Fioletowy dunder?

Porywanie cieczy z kotła, dziwny smak i zapach destylatu oraz wszelkie inne problemy związane z destylacją...
Awatar użytkownika

Autor tematu
Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Post autor: Teroon »

:o
Destylowałem ostatnio gin, właśnie zlewam resztki z kotła przed wstawieniem nowego nastawu, i kurczę oczom nie wierzę. Dunder z kotła ma kolor filetowo-granatowy.
Ktoś się z czymś takim już może spotkał?

Spawy mam dobre, zmywaki też już w boju sprawdzone. Zachodzę w głowę co się mogło stać.
Sam produkt był w smaku ok.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alembiki
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Fioletowy dunder?

Post autor: JanOkowita »

Nasiona jałowca pewnie dały ten kolor.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

Autor tematu
Teroon
150
Posty: 188
Rejestracja: wtorek, 16 mar 2010, 12:40
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: GIN
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Trójmiasto
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Fioletowy dunder?

Post autor: Teroon »

Hmm.... całkiem możliwe. Do tej pory zawsze używałem suszonego jałowca, a teraz miałem świeże owoce. Pewnie dlatego dawniej (z suchych) koloru nie było.

:)
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Fioletowy dunder?

Post autor: radius »

Na 100% ten kolor to od świeżych nasion jałowca :lol:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Fioletowy dunder?

Post autor: pokrec »

A ja myślałem, że kolega ten gin robił zalewając jałowiec denaturatem i potem destylując. :D
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.

andrea
200
Posty: 206
Rejestracja: wtorek, 28 lut 2012, 07:13
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Fioletowy dunder?

Post autor: andrea »

Wystarczy odpowiednią etykietę z trupią czachą przylepić i pchać towar "smakoszom". Zgadzam się z Radiusem, to nasiona świeżego jałowca. Z kumplem już to przerabialiśmy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy destylacyjne”