Smród buraka cukrowego.
Witajcie, czy normalnym jest smród buraka z destylatu? Zaznaczę iż nikt prócz mnie nie wyczuł (prócz żony, która wyczuliłem na co zwrócić uwagę). Destylat był rektyfikowany dwukrotnie, z filtracją na kolumnie szklanej z węglem pomiędzy rektyfikacjami, z dolnym napływem, druga rektyfikacja metodą 2,5 (mniej więcej, pierwszy odbiór przedgonów moc ~50%, drugi ciut powyżej 20%, po odebraniu przedgonów pierwszy litr z hakiem do ponownego oczyszczania, odebrane na gotowo 7 litrów, plus kolejne około 2 na dolewkę do kolejnych destylacji). Da się coś z tym zrobić, czy to już taki urok samogonu z cukru buraczanego?
Re: Smród buraka cukrowego.
Serwus
Smród? Niema prawa śmierdzieć. Ale...
Nawet po dokładnym cięciu frakcji, dwukrotnej, pełnej rektyfikacji, użytym buforze, smak surowca, moim zdaniem, zawsze będzie wyczuwalny. Węgiel tego nie zatrzyma. Przerabiałem temat. Natomiast dziwię się, że nawet po metodzie 2,5 wyczuwasz smród?. Jeśli śmierdzi, pogonów może kolega nałapał i tyle. Rekta z buforkiem była? Poza tym, że finałowa rektyfikacja, poniżej tych 20% powinna być, trudno się do czegokolwiek doczepić. Więcej danych prosimy. Mam na myśli Blg nastawu, temperaturę fermentacji, użyty sprzęt etc.
Smród? Niema prawa śmierdzieć. Ale...
Nawet po dokładnym cięciu frakcji, dwukrotnej, pełnej rektyfikacji, użytym buforze, smak surowca, moim zdaniem, zawsze będzie wyczuwalny. Węgiel tego nie zatrzyma. Przerabiałem temat. Natomiast dziwię się, że nawet po metodzie 2,5 wyczuwasz smród?. Jeśli śmierdzi, pogonów może kolega nałapał i tyle. Rekta z buforkiem była? Poza tym, że finałowa rektyfikacja, poniżej tych 20% powinna być, trudno się do czegokolwiek doczepić. Więcej danych prosimy. Mam na myśli Blg nastawu, temperaturę fermentacji, użyty sprzęt etc.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: piątek, 29 lis 2013, 17:25
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 46 razy
Re: Smród buraka cukrowego.
Nie jestem rolnikiem ani super destylerem - ale szukałbym tutaj przyczyny w nadmiernym nawożeniu chemią typu azofoska. Raz robiłe taki destylat z ziemniaków i tez capił smrodem - aż rolnik mi powiedział, że powinienem kupić ziemniaki nawożone obornikiem a nie prochami od koncernów. I oczywiście miał rację, drugi destylat na tych "naturalnych" ziemniakach był idealny.
Lubię to co naturalne