ostry zapach bimbru

Metody destylacji i teoria niezbędna do pędzenia bimbru w sposób profesjonalny...

Autor tematu
wojti077
2
Posty: 4
Rejestracja: piątek, 30 lis 2012, 18:25

Post autor: wojti077 »

To mój pierwszy post na AD. Witam wszystkich użytkowników forum i proszę o pomoc.
Nastawiłem zacier: 7 kg cukru, 1 przecier, 4 mandarynki, 2 pożywki do winiarskich drożdży (innych nie miałem), i drożdżaki Fermiol. Ruszyło z 24 blg, spadło w 2 tygodnie do 15 blg i stanęło. Zamówiłem drożdże t3 Spiritferm i zrobiły resztę w 3 dni (rewelacja). To wszystko grzałem grzałką akwariową z termostatem przy 27 C i po pierwszej destylacji problem: smak super, brak goryczki lekka do picia, tylko zapach ostry i pali w nos jak diabli, reszta OK. Proszę o szybką odpowiedź, bo gonię 2 raz i zapach ten sam a smak super.

[mod: Post napisany jak wypracowanie maturalne na komórce SMS-em. Koszmarna interpunkcja i brak polskich liter. Następnym razem będzie kosz.]
Zapomniałem o najważniejszej sprawie. Mianowicie, żeby zabić drożdżaki, dodałem 6.5 grama piro (pirosiarczyn potasu) do 30L zacieru i czekałem 3 dni do sklarowania.

Problem częściowo rozwiązany wlałem do balonu i pozostawiłem otwarty kilka dni , zapach łagodniejszy. Temat do zamknięcia.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 gru 2012, 11:44 przez wojti077, łącznie zmieniany 3 razy.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: szeyker89 »

Witam. Smakówkę robiłeś? Twierdzę to po tym że dodałeś mandarynki lecz trochę mało jeśli na smakówkę... Do smakówki nie wiem czy warto dawać przecier pomiodorowy... Mogą przejść smaki przecieru. Co do pożywki od winiarskich to nie wiem czy to dobry pomysł. Niech inni się wypowiedzą...

Napisz na jakim sprzęcie pędzisz.
Smakówka czy absolut.
Jaki % ci wyszedł.
Czy nastaw przerobił cały cukier? Jakie BLG ?
Pozdrawiam szeyker89
Awatar użytkownika

Marcin.U
50
Posty: 99
Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: Marcin.U »

Nie jestem pewny czy dodana ilość pirosiarczynu jest właściwa bo dawno go nie używałem i nie pamiętam proporcji. Jednak ten opisywany przez Ciebie ostry zapach coś mi mówi, że to może być wina nadmiaru piro. Kiedyś również chciałem wybić drożdże do szybszego sklarowania i zrobiłem błąd przy obliczaniu potrzebnej ilości piro. Dodałem 10x więcej niż było potrzeba.. Efektem tego był destylat strasznie walący po nosie siarką. Radzono mi na forum by destylat wietrzyć, przelewać i ogólnie czekać. Próbowałem wielokrotnie przelewać i niewiele pomagało. Pomogło za to bardzo przepuszczenie rozcieńczonego do ok 30 % i schłodzonego destylatu przez węgiel. Następnie druga destylacja i jakoś to odratowałem.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: Zygmunt »

To wszystko grzałem grzałką akwariową z termostatem przy 27 C i po pierwszej destylacji problem: smak super, brak goryczki lekka do picia, tylko zapach ostry i pali w nos jak diabli, reszta OK.
Pierwsza część tego zdania wyjaśnia problem opisany w drugiej.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: wiking »

1. To nie zacier tylko nastaw, ogólnie zjeb.... 2. Nigdy nie dodawaj piro do nastawu. Ludzie czytajcie troszkę.
Awatar użytkownika

franta
100
Posty: 105
Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: franta »

Czytając takie posty jak w temacie, to krew mnie zalewa. :bardzo_zly:
Ludzie zanim zaczniecie cokolwiek robić to naprawdę warto się przyłożyć do czytania forum, tutaj naprawdę jest wszystko.

Zamiast pisać bzdury że zrobiło się zacier a nie nastaw, i dla zabicie drożdży dodaje się pirosiarczan - pytam tylko po jakiego ci..a? , pirosiarczan dodajemy dla zabicia drożdży tylko w winiarstwie by zrobić wino słodkie lub pół wytrawne. Po zabutelkowaniu w winie nie może dojść do cichej fermentacji. No chyba że chcemy zrobić wino gazowane, lecz tu trzeba mieć doświadczenie niestety.

Drożdże jak przerobiły cukier w całości to same z głodu zdechły, a do szybszego wyklarowania nastawu wystarczy dobre odgazowanie i to wszystko, ot cała filozofia.

Polecam więcej :czytaj: ze zrozumieniem i nie będzie wtenczas tylu bzdurnych tekstów.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 gru 2012, 00:15 przez franta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2739
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 308 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: JanOkowita »

Kupujcie książki, bo warto.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Awatar użytkownika

szeyker89
200
Posty: 244
Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
Status Alkoholowy: Producent Wódek
Lokalizacja: Białystok
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: ostry zapach bimbru

Post autor: szeyker89 »

wojti077 pisze:Zapomniałem o najważniejszej sprawie. Mianowicie, żeby zabić drożdżaki, dodałem 6.5 grama piro (pirosiarczyn potasu) do 30L zacieru i czekałem 3 dni do sklarowania.
Aby zabić drożdże:
1. Przenieś nastaw w chłodne miejsce. To ich załatwi.
2. Dodaj trochę wódki do nastawu...
(nie korzystam z tego wolę 1-szy sposób)

Klaruj środkami klarującymi, bentonitem lub zdaj się na czas...
Pozdrawiam szeyker89
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja i Rektyfikacja”