Brakuje mi na portalu AD lub forum tegoż portalu; słownika terminologicznego. Nie tylko mi, ale pewnie wielu początkującym miłośnikom wszelakich alkoholi domowych ułatwiłoby przyswajanie wiedzy teoretycznej.
Jest szansa że Rada Nadzorcza pochyli się nad tym problemem i wspólnie z innym doświadczonymi internautami opracuje taki słownik?
Słownik terminologiczny
-
- Posty: 71
- Rejestracja: niedziela, 28 sie 2011, 20:35
- Krótko o sobie: Absolwent UP WTD
- Ulubiony Alkohol: Bimberek
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Słownik terminologiczny
-
Autor tematu - Posty: 103
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2012, 20:20
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Słownik terminologiczny
Dziękuję Szczurek za odpowiedz, wiem że intencje masz dobre........ ale to jest SŁOWNICZEK i to w wersji mini ja napisałem: SŁOWNIK
...... jednemu pieniążki, drugiemu pieniądze ........ niby to samo, a jednak........
...... jednemu pieniążki, drugiemu pieniądze ........ niby to samo, a jednak........
http://www.youtube.com/watch?v=tDTQQWSmo8s&feature=related
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Słownik terminologiczny
Dobrze Cię rozumiem, kiedy zaczynałem czytać forum to nieraz zachodziłem w głowę co to są te CM, LM ,VM, RR, stosunki refluksu do odbioru, powrotu i inne stosunki..
Nie miałem doświadczenia z kolumnami i ten język to było dla mnie totalne novum
Czytałem nieraz po dwa razy i dalej ciężko było zrozumieć.
Tylko dzięki temu że mam ostatnio ciut więcej czasu niż kiedyś i poświęcam jego część na kształcenie doszedłem krok po kroczku co jak i z czym.
Myślę że wystarczyłoby po prostu rozbudować istniejący słowniczek na zasadzie;
nie wiesz- szukasz
nie znalazłeś- wpisujesz niezrozumiałą frazę do słowniczka (tutaj ukłon do mod-ów żeby dało się to zrobić) i czekasz na wyjaśnienie.
Nie miałem doświadczenia z kolumnami i ten język to było dla mnie totalne novum
Czytałem nieraz po dwa razy i dalej ciężko było zrozumieć.
Tylko dzięki temu że mam ostatnio ciut więcej czasu niż kiedyś i poświęcam jego część na kształcenie doszedłem krok po kroczku co jak i z czym.
Myślę że wystarczyłoby po prostu rozbudować istniejący słowniczek na zasadzie;
nie wiesz- szukasz
nie znalazłeś- wpisujesz niezrozumiałą frazę do słowniczka (tutaj ukłon do mod-ów żeby dało się to zrobić) i czekasz na wyjaśnienie.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Słownik terminologiczny
@pogezan
Chyba z motyką na słońce się zamierzasz.
Ten słowniczek zacytowany wyżej dla początkującego jest w sam raz.
Jak się z nim zapoznasz zaczynając Te hobby to póżniej z czasem zaczniesz zadawać odpowiednio pytania i przy pomocy wójka Google dowiesz się reszty...
A stworzenie SŁOWNIKA -jak piszesz- to jest to taki ogrom pracy, że życia by Ci zabrakło.
W kazdym bądż razie życzę powodzenia.
Ktoś musi zacząć.
Być może inni się też przyłączą.
Chyba z motyką na słońce się zamierzasz.
Ten słowniczek zacytowany wyżej dla początkującego jest w sam raz.
Jak się z nim zapoznasz zaczynając Te hobby to póżniej z czasem zaczniesz zadawać odpowiednio pytania i przy pomocy wójka Google dowiesz się reszty...
A stworzenie SŁOWNIKA -jak piszesz- to jest to taki ogrom pracy, że życia by Ci zabrakło.
W kazdym bądż razie życzę powodzenia.
Ktoś musi zacząć.
Być może inni się też przyłączą.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 103
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2012, 20:20
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Słownik terminologiczny
@Emiel Regis, nic dodać, nic ująć. Z ust mi to wyjąłeś
@lesgo58, ja motyką na słońce, ani na nikoko, się nie zamierzam raz jeden zamierzyłem się na ZOMO-wca, w ramach praktycznej wymiany poglądów na temat wolności do wypowiedzi i zgromadzeń i .... do dzisiaj plecy mnie bolą na to wspomnienie...... a w tamtej chwili nie było szybszego ssaka niż Pogezan, ani szybszego ptaka........ niż ptak Pogezana,,,,,, razem tak szybko się ewakuowali.
lesgo58, musiałeś szybko przeczytać mój pierwszy post; to ja proszę żebyście Wy (czyli praktycy) napisali taki słownik. A google......... wiem do czego służy i nawet odrobinę potrafię się nim posługiwać Tylko zważ że odsyłanie kogoś kto zadał pytanie do wyszukiwarek, zabija według mnie istote forum DYSKUSYJNEGO. Przerabianie tematu na 99 % for w Polsce pt.:"Zanim zapytasz, przeczytaj"..... już jest tak nudne, tak banalne że opuszczę na to kurtynę milczenia. A ten 1% gdzie można zadać z pozoru najbardziej infantylne pytanie (ważne żeby dotyczyło tematyki forum) i dostanie się odpowiedz chętnie wskażę osobom zainteresowanym.
Jeżeli nie ma możliwości lub potrzeby napisania takiego słownika na potrzeby początkujących użytkowników, powiem trudno, świat mi się nie zawali z tego powodu i nadal z przyjemnością będę uczestniczył w "życiu" tego forum
@lesgo58, ja motyką na słońce, ani na nikoko, się nie zamierzam raz jeden zamierzyłem się na ZOMO-wca, w ramach praktycznej wymiany poglądów na temat wolności do wypowiedzi i zgromadzeń i .... do dzisiaj plecy mnie bolą na to wspomnienie...... a w tamtej chwili nie było szybszego ssaka niż Pogezan, ani szybszego ptaka........ niż ptak Pogezana,,,,,, razem tak szybko się ewakuowali.
lesgo58, musiałeś szybko przeczytać mój pierwszy post; to ja proszę żebyście Wy (czyli praktycy) napisali taki słownik. A google......... wiem do czego służy i nawet odrobinę potrafię się nim posługiwać Tylko zważ że odsyłanie kogoś kto zadał pytanie do wyszukiwarek, zabija według mnie istote forum DYSKUSYJNEGO. Przerabianie tematu na 99 % for w Polsce pt.:"Zanim zapytasz, przeczytaj"..... już jest tak nudne, tak banalne że opuszczę na to kurtynę milczenia. A ten 1% gdzie można zadać z pozoru najbardziej infantylne pytanie (ważne żeby dotyczyło tematyki forum) i dostanie się odpowiedz chętnie wskażę osobom zainteresowanym.
Jeżeli nie ma możliwości lub potrzeby napisania takiego słownika na potrzeby początkujących użytkowników, powiem trudno, świat mi się nie zawali z tego powodu i nadal z przyjemnością będę uczestniczył w "życiu" tego forum
http://www.youtube.com/watch?v=tDTQQWSmo8s&feature=related
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Słownik terminologiczny
Tak słownik istnieje i nie wiem dlaczego zniknął z portalu. Już zasygnalizowałem Qbie
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Słownik terminologiczny
@pogezan
Broń Boże ,żebym Ciebie gdziekolwiek odsyłał ( coś ostatnio moje posty są mało komunikatywne).
Sam już to przeszedłem.
Ale jednego też się nauczyłem.
Aby coś się stało na jakimkolwiek forum, to najlepiej samemu zrobić pierwszy krok...Po następnych ruchach współuczestników już będziesz miał orientacje - czy Twój apel trafił na właściwy grunt...
A taki apel ,żeby ktoś czymś się zajął lub zrobił, bo ja mam taką potrzebę - to zawsze trafi na szydercze i prześmiewcze docinki.
Broń Boże ,żebym Ciebie gdziekolwiek odsyłał ( coś ostatnio moje posty są mało komunikatywne).
Sam już to przeszedłem.
Ale jednego też się nauczyłem.
Aby coś się stało na jakimkolwiek forum, to najlepiej samemu zrobić pierwszy krok...Po następnych ruchach współuczestników już będziesz miał orientacje - czy Twój apel trafił na właściwy grunt...
A taki apel ,żeby ktoś czymś się zajął lub zrobił, bo ja mam taką potrzebę - to zawsze trafi na szydercze i prześmiewcze docinki.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
Autor tematu - Posty: 103
- Rejestracja: wtorek, 1 maja 2012, 20:20
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Słownik terminologiczny
lesgo58
ps. Qba......... oddaj słownik.
To ja się zagalopowałem ze swoimi filozofowaniem i to nie najwyższych lotów, wbrew punktom 5 i 6 Regulaminu Forum, oraz pkt. 2..... bo ja tylko 1 raz, a punkt 2 wyrażnie nakazuje 3 razy.lesgo58 pisze:@pogezan
Broń Boże ,żebym Ciebie gdziekolwiek odsyłał ( coś ostatnio moje posty są mało komunikatywne).
lesgo58
ps. Qba......... oddaj słownik.
http://www.youtube.com/watch?v=tDTQQWSmo8s&feature=related
Pozdrawiam
Pozdrawiam