykonają całą pracę i mój obowiązek przy tym to " wlej, włącz, ustaw, wciśnij start, wyłącz "
2. Skąd taka różnica cenowa czy to z tytułu sterownika czy wypełnienia
3. Czy ten filtr węglowy jest taki ważny.
4. Czy ktoś z obecnych osób na forum używa któregoś z tych aparatów
5. Jak wygląda generalnie obsługa tego typu urządzenia oraz ile zajmuje cały proces
6. Czy faktycznie można zostawić ten aparat bez opieki na kilka godzin, i nic się nie stanie złego ?
7. I ostatnie czy dla totalnie zielonego użytkownika obsługa aparatu nie sprawi żadnego problemu ?
Dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi. I te krytykujące moją postawę i te z poradami.
Pozdrawiam Adam

http://alkohole-domowe.com/forum/postin ... 4&p=141622

Zielony użytkowniku, będzie bolało:
Daj małpie kałasznikowa, Talibom bombę atomową, a tobie full automat do rektyfikacji. Mam nadzieję że jak wysadzisz w powietrze pół domu, to kobiet i dzieci, niewinnych ofiar twej ignorancji w domu nie będzie, jedynie kontrahenci raczący się twoim wyrobem. Proponuję do podwyższenia komfortu automat do wycierania dupy, automat do robienia laski, oraz automat, który za ciebie logicznie będzie myślał. Twoja ignorancja wręcz poraża.
Krytyka była, teraz porada:
Każdy taksówkarz wozi flaszkę, na wypadek życzenia klienta, na zamówienie przywiezie nawet Finlandię. Bezpiecznie, niedrogo i kulturnie. Odpuść sobie zatem temat, bo jeśli nie masz na coś czasu, to się zwyczajnie za to nie bierz.

Witam
Dziękuje koledze @rozrywek za totalne wyśmianie oraz krytykę. Faktycznie źle podszedłem do tematu. Wybaczcie moją ignorancję. Podrzućcie jakieś linki do postów by jednak trochę mocniej zagłębić się w temat. Podszedłem zbyt lekko do tematu. Mea culpa Mea culpa.
Pozdrawiam
Adam

Adamie....................................................................

@adasko300

Panowie i Panie, Raczej Panie i Panowie.

Przypominam o istnieniu takiego tematu.
Przypominam również, że założenia tego tematu nie mają na celu wyśmianie, negację, bezsensowną krytykę, a jedynie refleksję nad tym co piszecie, jakie pytania zadajecie, oraz po co.
Przemyślcie coś sami, zanim napiszecie posta. Proszę was.

Wojtek321198 pisze:Witam wszystkich . Interesuje mnie głównie produkcja alkoholu tak około 90 % . Używam go głównie do nalewek . Zacier będzie robiony metodą 1410 czy takie coś spełni moje wymagania http://allegro.pl/destylator-keg-50-30l ... 46075.html ? Chodzi o czystość smaku i moc .

Dodam, że w temacie dosyć łagodnie i nad wyraz uprzejmie zostało to potraktowane.
Tutaj niestety nikt nie chce wylądować. A nie jest to lądowanie awaryjne.
Coś jeszcze mądrego zamierzasz napisać, czy się zastanowisz? nie dwa....trzy razy najlepiej.

Pytanie

http://allegro.pl/destylator-24-l-3-ods ... 92409.html
l witam, jestem tutaj nowy, podpowie mi ktoś co można z tego urządzenia zrobić ?

Odpowiedź

co najwyżej wieszak bo do czego innego się nie nadaje. a w wiaderku to sobie kapuste ukisisz. Czytać czytać czytać

Komentarz:

Powinni dawać bana na allegro za to gówno... Żerują na nieświadomości ludzi

I tu pozwolę sobie nie zgodzić się z przedmówcami - otóż wieszaka się nie zrobi bo brakuje rury -
nadaje się za to bardzo do wysadzania domów w powietrze lub gotowania golonek.
Toż to kwa nawet wieszak nie jest. Wieszak to ja kupiłem żeby POTEM zapisać się na forum.
Brawo dla tych co pytają PRZED zakupem. A najgorsze jest to że sprzedawca tego szajsu nazywa się szumnie EURODESTYLATORY - kpina do kwadratu. Co z tym zrobić ? może ktoś ma pomysł?

Zastrzelić?

Na Facebooku jest kanał "Nie polecam na Allegro" ale niestety to zamknięta grupa. Może coś podobnego???

W sumie traktując sprzedaż tego szajsu jako próbę zabójstwa byłaby to samoobrona.

Kolego sargas, naprawdę niewiele ci brak abyś tu wylądował.
Uwierz mi, nikt nie chce. Zanim wciśniesz -wyślij-, przeczytaj dwa razy co napisałeś.
Pozdrawiam serdecznie.

Kolego jeżeli ci to poprawi samopoczucie wrzucaj mnie tu.

Allbin pisze:Zrobiłem restart 2 dni temu i winko nie wystartowało. Jaki może być tego powód?
Winko ryżowo - herbaciane, na burzliwej chodziło 4 tygodnie po zlaniu na cicha chodzilo jeszcze tydzien i ustalo calkowicie. zrobilem restart iz bylo za slodkie 17blg.
Dalem drozdze bayamus 13g. Namnozone zaprzyjaznione z % i 13g pozywki dolalem 3 l wody do swiezego winka 25l. [color]
Temperatura zmienna 18-21°C
Nie mam pomyslu co teraz z tym zrobic?
Czy mozliwe jest ze jeszcze wystartuje?
Jak nie wystartuje, zrobic jeszcze raz restart? Czy juz raczej nic to nie da?

Poniżej link.
http://alkohole-domowe.com/forum/topic15515.html

Wydaje się że kolega coś już w temacie kuma, a wychodzi na to że tylko się mi wydaje że jemu się zdawało.
Powyższe zdanie, bardzo ciężkie do zrozumienia, jednak jakiś sens ma.

Albin......................gotowe pseudowino chcesz restartować?????
Po zakończeniu fermentacji miało 17BLG?
To ile miało na starcie? Dwieście? Albo zweryfikujesz i określisz swoje dane konkretnie i rzeczowo, albo będziesz tu lądował awaryjnie.
Ps: Na marginesie, jak się wchodzi to zapukać by wypadało....nie trzeba wszystkim zrobić loda, ale się kulturalnie przywitać? Myślę że dasz radę.

JanOkowita pisze:Mnie już nic nie zdziwi.
Dzwoni klient i mówi, że na termometrze wyświetla mu się LowBatt. Odpowiadam, że to oznacza słabą baterię i należy ją wymienić. Za chwilę oddzwania i mówi, że wymienił i teraz już mu się nic nie wyświetla. Pytam, czy wymienił baterię? Mówi, że tak, wymieniał 2 razy. Pytam:
- Czy wymienił Pan na nową?
- Nie, na tę samą...

Najnowszy cytat;

mam maly problem, wino mi fermentuje wszystko ok babelki leca tylko nie slychac tego odglosu bulgotania (woda sie porusza jak powinna) i teraz tak nie wiem czy zakupilem specjalna rurke co odglosu nie robi czy jest za duzo wody w rurce czy cos innego ?

Może kolega ma za miękką wodę w kranie? Jakby była twarda to na pewno by było słychać jak bulgocze. Albo ma innowacyjną rurkę fermentacyjną i np. gąsior se stoi w sypialni i daje się bez problemu spać.
Ale niewątpliwie problem jest, nie wiadomo co robić!

... na kamień trzeba uważać ...

Przepraszam, że nie w temacie, bo sprawa dotyczy innego forum, ale wypowiedź jest warta przytoczenie ku przestrodze innych, którzy chcą korzystać z rad tego gościa. Po prostu wypowiedź jest takim ewenementem, że aż brak słów żeby ją komentować!

kolak vel siedestyluje pisze:Zupełnie nie rozumiem po co wam wyliczać matematycznie czy w środku rury temperatura się nie zmienia bez ocieplenia. Niby jakim cudem zimno z otoczenia przeniknie do środka rury?????????????//
Chcesz liczyć aby było potem jak dzielić gówno na atomy????????????????????///// To tak jak byś pytał się matamatyki dlaczego deszcz pada.
Ktoś kto ma trochę rozumu to wie, że nawet jak się zmieni o jedną czy dwie dziesiątki w dól (i dobrze) to potem i tak stoi jak wryta, jedyne co może spowodować wzrost temperatury, że nie można nad nią zapanować to brak flegmy w miejscu pomiaru.

Ja to nie wiem, po co ty tam tracisz czas.
Masz jedno życie. Szkoda go na toczenie bezsensownych potyczek z ludźmi, którzy i tak się nie zmienią, i tak wiedzą lepiej.

Trzeba coś w tym temacie odświeżyć:)
Najnowszy wpis :
''Czy bezosobowość to zaleta czy mit? Mam na myśli czy mogę to zostawić i iść do pracy?
Myślę wydać około 2500 więc czy warto w ten inwestować czy polecacie coś innego?
Generalnie szukam czegoś z automatyczną regulacją temp wsadu i chłodzenia i raczej nastawiam się na cukrówki może smakowe.''

W sumie jakby tak jeszcze raz przeczytać to post jest niegłupi.
Facet najpierw grzecznie się wita i określa poziom swojej wiedzy (ominąłeś zręcznie ten fragment pozbawiając cytat kontekstu):

vlugt25 pisze:Witam
Chciałbym zacząć przygodę z bimberkiem i zastanawiam się nad zakupem sprzętu.

Potem - całkiem przytomnie - pyta o sprzęt _przed_ a nie _po_ zakupie:

vlugt25 pisze: Znalazłem w necie coś takiego:
https://sprzedajemy.pl/destylator-aabra ... nr54720144
Czy jest to takie dobre jak piszą?

W sumie OK - kolumna, Aabratek - dobry trop, żadne odstojniki, zimne palce ... wybrał drogo i bez szału - dobrze, że pyta.
Precyzyjnie określił swoje potrzeby:

vlugt25 pisze: raczej nastawiam się na cukrówki może smakowe.

I precyzyjnie określił swoje możliwości:

vlugt25 pisze:Myślę wydać około 2500 więc czy warto w ten inwestować czy polecacie coś innego?

Naczytał się reklam automatyki z ogłoszeń "producentów" :

vlugt25 pisze:Generalnie szukam czegoś z automatyczną regulacją temp wsadu i chłodzenia

I dalej z tych reklam "producentów"

vlugt25 pisze:Czy bezosobowość to zaleta czy mit? Mam na myśli czy mogę to zostawić i iść do pracy?

Tu mu słownik zmienił bezobsługowość na bezosobowość. "Bezobsługowości" nie ma w moim słowniku i też mi podpowiada "bezosobowość".

Czy naprawdę zasłużył na darcie łacha? A może warto dokładnie, ze zrozumieniem przeczytać krytykowany post i zastanowić się o co w nim chodzi ? Bo przecież samemu można znaleźć się w tym wątku

wkg_1 fajnie że stanąłeś w obronie kolegi oraz jego posta.

Chociaż na tekst o zostawieniu sprzętu i wyjściu do pracy wytłumaczenia raczej nie znajdziesz.

i tu mu się należało, przyznaj sam.

W każdym razie kolega vlugt25 zapewne przeczyta i się odrobinę zreflektuje, bo przecież nie o piętnowanie, ale o refleksję tu chodzi prawda?

Ps: vlugt25, byleś naprawdę blisko. Na refleksję przyszedł czas.
Pozdrawiam.

Oczywiście, napisałem mu zresztą w oryginalnym poście; )
Choć sam przypuszczał słusznie, że to mit. A mnie strasznie wkurzają reklamy producentów typu: "kolumna 95% po jednym przebiegu" (to ile po 3 przebiegach ?), "automat bezobsługowy, możesz mu pozostawić całą robotę i wyjść" ...

I tak po prawdzie, to rozumiem doskonale początkujących. Żeby zadać rozsądne pytanie potrzebna jest cała masa wiedzy która dla wyjadaczy jest oczywista. Sam dwa miesiące temu byłem zielony (dalej jestem) ale zachwyciłem się smakiem trunku którym zostałem poczęstowany we wrześniu i przez kilka tygodni dzień i noc (niestety mam teraz trochę wolnego czasu) studiowałem fora próbując odpowiedzieć sobie na pytania:

- co mi potrzebne: może alembik, pot still, kolumna półkowa, zasypowa, w końcu nie potrzebuję 96,6% bo i tak rozcieńczam do 50-66% na nalewki a to co piłem we wrześniu nie było jałowe więc pewnie nie z kolumny, koledze fajny "koniaczek" wychodzi ze szkiełka za 200 złotych ...
- dlaczego właściwie nie miedź, przecież podobno wszystkie gorzelnie robią whisky na miedzi ? Tu trzeba było poszukać informacji o gorzelniach, poczytać opinie o producencie kolumn miedzianych, zastanowić się jak z kompatybilnością elementów aparatury (do miedzi nie kupi się np. bufora u konkurencji),
- czy iść w kocioł z płaszczem: rany, ale to drogie i skomplikowane, jakiś olej, jak ja to będę pielęgnował, ale znowu przydałoby się, żeby odzyskać alkohol z owoców po nalewkach, no paranoja ...
- co mnie właściwie uczyli o rektyfikacji, to było tak dawno. To nie jest prosty proces - przecież na białym forum tuzy niedawno dyskutowali o tym czy "pary idą do góry czy też kręcą się w obrębie 1-3 półek", dopiero @Lesgo58 musiał im wytłumaczyć, że wymiana odbywa się na mikroodcinkach zwoju wypełnienia a i tak wszystko się przemieszcza - no fakt, w szkole też mnie to zastanawiało : D Musze umieć bo mnie odeślą do podstaw (w dokumencie nieczytelnym jak diabli napisanym językiem hermetycznym i bez zrozumienia podstaw komunikacji),
- na cholerę mi ten bufor, przecież jak będę zalewał kolumnę to na początku przedgony spłyną do bufora, on przez większość procesu nie wrze gwałtownie więc mi będzie powoli przez cały proces oddawał przedgony do serca,
- jakie wybrać wypełnienie - z jednego idą wióry, na innym zalewa niech to diabli,
- czy brać KEG 30, 50, 100L ? No tak, do dużego trzeba mieć wyjście na kanalizację w podłodze pomieszczenia bo inaczej jak ja dźwignę 100L KEG z odwarem żeby go opróżnić (o to mnie akurat żaden z wiodących producentów nie zapytał),
- Aabratek, UFO, Thor czy jeszcze inna cholera - przecież to wszystko działa tak samo - ma chłodzić i tyle ; )
- OLM czy OVM, przecież wiodący producent kolumn miedzianych mówi mi, że z OLM kapie gorące i i tak powinna być chłodnica a ci od OLM mówią to samo o OVM - no pewnie maja racje bo parą sobie nie nakapie ; D. Może wziąć z prostym LM bo i tak "wszystko zależy od operatora",
- po jasną cholerę się w to bawić skoro po destylacji 2,5 ponowna destylacja superczystego produktu 40% uwalnia całą masę amylowego,
- jak to właściwie jest z tym metylem - niby ma pójść na początku przedgonów to dlaczego w instalacjach przemysłowych najpierw jest kolumna oczyszczająca alkohol z przedgonów a potem następna oczyszcza z metylu ? Nie powinno go już tam być. Kto mi ściemnia (nomen omen) ?

Trochę się rozpisałem ale w sumie jaki ma być właściwie poziom wiedzy kogoś kto chce rozpocząć przygodę ale nie ma pojęcia jak ? Zrozumienie, że jak grzejemy to temperatura ma nam spadać też może być pewnym problemem dla początkującego ;DDD

A tak generalnie - super forum ! Pełne życzliwych ludzi a pośmiać się nigdy nie zaszkodzi. Świerzaki musza zapłacić frycowe - to fakt : D

Wit_Old pisze: Temperatura na termometrze alkoholomierza wskazywała jakieś 32 stopnie, po zmierzeniu w temperaturze 20 stopni z każdej butelki musiałem poodejmować jakieś 5-10% mocy.

Konia z rzędem temu kto odgadnie co autor miał na myśli.....
Post:topic19211.html

Autor zapewne miał na myśli to, że pierwotnie mierzył % termoalkoholomierzem w 32*C. Potem powtórzył badanie już w 20*C i musiał skorygować wyniki. Do mnie taka interpretacja dotarła dopiero po trzecim czytaniu więc nie jestem do końca jej pewien. Może Autor rozwieje wątpliwości.
P.S.
Konia nie mam gdzie trzymać ale "koniak" to i owszem

.

Temperatura odebranego destylatu miała 32 stopnie, więc wynik % był zakłamany, bo powinno się mierzyć w 20 stopniach.

Prościej się nie da

Mod.
Nie cytuj, cytatów.

E no bez przesady. Parę skrótów myślowych faktycznie jest, ale nie żeby nie zrozumieć

No i wylądowałeś.

jurek1978 pisze:Reasumując ta promocja nie taka zła. Lipa tylko że nie można było kupić od razu 2 ton tylko dzielili że 1 tona na 1 paragon i musiałem z wózkiem latać do do swojego Fiata Tico. Ale trudno. Przepisy to przepisy.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Z tego co ja się znam na motoryzacji to do Tico nawet martwa teściowa się w bagażniku nie zmieści.

a ty dwie tony.

Hybryda, Tico z silnikiem Ursusa i zawieszeniem Hummera.

Cukrowy Suv.

Przepraszam za sarkazm.....ale co ty pierdzielisz?

Fiat Tico....
Rozrywku ani jedno ani drugie

choć może na motoryzacji się znasz.
Albo Fiat Tipo albo Daewoo Tico, ale zapewne nie było to ani to, ani to...

Mam Daewoo Tico z przyczepką, no i sporo wchodzi na bagażnik na dachu. Jak widać bez ściemy bo to tylko jedna ścianka. Więcej mi się na fotce nie zmieściło

Cukier po 1,5 zł to trzeba korzystać.

Proszę nie zasmiecać mi tematu.
Idea tego tematu jest inna.

Powywalać proszę te zbędne posty.
Tico zostaje.

Mod.
Zgodnie prośbą autora tematu, oczyściłem go z postów z nim nie związanych.

Dzisiaj dostaliśmy MMS-em takie zamówienie. I kto mówi, że nie ma tradycji w narodzie?

zamowienie-31072020.jpg

Czy zrealizujecie takie zamówienie?

Janku klasyk. Destylownik.
To musiało tu wylądować. Świetne.
Mam nadzieję że te ala kółeczka w Odstojniku to nie jakieś zawory?
Rysunek przefajny. Da Vinci z grobu wstał.
DESTYLOWNIK.

Coś zacytuję " ma pan może taki pierdolnik aby mi telefon naładowało. To co ma być pałerbank czy ładowarka samochodowa?.

A ta chmurka pod tym Apollo 23 to grzanie.?
Aleś mnie rozbawił.
Zlutuj mu to i niech poleci w ten kosmos☺
I dorzuć w gratisie te ....pizdryki do zacieru. Szlacheckie. Niech ma. Popłakałem się.

@defacto - odesłałem klienta do konkurencji. Ale to był najlepszy numer od czasu gdy nagrał się nam na sekretarce wczesnoniedzielny klient.

rurka do wina.mp3

Ja naprawdę jestem raczkujący w tym naszym hobby ale rysunek zamieszczony przez Janka rozbawił mnie do łez, pokazałem nawet zdjęcie mojej LP zrobiła wielkie oczy i także się roześmiała, a ciekawi mnie jeszcze to nagranie @JanOkowita wysłaliście ta rurkę co te wino miało lecieć?

Tak, wysłaliśmy. To był po prostu próbnik do pobierania wina. Oczywiście po telefonie do klienta w poniedziałek, bo w niedzielę to on był jaki był

Destylownik.
Trzeba zapamiętać.

Jestem jeszcze bardziej zafascynowany tym słowem niż rozrywek.

Destylownik, _{destylownik, destylownik}, ^{destylownik, destylownik,} destylownik...

Co mnie jeszcze fascynuje?
Dinks.
No taki dinks. Nie mówcie że nie wiecie jaki.
To ten do tego co tam robi ten tego. No dinks.

Wihajster jest też fascynujący... oba z dinksem (dynksem) pochodzą z tego samego języka

No to jeszcze "ajzol" do kompletu

A laubzega czy rolwaga, czyż nie brzmią fascynująco

JanOkowita pisze:@defacto - odesłałem klienta do konkurencji. Ale to był najlepszy numer od czasu gdy nagrał się nam na sekretarce wczesnoniedzielny klient.
rurka do wina.mp3

Napisałem kiedyś jak Jan odpowiedział temu gościu to powtórzę coby przyozdobić .

Ależ nie ma sprawy mój kochany panie
czy to jest niedziela czy inny poranek
zawsze chętnie rurkę do wina sprzedamy
bo przecież czasami my też popijamy
Możesz sobie rurką tą do woli władać
możesz ją wyciągać i możesz ją wkładać
Przy pomocy rurki świat Twój zawiruje
tylko dzięki temu żeśmy nie są ..... zbóje
Wszem i wobec teraz już całkiem głosimy
nie ma u nas przerwy i lata czy zimy
Sprzedajemy wszystko i o każdej porze
bowiem polak musi ----albo tylko może
Przy pomocy rurki i innego sprzętu
ujawniać całość swojego talentu
Rurka rurka--- taka do wpuszczania- co to daje szansę czegoś spróbowania
rurka rurka --- taka co daj Boże - wypić i zapomnieć o świecie pomoże

Rurka rurka taka co się wkłada i co się wyciąga
rurka rurka coś na kształt pitonga
Co się czasem zwija a czasem prostuje
rurkę Ci sprzedamy bośmy nie są zbóje
Rurka rurka marzenie z niedzieli
po to śmy ją mieli by się nią podzielić

Pij Pan, pij Pan, pij Pan drogi Panie
i na wszelkie zdrowie
niech Ci idzie picie z tej rurki okowit
Bowiem wreszcie w glorii ta prawda tu wita
rurkę Tobie sprzedał Janek Okowita .

Serwus.
Pytanie z czatu.
@Darioz dzisiaj, 12:31
Cytat: "Siemka zawsze dawałem 15 kg cukru na 50 l zacieru teraz dałem 13 kg na 50 l i wyszło mi mniej bimberku niż zawsze, czyli mnejsza ilość cukru spowodowała mniejszą ilość urobku ??"

A jak myślisz

a bo za mało drożdży dał. powinien zachować proporcje 1410: 14 kg cukru na 10 kg drożdży

))
a z drugiej strony ciekawi mnie proces "zacierania cukru"

Zagadka z nagrodą. Czyje to słowa;

Płukanka to świetny wynalazek i żadna strata bo idzie do nalewek

I dalej;

a jak jest to po długim kropelkowaniu to jest nawet lepsza jak surówka po razie, a przecież na surówce właśnie większość robi nalewki.

Po wygraną (płukanka do nalewek

) proszę zgłaszać się na inne, zdechłe z braku chętnych, forum

Skir pisze:a bo za mało drożdży dał. powinien zachować proporcje 1410: 14 kg cukru na 10 kg drożdży ))
a z drugiej strony ciekawi mnie proces "zacierania cukru"

nigdy cukru z masłem dla babci nie ucierałeś? Życia nie znasz!

ps - co to jest płukanka

MASaKrA_Domingo pisze:ps - co to jest płukanka

Płukanka to syf w postaci destylatu złożonego w dużej mierze z końcówki przedgonów i początku serca, odbierana w celu przepłukania głowicy, skraplacza i zaworu odbioru z resztek przedgonu, pewien samozwańczy guru rektyfikacji używa jej do robienia nalewek nazywając te nalewki zdrowotnymi

o kufa... Nie dość, że psujesz smak nalewki, to jeszcze robisz sobie na szkodę...

@radius czy to może nasz dawny kolega Koalak ??
Myślałem, że nagroda będzie jakaś od Ciebie, za płukankę dziękuję

Cóż obawiam się że @radius raczej nie podaruje w ramach nagrody Rudej Loli

@rasto znowu czepiasz się Rudej

źle się to skończy

Ja się czepiam... ja tylko podejrzewam że mod nie lubi się nią dzielić

Ale lubi takie Lole konstruować dla kolegów

No już spokojnie.
Cytaty mają być. Prawda?

wolan pisze:czy to może nasz dawny kolega Koalak ??

No ba...

Mtx. No zobacz jak jedna litera może zmienić wszystko........

Czasem żałuję że nie zaglàdam do czatu.

A tam się musi dziać.
Za to teraz usiądźcie.

Rozmowa telefoniczna z dziś.
Kolega daje mi gościa do telefonu:

No heyka zrobiłem tez zacier.
Jaki zacier? No w wiadereczku.
Tak jak Radkowi pisałem? No tak. Jakie startowe blg miałeś?

NIE DAWAŁEM Beelgie TYLKO CUKIER I WODA. Nic nie było mówione o tym.

Dobra stary. Ile dałeś cukru? No nie wiem. Słodkie było. Palce się lepiły.
A drożdźe? No tak wrzuciłem dwie kostki.
To nie zrobiłeś matki?
No co ty stary matka by mnie zabiła jakby zobaczyła.
Miałeś przecież kupić drożdże inne.
A nie chciało mi się iść to kupiłem te w spożywczaku.
...już mam dosyć konwersacji ale brnę dalej.
Dobra ile tego cukru dałeś? 5 kilo.
( na szybko przeliczyłem wyszło mi prawie 30blg)
Pracuje? No piana jest i widać że się burzy.
Dobra nieważne. Niech to pracuje aż skończy i zacznie się klarować.

Ale mi wujek mówił że za tydzień już można to na bimber przerobić.

Już mnie zaczyna trafiać ale dalej brnę:
A na czym będziecie to przerabiać?
No mamy garnek żeśmy znaleźli. Rurka się na budowie trafiła. Przykleili my jà poksipolem i jest git.

Trzyma.

A chłodnicę macie?
Oj mamy. A z czego ta chłodnica?

A no z wiaderka od mopa. Do zlewu siè wstawi i wyjdzie bimber jak się patrzy.

A ta rurka to jak jest wygięta?
A na nogach zgiąłem. A jakiej grubości?
A bo ja wim? Jak palec chyba. (Czyli 15stka)

Ale zrobiliście chociaż spiralę? No tak panie wszystko tak zagięte że się zmieściło.

No już widzę ten prześwit.
Dobra wszystko wiem. Daj mi Radka do telefonu.

Radziu wylej to po cichu. A ten garnek wywal.

Ale ja się na tym nie znam. Chłopaki podjarane chcą pedzic bimber.

Jak wnioskuję z treści rozmowy to te barany by piły to prosto co wykapało z tej.....hmm chłodnicy.

Dam znać jak się historia skończyła.
Bo sam jestem ciekaw.

@rozrywek padłem ze śmiechu!!! koniecznie sprawdź co dalej z "bimberkiem"

.

Już poprawiam, ja niegodny tak przekręciłem pseudonim Twórcy

Kolejna rewelacja naszego byłego, nieocenionego "mistrza" rektyfikacji

Oto jego odpowiedź na informację, że ktoś nastaw zrobił na glukozie.

Dlaczego na glukozie? Toż to dużo drożej wychodzi.
Jak zagrasz zgodnie ze sztuką to jakość nastawu nie ma tu znaczenia. Liczy się aby był tylko mocny, nawet nie musisz klarować.

radius pisze:Kolejna rewelacja naszego byłego

No i ma chłop rację, ważne żeby w łeb, sagan, czerep szło.
Wyznawców tej religii znam paru i dla nich dobry destylat jest gó*no wart, bo nie czują, że piją

Ode mnie jeden gościu wziął przedgon, że to niby na rozpałkę. Potem mówił, że takiego dobrego bimbru to w życiu nie pił.

Mała zagadka na Święta. Czyje to słowa

minęły te czasy kiedy liczyła się jakoś nastawu. Olej przepis na opakowaniu, olej "najlepsze" drożdże. Rób taki nastaw aby miał jak największą moc to będzie większy uzysk.

@radius Cudotwórca z Łomży?
Jak zgadłem po raz kolejny to chyba musisz coś postawić

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

radius pisze:Czyje to słowa

Kretyna

Co wygrałem?

Pisze się jego pseudo jak nazwa miśka, mnie nasuwa się skojarzenie z kloaką

@psotamt radius milczy 2 flachy w plecy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Ten cytat pasuje tylko do jedynego w swoim rodzaju "artysty" gorzelnictwa. Łomża może być dumna...

Panowie proszę usunąć ewentualnie przedytować wasze wypowiedzi.

Komentarze są a cytatu nie ma. Cytujcie konkrety

Wracam bo obiecałem do rozmowy.
Zadzwoniłem z życzeniami i pytam jak wam wyszło z tej destylacji.
No panie piknie. Jak ta lala.
Gotowalimy jak trzeba.

(STYLISTYKA NIE GRAMATYCZNA ALE OPIS MUSI BYĆ PEŁNY)

Klarowaliście ten nastaw? No tak zlewaliśmy to z nad osadu i do garnka.

Ile to się klarowało?
No całą noc i dzień.

Już mi witki opadają.
Zlali znad osadu i puścili na drugi dzień.
Klasycy destylacji.
Jak wam to szło.
No zaczeli my to gotować, śmierdziało strasznie ale kapało.
A jak wasza chłodnica? A tam przeciekała caly czas, ale lali my wodę i było git. Nie dziwota jak śrubokrętem zrobili dziurę i zalepili lepiszczem byle jak.

Kupiliście alkoholomierz?
Tak. Wsadzali my w ten zacier i nic nie pokazywało. Bo to ciolki nie Titanic. Nie utonie w cukrze.

Już pomijam kwestie techniczne.
Zmierzyliście ten urobek? No tak. 55 procent miało. Już mi coś nie pasuje. Skąd 55? Bo na połowie skali było.

Już czuję że było 45. A skala jest co 10.
Proszę o opis odczytu.
Oczywiście odczytywali górną wartość. Debile.

Opiszcie tę destylację.
Zaczelimy to gotować. Śmierdziało ale to nic.
Kapało do butelki. Ale wyszła lipa bo musielimy przestać.....bo sąsiadki powiedziały że nas podpierdzielą.

Barany skończone przypadkiem nie odebrały pogonów. Bo musieli przerwać.

Myslę sobie...o przedgony już nie zapytam bo nie ma sensu.
I tak im się udało.

Wypili to jak było.

Dorwali się do baniaka po wodzie. Zakosili pusty. Taki typowy 18L.

Pytają co zrobić.
Zróbcie wino z ryżu.
Podałem najprostrzy przepis.
Woda cukier ryż. Paczka rodzynek. Nie da się tego spartolić.

Zrobili. Przestało bulgotać w rurce. Pytają co teraz...to mówię..zlać z nad tego osadu i niech postoi.

Teraz usiądzcie:

Ale my nie moźemy tych saszetek wyjąć.

Bo to wszystko napuchło.

Wrzucili ryż razem z saszetkami do butla, dosypali cukru doleli wody i założyli rurkę, zaklejoną jakimś butaprenem.

Klasyki. Normalnie klasyki.

Podsunąłem im teraz pomysł na zacier.
Kupcie kaszy jęczmiennej średniej.

Zróbcie prawdziwy zacier.
Garnek macie. Przedestylujecie.
Dostali linka do dobrego przepisu. Linka do enzymów.
Aż nie mogę się doczekać efektów.
Mam zabawę z nimi i to niezłą.

SUCHY30 pisze:Jeszcze takie pytania do profesorów psocenia....
1. czy przy drugim przegonie (rozcieńczony 70-80% z wodą do ok 20%) też zawsze zlweamy te pierwsze 150ml na podpałkę...?
2. czy zamiast robić drugi przegon z wodą można wlać 1 (tą ok 70- 80%) do nastawu cukrówki....?

pozdrawiam

Wylądowałeś. Dla refleksji.

Trochę odświeżę temat

Zgadnijcie czyje to słowa

Powszechnie na forach się czyta, że im lepsze wypełnienie to tym więcej półek i lepiej się oczyszcza destylat i że im więcej półek to lepiej.
Moim zdaniem półki nie czyszczą, leci po nich po kolei to na co pozwala fizyka w danym momencie i nie ma zmiłuj, mogą być i super duper 1cm i ze złota i nadal nie wyczyszczą. Gdyby półki czyściły to przedgony ani pogony by nie śmierdziały i nie trzeba by było robić na dwa razy.
Ośmielę się napisać że to, że półki czyszczą to mit.
Ja myślę, że "czyszczą" to i owszem ale przede wszystkim z wody, im więcej półek tym mniej wody a więcej etanolu i tak aż dojdzie do azeotropu.

siedestuluje, skubaniec wyżej w wątku mnie cytował

Jeden z naszych kolegów uważa że klarowanie nie musi być dokładne ponieważ sprzęt to wyczyści i tak.

Oświadczam że nie zgadzam się z tą teorią. Ja z kolei uważam że klarowanie jest bardzo ważnym czynnikiem całego procesu.
Ja klarowałem klaruję i klarować będę.

Rozrywek, widać nie masz zasypu, ba nie próbowałeś mego urobku, a mnie tutaj wrzucasz. Nudzi Ci się, prośba o usunięcie Twojego posta - zalatuje czepialstwem i brakiem doświadczenia na w pełni uzbrojonym zasypie. Zresztą odpowiedziałem Ci w tamtym temacie.

robert.michal pisze:Bez paniki , cukru nie zabraknie. Właśnie dokonałem modyfikacji sprzętu i odwróciłem proces. Teraz z bimbru otrzymuję cukier.

Czyli wszyscy rozumiemy że rolnictwo padnie, oraz jesteś cukrowniczym BARONEM.

Z czego ten cukier? Z piasku?

Ps: Robercie, nie wiem co ty wciągasz, ale radzę biały proszek zmienić...
Na cukier puder, talk, mleko w proszku, a najlepiej na.....proszek do piepszenia.

Nie wiem z której choinki kolega się urwał, ale na stówę walnął na beton.

A pisałem daj sobie na wstrzymanie

Tym postem ośmieszyłeś się dokumentnie

Wytłumaczę żebyś zrozumiał

kolega @robert.michał zażartował sobie

rozrywek pisze:
Ps: Robercie, nie wiem co ty wciągasz, ale radzę biały proszek zmienić...
Na cukier puder, talk, mleko w proszku, a najlepiej na.....proszek do piepszenia.

Nie wiem z której choinki kolega się urwał, ale na stówę walnął na beton.

A mnie się wydaje, że to nie kolega @robert.michal, a kolega @rozrywek. I to spotkanie z betonem nie było raz tylko kilka razy.

@rozrywek odleciałeś jak nasza ekipa rządząca.

@góral bagienny.
Tamten temat jest dosyć ważny, wiele osób go śledzi, a nie daj bóg ktoś nowy to przeczyta i jeszcze uwierzy?
To nie miejsce na żarty.

Chcecie extremy?
Moi znajomi kupili typowy gar, destylator z odstojnikami, taki za 399zł 15L. Z eurodestylatory.
Zrobili w tym garnku nastaw cukrówki.
A potem przepuścili to na tym czymś.

Razem z osadem.

Komentarz mile widziany.

Ps: @kol nemeto, proszę cię bardzo uprzejmie, nie wchodz mi w drogę, nie zaczepiam cię, to się ode mnie raz na zawsze...odpierwiastkuj.

Czyli wnosić należy, że dla ciebie, rozrywku, ironia jest tym samym co dla sierżanta Colona z Ankh-Morpork.

IMG_20220722_071545.jpg

/na obrazku inny 'mundurowy', też w związku z tematem/

Co do odpierwiastkowania, to chyba mogę śmiało napisać w imieniu nemeto, że tylko od ciebie zależy, kiedy to nastąpi.

Kol@patrzał.
Ja nikogo nie prowokuję, oraz nie zamierzam, sam jestem atakowany bez powodu, ale nie skarżę się i płakać nie zamierzam.

Przypomnę zatem, jaka jest idea tego tematu:
Otóż refleksja dla nowych, którym się nie chce poczytać, a logują się z prostym, banalnym pytaniem.
Zatem, uprzejmie proszę, przeczytaj pierwszy, wprowadzający post tego tematu, tam jest wszystko wyjaśnione.
Pozdrawiam. Rw.

Ps: często jestem atakowany za mówienie prawdy prosto w oczy, jeśli ktoś coś s.. .lił, to mam powiedzieć że...niezłe, ale może być lepsze?
NIE!. Nie głaszczę po pleckach, wylewam kubeł zimnej wody.

To jest tak jak na zebraniu z szefem, każdy myśli tak samo, ale boi się wstać i to powiedzieć głośno, a ja to robię, a że czasem dosadnie, trudno.
Ale przynajmniej dociera od razu.
Pozdrawiam jeszcze raz.

Qwa rozmawiamy przez telefon i tłumacze Ci

A TY nie dalej swoje

Trzeba Ci wyraznie powiedzieć mamy Cię dość

Góral bagienny pisze:Qwa...
...Trzeba Ci wyraznie powiedzieć mamy Cię dość

A może byś tak "Qwa" przestał mówić za innych? Bo ja np. Rozrywka lubię i co ważne szanuję, jako jedną z wielu osób które rozwijały to forum, wtedy kiedy Ty nawet nie wiedziałeś o jego istnieniu, i przez takich pajaców jak właśnie ty, wiele wartościowych osób przestało tu pisać

Panowie, więcej luzu. Skupcie się na meritum naszego hobby. Po co omawiać nic nie wnoszące posty? Po co dyskutować o poglądach? Po co używać inwektyw. Czy to pomoże w doskonaleniu naszych wyrobów? Nie! Myślę że, rozmowy nie na temat, powinny być kasowane z automatu. Jak chcecie sobie nawtykać to lepiej na privie.
Powodzenia.

Koledzy, to nie jest miejsce aby się o mnie kłócić.
Wszystko poszło o durny żart kol@robert.michał. a temat tamten jest dosyć ważny, wiele osób go monitoruje i śledzi, tytuł aktualne ceny cukru, jest arcyważny, szczególnie teraz.
Szokujące cytaty, a tamten cytat, ewidentnie szokujący był. To tu wylądował.
Robert.michał, czyli dzizus krajst.
Zamienił wodę w wino.

Post kolegi był durny, bez sensu, oraz zaśmiecający temat.
A teraz na krzyżu wiszę ja, tragikomedia.
Żywot Briana. Brawo wy.
@doody, Darku.
@mtx, stanął w mojej obronie, słusznie zresztą.
Tylko trochę ostro. Ale dziękuję.

@góral bagienny, ja go szanuję i lubię, za jego wiedzę i doświadczenie.
Może, jednego drinka walnął za dużo, i coś palnął po pijaku.
Ja wybaczam mu. Nie mam żalu.
Żal mam do tych, co zamiast wyciągnąć konsekwencje od osób co narobiły dymu, ukarali mnie.
Zostawmy to jak jest.
Uszanowałem decyzję moderatorów, jak zmienią zdanie, będzie ok.

@mtx Adama szanuje

PAJAC to QWA jesteś Ty.
To że pózno się zarejestrowałem na forum nie oznacza że nie wiedziałem o jego istnieniu.
Skoro z tylko z takiego powodu osoby wartościowe przestały pisać to jakoś w to wątpię

Chyba że oceniasz swoją miarą "wartościowe"

rozrywek pisze:
@góral bagienny, ja go szanuję i lubię, za jego wiedzę i doświadczenie.
Może, jednego drinka walnął za dużo, i coś palnął po pijaku.

Rozmawialiśmy i powiedziałem Ci że ja po pijaku nie siadam do klawiatury

Chciałbym byś to samo robił.
Nie obraz się ale jesteś gorszy niż dziecko

nic do Ciebie nie dociera.

mtx pisze:
Góral bagienny pisze:Qwa...
...Trzeba Ci wyraznie powiedzieć mamy Cię dość
A może byś tak "Qwa" przestał mówić za innych? Bo ja np. Rozrywka lubię i co ważne szanuję....

Ja w sumie też i co z tego skoro boję się otworzyć wątek bo jestem prawie pewien że pan @rozrywek już tam był często gęstą ze swoją rewelacją z dupy wziętą...

rozrywek pisze:Koledzy, to nie jest miejsce aby się o mnie kłócić.
Wszystko poszło o durny żart kol@robert.michał. a temat tamten jest dosyć ważny, wiele osób go monitoruje i śledzi, tytuł aktualne ceny cukru, jest arcyważny, szczególnie teraz.

To raczej była tylko kropla, która przelała czarę goryczy...

Ja mam podobne odczucia co kolega @Góral i kolega @Rastro. Gdzie tylko nie spojrzę to widzę kolegę @rozrywka z jakimiś rewelacjami.
I jeszcze to: w wątkach założonych przez siebie pilnuje porządku i karci/grozi usuwaniem postów, które nawet lekko odbiegają od tematu. Natomiast pisząc nie na temat w nie swoich wątkach nie widzi problemu (dla przykładu - kompendium Leszka). Wydaje mi się, że takie zachowanie ma swoją nazwę.
Może się mylę, może nie, ale kolego @rozrywek nie możesz sobie uzurpować prawa do jedynej słusznej oceny zachowań i działań innych userów.
No, ale cóż "wilki" znowu się rzuciły na Bogu ducha winnego człowieka.

Drodzy koledzy.
Jedną wojnę już mamy, za wschodnią granicą, uważam że jedna wystarczy.

To że komuś nadepnąłem na odcisk, i teraz się wyżywa? Mam klatę, i na nią to wezmę.

A teraz, kogo ja lubiłem i szanowałem, przed tą awanturą, nic się nie zmieniło, dalej tak jest, w szczególności górala, bo to mądry człowiek jest.

Przeczytajcie sami uważnie 5 postów wyżej, jesteście bez winy? Akurat.
Niewiniątka.
Dobre sobie.
I to ja, niby uzurpuję sobie prawo do czegoś.

A wy co?
Położyliście ten temat niżej niż rów Mariański.

Zatem przypominam:
Ten temat jest o czymś innym, o refleksji, zanim się coś durnego palnie, oraz lenistwu, bo nie chce się poczytać, tylko włazi z buciorami z nowym tematem.

Komu przeszkadza moja wzmożona aktywność? Napisałem coś co jest nieprawdą?
Proszę, wrzucić i cytat Rozrywka, jak coś walnął bez sensu.

Po to ten temat jest.

Ps: dobra wiadomość, zaliczyłem, przez głupi żart roberta.michała moderację, a to właśnie on powinien ją mieć.

Także, jak wspomniałem wyżej, przejżyjcie sami, co piszecie, bo to trochę nieładnie.
Oskarżać kogoś o coś, robiąc dokładnie to samo.

rozrywek pisze:(...)
Zatem przypominam:
Ten temat jest o czymś innym, o refleksji, zanim się coś durnego palnie(...)

Jak powinieneś zauważyć - wciąż na nią czekamy...

Góral bagienny pisze:@mtx Adama szanuje
PAJAC to QWA jesteś Ty.
To że pózno się zarejestrowałem na forum nie oznacza że nie wiedziałem o jego istnieniu.
Skoro z tylko z takiego powodu osoby wartościowe przestały pisać to jakoś w to wątpię
Chyba że oceniasz swoją miarą "wartościowe"

Nie chce mnie się z tobą gadać, więc leje ciepłym moczem na te twoje wypociny, mnie zalazłeś za skórę i zwyczajnie mam cie w

A wszystkim płaczkom i potakiwaczom, że jakoby rozrywek za dużo pisze, polecam opcje "ignoruj" i nie będziecie widzieli jego postów - proste?
Z mojej strony wszystko w temacie. Nara!

Drodzy koledzy.
Łagodniej.
Mtx, nie trzeba od razu sikać, czy ciepłym, czy zimnym.

Dobrze że stajesz w obronie, to super.
Ale zaraz powstanie tu taka fala nienawiści, że szok.
A ja tego absolutnie nie chcę.

Parę osób, nie wymienię z nicka, skutecznie mnie oskarża o wzmożoną aktywność.
Święta trójca się znalazła.
A sami robią wysypisko śmieci.
Przeczytaj parę postów powyżej to się zorientujesz, 3 muszkieterów z piciwólki.

Temat jest po godzinach, ale owszem, ą, ę, bółkę, przez bibółkę, nie ubliżajmy sobie.
O to wszystkich tutaj uniżenie i łagodnie proszę.

Ps: co będzie jak wparuje kol@Z, z ciężką artylerią i zrówna z ziemią temat. Armamamagedon.

Proszę was teraz.
Jedni, nie prowokują, drudzy nie odgryzają, trzeci ignorują, a czwarci, ci konkretni, wrzucają tu szokujące, bezsensowne cytaty, oraz pytania z dupy i lenistwa wzięte, typu, jestem nowy, jak zrobić cukrówkę?

Koledzy, wyhamujmy.

Ps: z moderacją mnie to chyba nie był najlepszy pomysł, bo się niezła awantura robi, kto tu tak naprawdę śmieci, ja? Nie sądzę.

Kòpôcz pisze:
rozrywek pisze:(...)
Zatem przypominam:
Ten temat jest o czymś innym, o refleksji, zanim się coś durnego palnie(...)
Jak powinieneś zauważyć - wciąż na nią czekamy...

Ależ proszę cię bardzo.

Atakować łatwo, a obronić się już nie.
Twój post ewidentnie jest zaczepnym granatem.
Typowe zachowanie...nienawidzić go, on jest kulawy!!!
Albo jest na wózku inwalidzkim, zgnoić go, chodżcie, wrzucimy do rzeki gnoja.

Kol @kopacz, czy oprócz postu bez sensu, potrafisz wkleić jakikolwiek mój post tutaj?
Bo jak na razie, to cienko ci wychodzi.
Buuuu.

Temat, jest, przypominam, o szokujących cytatach, a jak na razie, nie widzę, abyś do tego tematu coś wniósł, refleksja, to nie jest hejt.

A ty właśnie jesteś typowym hejterem, a ja z kolei, tylko kubełek wody na głowę wylewam.

Zauważasz różnicę?
Mam wrażenie że gadam do ściany.

Proszę...wrzuć tu mój post, chociaż jeden, który myli się z prawdą.
Jestem demokratą, umiem rozmawiać.

Starczy! Każdy powiedział co na sercu leżało i albo to odniesie skutek, albo słowa padły w pustkę. Dalej już nie ma sensu. Basta! Koledzy bimbrownicy: tu jest kultura, tu nie sejm!

Alkohole-Domowe.com

Szokujące cytaty z forum AD (i nie tylko), refleksja dla nowych użytkowników.

Szokujące cytaty z forum AD (i nie tylko), refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.

Re: Szokujące cytaty z forum AD, Refleksja dla nowych użytkowników.