Galeria "instrumentow" Calyxa

Zwarte Urządzenia Rektyfikujące i nie tylko...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy

Post autor: Calyx »

To jest jedna z moich rurek - saxofon :)
To saxofon chce wypelnic pocietymi na drobne sprezynki zmywakami.

W miare jak bede uzywal kolejnych instrumentow, bede wstawial nastepne fotki.

Pozdr. Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
promocja
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Juliusz »

Mnie bardziej ten instrument przypomina fagot ale prawo do nazewnictwa pozostawiam Tobie.

Jest to zestaw ładny i prosty i dlatego jest prosty i ładny.

:klaszcze:

Czekam na następne instrumenty w zespole bimbrofonicznym.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

kelonek
30
Posty: 48
Rejestracja: piątek, 31 paź 2008, 10:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: kelonek »

Wielki szacun panie Calyx :poklon;
Proste, ladne i skuteczne.
Ze wzgledu na "elektryke" i kontekst pokusilbym sie o nazwe "organy Hamonda" - jesli ktos slyszal ich hipnotyzujacy dzwiek to skuma co mam na mysli ;) .

pozdrawiam
Kelonek
Awatar użytkownika

kelonek
30
Posty: 48
Rejestracja: piątek, 31 paź 2008, 10:20
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: kelonek »

Sorry
No oczywiscie: ORGANY CALYXA :D

pozdrawiam
Kelonek
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

:) Saksofon, fagot, organy Hamonda
(kumam czacze, bo sie na Purplach, Black Sabathach i Emersonach wychowalem :) )
jak zwal, tak zwal. Wazne, ze instrument gra jak trzeba wg mojej partytury :D

Za troche bede skladal "trabke" to tez jej fotke wpasuje do galerii.

Dziekuje za mile komentarze
i pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

Wookee
20
Posty: 29
Rejestracja: wtorek, 23 gru 2008, 00:33
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Wookee »

Fajne sprzęcicho. Myślałem o grzaniu elektrycznym ale właśnie nie mam pojęcia, jak kontrolować temperaturę grzałek. Pewnie z czasem doczytam na forum, bo dziennie kilka wątków przerabiam :)

Ciekawe jak będzie wyglądała perlusja ... :punk:
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

Hej Wookee :) wklep w wyszukiwarce na Allegro "regulator do spawarki"
Cos takiego zalatwi Ci problem. (tak jak podejrzewasz gdzies jest na forum)
Ja wszedlem w posiadanie (free) tej wielkiej niebieskiej trelinki.
Dziala OK ale jej dzwiganie... hehe, o rupture sie juz martwie :D

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

waccie
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 15:06
Ulubiony Alkohol: Mój
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: waccie »

Super. Właśnie takie coś chcę sobie zrobić. Mam pytania:
Jaka wysoka jest kolumna?
Czy zimnych palców jest 6?
Jak przymocowałeś czujnik od termometru, żeby nie uciekały opary?
Woda zimna idzie najpierw do chłodnicy, a potem na zimne palce czy odwrotnie?
Czym wypełniłeś kolumnę i na jaką wysokość jest wypełniona?
Jaka średnica jest kolumny?
I ogólnie jak spisuje się ta kolumna?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

@Waccie

>Jaka wysoka jest kolumna?
Do zimnych palcow to ok 80cm powyzej to 20cm z palcami i miejscem na sonde.

>Czy zimnych palców jest 6?
Dokladnie tak, 6szt fi10

>Jak przymocowałeś czujnik od termometru, żeby nie uciekały opary?
Nad palcami wspawany jest odcinek rurki fi10. Na niego wciskam
mala zaslepke silikonowa do fermentatorow Biowin.
http://www.biowin.com.pl/?bio=1&lang=po ... 90c52f8335
W tej zaslepce zrobilem malutki otwor i w niego wciskam sonde.

>Woda zimna idzie najpierw do chłodnicy, a potem na zimne palce czy odwrotnie?
Najpierw chlodnica, pozniej zimne palce. Mozna zrobic dwa zasilania
ale ten sposob u mnie sie sprawdza wiec nie kombinuje.

>Czym wypełniłeś kolumnę i na jaką wysokość jest wypełniona?
Wypelnienie ze zmywakow Jumbo do zimnych palcow czyli 80cm

>Jaka średnica jest kolumny?
Zewn. fi 40mm wewn. fi 38mm

>I ogólnie jak spisuje się ta kolumna?
Chwile trwalo zanim sie jej nauczylem. Juz myslalem, ze cos nie tak,
ze przekombinowalem. Teraz potrafie dobierac moc grzania,
i przeplyw wody wiec saksofonik gra OK :D
Psocenie trwa dosc dlugo, bo odbior literka to ok godziny,
czasem dluzej. Przy jednym psoceniu spedzam 4 godziny
przy tym akurat instrumencie i uzyskuje w tym czasie ok 3,5L/95%

Pozdrawiam Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

waccie
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 15:06
Ulubiony Alkohol: Mój
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: waccie »

Bardzo dziękuję za dokładną odpowiedź.
Dużo mi pomogłeś.
Pozdrawiam i życzę Ci wiele 95%.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

A to jest moj pierwszy "na powaznie" psotny zestaw :)
To ten ukladzik nazwalem organki. Czasem z przyjemnoscia go rozstwiam.

C.D.N. Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

...i chyba moj ulubiony instrumencik.
Trabka w wersji z tlumikiem (ociepleniem) i bez.
Tak mnie cos nosi zeby jej jeszcze refluks dolozyc ale do konca nie jestem przekonany.

Zostal jeszcze jeden, wrzuce do galerii jak bede na nim psocil :)

Pozdr. Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

baraniec5
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 25 lut 2009, 19:43
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: baraniec5 »

Mam pytanie do Pana Calyxa czy jeżeli grzałka wynuży się z nastawu i będzie grzała opary czy będzie to bezpieczne ,pytam bo mam tego samego kega i zastanawiam się nad grzaniem -pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Juliusz »

@Baraniec5

Do czegoś takiego nie powinno się dopuścić!

Grzałka ma efektywnie odbierane ciepło tylko wtedy gdy jest zanurzona w cieczy. Trzeba mieć pewność przed gotowaniem, że do tego nie dojdzie. Jeśli np. zacier wyparuję na tyle, zę będzie poniżej grzałki, to ona rozgrzeje się do czerwoności i może stać się coś bardzo niedobrego... Niby ( :? ) nie nastąpi ekspolozja (zapalenie oparów) bo brak tam tlenu ale... nie mam pojęcia co może się stać z 'wódką' w okolicach grzałki, nagrzaną do 400C-600C może i wyższej temperatury.

Poczekaj na więcej komentarzy. A najlepiej od Calyx'a.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

baraniec5
2
Posty: 2
Rejestracja: środa, 25 lut 2009, 19:43
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: baraniec5 »

Dziękuję panie Juliuszu czyli bezpieczniejsze są jednak zewnętrzne metody podgrzewania
ponieważ przy małych ilościach wsadu można się przeliczyć z ilością odparowanego,szczególnie przy drugim razie kiedy destylatu mamy mniej -pozdro.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

baraniec5 pisze:Mam pytanie do Pana Calyxa czy jeżeli grzałka wynuży się z nastawu i będzie grzała opary czy będzie to bezpieczne ,pytam bo mam tego samego kega i zastanawiam się nad grzaniem -pozdrawiam.
Witaj baraniec5 :)
Juliusz juz odpowiedzial, ja tylko dodam.
Nie ma niebezpieczenstwa przy uzyciu grzalek.
Oczywiscie nie mozesz dopuscic zeby grzaly na sucho ale...

- keg ma pojemnosc 18L, ja nalewam jednorazowo 4x4L czyli 16L
Z tego uzyskuje przy pierwszym psoceniu ok. 4L,
ktore przeznaczam do dalszego psocenia.
Jak widzisz 16 - 4 pozostawia w kegu wystarczajaca ilosc,
zeby grzla pozostala zakryta.

- drugie psocenie, wlewam w keg te 4L (czasem 8 jak popsoce 2 nastawy)
i dolewam wody do 2/3 wysokosci kega. MOzesz nalac nawet do pelna
tylko dluzej bedziesz rozpedzal. Rozcienczenie zdecydowanie
pomaga oczyscic drugie psocenie ze zbednych frakcji,
a ilosc etanolu wlana do kega nie wazne ile wody dolejesz, nie zmienia sie,

Wybor grzania pozostawiam grzejacemu :) ja lubie grzalki.

Pozdrawiam serdecznie Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: wolan »

Witam może temat zapomniany ale go troszkę odświeżę 8-) Mam pytanie do Calyxa czy istnieje możliwość ściągnięcia tej gumy/ plastiku na dole bo zastanawiam się nad takim kegiem ze względu na gabaryt kegi po piwie jak dla mnie za duże :cry: za dużo czasu trzeba poświęcić podczas destylacji :) a taki to w sam raz, a interesuje mnie grzanie raczej gazem (łatwiejsza regulacja przy najmniej dla mnie no i taniej :))
W swojej aparaturze wykorzystuje szybkowar deflegmator i chłodnice, zakładając większy zbiornik zastanowiłbym się jeszcze nad 2 odstojnikami http://www.euro-win.pl/sklep/product_info.php?cPath=40&products_id=325
i tu czekam na Wasze opinie. Zdarzyło mi się że w psocie wyczuwalny jest zapach zgniłych jajec :womit: i zastanawiam się czy w rurkę silikonową nie wcisnąć trochę siatki miedzianej http://www.allegro.pl/item619026786_siatka_miedziana_drobna_0_2_0_31_mm_100x200_mm.html
Czekam na Wasze opinie i pozdrawiam autora i jego aparaturę :poklon;
Ostatnio zmieniony piątek, 15 lis 2019, 11:26 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: mima »

W mojej praktyce zdarzyło się kiedyś, iż wynurzyła mi
się cześć grzałki.
Część to znaczy jeden ,,drut,,.
Grzałka ta składa się z dwóch UU. I wynurzyło
się pół tego jednego U.
Na szczęście nie przepaliła się.
Podejrzewam że dlatego, iż podczas gotowania jest
tam tak dużo pary ( a i ciśnienie ok. 0.1 - 0.2 Atm.),
że skutecznie schładzały tą cześc grzałki.
A trwało to ok. pół godziny.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

wolan pisze:...czy istnieje możliwość ściągnięcia tej gumy/ plastiku na dole bo zastanawiam się nad takim kegiem ze względu na gabaryt kegi po piwie jak dla mnie za duże :cry: ...
Witaj Wolan :)

Oczywiscie mozna "odskubac" gume ze spodu kega.
Troche cierpliwosci i samozaparcia, i sie uda.
Jest tylko jedno ale. Keg ma polokragle dno wiec ustawienie
go na palniku bedzie ciut karkolomne.
Musialbys dospawac jakis pierscien z plaskownika
lub calkiem odciac dno i dospawac plaskie.
Grzalka jest jak dla mnie niezlym rozwiazaniem.
Przy 1500 mocy bez regulacji, destylacja to 2 godziny
z 16L nastawu.

Odstojniki z Euro-winu sa bardzo fajne
jednak gdybym mial montowac katalizator z miedzi
pokusilbym sie o zrobienie przynajmniej jednego odstojnika
ze sloika. Wtedy zapakowanie go miedzia spelni w pelni :)
(czuje jak rymuje) swoja role.

To tylko propozycje rozwiazan. Moze ktorys z kolegow
bedzie mial inne, lepsze.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: wolan »

Witam Calyx i cała resztę szanownego forum ;)
Z tym spodem to się spodziewałem że tak może być :D Jeżeli twierdzisz że grzałka 1500 jest w zupełności wystarczająca to może też nad tym pomyśle. 16L w 2 godziny to chyba czas samej destylacji chociaż też jakoś szybko mi się wydaje, ile będzie się to nagrzewać ??
Tylko czy nie mając możliwości regulacji nie stracę na jakości ?? zadaje może głupie pytanie ale wolę się upewnić ( tym bardziej że zbyt dużego doświadczenia nie mam ).

Jeszcze jedno pytanie czy może sprawdzał ktoś porównanie kosztów grzania gazem a prądem ?? bo teoretycznie wydaje mi się że gazem jest taniej ale z 2 strony mamy większe straty na energii.

Bardzo dobry pomysł z tym słoikiem :) jako katalizator tylko się też zastanawiam czy dokładając kolejny deflegmator i odstojnik czy będzie on potrzebny i tutaj prosiłbym o wypowiedź bardziej doświadczonych :)

Gorąco pozdrawiam

Z tym słoikiem to też
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

marbol
30
Posty: 30
Rejestracja: sobota, 21 mar 2009, 15:28
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własnej produkcji
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lubelskie
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: marbol »

Witaj Wolan ;)

Oczywiście, że możesz dołożyć kolejny odstojnik w niczym to nie przeszkadza, a im więcej odstojników tym większe procęty atym samuym lepsza jakość psoty. Ja w przeszłości urzywałem aparatury na trzy odstojniki i byłem z niej zadowolony poniżej masz przykład potęcjalnego destylaztora na trzy odstojniki.
Niech moc będzdie z tobą
pozdrowienia marbol :punk:

procęty atym samuym - procenty, a tym samym
urzywałem- używałem
potęcjalnego destylaztora - potencjalnego destylatora
będzdie - będzie



CZŁOWIEK NIE WIELBŁĄD PIĆ MUSI
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 sty 2010, 14:57 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: ortografia, interpunkca
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

Witam wszystkich Psotnikow :)

Kiedys ruszylem taki temat "kolumna osobno" i rozwiazanie
meczylo mnie przez caly czas.
Zaczalem zbierac materialy. Nie to zebym bryknal do sklepu
i wydal kase zaraz i natychmiast. Powolutku :)
Najpierw przygotowalem liste potrzebnych materialow
a pozniej po kolei zaopatrywalem sie w rurki, grzalki
i inne potrzebne elementy.
Przedstawiam koszty poszczegolnych elementow,
naswietli to budujacym wlasne orkiestry ile kasy moze
kosztowac nasz instrument.

keg 50L: (kupiony na Allegro) - 100.00
grzalka: 3 w 1 czyli 800W, 1200W i 2000W - 22,95 + 12 przesylka
rura fi18 (dl. ok. 60cm) - 12,44
rura fi40 (dl. 25cm) - 8,54
rura fi12 (dl. 100cm) - 9,76
rura fi 60 (dl. 150cm) - 60
rura fi10 (dl. ok 12cm) - dostalem free :)
kolano fi 18 (2 szt.) - 29,28
nypel do weza - 9,76
kolnierze do laczenia wycinane laserem wg rysunku - 40
dennica fi40 - 6,10
spirala z KO, 5 zwojow, rurka 8mm - 99 (szok)
kolano fi12 - 10
mufa - 12
kran z zaworem kulowym - 20
chlodnica szklana - 60
zmywaki z Lidla (10kpl. po 3 szt.) 19,99
siatka miedziana (jeszcze nie kupilem)

_______________________________________________________________
Calosc kosztow materialowych to: 531,85

Posklejanie wszystkiego przy pomocy tiga 500 (szok)

Tak wiec koszt calego kompletnego instrumentu to: 1031,85

Jestem pewien, ze mozna o wiele taniej posklejac wszystko
ale to 500 to po znajomosci i po kolezensku :(
Nastepnym razem poszukam calkiem nieznajomego spawacza
a koszty ustale, zanim zlece robote.
Coz, nauka zawsze jest najdrozsza.


Zalozeniem przyjetym w projekcie, byla mozliwosc podlaczenia
do (prawie) kazdego bojlera. Oczywiscie keg
przystosowalem do wlasnego projektu tak, aby mozna bylo
psocic na nim jak na zwyklych "organkach" z odstojnikiem
albo po dolaczeniu "fagotu" moc przeprowadzic proces psotyfikacji.
Kolejny problem, ktory chcialem rozwiazac to wysokosc instrumentu.
Nie kazdy dysponuje pomieszczeniem o wysokosci 3m
albo kanalem do napraw samochodowych :)
Dlatego tez "fagot" (pomysl nazwy Jules :) thx) jest instrumentem
stojacym bezposrednio na podlodze a jego wysokosc
daje duzy komfort obslugi, podlaczania termometru, obserwowania
temperatury itp., itd. Oczywiscie calosc jest rozbieralna
co daje mozliwosc dokladnego czyszczenia kazdego z elementow.
Wysokosc "fagotu" to 150cm i 140cm wypelnienia.

Zalaczone fotki powinny wyjasnic zasade dzialania
i pokazac wszystkie zalety instrumentu :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: kwachu »

Witam.
Instrument piękny, ale czy rozważyłeś Calyks zamontowanie kolumny na jakimś odstojniku , może źle mi się wydaje ale czy po dłuższej pracy nie dojdzie do wypełnienia kolumny spływającą flegmą. :?:
POZDRAWIAM kwachu !
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

kwachu pisze:...czy rozważyłeś Calyks zamontowanie kolumny na jakimś odstojniku...
Hej Kwachu :)

Myslalem i mysle wciaz czy odstojnik bedzie potrzebny.
Zalozylem, ze prawidlowo prowadzony proces wymiany para-ciecz
nie bedzie skutkowal zbieraniem sie flegmy na dole instrumentu.
Wielu Psotnikow uwaza, ze flegma splywa do gara w ukladach
gdy instrument jest montowany na bojlerze.
Z moich obserwacji wynika, ze przy "idealnych" ustawieniach
(nie wiem czy "idealnych" to dobre okreslenie)
zjawisko splywania flegmy do samego dolu kolumny nie wystepuje.
Tym niemniej w konstrukcji przewidzialem kilka mozliwosci,
ktore nie zamykaja mi mozliwosci modyfikacji "fagotu".
Mocowania kolnierzowe powoduja, ze dorobienie odstojnika
i przykrecenie go od dolu (dodatkowy kawalek rury lub
garnek z KO) to zaden problem :)
Przy niewielkiej ilosci zbierajacej sie flegmy
wystarczy tez wspawanie na samym dole malego
zaworu lub nawet rurki, do ktorej mozna dolaczyc
chocby szklany kranik z jakiegos ustrojstwa chemiczno-szklanego :)
dla odprowadzania flegmy w trakcie psocenia.
Kilka pierwszych procesow psotyfikacji pokaze
czy "strzelilem w 10", czy bede poprawial.
Uprzedzajac pewne pytania, ktore moga sie pojawic,
dodam, ze na gorze instrumentu moge zamocowac kazdego rodzaju
skraplacz lub deflegmator. Mysle nad "posklejaniem" glowicy NS
ale jesli to rozwiazanie z deflegmatoroem spiralnym
bedzie trafionym, to odpuszcze.

Po zagraniu na "fagocie" opisze oczywiscie co i jak.
Nie przewiduje jednak, ze granie nastapi wczesniej niz pod koniec czerwca :)
A co, nigdzie mi sie nie spieszy (heh)

Pozdrawiam serdecznie :)
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

kwachu
300
Posty: 305
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 12:02
Krótko o sobie: Jeszcze brzydszy niż dawniej .
Ulubiony Alkohol: RUM
Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: kwachu »

Witam.
Calyks nie ma czegoś takiego jak proces idealny zawsze jest coś nie tak . Pod kolumną umieść choćby niewielki odstojnik , a zobaczysz ,że będzie się wypełniał . Ten proces wynika z zasady działania kolumny , żeby pracowała tak jak chcemy flegma musi spływać , bo w przeciwnym razie wszystkie opary trafiające do kolumny musiałyby ją opuszczać, a tak przecież działa pot still.
POZDRAWIAM kwachu !
Awatar użytkownika

Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Kucyk »

...i w odstojniku małą, regulowaną grzałeczke, aby móc odparowywać z zebranych skroplin zawartą ambrozję...

mani51
50
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
Krótko o sobie: Koala
Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: mani51 »

moim zdaniem to tam na dole kolumny będzie taka temperatura (taka sama albo góra stopień lubdwa mniejsza niż w kegu a to i tak zawsze więcej niż temperatura parowania etanolu) że to co najważniejsze odparuje nawet bez grzałki... jeśli w ogóle jakiś etanol zdoła spłynąć z flegmą na sam dół. Moim zdaniem nie ma co narazie poprawiać tylko sprawdzić jak to będzie działało w praktyce.

a koszt spawania to już przegięcie totalne i jak by mi ktoś tyle powiedział to wolałbym w domu elektrodą rzeźbić :)
Pozdrawiam
Mariusz

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: bogdan »

No, Calyx gratuluję bardzo ładnego i praktycznego sprzęciku, niech Ci służy przez długie lata. Drobne udoskonalenia nie wykluczone, jak sam piszesz , życie pokaże. Myslę że deflegmator spiralny się sprawdzi, jednak głowica NS jest bardziej praktyczna, dwa w jednym. Też planuję zmianę głowicy i myślę o NS. Dlatego zawsze warto poczytać wypowiedzi i doświadczenia kolegów. Twój opis jest czytelny i bardzo szczegółowy.
Jeszcze raz gratuluję.

pozdrawiam Bogdan

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: mima »

bogdan napisał(a):
jednak głowica NS jest bardziej praktyczna, dwa w jednym. Też planuję zmianę głowicy i myślę o NS. Dlatego zawsze warto poczytać wypowiedzi i doświadczenia kolegów.
Jestem tego samego zdania.
po co to budować takie nie sprawdzone
dziwadła?
Chyba tylko po to żeby sobie humor poprawić,
oraz zrobić coś innego niż inni. :)
Ale czy to będzie prawidłowo działało to watpię. :idea:
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

mani51
50
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
Krótko o sobie: Koala
Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: mani51 »

po co to budować takie nie sprawdzone
dziwadła?
z takim podejściem to jeszcze byśmy na drzewie siedzieli no bo po co schodzić skoro jest dobrze?

zapewne jak ktoś robił pierwszą kolumnę to też wszyscy się w czoło pukali i pytali po co jak pot still jest dobry a teraz większość albo już ma kolumnę albo planuje zrobić bo znalazł się taki co zbudował to dziwadło i sprawdził że działa...choć pewnie nie było tak różowo na początku.

taka już ludzka natura :D
Pozdrawiam
Mariusz

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: bogdan »

Calyx napisał:
Z moich obserwacji wynika, ze przy "idealnych" ustawieniach
(nie wiem czy "idealnych" to dobre okreslenie)
zjawisko splywania flegmy do samego dolu kolumny nie wystepuje.

Czy mógłbyś rozszerzyć tąę wypowiedź.
Swoje wiadomości teoretyczne posiadam prawie w całości od tego Forum w tym w dużej części od Ciebie i dotąd uważałem, że kolumna tym się różni od pot stilla, że spadające z reflusu cięższe frakcje, fuzle i inne smrodki powoli dążą do kotła, po drodze pozbawione alkoholu poprzez nadchodzącą z dołu parę. Skoro te substancje nie dostają się do psoty, nie pozostają również w kolumnie, to co się z nimi dzieje? Jak pachnie wygotowany zacier, każdy z nas wie.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Spiryt
250
Posty: 270
Rejestracja: sobota, 4 lip 2009, 11:45
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Spiryt »

zjawisko splywania flegmy do samego dolu kolumny nie wystepuje.
Oczywiście że nie występuje ponieważ flegma odparuje stosunkowo wcześniej. Natomiast inną kwestią jest spływanie cieczy pozbawionej alkoholu do kega. Ciecz ta oczywiście spływa. Jest jej stosunkowo niedużo i jest nam ona zupełnie niepotrzebna.

zbynekk
30
Posty: 46
Rejestracja: wtorek, 26 maja 2009, 17:45
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: zbynekk »

Ja tego nie sprawdzałem ale Kolega z forum CK, którego budowa kolumny umożliwia odbiór tego co spływa bezpośrednio do kotła, twierdzi że to ma około 40%. I ja mu wierzę na słowo. :D
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: wolan »

Witam mam pytanie do Calyxa odnośnie trąbki :)
Czy daje ona lepsze rezultaty niż zwykłe organki ?? Domyślam się, że trąbka jest wypełniona zmywakami ? Czy średnica jest taka sama jak przy kolumnie? Jaka jest jej wysokość ?
Zastanawiam się nad lekka modernizacja sprzętu :) tylko nurtuje mnie pytanie czy warto coś zmieniać :) czy odniesie to jakieś rezultaty :)
Z moich organków otrzymuje dość palącą psotę zastanawiam się czy trąbka poprawi te uchybienie??
Jeżeli w terminie bliżej nie określony np chciałbym dołożyć kolejny element np AAbratka to czy rurka fi 40 wystarczy.
Robiąc wczoraj takie przybliżone oględziny to nie realne będzie zamontować szersza rurę.

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony środa, 25 lis 2009, 21:55 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

wolan pisze:...mam pytanie do...
Efekt z "organek" jak i z "trąbki" jest porównywalny.
Trąbka jest łatwiej ustawna :)
Różnice to zamiana odstojnika
na deflegmator ze zmywakami fi40 wys. 40cm
W obsłudze jest dokładnie tak samo.
Pilnuję tego samego zakresu temperatur i odbiór
zaczynam dopiero przy 89,5 - 90*C a kończę jak wskoczy na 96.
Takie "odcięcie" na początku daje łagodniejszą psotę
bo to przedgony odpowiadają za "ostrość", pogony zaś za "smrodek".

Fi40 jest już OK do budowy kolumny, choć za dużej mocy grzałki
do tej średnicy rury nie zastosujesz, wydajność więc będzie mniejsza
niż na większych średnicach. Tyle, że przecież nigdzie się nie spieszymy.
(Szybko to tylko psy i króliki :) )
Jak uda mi się "myk" i ustawię rurę fi60 na Coli, to wrzucę fotki.
Jest to możliwe. Aabratka też da się zamontować na takim kegu.

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: wolan »

Dzięki wielkie za szybką odpowiedź :)
Jeżeli jest efekt podobny to nie będę się za bardzo spieszył z zakupem materiałów :) tylko poczekam na jakąś okazje może na złomie :)
Co do rurki fi 60 to chyba trzeba zrobić tak, że ta pierwsza jest normalnie fi40 a dopiero druga stojąca na kołnierzu fi 60 ?? dobrze myślę ?? Bo odrazy 60 się nie wspawa ??
Trąbka szczerze mówiąc podoba mi się bardziej niż organiki bo jest bardziej mobilna :)
Mniej gratów :)
Czyli żeby zmniejszyć ostrość destylatu to np odlewamy więcej niż 50 czy 100 gdy zaczyna kapać ??

Pozdrawiam dziękuję za rozjaśnienie :)
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Autor tematu
Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Calyx »

wolan pisze:...Czyli żeby zmniejszyć ostrość destylatu to np odlewamy więcej niż 50 czy 100 gdy zaczyna kapać ??
Dokładnie tak. Początki to ostrość w smaku.
Kapać (w przypadku moich instrumentów) zaczyna przy 87*C
50ml out, do 89,5 - 90*C zbieram w inne naczynie (przeznaczenie rozpałka).
Niebagatelną rolę w uzyskaniu łagodności ma również
przepuszczenie przez filtr węglowy.
Jak będziesz mniejszy "pazur" na ilość, to zaczniesz odbierać jakość.
I tak ma być "jakość" nie jakoś :)

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: wolan »

Poszukuje właśnie tej jakości i dlatego kombinuje :)
Dzięki za pomoc na razie posocę na organkach ale powoli przymierzam się do trąbki :)
Powoli kupie rurkę wywijki i zacznę działać :)
Mniej gratów będzie do ułożenia :)
Pozdrawiam serdecznie niech moc będzie z Tobą :) !
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

F-16
20
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 18 wrz 2009, 23:47
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: F-16 »

Calyx - proszę Cie kolego - podaj wreszcie efekty pracy na "fagocie"
Nie ukrywam że ten projekt przypadł mi wybitnie do gustu. :klaszcze:
Z materiałów jakie zgromadziłem to Keg 30l i dalej stoję w rozkroku - jak wiesz
jest to wysoce niezręczna pozycja. Czekam niecierpliwie.
Miałem koszmarną wizję w mym skacowanym śnie: " że kieliszki miały dziurki a dziewczyny..... nie".
Awatar użytkownika

Many
20
Posty: 26
Rejestracja: niedziela, 6 gru 2009, 20:08
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Brandy
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: ZDolny Śląsk
Podziękował: 5 razy
Re: Galeria "instrumentow" Calyxa

Post autor: Many »

Witam. Właśnie jestem w trakcie konstruowania własnego psotniczego sprzętu i rozważam zakup kega podobnego do twego (prawdopodobnie taki sam). Czy jest mozliwe żebyś wrzucił kilka fotek, które w szczegółach pokażą Twoje organki, a konkretnie mocowanie deflegmatora i termometru? Jeszcze jedno pytanie, a mianowicie czy ciężko jest doprowadzić keg-a do porządku po psoceniu (może jakieś dodatkowe zawory na dole keg-a?).
Z góry dziekuje :)

Marian
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galeria destylatorów Reflux”