Alkohole-Domowe.com

Witam szanowną brać.
Przejrzałem tematy i nie widzę aktualnego, w którym byłyby polecane drożdże do zacierów. Ja wiem, Safspirity, Fermiole, Professionale. Ciągle się pojawiają te nazwy. Interesuje mnie jednak, czy to taka "Wielka Trójca", czy też po prostu polecacie tego, co używacie. W przypadku drożdży turbo sprawa jest prosta - cukrówka jest tak powtarzalna, że już po kilku można mieć swoje typy ( ja osobiście preferuję Alcoteca z uwagi na czystość produktu i możliwość przerobu większych ilości cukru przy użyciu jednej małej paczki ). Zboże jest już nieco mniej przewidywalne i stąd pytanie do Was - jakich drożdży i przede wszystkim dlaczego ich używacie?

Czy gdzieś jest ankieta, jak tutaj? Nie mam zamiaru rozwodzić się nad wyższością jednych nad drugimi. Chcę poznać po prostu Wasze zdanie. Jeśli takiej ankiety nie ma na forum, to nie ma problemu. Proszę o podawanie swoich typów - ogarnę to.

Maleńkie doświadczenie ale mile mnie zaskoczyły na tle fermioli.

PROFESSIONAL WHISKY YEAST

Ja zdecydowanie polecam Safspirity, zarówno malt (do zacierów slodowych), Grain (do zbóż niesłodowanych) jak i american whiskey do zacierów z przewagą kukurydzy. Niezłe są też Alcotec whisky yeast z alfaamylazą. Z Fermiolami mam złe doświadczenia.

Proszę Was w takim razie o opis bardziej szczegółowy dlaczego te na tak, a dlaczego tamte na nie. Potem wrzucę jeszcze ankietę z konkretnymi nazwami, jak się ich już uzbiera nieco więcej.

Ja polecam drożdże do piw górnej fermentacji. Dają posmaki bananowe i goździkowe. Estelle dają aromaty bardziej w kierunku kwiatowym. Oczywiście jak używamy beczki to nie przeszkadza.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja polecam Bayanusy, najlepiej G995. Dają czysty aromat surowca, mało dodają od siebie. Do tego zakwaszenie zacieru i szybka fermentacja.

Fermiole zawsze u mnie miały problem z fermentacją i odfermentowaniem cukru.

A kilka razy jak użyłem "Whisky Yeast" to zacier śmierdział kiszonką i można to było wyczuć w destylacie. A tego nie lubię.

Zapach kiszonki to przy kukurydzy, gdy jest nie odpowiedni surowiec.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

michal278 pisze:Zapach kiszonki to przy kukurydzy, gdy jest nie odpowiedni surowiec.

Mógłbyś rozwinąć co masz na myśli pisząc :nie odpowiedni surowiec.

Kilka lat temu sam zbierałem kukurydze i potem ją obrabiałem. Tego samego roku zakupiłem kukurydze kruszoną. Stosując te same drożdże, wodę i sprzęt, ta pierwsza dała nader przyjemny destylat, ta kupowana dała kieszonkę. Dodam., że zbierałem kukurydze z różnych pól.


Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Zacieram mąkę sklepowa i tez daje kiszonką
Chyba będę musiał posiać kukurydzę

Kiszonka jest chyba z pH i drożdży.

Ale przy drożdżach Whisky i pH koło 3,5 i tak jest kiszonka...

A przy życie to już kiszonka do kwadratu a czasem i szambo...

A przy zakwaszeniu i Bayanusach i szybkiej fermentacji daje się uniknąć kiszonki... Zacier ma pachnąć jak piwo po fermentacji - słodem, zbożem....

Dwie sprawy o kukurydzy, przeważnie zawiera sporo wilgoci. Wilgotną łatwiej zmielić, bardzo wysuszona staje się skrajnie twarda. Jeśli zmielisz wilgotną dość szybko łapie to lekki kwas, dlatego najlepiej używać świeżo zmielonej.
Od właściciela kociołka z płaszczem dowiedziałem się, że najlepsza do zacierów jest kukurydza cukrowa, zapach jest dużo intensywniejszy i wyższa wydajność bo zawiera oprócz skrobi sporo cukrów prostych. Niestety trudno u nas dostępna i droga, potrzebuje długiego okresu wegetacji dlatego najczęściej pochodząca z exportu z Węgier, czy Ukrainy. Używa jej przemysł spożywczy i jako warzywo - to te kolby do gotowania i grillowania. Widziałem nie raz że są u nas też dostępne nasiona tej kukurydzy, na allegro i hurtowniach rolniczych, jeśli ktoś ma możliwość posadzić to chętnie bum się uśmiechną po taką śrutę. Szukałem w swojej okolicy, jednak rolnicy znający się na tym mówili, że ziarno to raczej na południu polski, u nas najwyżej na kolby do jedzenia w stadium mlecznym lub kiszonki.

Koledzy, przypominam, że temat był "Drożdże do zacierów zbożowych - które najlepsze?".
Przestańmy w każdym temacie robić dygresje w zupełnie innym kierunku.
Załóżcie nowy temat o kukurydzy, a tutaj proponuję wrócić do tematu drożdży do zboża.
Nie mam doświadczenia w zacieraniu zboża, więc się nie wypowiem, ale temat mnie jak najbardziej interesuje.

Czyżbyśmy mieli nowego Moda
Coś mnie ominęło
Polecam Old American Bourbon firmy Gozdawa długo pracują ale aromat
Są różne rodzaje tych drożdży w zależności co planujemy zrobić.

Góral, ocierałem się o drożdże Gozdawy i jakoś nigdy nie mogłem się do nich przekonać. A widzę, że Ty masz dobre zdanie.
Do jakich zacierów ich używałeś?

Kupiłem je raz na próbę i miały problemy z startem
Wpadłem na pomysł by je podgrzać przy kominku no i się zaczęło
Robiłem na nich kuku i jęczmień i jestem zadowolony z efektu
Tak jak pisałem trzeba się liczyć z około 7-10 dni z fermentacją wiadomo zależy od temperatury.

Swego czasu na forum piwnym właściciel gozdawy strasznie się wymądrzał na temat drożdży. A wiedzę miał cieniutką. Tutaj też coś tam skrobał kilka lat temu. Ale może się podszkolił.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

jakis1234 pisze:Koledzy, przypominam, że temat był "Drożdże do zacierów zbożowych - które najlepsze?".
Przestańmy w każdym temacie robić dygresje w zupełnie innym kierunku.
Załóżcie nowy temat o kukurydzy

Góral bagienny pisze:Czyżbyśmy mieli nowego Moda

No nie, ale gdyby się jakis "stary" pojawił, to proponowałbym przenieść post kolegi spiker1974 do istniejącego już tematu Jaka kukurydza?

Można za niedługo ogarnąć ankietę. Czy coś pominąłem? Coś w ogóle dopisać?

PROFESSIONAL WHISKY YEAST
Safspirity, zarówno malt jak i grain, american whiskey
Alcotec whisky yeast z alfaamylazą
Fermiole
Drożdże do piw górnej fermentacji
Estelle
Bayanusy G995
Old American Bourbon firmy Gozdawa

A może Whiskyjäst - od gert Strandt - choć są w opakowaniach po 1kg i cena nie jest mała, lub Prestige Whisky Yeast with AG , też u nas raczej nie widywałem, a są takowe

To napisz jak Ci się sprawdziły. Co zacierałeś z nimi?

przegab pisze:To napisz jak Ci się sprawdziły. Co zacierałeś z nimi?

Niestety ale ja nie mam w czym zacieru ugotować, zamierzam je na skrobię puścić - tylko na to mogę sobie pozwolić. Jeśli są chętni na testy, to ostatnie dni na kompletowanie zamówienia grupowego. Można odwiedzić wątek który znajduje się na forum.

Aha, to nieporozumienie. Myślałem, że je polecasz a nie oferujesz. Ten wątek jest o ocenie drożdży.

Temu właśnie pytałem czy ktoś je już stosował.

Siny nos te drugie przerabialem i jakoś nie powiem by czymś się różniły od Estelle. A cena zabija.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Swego czasu przeprowadziłem, że tak powiem, wstępne eksperymenty porównawcze:
https://alkohole-domowe.com/forum/topic17412.html
Obiecuję sobie do nich powrócić, gdyby moje moce przerobowe się powiększyły. Temat jest wart dogłębnego zbadania, bowiem różnice faktycznie istnieją. Chociaż nie sposób wskazać idealnego szczepu. To bowiem zależy, przede wszystkim, od gustu bimbrownika.

Do starzonych zbożówek ja używam:

1. SAFSPIRIT M-1 WHISKY MALT - zdecydowanie są OK, zwłaszcza w dolnych temperaturach fermentacji,
2. COBRA WHISKY YEAST - jak dla mnie mogą być,
3. PROFESSIONAL WHISKY YEAST - jakoś średnio mi pasują, według mnie przebijają przedgony i ogólnie jakoś tak bimbrowo... Ale zależy kto co lubi...

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka