Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Witam
Wino nastawiłem równe 2 miesiące temu z winogron dzikich ciemnych. Wino pracuje ale bardzo rzadko już bulgocze. Owoce nie chcą opaść na dno i w dodatku pojawiają się na nich dziwne białe plamki. Cukromierza nie mam ale wydaje mi się że cukru była odpowiednia ilość i został już przepracowany. Co mam robić w tym przypadku? Oddzielić wino od owoców czy jeszcze poczekać?
Pozdrawiam
Wino nastawiłem równe 2 miesiące temu z winogron dzikich ciemnych. Wino pracuje ale bardzo rzadko już bulgocze. Owoce nie chcą opaść na dno i w dodatku pojawiają się na nich dziwne białe plamki. Cukromierza nie mam ale wydaje mi się że cukru była odpowiednia ilość i został już przepracowany. Co mam robić w tym przypadku? Oddzielić wino od owoców czy jeszcze poczekać?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 lis 2013, 16:18 przez gr000by, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Te dziwne białe plamki to pleśń lub infekcja tlenowcem. Zlewaj wino spod owoców, pulpy nie odciskaj, może się jeszcze uda je uratować. Po zlaniu wlej je do baniaka pod korek i obserwuj co się dzieje - czy nie pojawia się kożuch/plamki.
Cukru była odpowiednia ilość czyli ile? Zdradź skład i proporcje składników, to coś więcej uda się powiedzieć niż to co jest wyżej. Ile było owoców, cukru, wody, jakie drożdże, pożywki? No i bez cukromierza się nie obejdzie, tylko on wskaże poziom cukrów w nastawie, na język tego za bardzo nie zbadasz.
Cukru była odpowiednia ilość czyli ile? Zdradź skład i proporcje składników, to coś więcej uda się powiedzieć niż to co jest wyżej. Ile było owoców, cukru, wody, jakie drożdże, pożywki? No i bez cukromierza się nie obejdzie, tylko on wskaże poziom cukrów w nastawie, na język tego za bardzo nie zbadasz.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Myślisz że to pleśń? W sumie nie wygląda jak pleśń. Drożdże miałem ekspresowe bodajże Biowinu, a proporcje tak mniej więcej 12 l wody, 5 kg owoców (całych) i około 5 kg cukru.
Ostatnio zmieniony niedziela, 17 lis 2013, 18:43 przez gr000by, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: konieczne poprawki
Powód: konieczne poprawki
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Jak to pleśń to wywal - cały nastaw jest z zarodnikami więc szkoda zdrowia.
Jak tlenowiec to pięknie ci się po przelaniu powinien rozwinąć. Tu fotka jak może wyglądać - ogólnie błona na winie - http://tanie-pijanie.blogspot.com/2013/ ... owcem.html.
Cieślak pisze, że można zainfekowane wino ratować - ja dobrze zasiarkowałem, ale gucio to dało.
Na przyszłość - słuszna metoda fermentacji dla czerwonych winogron, ale pulpę powinieneś po tygodniu odcisnąć. Poza tym następnym razem jak będziesz miał 5 kg owoców to zrób sobie miód owocowy. Ciężko nazwać winem coś co ma ze 20% soku a reszta to cukier i woda.
Jak tlenowiec to pięknie ci się po przelaniu powinien rozwinąć. Tu fotka jak może wyglądać - ogólnie błona na winie - http://tanie-pijanie.blogspot.com/2013/ ... owcem.html.
Cieślak pisze, że można zainfekowane wino ratować - ja dobrze zasiarkowałem, ale gucio to dało.
Na przyszłość - słuszna metoda fermentacji dla czerwonych winogron, ale pulpę powinieneś po tygodniu odcisnąć. Poza tym następnym razem jak będziesz miał 5 kg owoców to zrób sobie miód owocowy. Ciężko nazwać winem coś co ma ze 20% soku a reszta to cukier i woda.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Dzięki za odpowiedź .
Ale u mnie nie wygląda to jak na zdjęciu. Te kropki są tylko na owocach i to nie wszystkich. Jutro zleję to wino i z powrotem wleje je do baniaka i zakorkuje. Może to nie pleśń i będzie dobrze... Co myślicie?
Wygląda to tak :
Ale u mnie nie wygląda to jak na zdjęciu. Te kropki są tylko na owocach i to nie wszystkich. Jutro zleję to wino i z powrotem wleje je do baniaka i zakorkuje. Może to nie pleśń i będzie dobrze... Co myślicie?
Wygląda to tak :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Wszystko ok, tylko nie zapomnij wymyć baniaka po tych owocach, żeby nie dać infekcji szansy się rozwinąć od nowa.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Plamki nie wyglądają jeszcze na nic konkretnego. Może to być cokolwiek, nawet przebarwienie od fermentacji. Zlewać je możesz, ale wypadałoby wiedzieć wpierw co nieco o poziomie cukrów w winie.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 46
- Rejestracja: środa, 9 paź 2013, 19:55
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
-
- Posty: 396
- Rejestracja: sobota, 17 wrz 2011, 10:39
- Krótko o sobie: Zanim znalazłem tą stronę myślałem, że wiem naprawdę dużo o wyrobie wina... To był dla mnie cios
- Ulubiony Alkohol: wino
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Wrocław
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Wino przestało pracować a owoce nie opadają... Dziwne plamki na owocach
Poza tym przy tym winku powinieneś rozgnieść owoce, a nie wrzucać je w calośći, wtedy uzyskałbyś znacznie więcej smaku.
Wino zlewamy i odciskamy po tygodniu, trzy tygonie to za długo.Bimberpołudnie pisze:Wino spod owoców powinieneś odlać jakieś 3 tygodnie po nastawieniu
Poza tym przy tym winku powinieneś rozgnieść owoce, a nie wrzucać je w calośći, wtedy uzyskałbyś znacznie więcej smaku.