wino po dodaniu pirosiarczynu, zmętniało. dlaczego?

[matahari]

Pytanie j/w. Dodałem to w celu nie dopuszczenia do wtórnej fermentacji w ilości takiej jak zalecają. Po za tym trochę wpłynęło to na smak wina. I teraz nie wiem co robić (czy cokolwiek można), czekam już ze 2 miesiące i dalej takie samo mętne. Mam tego ze 20 L i szkoda mi zmarnować.

[kwachu]

Witam.
Pewnie przesadziłeś z piro. Napisz ile dodałeś na te 20 litrów wina, z czego masz to wino.

[matahari]

Tak jak było na paczce z piro. Wino jest z winogron. Trzeba chyba czekać a jak nie to chyba pójdzie w rurkę na brandy czy coś takiego.

[franta]

Tak jak było na paczce z piro.

No dobra a jak było?.

Jeśli się nie wyklaruje , a powinno i będzie nadal mętne , to żadna strata.
Po destylacji będziesz miał winiak lub po długim leżakowaniu niezły koniak , ale czy tak długo wytrzymasz?

[radius]

@franta, jak zrobi taki winiak jak ty brandy, to daję głowę, że wyżłopie cały zapas w ciągu miesiąca
A propos; nie został ci jakiś mały zapas w piwniczce

[franta]

radius raczej nie zrobi bo jak wino sp.....olł to dobrego brandy nie jest w stanie zrobić

a zostało i to jeszcze dość sporo
zostawie na następny zlot

[matahari]

Chorobcia, nie mogę znaleść resztę tej paczki.
To była złota paczka z białą naklejką z dawkowaniem. Firmy nie pamiętam.
Ale napewno zastosowałem się do instrukcji.
Jakoś tam się radę da z takim winkiem. Dzisiaj znowu do niego zajrzę.

[matahari]

No i wino uratowane.
W sumie to troszeczkę dzieło przypadku.
Zlałem ok. 1 L wina do butelki tak na spróbowanie czy da radę to pić. Ulałem z tego litra szklankę, reszta została w butelce. Po kilku dniach jakos mnie naszło, żeby znów spróbować. A tu ze zdziwieniem stwierdziłem, że wino w butelce jest jako tako sklarowane. Natychmiast zabrałem się do zlania z nad osadu reszty wina w balonie i po ok. 2 tyg. mam uratowane dobre winko.
UFFFF...
Piszę to jako pomoc dla tych którzy mieli podobne przygody jak ja.
Smacznego.