Witam
Sezon owocowy się rozpoczął na dobre a ja nie mam towaru na nalewki.
Zacier pracuje a tu maliny, porzeczki, jagody,truskawki itd. już są dojrzałe.
Chciałem zrobić z nich nalewki ale za psotą muszę jeszcze poczekać ok 2 tygodni.
Chciałem zakupić owoce i :
1. Zamrozić.
2. Zrobić konfitury.
A następnie na nalewki.
Co o tym sądzicie? Czy z konfitur wyjdzie dobra nalewka ?
Czy może lepiej zamrozić - naturalny sok niegotowany, ale mrożony?