Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Zbiór wiadomości o podgrzewaniu destylatorów.

Autor tematu
hexe
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 paź 2011, 14:53
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: hexe »

Mam takie małe pytanie. Właśnie przyszły do mnie zamówione grzałki (GRB, 1400 i 2000 W w kształcie UU)mocowane na dwa otwory które to idealnie pasują do mojego kega. I tutaj małe zdziwienie. Czytając instrukcję (co z reguły mi się nie zdarza - mogłem cholera nie czytać nie miałbym teraz wątpliwości) natknąłem się na informację że grzałka nie nadaje się do zbiorników ze stali nierdzewnej :shock: Olać tą jakże niepokojąca informację czy mam zacząć się martwić że wtopiłem z grzałkami??
alembiki
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: Zygmunt »

Chodzi o zjawisko korozji elektrochemicznej. W skrócie: używaj grzałek jak chcesz, ale za kilka lat Ci przerdzewieją :)
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
hexe
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 paź 2011, 14:53
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: hexe »

Hmmmm czyli co najwyżej grozi mi to wymianą grzałek na "właściwe" za kilka lat ?? No to nie jest to taka zła wizja bo juz myślałem ze wywaliłem kase w błocko :D A za kilka lat to już pewnie będą jakieś cuda oparte na atomie to sobie wymienię :mrgreen:
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: pokrec »

Za kilka lat, jak dalej tak pójdzie, to żywcem nie będzie czego wsadzić do kotła a Ty się o grzałki za te kilka lat martwisz...
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
hexe
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 paź 2011, 14:53
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: hexe »

pokrec pisze:Za kilka lat, jak dalej tak pójdzie, to żywcem nie będzie czego wsadzić do kotła a Ty się o grzałki za te kilka lat martwisz...
Wsadzę teściową jak dożyje :mrgreen:
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: pokrec »

To Twoja teściowa jest aż taka słodka? Bo drożdze niczego innego poza cukrem nie ruszają.
Ja nie mam teściowej w ogóle (i nigdy nie miałem, pędzę sobie spokojny zywot kawalera) i nie znam tych przyjemności. Kiedyś mój kumpel w liceum desperował, że za 10 lat wszyscy przyjdziemy na spotkanie z żonami a on najwyżej z flaszka pod pachą. Idzie 20 lat od matury i... żona go nie puszcza na spotkania a z flaszką, to zgadnij, kto przychodzi :evil:
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

Autor tematu
hexe
10
Posty: 15
Rejestracja: środa, 5 paź 2011, 14:53
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Pytanie o grzałki - wtopiłem czy też nie??

Post autor: hexe »

No co jak co ale na teściów narzekać nie mogę. No ale raz na jakiś czas przydałoby się teściową przedestylować coby wyciągnąć z niej co szlachetniejsze cechy :mrgreen:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Grzanie”