Alkohol + papieros = dziwne skutki
Siema ! Nie wiedziałem, gdzie umieścić temat, więc zamieszczam tu w "Fun", bo myślę że jest to raczej zabawne. Otóż zauważyłem, że po spożyciu znacznej ilości alkoholu i zajaraniu sobie papierosa(ogólnie nie pale) po prostu zwala mnie z nóg. Nogi robią się jak z waty i jest naprawdę ciężko. Momentalnie trace kontakt z otoczeniem. Totalne "deski". Na dziadka też tak to działa. Chciałbym się z ciekawości dowiedzieć jaka jest tego przyczyna? Dlaczego tak się dzieje? Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdro !
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Ogólnie nie jesteś pierwszym, który zauważył synergię między papierosami i alkoholem. Znam ludzi, którzy mówią,że piwko i papieros bardzo dobrze się uzupełniają. Wy pewnie macie rodzinnie większą wrażliwość na taka kombinację.
Szlugi radziłbym rzucić i nie iść w tym kierunku.
Sam w życiu nie zapaliłem papierosa. A dobre kilkadziesiąt lat już się błąkam po tej ziemi.
Szlugi radziłbym rzucić i nie iść w tym kierunku.
Sam w życiu nie zapaliłem papierosa. A dobre kilkadziesiąt lat już się błąkam po tej ziemi.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Proszę sprawdzić czy czy jakies tlenki miedzi nie przedostają się do wyrobu.
Jeśli papieros smakuje słodkawo to przyczyną może być miedź.
Kiedyś próbowałem tak rzucić palenie że żułem miedziane opiłki i papieros smakował obrzydliwie i zwalał z nóg, może tu przyczyna ?
Jeśli papieros smakuje słodkawo to przyczyną może być miedź.
Kiedyś próbowałem tak rzucić palenie że żułem miedziane opiłki i papieros smakował obrzydliwie i zwalał z nóg, może tu przyczyna ?
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Mógł byś szczegółowo opisać swoją metodę na rzucenie palenia ??? Jak te opiłki przygotowałeś? Czy to w ogóle jest bezpieczne? Czy pomogło?
A co do tematu to tak zawsze jest jak się nie pali i nagle zapali okazjonalnie fajka przy alkoholu . Kumpel od razu zrobił się zielony i
A co do tematu to tak zawsze jest jak się nie pali i nagle zapali okazjonalnie fajka przy alkoholu . Kumpel od razu zrobił się zielony i
Pozdrawiam szeyker89
-
- Posty: 963
- Rejestracja: czwartek, 22 lis 2012, 16:41
- Krótko o sobie: niecierpliwy kombinator
- Ulubiony Alkohol: whisky
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 84 razy
- Otrzymał podziękowanie: 248 razy
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Nie da się palić po przeżuciu opiłków miedzianych więc rzuciłem .....opiłki.
Niestety wtedy mi się nie udało ale z siedem lat temu miałem taką potworną grypę że wykorzystałem ją do rzucenia i się udało . Opiłki wystarczy pilnikiem zdzierakiem z jakiejś rurki stworzyć. Syfiasto smakują tylko papierosy.
Niestety wtedy mi się nie udało ale z siedem lat temu miałem taką potworną grypę że wykorzystałem ją do rzucenia i się udało . Opiłki wystarczy pilnikiem zdzierakiem z jakiejś rurki stworzyć. Syfiasto smakują tylko papierosy.
Chciałbym lubić to co zrobię i robić to co lubię
-
- Posty: 41
- Rejestracja: sobota, 8 paź 2011, 00:08
- Krótko o sobie: Jestem człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: gostynin
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Tytoń to cholerstwo duuużo gorsze od wódy!
Bardzo rzadko zdarza mi się zapalić, a rzadko sięgam po tabakę (ostatnio zgubiłem dwie paczki - muszę przy okazji wyrzucić lub dać komuś ostatnią). W moim przypadku tytoń powoduje krótkotrwałe pobudzenie i tymczasowo zwiększa tolerancję alkoholu. W efekcie staje się po nim jeszcze trochę bardziej pijany (nie zapalę na trzeźwo). Na szczęście nic mi się nie urywa i żołądkowe reakcje obronne nie zdarzają mi się po łączeniu alkoholu z tytoniem. Niemniej, następnego dnia nieuniknienie będzie czekał na mnie kac morderca, na którego niezbyt pomagają kliny i inne metody leczenia objawowego...
Bardzo rzadko zdarza mi się zapalić, a rzadko sięgam po tabakę (ostatnio zgubiłem dwie paczki - muszę przy okazji wyrzucić lub dać komuś ostatnią). W moim przypadku tytoń powoduje krótkotrwałe pobudzenie i tymczasowo zwiększa tolerancję alkoholu. W efekcie staje się po nim jeszcze trochę bardziej pijany (nie zapalę na trzeźwo). Na szczęście nic mi się nie urywa i żołądkowe reakcje obronne nie zdarzają mi się po łączeniu alkoholu z tytoniem. Niemniej, następnego dnia nieuniknienie będzie czekał na mnie kac morderca, na którego niezbyt pomagają kliny i inne metody leczenia objawowego...
-
- Posty: 51
- Rejestracja: czwartek, 11 paź 2012, 00:48
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Alkohol + papieros = dziwne skutki
Zarówno etanol jak i nikotyna uwalniają dopaminę. Gdy obie substancje wprowadzi się do organizmu jednocześnie, poziom dopaminy będzie wyższy, niż wtedy, gdy zażyje się je niezależnie. Jej wysoki poziom podniesie ciśnienie tętnicze i będzie mógł spowodować utratę siły lub otępienie. Ale to nie wszystko. Do nadmiernego ciśnienia tętniczego przyczynia się również noradrenalina, a uwalnia ją właśnie nikotyna Dobrze by było, gdyby zbadał Cię lekarz. Ale spokojnie, póki co, bez paniki. Tylko fajki odstaw.
Spożywaniu nikotyny pomaga spożywanie etanolu. Jednak odwrotnej korelacji nie stwierdzono A więc o ile etanol zredukuje napięcie mięśniowe po wyjaraniu fajki, to już po wypiciu flaszeczki nikotyna na nogi nie postawi. Co najwyżej pomoże zwiększyć stężenie kwasu solnego w żołądku i przyśpieszy spacer pawia
Pozdrawiam
arcadio95 pisze: po spożyciu znacznej ilości alkoholu i zajaraniu sobie papierosa(ogólnie nie pale) po prostu zwala mnie z nóg. Nogi robią się jak z waty i jest naprawdę ciężko. Momentalnie trace kontakt z otoczeniem. Totalne "deski". Na dziadka też tak to działa. (...) Dlaczego tak się dzieje?
Zarówno etanol jak i nikotyna uwalniają dopaminę. Gdy obie substancje wprowadzi się do organizmu jednocześnie, poziom dopaminy będzie wyższy, niż wtedy, gdy zażyje się je niezależnie. Jej wysoki poziom podniesie ciśnienie tętnicze i będzie mógł spowodować utratę siły lub otępienie. Ale to nie wszystko. Do nadmiernego ciśnienia tętniczego przyczynia się również noradrenalina, a uwalnia ją właśnie nikotyna Dobrze by było, gdyby zbadał Cię lekarz. Ale spokojnie, póki co, bez paniki. Tylko fajki odstaw.
Spożywaniu nikotyny pomaga spożywanie etanolu. Jednak odwrotnej korelacji nie stwierdzono A więc o ile etanol zredukuje napięcie mięśniowe po wyjaraniu fajki, to już po wypiciu flaszeczki nikotyna na nogi nie postawi. Co najwyżej pomoże zwiększyć stężenie kwasu solnego w żołądku i przyśpieszy spacer pawia
Pozdrawiam
Zawsze starałem się być zapobiegliwy. Kobiety i dzieci mogą być beztroskie i trzeźwe, my nie.
Vito Andolini
Vito Andolini