Zmywaki jako wypełniacz.

Wszystko o tym co włożyć do kolumn rektyfikacyjnych, jakie zastosować wypełnienie dla uzyskania najlepszego rezultatu...
Awatar użytkownika

Autor tematu
waccie
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 15:06
Ulubiony Alkohol: Mój

Post autor: waccie »

No i kupiłem zmywaki. Gotowałem je w occie, gotowałem w soli a później razem w soli i occie, a one nadal błyszczą. Piszę dlatego że kupiłem je w Lidlu ( a Lidl jest w całej Polsce) i co najciekawsze cena opakowania 3szt. to 1,69zł. więc myślę że tanio.
koncentraty wina
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

Proszę o info jaka firma wyprodukowała owe zmywaki bo ciężko trafić na takie co nie korodują, więc myślę że pomoże to nie tylko mnie
pzdr
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

Witam ponownie!
Zakupiłem w w/w dyskoncie zmywaki i śpieszę poinformować iż po 24h leżakowania w solance zabarwiły roztwór soli na kolor brązowy, a zatem jeżeli ty waccie masz takie jak te na foto to sugeruję aby się ich pozbyć :(
DSC_0270a.jpg

A teraz dobre wieści eureka znalazłem polskiego producenta który wytwarza czyściki (czyt. zmywaki) stalowe oraz ze stali nierdzewnej. Jestem posiadaczem (nie całkiem szczęśliwym) jednego z tych pierwszych (stalowych) który leży w solance trzeci dzień i jedyne co mu się zmieniło to to iż stracił nieco połysku (zero zbrązowienia). Zamówiłem więc 15 szt tych ze stali nierdzewnej w ciemno, bo skoro stalowy nie zardzewiał....
Znalazłem w okolicy hurtownię która jest dystrybutorem tej firmy i teraz czekam (do czwartku) na dostawę
Podaję link ze strony producenta http://www.gosia.pl/pr_sprzatanie5.php?vis=3
pzdr
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

Autor tematu
waccie
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 15:06
Ulubiony Alkohol: Mój
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: waccie »

Mam właśnie zmywaki te ze zdjęcia i nie wiem co myśleć bo właśnie mijają 24 h, a solanka jest czysta i zmywaki też. Puki co zrobiłem następną solankę o większym stężeniu soli. Zobaczę jutro jak będzie to wyglądać.
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

Ja zwilżyłem zmywaka wodą, posypałem solą i położyłem na talerzu na który wlałem trochę wody, efekt taki jak już pisałem. Dzisiaj wypłukałem wodą zmywak i powtórzyłem operację, myślę że najdalej do czwartku będzie zardzewiały tak jak inne "modele" (a trochę tego już nakupiłem :( ).
W czwartek będę miał te nierdzewne, o efektach będę informował.
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Koledzy,

Przeszedłem tą samą szkołę ze zmywakami. Określam, że 75% tego na rynku to śmiecie z nazwą nierdzewne. Znalazłem jednak takie nierdzewne (poszedłem z magnesem - coś tam pomaga). Mam je w kolumnie już przez około 20 gotowań. Straciły nieznacznie na blasku i ściemniały ale nie ma śladów korozji. Pozostanę z nimi do czasu gdy będzie mnie stać na pociętą rurkę szklaną klasy lab. Tu nie będę miał wątpliwości.

Jest jeszcze druga opcja ze zmywakami - miedziane. Tu jest podobny problem bo paskudzą ze stali i miedziują a sprzedają jako miedziane. Miedź już w 100% nie jest przyciągana przez magnes więc ten test jest dobry.

Miedź jest dla nas również dobra bo pomaga w odbieraniu związków siarkowych z destylatu. Tyle, że miedziane są chyba jeszcze trudniejsze do znalezienia.

Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

Moje zmywaki dotrwały w soli do dzisiaj i nie wiem co powiedzieć. Te z Lidla mimo moich zastrzeżeń wyglądają dużo lepiej niż inne, co nie znaczy że są zupełnie w porządku.
Poniżej foto jednego i drugiego, napiszcie czy te z Lidla można zastosować czy trzeba czekać na inne. :odlot:
Ten drugi - gorszy leżał w soli tak samo długo.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Zmywaki.

Różnica jest chyba jasna. Trudno mi powiedzieć czy ten wyżej nie zardzewiał. Może sprawdź magnesem. Widać jednak, że jest ok.

Coż najlepszy test będzie jak włożysz w kolumnę i coś (trochę 5L zacieru) przegotujesz. Porób zdjęcia kilku przed i po gotowaniu.

Myślę, że ten wyżej jest do użycia.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Calyx »

Tak naprawde jedynym testem jest upakowanie zmywakow
do rury kolumny i psocenie.
Po psoceniu wyciagamy i oceniamy. I tak kilka razy.
Jesli zmywak nie prezentuje zmian, nie rdzewieje, nie czernieje,
nie rozsypuje sie w palcach, to jest OK.
Moczenie w solankach i octowkach? To o wiele bardziej agresywne srodowiska.
Pary z naszych nastawow i zacierow nie beda nigdy tak agresywne.

Moje trabki, saxo i puzony poupychalem zmywakami Jumbo i tymi z Lidla.
Wszystkie wypelnienia po wielu psotach nie wykazuja zmian.
Ograniczam sie teraz do plukania, bez wyciagania zmywakow.

@demon1122
ten pierwszy na fotce to dno, takich nie uzywaj.

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

longink1
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: longink1 »

Witam, czyszczenie też robię bez wyjmowania druciaków. Po prostu po "zabiegu" wytwarzam wodę destylowaną do zestawiania wódek. Dwa w jednym - przyjemne z pożytecznym.
Pozdrawiam longink1.
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

Dzięki za odpowiedzi, chyba jednak muszę zwrócić honor tym zmywakom z Lidla bo mimo lekkich przebarwień trzymają sie lepiej niz jakiekolwiek inne. Niemniej jednak dzisiaj zdobyłem takie na których jest napisane "ze stali nierdzewnej" i już są poddane testowi z solą, mam nadzieję że się nie zawiodę :)
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

@Demon1122

To są te tricki przemysłu. Piszą co piszą i pozostaje nam sprawdzać, praktycznie, co ich pisanie znaczy.

Najlepszą metodą jest wciśnięcie zmywaków do rury, pogotowanie i sprawdzenie wyników.

Bardzo watościowe dla 'czytaczy' z Kraju będzie jakie są twoje opinie na temat tych zmywaków.

Propszę Ciebie osobiście, nie zaniedbaj.


Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Calyx »

Uzywam od jakiegos czasu dokladnie takie same zmywaki jak te
zaprezentowane na fotce. (z Lidla).
Pierwszych kilka psotniec wyciagalem je z rury i sprawdzalem ich stan.
Dzis ograniczm sie tylko do plukania.

Tak naprawde jedyna metoda sprawdzenia to zapakowac do rury
i sprawdzac jak reaguja na psocenie.

Proby z solanka i z gotowaniem w occie to extremum dla zmywakow :D

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Zmywaki.

Zacząłem trochę interesować się sprawą zza kulis upychania kolumn głownie zmywakami.

Pamięta kilka dość (wtedy brzmiących jak otwarte) pytań temat średnicy kolumny, wysokości i siły upchania.

Jeszcze nie doczytałem ale jest kilka bardzo ciekawych informacji i jak skończę to umieszczę kilka sugestii. Są ciekawe.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Witam Szanowne Gremium i proszę o opinię!
Przed chwilą byłem w galerii Marera i jak wielu innych jestem zauroczony i prawie załamany jednocześnie. To co stworzył Marer to prawdziwe arcydzieło.
Niestety ze smutkiem muszę stwierdzić, że chyba spieprzyłem swoją pierwszą w życiu kolumnę. Kiedyś na jakiejś stronie wyczytałem, że druciaki nierdzewne włożyć do rury bez ubijania i tak to zrobiłem. Teraz zobaczyłem i przeczytałem opinię całej niemal czołówki tego forum na temat koncepcji, jakości i wykonania. A tam właśnie Marer pisze, że druciaki ubił porządnie a było ich chyba 70 szt. Nie mam wątpliwości, że tak właśnie powinno być.
Poradźcie mi co zrobić, próbować tym sprzętem (cukrówka właśnie dojrzewa) czy rozwalać kolumnę i dopakować zawczasu.
Dodam, że kolumna wykonana jest z rury fi 50 wewnątrz, a wypełnienie jast na długości 65 cm i zawiera 10 (słownie dziesięć) zmywaków zaledwie.
Żeby informacja moja była pełna dodam, że zastosowałem również sześć zimnych palców i reflux zawnętrzny.

pozdrawiam Bogdan

longink1
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: longink1 »

Witam, Kol.nie rozpaczaj, bardzo dobrze że na początek nie upchałeś mocno zmywaków, będziesz miał łatwiej poznać swój sprzęt. A swoją drogą to dołożenie, czy wyjęcie zmywaków nie powinno sprawiać trudności. przy następnym gotowaniu możesz dołożyć. Zmywaki powinny być dociśnięte, a nie ubite.
Pozdrawiam longink1.
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Abyś spokojnie spał.

Mam kolumnę 70mm (3 cale) wkładam w nią około 14 zmywaków, nie ubijam, lekko wciskam. Z Twoją 50mm fi. 650mm wysoką (10 zmywakow) widzę że nie wiele się nasze upakowania różnią. Tu upakowaniem nie odgrywa aż tak istotnej roli. Dobrze jest mieć to upakowanie jak najbardziej efektywne ale różnice przy wysokości 650mm nie będą tak ważne.

Wydaje mi się że trafiłeś w granice normy i tu właśnie możesz zacząć spokojnie eksperymentować jak sugeruje longink1.

Z twojej wypowiedzi jakoś wynika, że Twoja kolumna jest jakby zrobiona na stałe... czyli że problemem będzie wymienianie, dokładanie itp zmywaków. Czy tak jest?
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Dzięki Ci Longink1 za słowa otuchy. Ja chyba szybciej robię niż myślę, z powodu braku umiejętności poruszania sie po forum, przeczytałem pierwszą stronę od razu wpadłem w panikę i napisałem wyżej umieszczonego posta. Zanim się ukazał zauważyłem, że są inne stronytego temat na których praktycznie znalazłem odpowiedzi na moje pytania.
Jeśli chodzi o wymianę zmywaków, to jest w moim przypadku niemożliwe (przegrody z za nisko ulokowanych zimnych palców) Poza tym wziąłem do ręki magnes (dobra rada Julisza) i zmywaki z napisem nierdzewne kupione w Makro przyciagają nawet przez ściankę kolumny.
Reasumując, jutro tnę kolumnę w górnej części, dolną wypiepszam, robię nową, dłuższą, szukam i pakuję nowe zmywaki a całość łączę tak aby można było wszystko wymienić i umyć skutecznie.
Tak, tak Koledzy to przez Was już drugi raz będę przerabiał kolumnę przed jej pierwszym użyciem!!!
Pozdrawiam Bogdan
PS Mam 300 m do Lidla i zaraz tam pójdę z magnesem a jak wrócę to szybko napiszę co zabaczyłem.

pozdrawiam Bogdan

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Już jestem! Te z Lidla też przyciągają magnez, lecz choć przyzwoitość jakaś nie pozwoliła napisań na nich "nierdzewne" Jak zapewne wiecie, stal nierdzewna jest niewdzięczna i oporna przy obróce, dlatego też pewno niektórzy (może wszyscy) producenci znaleźli jakiś szajs który blaskiem imituje stal nierdzewną.
Juliuszu, postanowiłem i przerobię swoją kolumnę hej
pozdrawiam Bogdan

pozdrawiam Bogdan

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mima »

Spoko. Ludzie chwalą sobie zmywaki z Lidla.
Według mojej wiedzy raczej nie znajdziesz zmywaków które wcale nie przyciaga magnes. Zawsze będzie przyciągał, trochę mniej troche więcej. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Demon1122 napisał:
Dzisiaj od wczesnych godzin rannych pracowałem z moim sprzętem tzn. za radą Juliusza :respect: pogotowałem przez godzinę roztwór wody z octem,

Juliuszu, o co chodzi z tym roztworem octowym, może o kolor zielony czy znowu jest coś czego nie wiem? :poklon; :poklon; :poklon;

A ty Mirek, przeglądałeś te zmywaki po jakimś czasie. Może ta stal jest jakoś uszlachetniana, dobre stale AISI-304, AISI-316 magnes vel magnez nie przyciąga.

pozdrawiam Bogdan

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mima »

Dobre stale - nie przyciąga, ale jeżeli nawet to dla nas i tak bedą dobre.
Na zmywakach przeprowadzałem testy.
Moczyłem je w kwasie solnym, oraz w occie.
Rdzewiały wszystkie, różnica była tylko jak,- szybko - i - jak bardzo.

U nas w kolumnie nie ma tak skrajnych warunków, więc drugiej matury nie ma co pisać? ;) :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Calyx »

Witam Psotnikow

Napisze ten txt jeszcze raz. Jedynym miarodajnym testem zmywakow
jest wsadzenie ich w rure i sprawdzanie przez kilka procesow psocenia.
Jesli nie zachodza reakcje a zmywaki pozostaja czyste, to sa OK!!!
Dupne zczernieja po pierwszym psoceniu a po nastepnych sie rozpadna.
Przez rury nie ida z parami takie stezenia soli czy kwasow
w jakich moczycie te nieszczesne zmywaki.
Zreszta sole wcale nie przechodza z parami etanolu
to po jakiego grzyba moczyc je w solankach?
Nawet test moczenia ich w moczu z detergentem
nie wykaze ich przydatnosci :D

Niestety nie jestesmy w stanie sie wstrzelic w konkretnego zmywaka.
W jednym miescie Lidlowe beda OK w innym okaza sie baniaste :(
Tylko w/w zasada testowania w warunkach bojowych jest miarodajna.

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mima »

Widzisz Calyx. Właśnie po to się robi testy, żeby wiedzieć które zmywaki są dobre.
Ale wedlug Ciebie trzeba kupić na przyklad od razu 50szt. i jak się okaże że fajans to do kosza. Potem kupić nastepne 50 szt. i znowu do kosza.
Na pewno ta metoda jest dobra, ale na opróżnianie kieszeni i na marnotrawienie czasu.

A co do różnych zmywaków według Ciebie w różnych Lidlach, to ja od roku widziałem i widuje tylko 2 rodzaje, obecnie jeden, na którym pisze - wyprodukowano dla Lidla. Dodatkowo powiem ze bywałem w różnych miastach no powiedzmy w czterech i wszedzie widziałem te same. A kilka miesiecy temu rozmawialismy na ten temat w innym - zaprzyjaźnionym forum i koledzy z polski z rożnych regionów, pisali też tylko o dwóch rodzajach- firmach - nazwach tych druciaków.


Ja jakbym miał tak chodzić za Tobą i poprawiać Twoje posty to znalazł bym sobie jakiś tam temat i tam bym troszke popracował.
Mam nadzieje, że nie będziesz się za te słowa gniewał na mnie, ale ja tak to widzę.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Calyx »

mima pisze:Ja jakbym miał tak chodzić za Tobą i poprawiać Twoje posty to znalazł bym sobie jakiś tam temat i tam bym troszke popracował.
Mam nadzieje, że nie będziesz się za te słowa gniewał na mnie, ale ja tak to widzę.
Coz, nie bardzo wiem co bys chcial poprawiac w moich postach?
Moze konkretniej prosze napisz.

Rozdrabnioanie tematu zmywakow jest smieszne, zwlaszcza, ze te z Lidla
to kosz bodaj 1.60

Do testow tez musisz kupic zmywaki zgadza sie?

Kupujesz kilka paczek (kazda innej firmy), ladujesz do rury, zapisujesz ktore pierwsze,
ktore drugie, ktore trzecie i dajesz psocenie na rure.
Wyciagasz i sprawdzasz jak reaguja.
Pozniej nabijasz rure tymi co Ci najbardzie leza.
Gdzie widzisz wydana inna kase niz na Twoje testy?

Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Bogdan,
:) Widzisz jest choć jeden dobry wynik buszowania po forum: Można winić kolegów tu piszących i bardzo dobrze... :)

Niestety konstrukcja tego, jak i wszystkich innych forum, ma wspólny problem, że gdy ilość postów przekroczy jakąś cyfrę to wynalezienie tego co się chce i co zapewne jest już tam umieszczone staje się coraz trudniejsze. Nawet dla tych co już tu są długo staje się to problemem. Jak dodamy brak dyscypliny w wysyłaniu postów do przeznaczonego tematu lub wtrącanie postów bez związku (jak komentarz) to robi się dżungla.

Przepraszam, że jestem powodem rozcinania kolumny. Jestem pewien, że wcześniej czy później musiałbyś ją rozebrać. :) Naprawdę dobrze jest sprawdzić wizualnie co jakiś czas co tam się zbiera.

Wbrew niektórym opiniom lepiej jest mieć kolumnę którą możesz rozebrać i uczciwie wyczyścić 'wyprać' upakowanie. Przelewanie wodą, czy destylowanie wody działa do jakiegoś czasu tak jak pranie ubrania na sobie poprzez kąpiele w jeziorze...

Mam nadzieję, żę nie spowoduję burzy dyskusji MOIM poglądem na temat wypełniacza i czystośći sprzętu.

Juliusz
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Juliuszu, napisałem jak niżej:

"Tak, tak Koledzy to przez Was już drugi raz będę przerabiał kolumnę przed jej pierwszym użyciem!!!"

Tak właśnie napisałem. Dodam jeszcze, że to przez Was Koledzy wstąpiłem do tego klubu, to przez Was zafascynowałem się psoceniem i to przez Was wreszczcie robię sobie instrumenty i przez Was chcę grać w tej orkiestrze!!!!!!!!!!!!!!!!!
Juliuszu, czy nadal jest Ci przykro?

Kolumna już rozcięta - nowa wygląda tak (wirtualnie, fotka potem) KEG50 i od dołu śrubunek i 1 metr prostej rury na wypełnienie, kolejny śrubunek, 0,20 metra wypełnienie, wlot refluksu zewnętrznego, zimne palce w układzie gwiazdy szt.6, sonda termometra i wylot do chłodnicy. Wszystko nierdzewka spawana tigiem.
Konstrukcja jest w pełni rozbieralna, można ją czyścić od środka, mogę też teraz wytrawić spoiny od środka.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

Juliusz
1050
Posty: 1066
Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
Ulubiony Alkohol: Whiskey.
Status Alkoholowy: Drinker
Lokalizacja: Australia
Podziękował: 82 razy
Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Juliusz »

Drogi Bogdanie.

Jak możesz myśleć, że mnie może być przykro. Nie jest.

Wiem, że masz więcej problemów i pracy ( bo rozcinanie itp) ale w sumie naszą uwagą jest to abyś (np) miał sprzęt, który działa tak jak będzie Tobie wygodnie i abyś otrzymał produkt, który Ty uznasz za dobry.

Gdy o tym nam napiszesz to sprawisz radość (nie żartuję) mnie, Adminowi, Qbie, i wielu innym.

Ja tak samo uczyłem się jeszcze parę miesięcy temu. No wkurza to trochę bo trzeba jednak coś tam zmieniać ale na przyszłość sprawa jest załatwiona.

Daj znać, że masz coś co nie tylko można ale trzeba pić!

To będzie znak, że jesteś jednym z nas.

J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
Awatar użytkownika

mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mydlo »

Mam problem bo zmywaki ktore kupilem delikatnie zaszly czernia. Pisalo nierdzewka wiec ani chwili sie nie wahalem. Co wy na to? Dodam tylko ze moja kolumna ma 170cm wysokosci (mowie tu o wypelnieniu).
Pijmy pijmy bo sie sciemnia

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Biegałem i szukałem zmywaków z nierdzewnej stali, nie znalazłem. Te które spotykałem w Makro, Auchan, Tesco, Lidlu ewentualnie mają napis "nie rdzewieją" a nigdzie nie spotkałem napisu, że są wykonane ze stali niedzewnej czy kwasoodpornej a to są dwie różne sprawy.

pozdrawiam Bogdan
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: demon1122 »

@mydlo
Rozumiem że BYŁO NAPISANE :) "stal nierdzewna"
a koniec końcem okazało się że jednak stal była "rdzewna", ja wiele eksperymentowałem i na pewno te z Lidla nie są złe mimo iż nie jest napisane "stal nierdzewna"" to jednak nie zachowują się gorzej niż te z takim właśnie napisem, a są znacznie tańsze.
jeśli wyglądają tak jak te w moim poście:
post3234.html#p3234
to mogę spokojnie je polecić

@bogdan
Ja kupowałem te z napisem "stal nierdzewna" i nie było żadnej różnicy między nimi a tymi z lidla (oprócz ceny) wnioski są oczywiste.
pzdr
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"
Awatar użytkownika

mydlo
150
Posty: 192
Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: najpierw napisalem o sobie referat, a po przeczytaniu go jeszcze raz stwierdzilem ze szkoda gadac hehe
Ulubiony Alkohol: Własnoręcznie zrobiony
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mydlo »

Widzisz mam problem bo mieszkam w irlandii i tu produkty nawet w takiej sieci jak lidl sie roznia. Moje nie zardzewialy ale nabraly czarnego koloru po moczeniu ich w solance. Okkazalem je rowniez roztworem chloru i soda kaustyczna wiec dostaly troszke po tylku ale nie wygladaja jeszcze tragicznie.
Pijmy pijmy bo sie sciemnia

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: bogdan »

Wobec powyższego, polegam na doświadczeniach kolegów i upchałem już rurę tymi, które są dostępne. Ponieważ przy każdej zmianie płynu w KEGU zajrzę do środka i jak okaże się, że trzeba to wymienię zmywaki i nie ma sprawy.

pozdrawiam Bogdan

tomek1
50
Posty: 54
Rejestracja: poniedziałek, 9 lut 2009, 07:28
Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: tomek1 »

Witam

Może i ja się podzielę doświadzeniami związanymi z wypełnieniem zmywakami,szukając zmywaków nierdzewnych nakupiłem ich kilkanaście łącznie z opisywanymi z Lidla po testach w solance,żelu do trawienia KO, prawie wszystkie były do wyrzucenia jedne mniej drugie więcej skorodowane i wtedy za namową kolegi postanowiłem przetestować te z LIDLA w kolumnie, wynik był zadowalający nie rdzewiały nie zmieniały koloru sprawdzałem po każdej destylacji i tak jest do dziśiaj a upłyneło już sporo litrów więc pomimo że nie pisze na nich nierdzewne czy nieprzejdą testu solanki uważam że do naszych celów nadają się jak najbardziej.

Pozdrawiam Tomek

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mima »

Nie dalej jak wczoraj byłem u mojego kolegi, kóry
robi sprzęty, już od paru lat i potwierdził wersję że
wypełnienia ze zmywaków przynoszą największa liczbę półek teoretycznych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony wtorek, 24 lut 2009, 18:54 przez mima, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

ralf28
5
Posty: 6
Rejestracja: piątek, 27 mar 2009, 19:02
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: warszawa
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: ralf28 »

Witam ponownie kolegów bimbrowników. Wiórki ciąłem 3 dni o jo joj rękę mam już jak pudzian. Pociąłem na 1 – 1,5cm ok. 60cm wypełnienia kolumny (upychałem z kolegą jak tylko było to możliwe) resztę 20 cm wióry bez cięcia (brak czasu, bo musiałem zacier wrzucić na rury). Odpalam sprzęt i zaczynam się modlić, żeby na tym zestawie poleciało, chociaż 80% ( poprzedni ta sama rura wypełniona ubitymi zmywakami 16szt. dawała 85%) gdy nakapało już ok. 0.5l zrobiłem pomiar alkoholomierzem, bo termometr pokazywał i staną na 78.5 (coś się popsuło przy ubijaniu wypełnienia, bo zawsze pokazywał powyżej 80) i zamarłem. 95% temp 21C ( przecież to niemożliwe) powtórzyłem pomiar i do tej pory jaszcze nie mogę w to uwierzyć. Chyba nie potrzebnie dorobiłem 0.7m rury, potne do końca wiórki i zostanę przy zestawie, który mam. Teraz zrobię fotę tego, co wypociłem.
Bogdan u mnie zmywaki zaczęły rdzewieć w środku kolumny po 9 – 10 destylacjach. I tak jak ty wyjmowałem tylko 2 od dołu. Dopiero, kiedy psota zaczęła śmierdzieć rdzą, wyjąłem wszystkie i matko jedyna!!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

mani51
50
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
Krótko o sobie: Koala
Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mani51 »

już lepiej kupić zmywaki z viledy

tu macie mapkę hurtowni gdzie można je nabyć

http://www.vileda.pl/hurtownie.php

ewentualnie allegro

http://www.allegro.pl/search.php?string ... nge_view=1

jak już nie obchodzi was cena to ten zmywak będzie idealny - podobno przetrwał wszystko z wyjątkiem stężonego antoxu
Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5368
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 662 razy
Kontakt:
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: Zygmunt »

A są i lepsze- takie używane w knajpach, ale cena za sztukę poraża...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

WojtekBaron
20
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 9 gru 2008, 17:44
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: WojtekBaron »

Zgodzę się z Zygmuntem. Znalazłem takie zmywaki po 8zł/szt. Można sobie popatrzeć :odlot: --> http://www.gastromedia.pl/index.php?kat=8&podkat=12
Nie ma dublera dla sapera. "MIŚ" reż. Stanisław Bareja

mani51
50
Posty: 61
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 10:19
Krótko o sobie: Koala
Ulubiony Alkohol: jeszcze nie piłem ale chyba mój będzie najlepszy :P
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: WYPEŁNIACZ - czyli o tym co do kolumny wsadzić

Post autor: mani51 »

ciekawe ile waży

vileda też ma takie duże zmywaki Vileda PROFESIONAL - waży 60g więc na wypełnienie takiej przeciętnej kolumny (fi 57mm długość 1,2m) wystarczyło by zmywaków za około 100zł więc do przyjęcia

tylko czy takie duże zmywaki są pewnwe? Chodzi o to że one mogą być wewnątrz z gorszej stali a na zewnątrz z nierdzewnej - tak jest w przypadku zmywaków MORANA
Pozdrawiam
Mariusz
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wypełnienie kolumny”