tylko jedno pędzenie?

Otrzymywanie spirytusu z wykorzystaniem kolumn rektyfikacyjnych.

Autor tematu
tankij
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2011, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Suwałki
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: tankij »

Witam, zrobiłem wczoraj pierwszą destylację w kolumnie i chce się podzielić wrażeniem.
1. zakupiłem taboret gazowy 6.5 kw
2. keg 30 litrów
3. kolumna średnica 5cm - podzielona na 2 części - 1 metr rury i 30 cm ZP sztuk 5 - razem kolumny 1,3 metra.
4. 2litry sprężynek pryzmatycznych które weszły do rury
5. odstojnik szklany i chłodnica szklana (odstojnika nie wywalę od razu pisze)

Gotowego nastawu 25 litrów - 6 kg cukru i paczka drożdży gorzelniczych turbo star 3

Takowy kompot stał 2 tyg i później do kega.

I teraz tak, 1 godzina grzania, zaczęły lecieć pierwsze krople, pierwsza 50 do zlewu na opłukanie dziewiczej kolumny, później podstawiam garnek 5 litrów i leci albo delikatnie ciurkiem lub szybkie kropelki, po godzinie sprawdzam ile % ma, wychodzi dużo ponad 90 (tylko do 90 mam pomiar - jakieś 95 może 96), 2 litry naleciało do garnka, a % nie zmienił się, i teraz ciekawa rzecz, zebrałem do garnka 3,7 litra psoty koło 92% i nawet jak podkręciłem gaz pod taboretem psota już nie leciała, nic, raz na 5 min parę kropelek, czy jest możliwe, że już nic nie wyciągnę? Dla mnie bomba przestaje lecieć i zakręcam gaz, drugi raz chyba nie mam sensu pędzić? Tylko ja mam kolumnę destylacyjną, zawsze aby osiągnąć ten wynik, robiłem 2 razy.

Interesuje mnie czy może być tak, że psota po prostu przestaję lecieć, jak ten alkohol o najwyższym stężeniu wyląduje w garnku, czy reszta czyli cięższe płyny nie przechodzą już przez kolumnę?

we125
400
Posty: 410
Rejestracja: niedziela, 15 sie 2010, 12:50
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: we125 »

Nie dałeś czasu na reakcje kolumny. Jak byś poczekał chwile to by z pewnością ciurkało z chłodnicy.
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: rozrywek »

Jeśli nie masz zamiaru pędzić drugi raz..............to przykro.........

lepiej jednak nie pisz nic więcej, po co ludzie mają się bez powodu denerwować.

Przepraszam za bezpośredniość
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: pokrec »

Też kiedyś byłem zjarany czymś, co po jednym razie miało w okolicach 90% i śmierdziało pogonami nieco mniej niż pot - stillowa "wódka weselna". I o to chodzi, żeby w życiu coś cieszyło. Kiedyś pewnie spróbujesz rozcieńczyć to, co otrzymałeś dwukrotną ilościa wody i spróbujesz tej sztuki po raz drugi także odlewając pierwsza "100-kę" i tnąc pogony. Zaręczam Ci, że nigdy więcej nie poprzestaniesz na jednym razie.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: Zygmunt »

A potem wypieprzysz odstojnik, przedłużysz kolumnę i prawdopodobnie zamienisz ZP na coś innego...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
tankij
10
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 13 lis 2011, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Lokalizacja: Suwałki
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: tankij »

Dziękuje za odpowiedzi. 2 pędzenie będzie na pewno. Na aabratka jeszcze poczekam, przecie nie mogę zmieniać kolumny co miesiąc. Moje rozczarowanie wynikło z mierzenia zawartości alkoholu drugim alkoholomierzem. Na jednym mam 90%, na drugim 75% (wynik psoty), na obu woda ma 0, wódka pan tadzio 40% i na obu spirytus 90% i teraz się zrobiło wesoło. :(
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: tylko jedno pędzenie?

Post autor: pokrec »

Nie co miesiąc, ale raz - i będzie to raz ostatni. Na najbliższe, podejrzewam, lata, jak nie dziesięciolecia. A to, czy zrobisz to już, czy za rok (żeby Ci żal nie było "co miesiąc"), to tylko Twoja sprawa. :-)
No, ale walcz. Musisz się przekonać, jak widać.
Ciekawe, co dostałeś, że 2 poprawnie działające aerometry w Twoim produkcie pokazują aż tak dużą róznicę gęstości. Chyba coś źle mierzysz.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Destylacja metodą reflux ratio”