Keg 50l - walka z wysokością.

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.

Autor tematu
McPi
20
Posty: 26
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2012, 09:13
Krótko o sobie: Wędkarstwo od czasu do czasu.
Łowiectwo - PASJA
Strzelectwo - z przyjemnością
Wędrówki górskie .... echh
Bywa że zadymiam okolicę
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: W-wa

Post autor: McPi »

Witam
Czy można położyć kega?
Wydaję się,że w ten sposób można zaoszczędzić małe co nieco z wysokości do wykorzystania na kolumnę. Należałoby oczywiście dospawać nóżki.

Może problemem jest wykonanie łączenia krzywizny kega z kolumną,nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia spawacza.
Wygląd zewnętrzny nie jest dla mnie priorytetem, zestaw ma działać prawidłowo.

Czy istnieją jakiekolwiek przeciwwskazania dla tego rozwiązania (efektywność grzania,powierzchnia lustra,itd)?
promocja

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Keg 50l - walka z wysokością.

Post autor: major »

Niedawno położenie kega było doradzane przez ludzi z dużym doświadczeniem. Krzywizną zbytnio bym się nie przejmował - skoro grzałki w mufie 5/4" są standardem, to łączenie o średnicy ~2" też chyba nie jest problemem.

Normalnie używa się kegów w pionie, bo tak jest taniej i prościej. Jestem ciekawy analizy pod kątem sprężynki/keg w poziomie. Na szczęście nie przejmowałem się specjalnie wysokością i mam kolumnę w wersji "mieszkaniowej".
Awatar użytkownika

panta_rei
550
Posty: 566
Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
Lokalizacja: Braniewo
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Keg 50l - walka z wysokością.

Post autor: panta_rei »

McPi pisze:Witam
Może problemem jest wykonanie łączenia krzywizny kega z kolumną,nie wiem jak to wygląda z punktu widzenia spawacza.
Zasadniczo położyć można, wspawać wszystko się da, nie będzie problemu. W sumie to dość ciekawe rozwiązanie wyjdzie. Pomierz wszystko pięć razy, ile tego miejsca odzyskasz, czy aby na pewno to Ci życie uratuje i czy warto.

Pozdrawiam, Sławomir
Pozdrawiam, Sławomir

Autor tematu
McPi
20
Posty: 26
Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2012, 09:13
Krótko o sobie: Wędkarstwo od czasu do czasu.
Łowiectwo - PASJA
Strzelectwo - z przyjemnością
Wędrówki górskie .... echh
Bywa że zadymiam okolicę
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: W-wa
Re: Keg 50l - walka z wysokością.

Post autor: McPi »

major pisze:Niedawno położenie kega było doradzane przez ludzi z dużym doświadczeniem.
Gdzie można o tym poczytać? Może jakiś link.

Dość cicho w temacie, czyżby takie rozwiązanie było nazbyt abstrakcyjne?

Pozdrawiam

major
250
Posty: 277
Rejestracja: czwartek, 16 lut 2012, 20:16
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Keg 50l - walka z wysokością.

Post autor: major »

http://alkohole-domowe.com/forum/a-jakb ... t7161.html

Tutaj pojawiła się taka sugestia ze strony Zygmunta, a następnie Emiel Regis. Niestety, nie znajdziesz tam więcej na ten temat - chociaż dyskusja też dotyczy problemu z wysokością.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Keg 50l - walka z wysokością.

Post autor: Zygmunt »

No cóż- zyska się ~18-20cm. "zyskasz" kega, którego nie sprzedasz. Ale czasami jest to jedyna opcja. Należy pamiętać, że o ile w przypadku "zwykłego" kega nalejesz do niego tylko kilka l mniej, to w przypadku położonego może to być kilkanaście.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”