Witam
Czy można położyć kega?
Wydaję się,że w ten sposób można zaoszczędzić małe co nieco z wysokości do wykorzystania na kolumnę. Należałoby oczywiście dospawać nóżki.
Może problemem jest wykonanie łączenia krzywizny kega z kolumną,nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia spawacza.
Wygląd zewnętrzny nie jest dla mnie priorytetem, zestaw ma działać prawidłowo.
Czy istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania dla tego rozwiązania (efektywność grzania,powierzchnia lustra,itd)?
Keg 50l - walka z wysokością.
Re: Keg 50l - walka z wysokością.
Niedawno położenie kega było doradzane przez ludzi z dużym doświadczeniem. Krzywizną zbytnio bym się nie przejmował - skoro grzałki w mufie 5/4" są standardem, to łączenie o średnicy ~2" też chyba nie jest problemem.
Normalnie używa się kegów w pionie, bo tak jest taniej i prościej. Jestem ciekawy analizy pod kątem sprężynki/keg w poziomie. Na szczęście nie przejmowałem się specjalnie wysokością i mam kolumnę w wersji "mieszkaniowej".
Normalnie używa się kegów w pionie, bo tak jest taniej i prościej. Jestem ciekawy analizy pod kątem sprężynki/keg w poziomie. Na szczęście nie przejmowałem się specjalnie wysokością i mam kolumnę w wersji "mieszkaniowej".
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Keg 50l - walka z wysokością.
Pozdrawiam, Sławomir
Zasadniczo położyć można, wspawać wszystko się da, nie będzie problemu. W sumie to dość ciekawe rozwiązanie wyjdzie. Pomierz wszystko pięć razy, ile tego miejsca odzyskasz, czy aby na pewno to Ci życie uratuje i czy warto.McPi pisze:Witam
Może problemem jest wykonanie łączenia krzywizny kega z kolumną,nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia spawacza.
Pozdrawiam, Sławomir
Pozdrawiam, Sławomir
Re: Keg 50l - walka z wysokością.
http://alkohole-domowe.com/forum/a-jakb ... t7161.html
Tutaj pojawiła się taka sugestia ze strony Zygmunta, a następnie Emiel Regis. Niestety, nie znajdziesz tam więcej na ten temat - chociaż dyskusja też dotyczy problemu z wysokością.
Tutaj pojawiła się taka sugestia ze strony Zygmunta, a następnie Emiel Regis. Niestety, nie znajdziesz tam więcej na ten temat - chociaż dyskusja też dotyczy problemu z wysokością.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Keg 50l - walka z wysokością.
No cóż- zyska się ~18-20cm. "zyskasz" kega, którego nie sprzedasz. Ale czasami jest to jedyna opcja. Należy pamiętać, że o ile w przypadku "zwykłego" kega nalejesz do niego tylko kilka l mniej, to w przypadku położonego może to być kilkanaście.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"