fryc

Fryc · Post autor: **Fryc** » niedziela, 27 wrz 2020, 17:33

Jestem osobą która do tej pory zajmowała się wyrobem win z winogrona, czarnej porzeczki, śliwek i kaliny. Przyszedł czas na przeróbkę, bo już brak miejsca na winko w mojej winiarni. Rozglądam się za sprzętem do destylacji, bo przyszedł czas na własne smaczne trunki do degustacji. Wpadło mi w oko coś takiego, proszę was o opinię tego sprzętu, jego wady i zalety, czy warto zainwestować w coś takiego, ewentualnie co dla początkującego byście polecili https://destylatorymiedziane.pl/pl/kolu ... 24036.html

patrzal · Post autor: **patrzal** » niedziela, 27 wrz 2020, 18:31

Witaj na forum!
Wino z kaliny? No, no, surowiec dość... ryzykowny, powiedziałbym. Jak ją obrabiałeś, żeby uniknąć "czyszczących" efektów ubocznych?
Co do destylatora - sprzęt dobry, producent polecany. Pytanie tylko, jakie są twoje oczekiwania co do produktu - zbożówki z chlebowym posmakiem, owocowe brandy, neutralny absolut na nalewki?

Fryc · Post autor: **Fryc** » niedziela, 27 wrz 2020, 18:44

Przy kalinie trochę roboty, żeby pozbyć się pestek, ale warto było. Uzyskało się w ten sposób cudownie smaczne winko, zapach przepoconych skarpet, ale smak rozwala podniebienie. Polecam winko z kaliny.

orzeszek87 · Post autor: **orzeszek87** » niedziela, 27 wrz 2020, 21:29

Witam serdecznie, nie wiem kto jakie ma zboczenia smakowe ale ostatnią sprawą jest zrobienie czegokolwiek o zapachu przepoconych skarpet.

jakis1234 · Post autor: **jakis1234** » niedziela, 27 wrz 2020, 21:37

Wino dobre do picia jak się ma katar

, ale swoją drogą to mnie zaciekawiłeś winem z kaliny. Sam robię różne, ale takiego jeszcze nie robiłem. Możesz opisać jak robiłeś i powiedzieć coś więcej o smaku? Zapach już znamy

Fryc · Post autor: **Fryc** » wtorek, 29 wrz 2020, 13:11

Kalina ogólnie ma śmierdzący zapach, ale winko w smaku petarda.
Przepis jest prosty( 4kg wypestkowanej kaliny, 2kg cukru i litr wody) kalina wędruje do balona, cukier rozpuścić w litrze wody i zalać kaline, po czterech tygodniach odcedzić owoce, winko jeszcze na 6tygodni na cichej fermentacji, po tym czasie przelać przez gazę i do butelek na minimum 6miesięcy, a im dłużej tym lepsze.

orzeszek87 · Post autor: **orzeszek87** » wtorek, 29 wrz 2020, 22:18

To w sumie nie temat na przepisy ale ja wino po 10 tygodniach nawet bym nie myślał pakować w butelki nawet kwiatowe jakieś. Powodzenia

jakis1234 · Post autor: **jakis1234** » środa, 30 wrz 2020, 15:08

No fakt @orzeszek87, ja też trzymam na ogół kilkanaście miesięcy w balonie, zanim zdecyduję się na butelkowanie (i zależy to mocno od klarowności wina). I przepis na 5 litrów wina, trochę mało, a obieranie kilkunastu kilogramów kaliny, ciężka sprawa. Ciekawe jakie by wyszło bez pestkowania i ze stosunkowo krótką maceracją w miazdze, trochę tak jak z owoców czarnego bzu. Może trzeba będzie spróbować

, skoro kolega @fryc twierdzi, że to taka petarda