Strona 4 z 4

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: środa, 28 sie 2019, 23:03
autor: Góral bagienny
Kolego przy drugiej destylacji odbierasz pogony np.do 20% i dolewasz do kolejnego pierwszego gotowania podnosząc procent i aromat :)
Pozdrawiam Góral :)

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: środa, 28 sie 2019, 23:38
autor: wawaldek11
Tomsi pisze: Natomiast co zrobic z resztą nastawu, który zostaje w szybkowarze/kegu? Wylać ? Dolać do nowego nastawu przy kolejnej destylacji ?
Reszta nastawu po destylacji, to dunder - bezużyteczny, może poza rumowym, który jest b. aromatyczny i na zakiśniętym można nastawiać kolejne porcje trzcinowego surowca. Po śliwkach w ub. roku tak ładnie pachniał, że dolałem do wywaru spirytusu i po kilku dniach przegotowałem w ramach eksperymentu. Otrzymany destylat pachniał lekko śliwką, ale to nie to co z pierwszego tłoczenia. Stoi w damie z napisem: śliwkopodobne :mrgreen: przez analogię do wyrobów czekoladopodobnych :mrgreen:
Z cukrówki w kanał. Chyba, że wygotujesz tylko np. połowę alko, to lepiej dokończyć destylację.

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: środa, 28 sie 2019, 23:52
autor: .Gacek
Wylać. Nic dodać, nic ująć.

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: czwartek, 29 sie 2019, 08:49
autor: boxer1981228
Tomsi chodzi Ci o to że np skończyłeś odbierać serce przy 40 % a w zbiorniku masz jeszcze alkohol tak? Jak tak to odbierasz resztę jako pogon i możesz to np dolać do kolejnej porcji nastawu/zacieru.

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: czwartek, 29 sie 2019, 09:59
autor: Tomsi
wawaldek11 pisze:
Tomsi pisze: Natomiast co zrobic z resztą nastawu, który zostaje w szybkowarze/kegu? Wylać ? Dolać do nowego nastawu przy kolejnej destylacji ?
Reszta nastawu po destylacji, to dunder - bezużyteczny, może poza rumowym, który jest b. aromatyczny i na zakiśniętym można nastawiać kolejne porcje trzcinowego surowca. Po śliwkach w ub. roku tak ładnie pachniał, że dolałem do wywaru spirytusu i po kilku dniach przegotowałem w ramach eksperymentu. Otrzymany destylat pachniał lekko śliwką, ale to nie to co z pierwszego tłoczenia. Stoi w damie z napisem: śliwkopodobne :mrgreen: przez analogię do wyrobów czekoladopodobnych :mrgreen:
Z cukrówki w kanał. Chyba, że wygotujesz tylko np. połowę alko, to lepiej dokończyć destylację.
Bardzo dziękuję za odpowiedź. O to właśnie mi chodziło. Ok wiem teraz, że to dunder i wylewam.

Natomiast czy przy drugiej destylacji - jak skończę odbierać gon przykładowo przy 40-50%, potem pocisnę pogony powiedzmy do 30%. Kończę destylację i coś ponownie zostaje w szybkowarze/kegu. Rozumiem, że to także jest ponownie dunder i też idzie do wylania?

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: czwartek, 29 sie 2019, 10:20
autor: Doody
Wszystko co zostaje w kotle idzie do wylania. Do ponownej destylacji idzie końcówka destylatu (pogon), który odbierasz aby wydobyć cały alkohol z nastawu.

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: sobota, 5 gru 2020, 15:35
autor: kirgo91
Kurczę polubiłem to forum, wszystko tu jest u też w tym temacie w końcu znalazłem potrzebne mi informacje, zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Zrobiłem sobie nastaw na rum, we wtorek będę to gotował. I zastanawia mnie ile % dunder dać do kolejnego nastawu? Przeczytałem gdzieś w innym temacie, że 20-25% nastawu, ale czy chodzi tu o 25% całego nastawu, czyli np jak mam 25 litrów to dać 5l. dundru? Chyba jestem na to za głupi :D

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: sobota, 5 gru 2020, 23:17
autor: kondon
Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie ;] Dużo wiedzy, ale trzeba jej szukać.
Sugeruję zapisywać sobie wszystkie ciekawe informacje, bo później ich nie znajdziesz.
https://alkohole-domowe.com/forum/rum-p ... t9773.html

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: niedziela, 6 gru 2020, 00:10
autor: .Gacek
kondon pisze:Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie...
Jeżeli wchodzisz na forum sporadycznie to jest bałagan bo nie nie potrafisz tego ogarnąć...
Jeżeli rzeczywiście czytasz jakieś tematy skrupulatnie to potrafisz znaleźć każdy post... :mrgreen:

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: niedziela, 6 gru 2020, 11:36
autor: kirgo91
kondon pisze:Przyzwyczaj się, że tutaj jest straszny bałagan i wszystko jest wszędzie ;] Dużo wiedzy, ale trzeba jej szukać.
Sugeruję zapisywać sobie wszystkie ciekawe informacje, bo później ich nie znajdziesz.
https://alkohole-domowe.com/forum/rum-p ... t9773.html
Muszę w końcu zapisywać sobie posty faktycznie, bo na prawdę sporo ciekawych informacji znalazłem i przydatnych, a wiadomo jak to człowiek, przecież zapamięta :) Dziękuję bardzo za użyteczny link :) Może nie tyle bałagan jest, co czasem w jednym temacie poruszanych jest wiele różnych innych wątków i potem człowiek się gubi :)
Także jeszcze raz dzięki za info :piwo:

Re: Przedgony i pogony - no, ale... dlaczego wylewać?

: niedziela, 6 gru 2020, 21:12
autor: kondon
.Gacek pisze:Jeżeli rzeczywiście czytasz jakieś tematy skrupulatnie to potrafisz znaleźć każdy post... :mrgreen:
Jeśli zapamiętasz gdzie co jest, to może i tak ;]
Jeśli ktoś jest nowy, to znalezienie czegoś, połączenie tych informacji z innymi wątkami, a później jeszcze zrozumienie, jest bardzo trudne...
kirgo91 pisze:Może nie tyle bałagan jest, co czasem w jednym temacie poruszanych jest wiele różnych innych wątków i potem człowiek się gubi :)
Granica jest cienka i subiektywna :)
Natomiast wniosek ten sam - trzeba zapamiętywać lub zapisywać. I duuuużo czytać :)