PROBLEM Z ZACIEREM
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
-
- Posty: 38
- Rejestracja: niedziela, 21 cze 2009, 23:02
-
- Posty: 305
- Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
- Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
- Ulubiony Alkohol: RUM
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: PROBLEM Z ZACIEREM
Hej Roberto.
Nie pękaj i dodaj do pozostałości po destylacji cukier i wodę oraz drożdże. Na 3.5 litra breji daj jakiś 1 kilogram cukru . Zrób matkę drożdżową ( ja proponuję drożdże od babuni ) i niech to sobie hula aż do końca procesu. A potem na rury . Nie zapomnij napisać czy wyszło.
Nie pękaj i dodaj do pozostałości po destylacji cukier i wodę oraz drożdże. Na 3.5 litra breji daj jakiś 1 kilogram cukru . Zrób matkę drożdżową ( ja proponuję drożdże od babuni ) i niech to sobie hula aż do końca procesu. A potem na rury . Nie zapomnij napisać czy wyszło.
POZDRAWIAM kwachu !
-
- Posty: 407
- Rejestracja: niedziela, 8 lis 2009, 18:47
- Krótko o sobie: Majster
- Ulubiony Alkohol: Nalewka aptekarska i polskie krafty
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: PROBLEM Z ZACIEREM
Kwachu, ale co kolega roberto ma poczynić z resztą nastawu? Drożdże pewnie padły z głodu, na restart nastaw może być już za mocny (ma przynajmniej 4%)...
Nie chodziło tu o pozostałości z kotła - ale z podanym sposobem ich utylizacji się zgadzam
Nie chodziło tu o pozostałości z kotła - ale z podanym sposobem ich utylizacji się zgadzam
"Nigdy nie polemizuj z idiotą. On najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona siłą własnych argumentów."