Witam,
Mam pytanie dotyczące średnicy odejścia par z kolumny. Będę budował kolumnę o średnicy wewnętrznej 66 mm i dostałem rurkę, kolanko, zawór motylkowy i złącze SMS o średnicy wewnętrznej 32mm. Czy zastosować taki rozmiar, czy raczej nie iść na łatwiznę i zmniejszenie kosztów i zakupić zestaw o mniejszej średnicy, Czytałem że koledzy stosują dużo mniejsze średnice i stąd mam zagwozdkę a chciałbym naprawdę zrobić kolumnę jak najlepszą. I dlatego bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam Irek
Pytanie o średnicę odejścia par w kolumnie
-
Autor tematu - Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Pytanie o średnicę odejścia par w kolumnie
Ten rozmiar prawie nie gra roli (o ile nie jest za mały) ale co Cie podkusiło wsadzać tam drogiego SMS-a zamiast wspawać nypel calowy za kilka PLN? Faktem jest, że zawsze będziesz mógł zredukować refluks zaworem do żądanej wielkości.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
Autor tematu - Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Pytanie o średnicę odejścia par w kolumnie
Cześć,
Dzięki za odpowiedzi i za uspokojenie mnie, wciąż czytam i uczę się... Więc jak natknąłem się na informację że któryś z kolegów zastosował odejście 3/4” to troszkę mnie zatkało . A że bardzo często zdarza się iż ponosi mnie „ułańska fantazja” to obawiałem się że znowu grubo przesadziłem. Mam jeszcze pytanie do was czy zastosować ten zawór motylkowy czy raczej zakupić już zawór kulowy? Teraz robię zaworek precyzyjny czekam na mufkę 1/8” pospawam i zaworek będzie gotowy. A jeśli chodzi o to złącze, to je i parę innych rzeczy dostałem od znajomego spawacza (uczył mnie i uczy nadal tajników spawania odkąd kupiłem tiga). Polubiliśmy się i on obdarza mnie od czasu do czasu różnymi rzeczami.
Pozdrawiam Irek
Dzięki za odpowiedzi i za uspokojenie mnie, wciąż czytam i uczę się... Więc jak natknąłem się na informację że któryś z kolegów zastosował odejście 3/4” to troszkę mnie zatkało . A że bardzo często zdarza się iż ponosi mnie „ułańska fantazja” to obawiałem się że znowu grubo przesadziłem. Mam jeszcze pytanie do was czy zastosować ten zawór motylkowy czy raczej zakupić już zawór kulowy? Teraz robię zaworek precyzyjny czekam na mufkę 1/8” pospawam i zaworek będzie gotowy. A jeśli chodzi o to złącze, to je i parę innych rzeczy dostałem od znajomego spawacza (uczył mnie i uczy nadal tajników spawania odkąd kupiłem tiga). Polubiliśmy się i on obdarza mnie od czasu do czasu różnymi rzeczami.
Pozdrawiam Irek
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Pytanie o średnicę odejścia par w kolumnie
3/4 do 66mm kolumny wystarczy, do 50mm może być nawet pełnoprzelotowe 1/2. To znaczy możesz sobie zrobić i 32mm, ale będzie pracował ciągle z prawie zamkniętym zaworem...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 118
- Rejestracja: środa, 30 lis 2011, 22:16
- Krótko o sobie: Jestem upartym i uczciwym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Naleweczki mojej żony :-)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: południowo-zachodnie okolice Warszawy
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy