Przypalony zacier
-
Autor tematu - Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 8 lis 2012, 15:07
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Witam wszystkich, mam problem z przypalonym zacierem na whisky kukurydzianą. Destylowałem razem z mąką, bo takiej użyłem zamiast śruty. Psota, która wyszła ma nieciekawy zapach i smak. Macie jakieś sposoby na pozbycie się tego zapachu i smaku? Czy po prostu w kanał?
Ostatnio zmieniony sobota, 22 gru 2012, 23:19 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: interpunkcja
Powód: interpunkcja
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Przypalony zacier
Można jeszcze spróbować przez węgiel puścić albo - na kolumnę i zrobić z tego absolut. Albo choćby podpałkę... Jak ma powyżej tych 70%, to można to w naczyniu spalić w kominku. Zawsze to trochę ciepła w chałupę wejdzie.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.