32 lata, człowiek, piwowar domowy, informatyk, przedsiębiorca
Mam nieco czasu wolnego wiec działam na różnych płaszczyznach wykorzystania zalet mieszkania na wsi: wędzę, uprawiam czosnek, warze piwo, popełniłem też nieco nalewek. Trafiłem tu w poszukiwaniu informacji jak cześć mojego piwnego osprzętu wykorzystać do psocenia - konkretnie whiskey. Czytam forum już jakiś czas, dziś założyłem konto by wystukać pierwszego posta z pytaniami do braci psotniczej
Nie wiem co się tu jeszcze uzewnętrznia ale to jak w kawale przychodzi gość do sklepu i mówi: Nazywam się Brzęczyszczykiewicz i poproszę pół litra wódki. Czemu się mi Pan przedstawia ? - pyta kobita za ladą. Bo ja nie jestem anonimowy alkoholik !
Z pozdrowieniami,
Kane
