Adept psoty
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
Autor tematu - Posty: 1
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lis 2017, 13:54
Witam zacnych forumowiczów A więc co do produkowania alkoholi, to mam za sobą kilka warek piwa. Zabierałem się do tego bo lubię pić dobre piwo, a piwa kraftowe i rzemieślnicze trochę kosztują. Jednak niestety temat warzenia mnie aż tak nie zainteresował. Czytając pewne forum i strony piwne nudziło mnie to, nie czułem takiej fascynacji jaką wywołał we mnie temat destylacji. Nigdy samogonu nie piłem, ale słyszałem o jego lepszym smaku i braku albo znacząco mniejszym kacu następnego dnia co mnie zaintrygowało. Znajomy ma z pracy dostęp do etanolu. Etanol ten nie jest spożywczy, podejrzewam że jest uzyskiwany chemicznie a nie przez destylację o czym też naczytałem się na tym portalu. No i ów kolega częstował nas kiedyś tym etanolem rozrobionym z wodą destylowaną do ok. 45%. Najpierw się tego bałem wiadomo jeszcze oślepnę albo coś. Ale piło to wiele osób i to w sporych ilościach i nikomu nigdy nic nie było. No to któregoś razu dałem się namówić i wchodziło naprawdę gładko, zapach był przyjemny jak na wódę i smak też. Jedna flaszka to było zbyt mało dla nas. Gospodarz miał w lodówce butelkę wódki znanej marki i... Padaka! była okropna w porównaniu z tym specyfikiem kolegi. Piłem tą wódkę nieraz i nie uważałem jej za najgorszą, ale kiedy napiłem się jej po owym specyfiku nagle poczułem jej tragiczną jakość. No i tak zacząłem czytać o tym jak pozyskiwać samemu ambrozję. Aktualnie jeszcze przeglądam forum w poszukiwaniu wiedzy, no i odkładam fundusze na zabawki W planach mam zmontować samemu aabratek. Celuję w spirytus do nalewek których już kilka zrobiłem i dobrej jakość wódkę zbożową. Pozdrawiam wszystkich
-
- Posty: 119
- Rejestracja: poniedziałek, 9 paź 2017, 19:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: whisky, burbon, owocówki, czysty 96%
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 182
- Rejestracja: sobota, 13 wrz 2014, 06:38
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy