To mój pierwszy post na AD. Witam wszystkich użytkowników forum i proszę o pomoc.
Nastawiłem zacier: 7 kg cukru, 1 przecier, 4 mandarynki, 2 pożywki do winiarskich drożdży (innych nie miałem), i drożdżaki Fermiol. Ruszyło z 24 blg, spadło w 2 tygodnie do 15 blg i stanęło. Zamówiłem drożdże t3 Spiritferm i zrobiły resztę w 3 dni (rewelacja). To wszystko grzałem grzałką akwariową z termostatem przy 27 C i po pierwszej destylacji problem: smak super, brak goryczki lekka do picia, tylko zapach ostry i pali w nos jak diabli, reszta OK. Proszę o szybką odpowiedź, bo gonię 2 raz i zapach ten sam a smak super.
[mod: Post napisany jak wypracowanie maturalne na komórce SMS-em. Koszmarna interpunkcja i brak polskich liter. Następnym razem będzie kosz.]
Zapomniałem o najważniejszej sprawie. Mianowicie, żeby zabić drożdżaki, dodałem 6.5 grama piro (pirosiarczyn potasu) do 30L zacieru i czekałem 3 dni do sklarowania.
Problem częściowo rozwiązany wlałem do balonu i pozostawiłem otwarty kilka dni , zapach łagodniejszy. Temat do zamknięcia.
ostry zapach bimbru
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: ostry zapach bimbru
Witam. Smakówkę robiłeś? Twierdzę to po tym że dodałeś mandarynki lecz trochę mało jeśli na smakówkę... Do smakówki nie wiem czy warto dawać przecier pomiodorowy... Mogą przejść smaki przecieru. Co do pożywki od winiarskich to nie wiem czy to dobry pomysł. Niech inni się wypowiedzą...
Napisz na jakim sprzęcie pędzisz.
Smakówka czy absolut.
Jaki % ci wyszedł.
Czy nastaw przerobił cały cukier? Jakie BLG ?
Napisz na jakim sprzęcie pędzisz.
Smakówka czy absolut.
Jaki % ci wyszedł.
Czy nastaw przerobił cały cukier? Jakie BLG ?
Pozdrawiam szeyker89
-
- Posty: 99
- Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: ostry zapach bimbru
Nie jestem pewny czy dodana ilość pirosiarczynu jest właściwa bo dawno go nie używałem i nie pamiętam proporcji. Jednak ten opisywany przez Ciebie ostry zapach coś mi mówi, że to może być wina nadmiaru piro. Kiedyś również chciałem wybić drożdże do szybszego sklarowania i zrobiłem błąd przy obliczaniu potrzebnej ilości piro. Dodałem 10x więcej niż było potrzeba.. Efektem tego był destylat strasznie walący po nosie siarką. Radzono mi na forum by destylat wietrzyć, przelewać i ogólnie czekać. Próbowałem wielokrotnie przelewać i niewiele pomagało. Pomogło za to bardzo przepuszczenie rozcieńczonego do ok 30 % i schłodzonego destylatu przez węgiel. Następnie druga destylacja i jakoś to odratowałem.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: ostry zapach bimbru
Pierwsza część tego zdania wyjaśnia problem opisany w drugiej.To wszystko grzałem grzałką akwariową z termostatem przy 27 C i po pierwszej destylacji problem: smak super, brak goryczki lekka do picia, tylko zapach ostry i pali w nos jak diabli, reszta OK.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 105
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: ostry zapach bimbru
Czytając takie posty jak w temacie, to krew mnie zalewa.
Ludzie zanim zaczniecie cokolwiek robić to naprawdę warto się przyłożyć do czytania forum, tutaj naprawdę jest wszystko.
Zamiast pisać bzdury że zrobiło się zacier a nie nastaw, i dla zabicie drożdży dodaje się pirosiarczan - pytam tylko po jakiego ci..a? , pirosiarczan dodajemy dla zabicia drożdży tylko w winiarstwie by zrobić wino słodkie lub pół wytrawne. Po zabutelkowaniu w winie nie może dojść do cichej fermentacji. No chyba że chcemy zrobić wino gazowane, lecz tu trzeba mieć doświadczenie niestety.
Drożdże jak przerobiły cukier w całości to same z głodu zdechły, a do szybszego wyklarowania nastawu wystarczy dobre odgazowanie i to wszystko, ot cała filozofia.
Polecam więcej ze zrozumieniem i nie będzie wtenczas tylu bzdurnych tekstów.
Ludzie zanim zaczniecie cokolwiek robić to naprawdę warto się przyłożyć do czytania forum, tutaj naprawdę jest wszystko.
Zamiast pisać bzdury że zrobiło się zacier a nie nastaw, i dla zabicie drożdży dodaje się pirosiarczan - pytam tylko po jakiego ci..a? , pirosiarczan dodajemy dla zabicia drożdży tylko w winiarstwie by zrobić wino słodkie lub pół wytrawne. Po zabutelkowaniu w winie nie może dojść do cichej fermentacji. No chyba że chcemy zrobić wino gazowane, lecz tu trzeba mieć doświadczenie niestety.
Drożdże jak przerobiły cukier w całości to same z głodu zdechły, a do szybszego wyklarowania nastawu wystarczy dobre odgazowanie i to wszystko, ot cała filozofia.
Polecam więcej ze zrozumieniem i nie będzie wtenczas tylu bzdurnych tekstów.
Ostatnio zmieniony niedziela, 2 gru 2012, 00:15 przez franta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 244
- Rejestracja: niedziela, 30 paź 2011, 18:45
- Ulubiony Alkohol: WW - Wyprodukowany Własnoręcznie
- Status Alkoholowy: Producent Wódek
- Lokalizacja: Białystok
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: ostry zapach bimbru
1. Przenieś nastaw w chłodne miejsce. To ich załatwi.
2. Dodaj trochę wódki do nastawu...
(nie korzystam z tego wolę 1-szy sposób)
Klaruj środkami klarującymi, bentonitem lub zdaj się na czas...
Aby zabić drożdże:wojti077 pisze:Zapomniałem o najważniejszej sprawie. Mianowicie, żeby zabić drożdżaki, dodałem 6.5 grama piro (pirosiarczyn potasu) do 30L zacieru i czekałem 3 dni do sklarowania.
1. Przenieś nastaw w chłodne miejsce. To ich załatwi.
2. Dodaj trochę wódki do nastawu...
(nie korzystam z tego wolę 1-szy sposób)
Klaruj środkami klarującymi, bentonitem lub zdaj się na czas...
Pozdrawiam szeyker89