Powieść SF kolegi Rozrywka

[rozrywek]

Plazon zapytał. Ale o co chodzi z tą pietnastką? Wstał Bocian...od pietnastu już można. Ale co można Plazon zapytuje?

To taka magiczna liczba że wtedy już można. Ale co można? Można co?
Nie wytrzymał Zielonka z wr67. Wszystko można. Cuda panie cuda.
To co one potrafią to wszelakie pojęcia przechodzi.

Jakie one zapytały Edgony? Takie one. To one miały płeć?
Miały.. ech jakie to one te te miały. O to zapytajmy Ziemianina.
Ja to wiecie...w górach w Tybecie za dużo wam nie powiem bo ja samych uczni miałem. Cdn

[rozrywek]

Oburzenie w zgromadzeniu. Jak to? Podobno wy mieliście tam kobiety inną płeć.

Tak mieliśmy. Ja zdecydowałem się żyć w celityryzmicznym oddalonym od reszty tego złego doczesnego swoich wychowanków uczyłem pokory i szacunku. Dla nich własnie. Tym właśnie była moja nauka. Uległością i podziękowaniem. Cdn

[rozrywek]

Za co podziękowaniem? Za istnienie nasze. Swych uczni uczyłem wiary w dobro.
A to było i zło? Zapytały edgony najbardziej tematu ciekawe.
Swych uczni trzymałem z dala od kobiet by docenili potem i jedno i drugie.
Zła było o wiele więcej. Złoto na przykład. A to nie metale jak my. Tak to metal. Ale dla wielu były obiektem porządania. Ale po co. Przecież to tylko metal.
To nie takie proste jak się wydaje. To się nie da w paru zdaniach ująć.
Jak się nie da. Przecież to proste jest argumentują edgony. My istniejemy w symbiozie ze sobą i stanowimy doskonałość energii którą bierzemy i dajemy. W wielu światach tak jest.
A u nas jednak..my ludzie zaczęliśmy tylko brać.
Brać tylko brać?. Tak dlatego jestem ostatnim z rodu ludzkiego. A dużo jeszcze do opowiedzenia mam.

[rozrywek]

Posłuchajcie. Miałem od końca zacząć ale jednak od początku będę musiał.
U nas powstało życie. Sami musicie to przyznać. No tak wszyscy się zgodzili. I my tym się podzieliliśmy tym z innymi. Był wielki wybuch i nasze embriony się rozproszyły.
W inne postacie. Tylko u nas poszliśmy w bardzo złą stronę.