Szansa jest ale chcę to zrobić kompleksowo a teraz jestem w niedoczasie z różnymi pracami. Jak się obrobię to zrobię fotki i coś napiszę.
14.09.
Dziś mi się udało zrobić parę fotek. Sorry za jakość ale sprzęt stoi pod zagraconą wiatą.
prasa góra.jpeg
Łączenie na wpust wzmocnione śrubą M12.
prasa dół.jpeg
Na sznureczku z lewej wisi korek do zatykania odpływu. To czerwone to obejma gumowa do przytrzymywania worka filtracyjnego przy napełnianiu prasy. Kosz stoi na perforowanej podstawie co zwiększa powierzchnię wypływu cieczy podczas wyciskania.
perforowana podstawa kosza.jpeg
Widoczne w tylnej części śrubki pozycjonują kosz centralnie w prasie.
kosze.jpeg
Od lewej najstarszy kosz z klepek jesionowych, następny z dwóch bębnów od pralek i ostatni kupny na OLX.
wyposażenie.jpeg
Perforowana podstawa kosza, taca ociekowa, tłoczysko, dwa stołki dystansowe.
tłoczysko.jpeg
Tłoczysko z klepek bukowych i jesionowych. Warto je wyposażyć w jakieś ucho do wyciągania z kosza metodą przekoszania przydatną po wejściu wytłoczyn lub worka między tłoczysko a ściankę kosza.
osłona kosza.jpeg
Osłona przed bryzgami zrobiona z uszkodzonego fermentatora.
belka dystansowa i płytka oporowa.jpeg
Tłok siłownika warto zaprzeć o dodatkową belkę wzmocnioną grubą płytką stalową. Zapobiegnie to odgniataniu górnej belki prasy.
Moim zdaniem z przedstawionych rozwiązań warto zastosować szczególnie płytę perforowaną pod kosz i ucho do wyciągania tłoczyska.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.