Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Post autor: monument22 »

Witam. Posiadam baniak jak na zdjęciu poniżej.Jest to używka i udało mi się go kupić po pieniądzach. Mam co do niego parę pytań a mianowicie:
-czy wywalić obecny termometr, ten jest z sondą przez cały baniak, mogę włożyć mniejszy nierdzewny lecz króciec termometru sięga tylko 5cm w baniak.
- po cą są te połączenia rurką gumową (jakieś mieszanie?), wywalić i zaślepić?

Chcę pędzić metodą potstilla.
Hmm co do chłodnicy to jeszcze rozważam między robieniem a szklaną kupną(żona nalega bym kupił :odlot: ) ale więcej frajdy zrobić, jak wyjdzie oczywiście :haha:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Wald »

monument22 pisze: udało mi się go kupić po pieniądzach.
Jak one go używały?
monument22 pisze:czy wywalić obecny termometr,
Kiepski pomysł, chyba że ten jest uszkodzony.
monument22 pisze:po cą są te połączenia rurką gumową
Taką gumą są do niczego, ale jak założysz przezroczysty silikon, będziesz widział ile jest płynu wewnątrz.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Lootzek »

Niech Cię ręka boska broni ruszać ten termometr! Toć to jeden z bardziej klimatycznych zbiorników jaki widziałem :). Rurką gumowa prawdopodobnie jest tam dlatego że był to dla kogoś najłatwiejszy sposób na zaślepienie tych wyjść. Zrób wziernik jak radzi Wald albo po prostu zatkaj silikonowymi korkami lub zaspawaj. Co do chłodnicy, szklana ładnie wygląda i można patrzeć jak się skrapla ale też i łatwo potłuc.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Widać ze ktoś przyłożył się do wykonania tego baniaka dlatego sądziłem że może ta rurka ma wyższy cel. Zrobię tak jak mówicie dam wężyk silikonowy. Co do chłodnicy to zobaczę jak będę miał czas to coś pokombunuje.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: radius »

Ja bym ci proponował jeszcze jedną rzecz zrobić. Wlew jest pewnie nagwintowany i ma typowy rozmiar (chyba, że się mylę ;) ) więc łatwo będzie zamontować deflegmator z kawałka nierdzewnej rury. To tak na przyszłość, gdyby przyszedł ci do głowy pomysł dokładania odstojników. Kupisz 0,5m rurki fi 40-50, wypełnisz zmywakami z Lidla i będziesz się cieszył jak dziecko, że uzyskujesz dużo lepszy i mocniejszy destylat niż sąsiad na dwóch odstojnikach :)
A jak go zrobić i co on daje przy destylacji prostej, to już doczytasz na forum :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Owszem jest gwint, chyba na 2cale.Czas pokaże na co się zdecyduje i jakie będę miał dostępne materiały.
Awatar użytkownika

ta_moko
500
Posty: 535
Rejestracja: piątek, 7 gru 2012, 21:23
Lokalizacja: Południe kraju
Podziękował: 45 razy
Otrzymał podziękowanie: 107 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: ta_moko »

Wstaw w to jeszcze grzałkę i ociepl baniaczek. Mam podobny (15l) i świetnie sie spisuje przy małych wsadach.
Alkoholu tak naprawdę boją się tylko ludzie, którzy mają coś złego do ukrycia... Ludziom pięknym od wewnątrz alkohol nie szkodzi... - Piotr Skrzynecki
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

A co Wy na ten materiał na chłodnice. Tylko średnica otworu okolo 5mm. Nie za mało?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Lootzek »

Na chłodnicę może nie, ale mając coś takiego, pokusiłbym się o zrobienie potstilla z małym refluksem. Na górze rury deflegmatora dałbym głowicę skraplającą wewnątrz której umieścił bym tę wężownicę. Coś jak wariacja na temat zimnych palców w CM. Na pewno pozytywnie wpłynęło by to na moc urobku, nie pozbawiając go charakteru destylacji prostej :). Poczytaj na forum o szklanej kolumnie RW5, tam jest zastosowany tego typu patent.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Chłodnica będzie kupna, szklana, spiralno kulowa, do tego będę próbował dołożyć kolumnę około 1m. Nie za dużo? Ach już się nie mogę doczekać efektu.
Ostatnio zmieniony piątek, 2 maja 2014, 21:27 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: konieczne poprawki
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 972
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: manowar »

Mam wydajną szklaną chłodnicę i 1m nierdzewki 42 chyba - oddam za "co łaska" + koszty wysyłki, albo odbiór w Warszawie
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Witam ponownie. Sorki za post za postem,ale mam pewne pytania co do projektu a mianowicie:
1. W którym miejscu najlepiej zastosować termometr? (1 czy 2)
2. W którym miejscu wspawać odprowadzenie oparów alkoholu? (1 czy 2)
3. Jaka średnica powinna mieć rurka odprowadzająca opary alkoholu do chłodnicy, czy 10mm starczy?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: radius »

Ad.1 - przy pot stillu, najlepiej w baniaku.
Ad.2 - na szczycie (2)
Ad.3 - 10 mm to minimum, może być ciut większa np.12-15 mm
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

1.Rurę w moim pot stillu ocieplić?
2. Owa rura będzie mieć około 1,2 ile jej wypełnić zmywakami nierdzewnymi? dać jeszcze jakieś inne wypełnienie?
Awatar użytkownika

klodek4
1450
Posty: 1474
Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
Ulubiony Alkohol: dobry
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
Podziękował: 369 razy
Otrzymał podziękowanie: 64 razy
Kontakt:
Re: Odp: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: klodek4 »

Ad1. W żadnym wypadku, jeszcze dmuchaj na to :mrgreen:
Ad2. Daj trochę miedzi, a resztę zmywaki.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Miedź, tzn. mogą być pocięte rurki miedziane? np. 20cm na wysokość rury.
Te zmywaki do samego szczytu ładować?
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: radius »

Może być pocięta rurka. Zmywaki ładuj do samej góry :ok:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

A drut miedziany, powiedzmy jakieś spiralki miedziane zrobione.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7342
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: radius »

A czytasz czasami inne tematy, gdzie o wypełnieniu miedzianym jest już chyba wszystko :?: :o
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Sorki mój błąd. Chciałem za szybko. Prawda temat dość obszernie poruszany. Jutro biorę się za kręcenie sprężynek miedzianych jak zdobędę drut. Na chwilę obecną mogę pochwalić się pierwszymi rezultatami mojej pracy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Mam kolejne pytanie,
Czy oplot z kabli (tzw ekran) nadaje się jako katalizator? Jest to miedź lecz ocynowana z tego co się dowiedziałem.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: pokrec »

Taki oplot się nie nadaje. Przez opary będzie "widziany" jako wyłacznie cyna. Cyna kompletnie nie reaguje z naszymi substancjami. Jest jak stal nierdzewna.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Pretender »

Idź na najbliższy skup złomu, znajdziesz drut miedziany w dobrej cenie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Drut to nie problem tylko skręcenie go to sztuka której jeszcze nie poznałem w praktyce. A temat o nim na forum ma 25 stron, to dość długa lektura(jestem przy13 stronie).

wawaldek11
2500
Posty: 2917
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: wawaldek11 »

monument22 pisze:Mam kolejne pytanie,
Czy oplot z kabli (tzw ekran) nadaje się jako katalizator? Jest to miedź lecz ocynowana z tego co się dowiedziałem.
Trzeba uważać, bo w tanich, popularnych przewodach koncentrycznych ekran jest często wykonany z amelinium :mrgreen:
Wyglądem przypomina cynowaną miedź. Myślę, że odróżnisz miedź (nawet cynowaną) od aluminium.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Panowie i panie, czy palnik gazowy do 7,5 kW spełni swoją role dla takiego sprzętu? Myślę też przyszłościowo o rozbudowie.
http://allegro.pl/taboret-gazowy-7-5-kw ... 22245.html
Ostatnio zmieniony sobota, 24 maja 2014, 05:21 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód:
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Pretender »

Jak najbardziej. Jednak przy grzaniu gazem znaczna część energii uleci w powietrze. Czyli zamiast 7kW bęsziesz miał nieco ponad 4kW. Czy nie lepiej zastosować grzałki? Same plusy.
Awatar użytkownika

Autor tematu
monument22
50
Posty: 85
Rejestracja: sobota, 26 kwie 2014, 11:54
Podziękował: 25 razy
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: monument22 »

Cena prądu. Gaz chyba lepiej wyjdzie.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: lesgo58 »

monument22 pisze:...chyba lepiej wyjdzie.
Sprawdzałeś?
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

michal278
1850
Posty: 1869
Rejestracja: poniedziałek, 17 gru 2012, 14:56
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: zielona wróżka
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: podlaskie/ mazowieckie
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 106 razy
Kontakt:
Re: Odp: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: michal278 »

Butla duża gazu to max 4 grzania, koszt 55zł. 4 grzania po 8h 2000w prąd po 35gr. za kw to 22.40zł. Czy taniej gaz?... Chyba masz odpowiedź.
zapraszam na wczasy na podlasie - jaglowo.com
Awatar użytkownika

Trener
900
Posty: 914
Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 152 razy
Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Trener »

monument22 pisze:Cena prądu. Gaz chyba lepiej wyjdzie.
Tak jak napisał kolega michal278, gaz jest o wiele droższy, a do tego prawie połowa energii z niego uzyskanej leci w powietrze, o czym napisał kolega Pretender.
Jeśli jednak masz starą instalację elektryczną, która nie wytrzyma 3-4 kW/h potrzebnych do szybkiego rozgrzania wsadu i zalania kolumny, to gaz świetnie się w tej roli sprawdzi. Osobiście cały czas rozgrzewam wsad i zalewam kolumnę właśnie na gazie, a następnie zakręcam butlę, podpinam się pod grzałki i resztę procesu prowadzę na prądzie. Wtedy butla gazu wystarcza na o wiele, wiele dłużej. Używam takiego taboretu jak ten z linku który podałeś (dla potomnych http://www.allegromat.pl/aukcja160447 bo zawartość tamtego zniknie) i sprawdza się świetnie.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
Awatar użytkownika

soltys
100
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 13:10
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: woj. Podkarpackie
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Odp: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: soltys »

michal278 pisze:Butla duża gazu to max 4 grzania, koszt 55zł.
LPG wychodzi może i drożej ale gaz ziemny to już inna sprawa. Koszty podobne jak do prądu. Jednak przewaga grzałek nad gazem jest bezsporna.
Jeżeli spożywamy alkohol - nie pijemy
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Pretender »

Zasasa jest prosta, jeśli nie mamy prądu to grzejemy gazem ;D ale jeśli mamy prąd to każdego będę na niego namawiał. Nawet, jeśli miałoby wyglądać tak jak Trener napisał.

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Odp: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: rastro »

LPG wychodzi może i drożej ale gaz ziemny to już inna sprawa. Koszty podobne jak do prądu. Jednak przewaga grzałek nad gazem jest bezsporna.
Z gazem ziemnym też jest różnie. Cena za M3 i opłata stała jest zależna od mocy odbiorników. Razem z ta mocą rośnie cena no i na instalację gazowa musi być projekt budowlany oraz wykonawca z uprawnieniami, co zwiększa koszty.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett

wujo
50
Posty: 85
Rejestracja: piątek, 20 kwie 2012, 14:11
Ulubiony Alkohol: własny
Status Alkoholowy: Bimbrownik
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: wujo »

Sam zaczynałem od gazu i szczerze powiem, że prąd to wygoda w użytkowaniu. Butla gazu (11kg) wbrew pozorom szybko się kończy a jak się skończy w trakcie grzania a nie ma drugiej zapasowej to mamy problem. Polecam grzałki.
Awatar użytkownika

soltys
100
Posty: 138
Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 13:10
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: woj. Podkarpackie
Podziękował: 33 razy
Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Odp: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: soltys »

rastro pisze:Cena za M3 i opłata stała jest zależna od mocy odbiorników. Razem z ta mocą rośnie cena no i na instalację gazowa musi być projekt budowlany oraz wykonawca z uprawnieniami, co zwiększa koszty.
Nie wiem czy to są aby na miejscu argumenty. Na destylację alkoholu też musisz mieć uprawnienia i zgodę... Masz takowe?

Przede wszystkim rzadko kiedy zachodzi konieczność przeróbki instalacji Nie wiem dlaczego akurat to podajesz jako argument przeciw gazowi. W domu prywatnym zawsze masz jakąś zaślepkę albo trójnik, jakieś odejście po starym piecu w kotłowni itd. Do tego łącze elastyczne i sprawa załatwiona. Ja do grzania związanego z tym hobby używam kuchenki więc nic nie musiałem zmieniać.

Powiem Ci tak - u mnie w bloku (z czasów PRL) każdy miał identyczną konfigurację instalacji gazowej włącznie z kuchenką, przed którą każdy miał ohydny zawór w najbardziej widocznym miejscu tak z 10 cm od ściany... Każdego to wkurzało i każdy we własnym zakresie przerabiał instalację. Bez żadnego projektu. Ja byłem chyba ostatni w bloku, który to przerabiał - poszedłem do administracji osiedla i Pan kierownik poinformował mnie o prawnej sytuacji takiej inwestycji... po czym dodał po cichu "A weź se to pan zrób sam, jak każdy".
Ponieważ te zawory każdy miał prawie na końcu instalacji, jakakolwiek przeróbka wiązała się z pracą "pod ciśnieniem" (jest tylko jeden zbiorczy zawór na zewnątrz bloku w budce gazowej - więć odpada dostęp do niego). Wygląda to tak, że bierzesz boszówkę i po prostu ucinasz szybko rurę, po odcięciu do rury wkładasz morką szmatę i gaz się już nie ulatnia, gwintujesz rurę, zakręcasz nowy zawór i po sprawie.

Żeby było ciekawiej to oprócz tego, że jest jeden zawór na cały blok to gazomierz też jest jeden. Pisałem już o tym w innym temacie - blok ma 40 mieszkań i wszyscy płacą po równo, nie ważne ile zużyją. Oznacza to, że na proces rektyfikacji jaki prowadzę, składają się mieszkańcy 39 pozostałych lokali w bloku. Jedno grzanie kosztuje mnie może 30, może 40 groszy. I co? Zawsze gaz wychodzi drożej?
Jeżeli spożywamy alkohol - nie pijemy

rastro
2500
Posty: 2603
Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
Podziękował: 83 razy
Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: rastro »

Widzisz, przy jakimkolwiek wypadku z tym gazem... nie wiem jakie byś ubezpieczenie nie wykupił, to i tak jest twój problem. Trochę jak przy wypadku autem jak jedziesz na podwójnym gazie, to zawsze twoja wina. PS. gaz na złączki abonenckim praktycznie nie ma ciśnienia, to znaczy ma ale niewielkie nawet mniejsze niż ten z butli za redaktorem. Zabawa z gazem jest po prostu niebezpieczna, a bez tych formalności w przypadku jakiegoś wypadku... szkoda gadać.
Na prąd tez można jechać tanio, w bloku pakujemy się do piwnicy i heja. większość starszych bloków ma prąd na wspólnym liczniku. też wyjdzie może ze 30g za proces. U mnie do niedawna trzymano lodówki w takiej piwnicy. Tylko dlaczego wszyscy muszą się na to składać? gaz na ryczałt to już coraz większą zadość.

Wysłane z mojego SM-G350 przy użyciu Tapatalka
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: lesgo58 »

Czytam o tym podłączaniu się do wspólnych liczników w poczuciu tego że udało nam się zaoszczędzić kilka złotych na pędzeniu, a jednocześnie w poczuciu satysfakcji, że są frajerzy, którzy płacą za nasze cwaniactwo i ogarnia mnie smutek. I świadomość bardzo długiej drogi do przebycia ( kilka pokoleń? A może nigdy? ) aby nasze społeczeństwo stało się wspólnotą.
P.S. Co ja tu wypisuję? Chyba zaczyna działać SKS albo wczoraj za dużo pracowałem ( albo wypiłem ) :D
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: Lootzek »

Myślę że soltysowi chodziło o to że nawet gdyby chciał, to nie ma możliwości indywidualnie rozliczyć tego gazu, bo licznik jest wspólny dla wszystkich i tego nie przeskoczy. A co do prądu, kurczę.. Prowadząc proces zużywa się te powiedzmy średnio 2,5 kW na godzinę, niech operacja trwa godzin 6, jakie to są koszta? Niecałe 10 zł?.. Chyba faktycznie nie ma sensu dziadować, jeśli mamy za to komfort prowadzenia psotyfikacji we własnym domu, z dostępem do tv, książek, lodówki, kibelka itp. ;) No i bez ryzyka że zaraz może wścibski sąsiad wparować z pytaniem co tu tak szumi :P.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Używany baniak i kompletowanie sprzętu

Post autor: lesgo58 »

Wiem o co chodziło @sołtysowi. Ten post nie był skierowany personalnie do niego. I mam nadzieje, że tego nie odbierze w taki sposób.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”