Strona 1 z 1

ŁKZWJ wspomagany Koji - czy to ma sens?

: środa, 1 lut 2023, 01:40
autor: kokornik
Czy widzielibyście sens wspomożenia Łatwego Kwaśnego Zaciueru Wujka Jessiego drożdżo-grzybkami Koji?
Czyli w kolejnych partiach podsypywać kukurydzę w większej ilości i trochę Koji (powiedzmy że mniej niż te 9g/kg). Cukru mniej albo wcale. Oczywiście w kolejnych batchach podmiana części kukurydzy, dunder i cała reszta jak w oryg. Wujku Jessim.

Co wy na to? Może ktoś robił ŁKZWJ lub sour mash przy udziale Koji. Może zamiast Koji lać troszkę płynnych enzymów?

Re: ŁKZWJ wspomagany Koji - czy to ma sens?

: wtorek, 7 lut 2023, 18:17
autor: Kasko
Cześć. Myślę, że dodatek nie wiele wniesie do nastawu.Jeśli chodzi o zwiększenie ilości produktu finalnego to dodatek koji czy enzymów coś tam da lecz pewnie wydłuży się czas fermentacji. Jeśli chodzi o aromat i smak to skłaniał bym się raczej do zagotowania wpierw kukurydzy. A swoją drogą to ciekawiło mnie kiedyś jakby dodać popkornu czy zapach zmieniłby się.

Re: ŁKZWJ wspomagany Koji - czy to ma sens?

: wtorek, 7 lut 2023, 20:43
autor: psotamt
Kasko pisze:A swoją drogą to ciekawiło mnie kiedyś jakby dodać popkornu czy zapach zmieniłby się.
Bez wątpienia tak. Waliłoby McDonaldem czy innym olejem z KFC. Osobiście nie odważyłbym się.

Re: ŁKZWJ wspomagany Koji - czy to ma sens?

: czwartek, 16 lut 2023, 08:32
autor: FRUTTI
Ta kombinacja nie będzie dobra . Zrób nastaw na koji po 3tygodniaj jak chcesz zwiększyć ilość urobku dodaj 1kg do 1,5kg na 10kg śruty