Problem z pędzeniem, grzanie i mętny destylat
Witam wszystkich. Pierwszy problem polega na tym, że po wyłączeniu jednej grzałki alkohol przestaje kapać choć temperatura na kegu utrzymuje się taka sama (ok. 94st.) Drugi problem to taki, że podczas ostatniego pędzenia razem z alkoholem zaczął kapać dziwny męt jakby drożdże. Jeśli ktoś zna tego przyczynę proszę o podpowiedź. Keg. 30l, wysokość kolumny 120cm, 6x zimne palce, grzałki 1x2000w, 1x1400w. Pozdrawiam
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: PROBLEM Z PĘDZENIEM
Bardzo lakonicznie to wszystko opisałeś, zawsze jesteś taki oszczędny w słowach
Ale spróbujmy.
Pierwszy problem; po zmniejszeniu mocy grzania, zmniejsz również przepływ przez zimne palce i tylko nim reguluj odbiór destylatu.
Drugi problem; prawdopodobnie nie do końca przefermentowany nastaw lub nie sklarowany i grzanie ze zbyt dużą mocą przyczyniły się do porywania "mętów" do kolumny.
Ale spróbujmy.
Pierwszy problem; po zmniejszeniu mocy grzania, zmniejsz również przepływ przez zimne palce i tylko nim reguluj odbiór destylatu.
Drugi problem; prawdopodobnie nie do końca przefermentowany nastaw lub nie sklarowany i grzanie ze zbyt dużą mocą przyczyniły się do porywania "mętów" do kolumny.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Re: PROBLEM Z PĘDZENIEM
Termostatu żadnego nie mam same grzałki. Zawsze zaczynało kapać przy 80st i tak do 94st a ostatnim razem dopiero przy 94 i męt a co do grzania to chyba muszę zrobić osobne zasilanie wody na zimne palce i osobne na chłodnicę wtedy będę mógł regulować odbiór destylatu. Dziękuję za informacje i pozdrawiam.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: PROBLEM Z PĘDZENIEM
Czyli z nastawem coś poszło nie tak, nie było w nim alkoholu. Co było w zamian, nie wiem, ale pewnie to niewiadome powodowało zmętnienie. Ile tego nakapało i jakie to mocne?fox2011 pisze: Zawsze zaczynało kapać przy 80st i tak do 94st a ostatnim razem dopiero przy 94
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
Re: Problem z pędzeniem.
Podepnę się pod temat... od trzech pędzeń mam ten sam powtarzający się problem a mianowicie , kolumna na początku działa normalnie i kapie tak jak się należy , ale po około 1 litrze urobku kolumna zaczyna działać dziwnie i przestaje praktycznie kapać temperatura pomału rośnie . Po uzyskaniu około 80c na szczycie kolumny nagle zaczyna lecieć jakby kolumna wypluwała urobek wylatuje około 200ml lub trochę więcej no i procenty spadają drastycznie , pierwsze wyplucie to około 50 procent a później coraz mniejsze stężenie . Zaznaczam ze wcześniej nie miało to miejsca i kolumna działała wręcz idealnie. ratujcie!!!
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Problem z pędzeniem.
Może napisz jaka kolumna (wypełnienie, system, itp.) , czym grzejesz, jaki był wsad (parametry nastawu i na czym był robiony), jak prowadzisz odbiór, co leci. Nie wyczarujemy sobie tych wiadomości, a bez nich raczej ciężko pomóc.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 24
- Rejestracja: sobota, 7 maja 2011, 13:26
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Podziękował: 1 raz
Re: Problem z pędzeniem.
Mój sprzęt to keg 30,zamontowana grzałka 1500W
Regulator mocy grzania zakupiony od kolegi z forum.
Kolumna 1,5metra plus zimne palce, cała ocieplona wraz z kegem, wypełnienie sprężynki i na samą górę szklane rureczki.
Nastaw od jakiegoś czasu tylko robię Wujka Jessi.Puszczam go z zimnymi palcami jak chce uzyskać bimberek a jak Jessiego to bez ZP. Co do odbioru to od 0,7-1l skapywało na godzinę, później trochę wolniej leci.
Nic się wcześniej nie działo a działała wręcz idealnie i stabilnie, myślę aby rozkręcić wszytko wysypać wkład wygotować go i skręcić raz jeszcze może to pomoże.
Regulator mocy grzania zakupiony od kolegi z forum.
Kolumna 1,5metra plus zimne palce, cała ocieplona wraz z kegem, wypełnienie sprężynki i na samą górę szklane rureczki.
Nastaw od jakiegoś czasu tylko robię Wujka Jessi.Puszczam go z zimnymi palcami jak chce uzyskać bimberek a jak Jessiego to bez ZP. Co do odbioru to od 0,7-1l skapywało na godzinę, później trochę wolniej leci.
Nic się wcześniej nie działo a działała wręcz idealnie i stabilnie, myślę aby rozkręcić wszytko wysypać wkład wygotować go i skręcić raz jeszcze może to pomoże.
Ostatnio zmieniony środa, 18 wrz 2013, 13:13 przez Emiel Regis, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja
Powód: interpunkcja