Wino z kiwi gorzknieje ?

Fermentacja, otrzymywanie moszczu, filtracja, butelkowanie, przechowywanie, choroby i wady wina, pasteryzacja, szczepienie drożdżami, itp...

Autor tematu
miropl
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 19:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:

Post autor: miropl »

Witam.

15 Grudnia 2012 zrobiłem wino z kiwi wg. tego przepisu x 3:
2 kg owoców kiwi
1,5 kg cukru
4 g kwasku cytrynowego
szklanka mocnej herbaty (herbata jako źródło taniny)
3,5 l wody
2 g pożywki
drożdże

Owoce kiwi obieramy ze skórki, kroimy w kawałki i miażdżymy (idzie dość łatwo gdyż dojrzałe owoce są miękkie). Do zmiażdżonych owoców dodajemy herbatę, cukier upłynniony w wodzie, kwasek cytrynowy, pożywkę oraz zaczyn drożdżowy. Całość mieszamy i pozostawiamy na tydzień do fermentacji. Fermentującym nastawem dobrze jest codziennie zamieszać. Po tygodniu przecedzamy moszcz aby pozbyć się resztek owocowych i drobnych pesteczek używając drobnego sitka lub gazy. Moszcz przelewamy do baniaka. Baniak pozostawiamy w temperaturze pokojowej. Pierwszego zlania dokonujemy po około 3 tygodniach. Całkowity czas klarowania wina to około pół roku.
Wino zlałem 14 Stycznia 2013.
Przy zlewaniu kosztowałem i było fajne lekko słodkie z małym posmakiem drożdży, taka orenżadka.
Dziś przez przypadek chciałem poczęstować znajomych i zonk.
Wino nie jest takie słodkie jak było, rzekłbym że robi się kwaśne i czuć drożdże !!!

Skąd taka zmiana i jak go uratować ?
Małe co nieco ,to jest to ! :)
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 978
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Wono z kiwi gorzknieje ?

Post autor: manowar »

Ja bym fermentował - a można nawet powiedzieć ja fermentowałem (bo moje kiwi ma ponad 9 m-cy i czeka na rozlanie) ze skórkami. Skórki są źródłem tanin i wtedy nie potrzebna herbata - ale to uwaga na marginesie.

Nie podajesz jakie było blg na start jakie jest teraz. Na moje oko przy pierwszym zlaniu wino miało jeszcze dodatni blg i po prostu dofermentowało - badając ile swoje mam dosłodzić zobaczyłem jaką ogromną różnicę w smaku daje podwyższenie blg o 2. Smak się wyostrzył. Nic nie rób niech spokojnie się klaruje - dosłodzisz sobie przed rozlewem. Wino ma miesiąc więc nie tylko jeszcze nie zakończyło pracy, ale smaki nie miały szans się zharmonizować.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Autor tematu
miropl
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 19:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: miropl »

Nie zmierzyłem blg, ponieważ nie miałem czym, czekam na zakupiony sprzęt.
Wino faktycznie jeszcze pracuje, ale bardzo, bardzo wolno.
Myślę, że w poniedziałek będę już miał czym zmierzyć blg, to napiszę jakie jest.
Małe co nieco ,to jest to ! :)
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: Partyzant »

Nic nie rób niech spokojnie się klaruje - dosłodzisz sobie przed rozlewem.
Ale zanim to zrobi trzeba ubić drożdże "piro do wina " inaczej, jeśli przeholuje z cukrem będzie miał granaty, a jeśli nie przeholuje to wyjdzie gazowane wino.

A jesli po próbowaniu wina przy przelewie odpowiada smak i chcemy tak zachować, to trzeba ubić grzybki.

Jeśli gorzknieje to jest normalka, gorzej jak zacznie czuć i śmierdzieć octem.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

Autor tematu
miropl
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 19:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: miropl »

Czym można zastąpić piro ?
Małe co nieco ,to jest to ! :)
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: Partyzant »

Teoretyzując sobie, można by takie wino pogrzać jakąś grzałką do 43 - 45ºC . Wtedy takie grzybki padają z gorąca. Nigdy nie robiłem takich zabiegów, według logiki powinno działać.
Oczywiście grzałka powinna być z regulatorem prądu, i STERYLNA zanim się wrzuci do wina.

Ps. Tylko to mi przyszło do głowy. Też nie jestem za bardzo zwolennikiem chemii.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 978
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: manowar »

Można po prostu cierpliwie zlewać aż wszystkie drożdże umrą z głodu i opadną na dno.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: franta »

Do @miropl
Wino jak na razie jest stanowczo za młode by go butelkować, wino przed butelkowaniem powinno być co najmniej trzykrotnie zlewane z nad osadu.
Ja kiedyś jak robiłem dość duże ilości win zawsze tak robiłem i zdarzyło się tak raz że wino oczywiście zabutelkowałem po szóstym czy siódmym miesiącu (już nie pamiętam), i winko w butelkach się zagazowało, wniosek taki że wino nadal przechodziło cichą fermentacje.
Przed zabutelkowaniem musimy mieć pewność że w winie nie ma już żywych kultur drożdży, ja nie proponował bym jednak używania pirosiarczanu.
W zimie bardzo dobrym sposobem jest wymrażanie wina, ma to dwie zalety pozbywamy się drożdży i kamienia winnego.
Natomiast w sezonie letnim dobrym sposobem jest pasteryzacja wina,(metoda ta wzięła się od Francuskiego chemika i mikrologa Louis Pasteur) , wino ma być już zabutelkowane, metoda ta polega na całkowitym zalaniu butelek wodą i ogrzaniu wody powyżej 60*C przez minimum 30 minut.
Wadą choć dość rzadką tego sposobu jest mały osad jaki pozostaje w butelkach.

Jeśli jednak nie jest wino przeznaczone do dłuższego przechowywania to wystaw wino w jakimś plastikowym pojemniku po wodach mineralnych wystawić na mróz (24 godz. wystarczy), po czym po kilku dniach zlej, dosłodź i zaproś kolegów na degustację.

Dobrym sposobem na przerwanie pracy drożdży jest również do-alkoholizowanie wina, polega to na dolaniu spirytusu. Unikaj pirosiarczanu w winie , stosuj tylko do dezynfekcji naczyń i będzie dobrze.

Autor tematu
miropl
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 19:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: miropl »

Zmierzyłem blg i wskazało 100 g/l.
Co teraz Waszym zdaniem ?
Małe co nieco ,to jest to ! :)
Awatar użytkownika

manowar
950
Posty: 978
Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 213 razy
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: manowar »

Pewnie wszyscy mamy nadzieję, że nie ubijałeś drożdży ...
Jak jest ok 10blg to nie powinno być gorzkie - fermentuj spokojnie dalej.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!

https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe

Autor tematu
miropl
10
Posty: 17
Rejestracja: poniedziałek, 14 sty 2013, 19:07
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Kontakt:
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: miropl »

manowar pisze:Pewnie wszyscy mamy nadzieję, że nie ubijałeś drożdży ...
Jak jest ok 10blg to nie powinno być gorzkie - fermentuj spokojnie dalej.
Nie ubijałem, nawet nie wiem jak to robić. :)
Małe co nieco ,to jest to ! :)
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Wino z kiwi gorzknieje ?

Post autor: franta »

miropl pisze: Nie ubijałem, nawet nie wiem jak to robić. :)
Czytałeś?, i dalej nie wiesz jak to zrobić?

http://alkohole-domowe.com/forum/post66592.html#p66592
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wytwarzanie Wina”