testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...

Autor tematu
90020800313
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03

Post autor: 90020800313 »

Wczoraj złożyłem do kupy moja pierwsza kolumnę (typowy aabratek)
Keg 50L ocieplony pianką 1.5cm rura 160cm wypełniona około 30 zmywakami(chyba)ocieplona grubą otuliną chłodnica skręcona z 5m miedzianej rurki 8mm-musiałem przeciąć bo nie mogłem wysypać piasku napęd to 2 grzałki 2kw+1.4kw
dzisiaj chciałem "przepalić ją na sucho" więc wlałem około 30 litrów czystej wody i zaczęłem gotować. Niestety instalacja pozwoliła na użycie tylko 1 grzałki. Kolumna zagrzewała się prawie godzinę na wolnym powietrzu (ok +3 stopni) czyli raczej dość prędko. I tu nasuwa się moje pytanie bo nie ukrywam że trochę się bałem pierwszego startu-czy nagły wzrost(około 30 sek.) z 4 stopni do 98.8(bo na tylu się zatrzymała i tak już została) jest normalny???no i czy tak wysoka temperatura to rzecz normalna? Jak sobie pomyśle, że mam ustabilizować ją na około 78 a ja tu mam prawie 99 to strach nie pozwoli mi na wlanie do kega nastawu:( sądząc po wszystkim co tu na forum
przeczytałem to chyba wszystko zrobiłem dobrze ale nie mam regulatora do grzałek. Czy to dlatego miałem tak wysoką temperaturę? Niech ktoś doświadczony rozwieje moje wątpliwości....będę wdzieczny...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2012, 17:33 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: O ogonkach kolega zapomina.
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: radius »

Kolego, a jaką ty chciałeś mieć temperaturę skoro gotowałeś czystą wodę :?:
Gdy pogotujesz nastaw to wtedy będziesz mógł myśleć o stabilizacji kolumny. Poczytaj trochę forum, żebyś potem nie był zdziwiony, że na głowicy masz 77,8 a nie 78,3 st. ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: Zygmunt »

Gdzie jest sonda termometru? Wzrost temperatury to rzecz dość normalna, następuje szybko na szczycie, ale w wypełnieniu widać go wcześniej. Ba, nawet łapą można dotknąć rurę i czuć jak ciepło "się wspina" w trakcie rozgrzewania.
Regulator Ci się z pewnością przyda, żeby w pełni wykorzystać kolumnę. Daj fotkę złożonego zestawu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: pokrec »

Temperatura wrzenia jest ustalana przez rodzaj cieczy, tego nie zmienisz, choćbyś miał nawet regulator na mikroprocesorze (poza, oczywiście zmianami ciśnienia w kegu, ale to w naszej działalności nie jest ani bezpieczne, ani celowe, chyba, że masz naukową ciekawość i życie do stracenia). Ciecz albo wrze (jak dostarczasz więcej energii niż jest tracone) albo nie. Możesz co najwyżej regulowac intensywnośc wrzenia, ale temperatury wrzenia cieczy nie zmienisz ani o 0,01 stopnia. W przypadku pracy na mieszaninie cieczy o róznych prężnościach par w temperaturze wrzenia tej mieszaniny temperaturę na głowicy regulujesz wyłacznie refluksem (zwiększenie refluksu oznacza spadek temperatury, ale nigdy poniżej temp. wrzenia składnika o większej prężności par), zmniejszenie refluksu powoduje zwiększenie temperatury na głowicy (maksymalnie do temperatury wrzenia mieszaniny w kotle). Intensywnościa grzania regulujesz tylko stan zalania kolumny. Za duże grzanie przy danym refluksie objawia się najczęściej bulgotaniem w kolumnie a zaraz potem pluciem mętnym zacierem przez kolumnę.
Cała sztuka polega na tym, żeby tak dobrać refluks i moc grzania, żeby pracowac zaraz poniżej progu zalania.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
90020800313
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: 90020800313 »

kurde tyle się napisałem i gdzieś mi to zginęło. Więc termometr jest w głowicy powyżej rurki powrotu. Jest tam wywiercona dziurka średnicy sondy ale w przyszłości dospawam rurkę. Troszkę mnie panowie uspokoili więc w niedziele będę działał (przy okazji zrobię fotki całości) . I jeszcze jedna sprawa-czy jeżeli grzałka 1400W utrzymała temperaturę wody na ww poziomie to czy mogę w taki sposób i czy wogóle się da gotować nastaw bez regulatora????
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2012, 23:48 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pisz poprawnie to nie zginie.
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: Partyzant »

Widać że bardzo ciężko wymyślić jaką kolwiek nazwę bo zaczynamy się posługiwać już numerami. Gościu co napisał posta mógł śmiało zamieścić choćby "abc" a nie jakiś numer telefonu... Bez jaj :!:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: Zygmunt »

da gotować nastaw bez regulatora????
Prysznic z hydrantu też weźmiesz- ale czy to będzie przyjemne i efektywne?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
90020800313
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: 90020800313 »

OK czyli potrzebuje koniecznie regulatora.
Panie PARTYZANT-dla mnie abc to to samo co 123 wiec nie widzę problemu a jedynie niepotrzebne nikomu jęki ;) login to login. Dla ścisłości Patryk z tej strony.
Co do pisania poprawnie to używanie polskich znaków nie jest łatwą sprawą dla kogoś kto na co dzień ich nie używa bo nie musi bądź nie może więc może odrobinę wyrozumiałości.
Kolega pokrec w poście wyżej też zapomina o ogonkach ale mnie się to tak mocno w oczy nie rzuca żeby jego wypowiedź dyskwalifikować ;)
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura

Post autor: radius »

OK czyli potrzebuje koniecznie regulatora.
Koniecznie, to może stwierdzenie trochę na wyrost. Wszystko zależy od tego jak zbudowana jest kolumna. Dobierając odpowiednią moc grzałki do średnicy kolumny i umiejętnie na niej pracując, można sobie poradzić bez regulatora. Sam przez długi czas pracowałem bez niego. Inna sprawa, że bardzo ułatwia życie :lol:
Poczytaj ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/projek ... e%20kolumn
SPIRITUS FLAT UBI VULT
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”