Wczoraj złożyłem do kupy moja pierwsza kolumnę (typowy aabratek)
Keg 50L ocieplony pianką 1.5cm rura 160cm wypełniona około 30 zmywakami(chyba)ocieplona grubą otuliną chłodnica skręcona z 5m miedzianej rurki 8mm-musiałem przeciąć bo nie mogłem wysypać piasku napęd to 2 grzałki 2kw+1.4kw
dzisiaj chciałem "przepalić ją na sucho" więc wlałem około 30 litrów czystej wody i zaczęłem gotować. Niestety instalacja pozwoliła na użycie tylko 1 grzałki. Kolumna zagrzewała się prawie godzinę na wolnym powietrzu (ok +3 stopni) czyli raczej dość prędko. I tu nasuwa się moje pytanie bo nie ukrywam że trochę się bałem pierwszego startu-czy nagły wzrost(około 30 sek.) z 4 stopni do 98.8(bo na tylu się zatrzymała i tak już została) jest normalny???no i czy tak wysoka temperatura to rzecz normalna? Jak sobie pomyśle, że mam ustabilizować ją na około 78 a ja tu mam prawie 99 to strach nie pozwoli mi na wlanie do kega nastawu:( sądząc po wszystkim co tu na forum
przeczytałem to chyba wszystko zrobiłem dobrze ale nie mam regulatora do grzałek. Czy to dlatego miałem tak wysoką temperaturę? Niech ktoś doświadczony rozwieje moje wątpliwości....będę wdzieczny...
testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2012, 17:33 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: O ogonkach kolega zapomina.
Powód: O ogonkach kolega zapomina.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Kolego, a jaką ty chciałeś mieć temperaturę skoro gotowałeś czystą wodę
Gdy pogotujesz nastaw to wtedy będziesz mógł myśleć o stabilizacji kolumny. Poczytaj trochę forum, żebyś potem nie był zdziwiony, że na głowicy masz 77,8 a nie 78,3 st.
Gdy pogotujesz nastaw to wtedy będziesz mógł myśleć o stabilizacji kolumny. Poczytaj trochę forum, żebyś potem nie był zdziwiony, że na głowicy masz 77,8 a nie 78,3 st.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Gdzie jest sonda termometru? Wzrost temperatury to rzecz dość normalna, następuje szybko na szczycie, ale w wypełnieniu widać go wcześniej. Ba, nawet łapą można dotknąć rurę i czuć jak ciepło "się wspina" w trakcie rozgrzewania.
Regulator Ci się z pewnością przyda, żeby w pełni wykorzystać kolumnę. Daj fotkę złożonego zestawu.
Regulator Ci się z pewnością przyda, żeby w pełni wykorzystać kolumnę. Daj fotkę złożonego zestawu.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Temperatura wrzenia jest ustalana przez rodzaj cieczy, tego nie zmienisz, choćbyś miał nawet regulator na mikroprocesorze (poza, oczywiście zmianami ciśnienia w kegu, ale to w naszej działalności nie jest ani bezpieczne, ani celowe, chyba, że masz naukową ciekawość i życie do stracenia). Ciecz albo wrze (jak dostarczasz więcej energii niż jest tracone) albo nie. Możesz co najwyżej regulowac intensywnośc wrzenia, ale temperatury wrzenia cieczy nie zmienisz ani o 0,01 stopnia. W przypadku pracy na mieszaninie cieczy o róznych prężnościach par w temperaturze wrzenia tej mieszaniny temperaturę na głowicy regulujesz wyłacznie refluksem (zwiększenie refluksu oznacza spadek temperatury, ale nigdy poniżej temp. wrzenia składnika o większej prężności par), zmniejszenie refluksu powoduje zwiększenie temperatury na głowicy (maksymalnie do temperatury wrzenia mieszaniny w kotle). Intensywnościa grzania regulujesz tylko stan zalania kolumny. Za duże grzanie przy danym refluksie objawia się najczęściej bulgotaniem w kolumnie a zaraz potem pluciem mętnym zacierem przez kolumnę.
Cała sztuka polega na tym, żeby tak dobrać refluks i moc grzania, żeby pracowac zaraz poniżej progu zalania.
Cała sztuka polega na tym, żeby tak dobrać refluks i moc grzania, żeby pracowac zaraz poniżej progu zalania.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
kurde tyle się napisałem i gdzieś mi to zginęło. Więc termometr jest w głowicy powyżej rurki powrotu. Jest tam wywiercona dziurka średnicy sondy ale w przyszłości dospawam rurkę. Troszkę mnie panowie uspokoili więc w niedziele będę działał (przy okazji zrobię fotki całości) . I jeszcze jedna sprawa-czy jeżeli grzałka 1400W utrzymała temperaturę wody na ww poziomie to czy mogę w taki sposób i czy wogóle się da gotować nastaw bez regulatora????
Ostatnio zmieniony piątek, 13 sty 2012, 23:48 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Pisz poprawnie to nie zginie.
Powód: Pisz poprawnie to nie zginie.
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Widać że bardzo ciężko wymyślić jaką kolwiek nazwę bo zaczynamy się posługiwać już numerami. Gościu co napisał posta mógł śmiało zamieścić choćby "abc" a nie jakiś numer telefonu... Bez jaj
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Prysznic z hydrantu też weźmiesz- ale czy to będzie przyjemne i efektywne?da gotować nastaw bez regulatora????
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 3
- Rejestracja: piątek, 30 lip 2010, 17:03
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
OK czyli potrzebuje koniecznie regulatora.
Panie PARTYZANT-dla mnie abc to to samo co 123 wiec nie widzę problemu a jedynie niepotrzebne nikomu jęki login to login. Dla ścisłości Patryk z tej strony.
Co do pisania poprawnie to używanie polskich znaków nie jest łatwą sprawą dla kogoś kto na co dzień ich nie używa bo nie musi bądź nie może więc może odrobinę wyrozumiałości.
Kolega pokrec w poście wyżej też zapomina o ogonkach ale mnie się to tak mocno w oczy nie rzuca żeby jego wypowiedź dyskwalifikować
Panie PARTYZANT-dla mnie abc to to samo co 123 wiec nie widzę problemu a jedynie niepotrzebne nikomu jęki login to login. Dla ścisłości Patryk z tej strony.
Co do pisania poprawnie to używanie polskich znaków nie jest łatwą sprawą dla kogoś kto na co dzień ich nie używa bo nie musi bądź nie może więc może odrobinę wyrozumiałości.
Kolega pokrec w poście wyżej też zapomina o ogonkach ale mnie się to tak mocno w oczy nie rzuca żeby jego wypowiedź dyskwalifikować
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: testowe gotowanie i wielka niewiadoma...temperatura
Poczytaj ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/projek ... e%20kolumn
Koniecznie, to może stwierdzenie trochę na wyrost. Wszystko zależy od tego jak zbudowana jest kolumna. Dobierając odpowiednią moc grzałki do średnicy kolumny i umiejętnie na niej pracując, można sobie poradzić bez regulatora. Sam przez długi czas pracowałem bez niego. Inna sprawa, że bardzo ułatwia życieOK czyli potrzebuje koniecznie regulatora.
Poczytaj ten temat http://alkohole-domowe.com/forum/projek ... e%20kolumn
SPIRITUS FLAT UBI VULT