pawelklin

[pawelklin]

Cześć.
Na imię mam Paweł, mieszkam w Szamotułach. Wiek 40+, żona (póki co wspaniała i wyrozumiała), dwie córki, kot, pies. Mieszkanie + ogródek działkowy.

Jestem początkującym psotnikiem. Nie, zaraz..., przecież trochę już wiem. Właściwie to nawet wydaje mi się, jakbym znał wielu z Was. Przecież przez ostatnie dziewięć miesięcy (konto założyłem we wrześniu 2013 roku) czytam właściwie każdy post, pojawiający się na tym forum. Codziennie. Uczyłem się. Ciągle się uczę. Jestem pod wrażeniem wiedzy i zaangażowania osób, które piszą tu często (oraz tych piszących rzadko a mądrze). Bardzo, bardzo im dziękuję za ogromny wkład i czas poświęcony na ciągłe wzbogacanie tego forum i przy okazji moją edukację. Myślę, że najbardziej aktywni mogliby ze swoich postów wydać ciekawą książkę (do przemyślenia przez najbardziej aktywnych).

Do zostania psotnikiem skłoniło mnie Państwo. A dokładniej prawo i stawki akcyzowe. Uwielbiam nalewki owocowe. Wcześniej spirytus kupowałem. Rocznie robiłem 5-10 litrów gotowej nalewki, wydając kilkaset złotych na spirytus i pijąc je z gośćmi tylko przy ważniejszych okazjach. Po podwyżce akcyzy powiedziałem sobie, dość, basta! NIe stać mnie na to. Czas przejść do szarej strefy.

Tak więc nabyłem sprzęt (kolumna Aabratek LM+OVM, katalizator, keg 30L), dla mnie wypas. Zostałem praktykiem. Miniony weekend (s)pędziłem bardzo pracowicie. Jestem zadowolony. Oby więcej tak dobrze (s)pędzonych weekendów.

No nic, do roboty...

[Pretender]

Siemasz,
Ale żeś przysłodził ;D
Bardzo rozsądne podejście, sprzęt chociaż bez zdjęć i ipsu zapowiada się dobrze.
No nic, to do roboty ;D

[Kamal]

Siemka

[PETER29]

Witamy na forum. Super że zacząłeś od lektury, bo wiedziałeś czego chcesz. Oby więcej takich ludzi jak Ty.