Zwarzona cytrynówka
Witam,
Zrobilęm cytrynówkę. Cytryny + cukier + za mało wody = gesty syrop cytrynowy. Wlałem to do bimberku dość mocnego w proporcji pól na pół i niestety po 3 dnaich jest zważona. Galaretkowate drobinki plywają. Co z tym zrobić? Wesele za tydzień..
Zrobilęm cytrynówkę. Cytryny + cukier + za mało wody = gesty syrop cytrynowy. Wlałem to do bimberku dość mocnego w proporcji pól na pół i niestety po 3 dnaich jest zważona. Galaretkowate drobinki plywają. Co z tym zrobić? Wesele za tydzień..
Ostatnio zmieniony czwartek, 17 lip 2014, 08:00 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiony tytuł tematu
Powód: Poprawiony tytuł tematu
-
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek, 11 lip 2013, 18:09
- Ulubiony Alkohol: śliwowica, piwo, nalewki
- Lokalizacja: Łącko
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zważona cytrynówka
Cos takiego może się stac jeśli były pektyny.
Ale w soku cytrynowym? Chyba ze syrop zagotowywałeś z drobinami miąszu, ale też mało prawdopodobne.
Spróbój wlać do duzego garnka z uzyj blendera. Zawsze mozna sie tłumaczyc zę tak włąśnie ma być
Najważniejszeaby smakowo było wyśmienite
Ale w soku cytrynowym? Chyba ze syrop zagotowywałeś z drobinami miąszu, ale też mało prawdopodobne.
Spróbój wlać do duzego garnka z uzyj blendera. Zawsze mozna sie tłumaczyc zę tak włąśnie ma być
Najważniejszeaby smakowo było wyśmienite
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zważona cytrynówka
Jak robiłeś syrop cukrowy przez ogrzanie cytryn z cukrem i małą ilością wody to rozrobienie tego 1:1 ze spirytusem mogło spowodować ścięcie się białek i cząstek miąższu i wytrącenie się cukrów, ale te ostatnie powinny się rozpuścić po rozmieszaniu. Przecedź wszystko przez sitko, żeby większe paprochy oddzielić, a resztę zostaw w dużym naczyniu na 2-3 dni w zimnym miejscu. Większość drobniejszego osadu opadnie i będziesz mógł ściągnąć wężykiem lub zlać nalewkę i mieć klarowny trunek. Ja cytrynówkę zwykle podaję mętną z cząstkami owoców jako "wyrób z naturalnym miąższem" .
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Zważona cytrynówka
Posiekane 4kg cytryn zagotowałem przez kilka minut w garnku z 8 szklankami cukru + 2 szklankami wody. Mialem wlać pozostałe 6 szklanek wody ale teściu mnie podkusił że będzie za słabe i to był właśnie ten błąd.
Syrop wyszedł za słodki za gęsty. Po wlaniu do mojego mocnego samogonu powstały grudy galarety. Wczoraj filtrowałem kilka razy i jest lepiej ale nadal to nie jest to.
Pomysł na dziś - przefiltrować to kolejne kilka razy, dodać wody i zmiksować blenderem. Co myślicie?
Jest jeszcze opcja PEKTOENZYMU - ponoć rozpuszcza sok owocowy ale boje się że to jakieś chemiczne świństwo i można będzie się po tym pochorować.
Fotki wrzucę dziś, dziękuje za dotychczasowe wskazówki.
P.s W drugim gąsiąrku powstała nalewka na bimberze, rodzynkach, przepalance i miodzie - pychoootaaaaa
Syrop wyszedł za słodki za gęsty. Po wlaniu do mojego mocnego samogonu powstały grudy galarety. Wczoraj filtrowałem kilka razy i jest lepiej ale nadal to nie jest to.
Pomysł na dziś - przefiltrować to kolejne kilka razy, dodać wody i zmiksować blenderem. Co myślicie?
Jest jeszcze opcja PEKTOENZYMU - ponoć rozpuszcza sok owocowy ale boje się że to jakieś chemiczne świństwo i można będzie się po tym pochorować.
Fotki wrzucę dziś, dziękuje za dotychczasowe wskazówki.
P.s W drugim gąsiąrku powstała nalewka na bimberze, rodzynkach, przepalance i miodzie - pychoootaaaaa
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Zważona cytrynówka
Jeśli ten syrop miałeś bez farfocli to filtrowanie nie wiele da. Bo co chcesz odfiltrować? Tam nie ma ciał stałych.
Jest zżelowana pektyna z miąższu. To tak jakbyś chciał kisiel filtrować.
Obawiam sie że przez mieszanie, cedzenie etc. się upłynni. Ale jak postoi może zmów się "zgalarecić"
Optymalnym wyjściem było by zrobić 2 porcję cytrynówki Bez gotowania.
Obrać cienko skórkę i zalać spirytusem na 12 godzin
Cytryny wycisnąć sok przecedzić przez sito.
Połączyć sok z spirytusem znad skórek.
Zmieszać z nieudaną cytrynówką.
Rozcieńczyć wodą do odpowiedniego procentu
Ewentualnie dosłodzić
Jest zżelowana pektyna z miąższu. To tak jakbyś chciał kisiel filtrować.
Obawiam sie że przez mieszanie, cedzenie etc. się upłynni. Ale jak postoi może zmów się "zgalarecić"
Optymalnym wyjściem było by zrobić 2 porcję cytrynówki Bez gotowania.
Obrać cienko skórkę i zalać spirytusem na 12 godzin
Cytryny wycisnąć sok przecedzić przez sito.
Połączyć sok z spirytusem znad skórek.
Zmieszać z nieudaną cytrynówką.
Rozcieńczyć wodą do odpowiedniego procentu
Ewentualnie dosłodzić
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zważona cytrynówka
Nigdy nie wlewaj syropu do alkoholu - to jest powód powstawania różnych dziwactw, jak ten kisiel. Do syropu wlewamy alkohol przy intensywnym mieszaniu, wtedy ścinanie jest ograniczone do minimum, bo alkohol ulega prawie natychmiastowemu rozcieńczeniu.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Zważona cytrynówka
Syt[u]acja wyglada tak:
To co wcześniej fitrlowałem - przemęczyłęm jeszcze koljene 2 razy. W sumie przefiltrowane 7 razy przez ra[j]tuzę. Osadza się na niej jakby śluz.
Nalewka jest lekko mętna - niewyczówalne w smaku jedynie widoczne w kieliszku. Ale to nawet "swojsko" wyglada i tak zostawię. W sumie to nawet kupna cytrynówka jest lekko mętna. Mam wrażenie że odfiltrowalem sporo nuty smakowej cytryny. Ale i tak się cieszę że jest teraz ok. Najwyżej doprawie odrobinę ale już tylko zwykłym surowym sokiem z kilku cytryn.
Mam też zamiar do 5 litrów dolać 2 litry przegotowanej wody z 4 szklankami cukru by trochę obniżyć procenty - bo za mocno wali w głowę obecnie. Mam nadzieję że od tego się nic złego nei stanie
[Mod.]
Pisz staranniej!
To co wcześniej fitrlowałem - przemęczyłęm jeszcze koljene 2 razy. W sumie przefiltrowane 7 razy przez ra[j]tuzę. Osadza się na niej jakby śluz.
Nalewka jest lekko mętna - niewyczówalne w smaku jedynie widoczne w kieliszku. Ale to nawet "swojsko" wyglada i tak zostawię. W sumie to nawet kupna cytrynówka jest lekko mętna. Mam wrażenie że odfiltrowalem sporo nuty smakowej cytryny. Ale i tak się cieszę że jest teraz ok. Najwyżej doprawie odrobinę ale już tylko zwykłym surowym sokiem z kilku cytryn.
Mam też zamiar do 5 litrów dolać 2 litry przegotowanej wody z 4 szklankami cukru by trochę obniżyć procenty - bo za mocno wali w głowę obecnie. Mam nadzieję że od tego się nic złego nei stanie
[Mod.]
Pisz staranniej!
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zważona cytrynówka
Jak chcesz to rozcieńczać to dolej na początku połowę (1 litr) wody z cukrem, którą planujesz dodać, żeby się nie okazało, że dodając całość uzyskasz za słabą i zbyt rozcieńczoną nalewkę.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Zważona cytrynówka
Rzuciłem okiem na temat zaintrygowany tytułem. Zast. się po co ktoś sprawdzał wagę cytrynówki- ważyć.
Kolego, twoja nalewka się zwarzyła.
http://sjp.pl/zwarzy%E6
Kolego, twoja nalewka się zwarzyła.
http://sjp.pl/zwarzy%E6
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM