Trochę inny sposób na starzenie.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
-
- Posty: 74
- Rejestracja: czwartek, 5 mar 2015, 20:03
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Mogę już śmiało napisać, że beczki są ekstra. Spróbowałem destylatów i według mnie są ekstra - dla porównania każdy trunek który wlałem miałem w szkle. Naprawdę czuć wyższość beczki pod każdym względem. A teraz ciekawostka co znalazłem u rodziców do palenia dekli - jest dla mnie super ale z regulatorem.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Na tą spirale kuchenki położyłbym jakąś blachę, wtedy w miarę równo Ci się podpiecze.
Opiekałem w ten sposób szczapki, na kuchence gazowej.
Opiekałem w ten sposób szczapki, na kuchence gazowej.
Ostatnio zmieniony piątek, 9 mar 2018, 22:44 przez masterpaw2, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Każdy dekiel robiłem różne próby. Efekty super w stosunku do opalania palnikiem. Na tej kuchence przy ok 15% mocy 45 minut już daje fajny efekt bez zwęglania zewnętrznej warstwy. Wiadomo , że każdy musi osiągnąć optymalne efekty pod swój gust.
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Ok. Zalałem dwa destylaty. Cukrówkę 2.5 razy robioną i destylat z półkowej winogronowo jabłkowy. Trzymałem 3mc i pierwsze próby pokazały, że trunek owocowy jest niesamowity a cukrówka - łagodba dość ale parkietem idzie. Tylko cukrówka była w niepalnej beczce.
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Kuba, ja Ci nie wróg, ale Twoje 3 lata na AD do czegoś już zobowiązuje. Jeśli nie robisz zwykłej buraczanki dębowej, to 3 miesiące nie jest żadnym terminem dla destylatu, czy on winogronny, czy jabłczany, czy mieszany. Każdy destyler przechodzi etap, jak to Lesgo zdaje się kiedyś nazwał, entuzjazmu ale poważni domorośli nie napiszą, że po kwartale już jest niesamowicie. Wierzę natomiast, że buraczanka klepką parkietową wali
Klepka
(parkietowa)
PS. W poniedziałek zamierzam nabyć deski dębowe amerykańskie i ja Wam wszystkim jeszcze pokażę! W tydzień będzie dżentelmen, a zwykły czarny jako odpady.
PS2. Pretendenr, jak Ty to robisz, że Twoje emo są takie ładniejsze?
Klepka
(parkietowa)
PS. W poniedziałek zamierzam nabyć deski dębowe amerykańskie i ja Wam wszystkim jeszcze pokażę! W tydzień będzie dżentelmen, a zwykły czarny jako odpady.
PS2. Pretendenr, jak Ty to robisz, że Twoje emo są takie ładniejsze?
-
Autor tematu - Posty: 2993
- Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 38 razy
- Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Trochę inny sposób na starzenie.
Co za emo?? Aj dont ander stend ...
Skąd weźmiesz dąb hamerykański?
Skąd weźmiesz dąb hamerykański?
Ostatnio zmieniony sobota, 10 mar 2018, 00:09 przez Pretender, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
I znowu się potwierdza, że człeka z kiścią grona na głowie doskonale rozumiem , kol. Pretender chodziło o Twoje niestandardowe emotki/emotikony.....? No chyba, żem głupie stworzenie i się na ludziach nie znam
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
O tym, że destylaty potrzebują dużo więcej to ja wiem. Ja poprostu miałem pewne obawy co do tych beczek po rozmowach z ludźmi - jedną z nich był metaliczny posmak destylatu, doszly do mnie opinie , że spirytus trzymany w kegu takie dawał. Pisząc , że beczki się super sprwdzają miałem na myśli wszystkie aspekty techniczne. Smak , czas leżakowania i dojrzałość trunku zrzuciłem na drugi plan. Powinienem był doprecyzować.
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A310F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
A moje rury jeszcze w Polsce - spawanie króćców, nóżek i rączek, wytrawianie, a później dalej w tułaczkę do speca z CNC.
Nie pochwalił się, bo namiar dostał od kol. Klepy i nie był na miejscu: http://ludwinscy.pl/Pretender pisze:To się nie pochwalił
A moje rury jeszcze w Polsce - spawanie króćców, nóżek i rączek, wytrawianie, a później dalej w tułaczkę do speca z CNC.
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 2917
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Byłem osobiście, bo przy okazji wyjazdu do Warszawy. Wywiązała się rozmowa i pan (Michał?) się zainteresował co i jak. Wreszcie mówi, że do nich sporo różnego rodzaju oryginałów przychodzi. Podstrunnicę, lutnie i skrzypeczki to banał. Noże i kolby do sztucera to już w ogóle tego. Ale że ludzie słuchawki i etui drzewianne do komórek strugają?! Tak, że z deklami dębowymi do wiadra to nie jesteś, Pretender, wcale jakimś, a my przez Ciebie, dziwakiem.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Trochę inny sposób na starzenie.
Nie boisz się, że deseczki na kaloryferku się z deczka pofalują, może lepiej byłoby je w suchym przewiewnym miejscu położyć, a na kaloryfer dać tylko jakiś mały kawałek, żeby zobaczyć jak się drewienko zachowa.klepa pisze:Już jest w trzech metrowych kawałkach i dziś położę na kaloryfer.
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......