Późna fermentacja burzliwa?

[Karol282]

Witam,
W X 2012r czarne winogrona wrzuciłem do gąsiora 10l dałem 1 kg cukru bez drożdży bo winogrona maja własne na skórce, po ok. m-cu zlałem ponownie do gąsiora trochę bulgotało a teraz tj. luty zaczęło mocno bulgotać co 10-15 sek i pojawiła się piana z bąblami na powierzchni. Na dole jest trochę szlamu na górze tylko ta piana. Czy przerwać to bulgotanie i zlać do gąsiora znowu? Czy mogę teraz dodać cukru gdyby okazało się że jest kwaskowate? Po zlaniu gąsior nie będzie pełny, czy dolać wody? Kolor ma ładny.
Z rurki nie czuję żadnego zapachu, chyba trochę dziwne?

[Durik]

Kup cukromierz...

[Karol282]

A coś więcej?

[Wald]

Będziesz wiedział co masz w balonie. A bąble mogą robić drożdże kożuchujące. To choroba wina.

[Durik]

Coś więcej?? -Jak nie cukromierz to tylko kryształowa kula...

[Karol282]

Winomierz firmy Biowin wskazał ok. 10 Blg na skali. Wino ma ładny zapach i wg. mnie trochę słodkie, no ale cały czas fermentuje. Chciałbym, aby wyszło ok. 10-12% alkoholu, ale jak czytam to zapowiada się ok.5% czy dodać jeszcze cukru teraz aby go wzmocnić?

[Wald]

Czyli to nie bąble, tylko piana.
Jak owoce były dojrzałe, 10% jest do osiągnięcia.
Więcej cukru może nie przerobić, bo na dzikusach to jest loteria, nie planowanie wina.
Skąd taki pomysł z dzikimi drożdżami?

[Karol282]

Wyczytałem że ciemne winogrona mają naturalne drożdże na skórce, tylko nie trzeba ich myć. Czyli teraz tylko trzeba czekać kiedy przestanie fermentować przez rurkę i do butelek? Ile to może trwać czasu?