Kanister po Petrygo do fermentacji

Jak zachować zdrowie podczas destylacji, jak zadbać o bezpieczeństwo pędzenia, dział dla tych którzy cenią sobie spokojne, bezpieczne bimbrownictwo...

Autor tematu
maqll
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 11:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Post autor: maqll »

Dzień dobry. Czy może ktoś wie z jakiego plastiku jest kanister po Petrygo? Niestety nie mogę tego nigdzie znaleźć. Chodzi o to czy nadaję się do fermentacji zacieru. Czytałem że tylko plastik HDPE i PP można użyć do takich rzeczy.
promocja

lukasz206
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 lut 2011, 07:03
Krótko o sobie: Byle miec klimat :D
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Cytrynówka
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: lukasz206 »

Lepszy już będzie baniak z wody 5l. W petrygo są substancje szkodliwe i trujące, a i jak sam już wspomniałeś, nie wiadomo jaki to plastik. Sam kiedyś nastawiałem w baniaku po wodzie, ale teraz używam beczek na kapustę :) tanie i pojemne..
(: ʎɹǝʇıl ǝıs ıɯ ʎ˙˙qǝɾʎʍ
Awatar użytkownika

96volt
30
Posty: 32
Rejestracja: wtorek, 7 lut 2012, 15:26
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: 96volt »

Petrygo to metanol ,etanol plus barwnik i czasem bitrex celem skażenia.Niby wszystkie substancje rozpuszczalne w wodzie ,ale bezpieczniej odpuść sobie.Plastiki HDPE z oznaczeniem spożywczym (nóż widelec) są dopuszczone do kontaktu z żywnościom i nadają się do fermentacji.

Autor tematu
maqll
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 11:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: maqll »

Witam. No więc dzwoniłem do firmy produkującej kanistry do których wlewane jest petrygo dla orlenu i pan poinformował mnie że jak najbardziej nadają się do kontaktów z żywnością, dodają do nich coś co niweluje zapach plastiku. Są ze znakiem HDPE. Jednak każdy musi sam podjąć decyzję.

Autor tematu
maqll
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 11:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: maqll »

lukasz206 strasznie się mylisz. Baniak po petrygo ma oznaczenie 2 w trójkąciku ze strzałek co oznacza że jest z plastiku do kontaktu z żywnością a butelki po wodzie mineralnej mają oznaczenie 1. Poniżej wszystkie objaśnienia symboli. Myślę, że będą pomocne:

1– PET
Używany jest do produkcji jednorazowych opakowań do żywności i jednorazowych naczyń. Typowym opakowaniem PET są butelki do wody mineralnej. Nie jest to optymalne opakowanie. Niemieccy naukowcy dowiedli, że woda przechowywana w butelkach PET zawiera nieznany jeszcze składnik o działaniu zbliżonym do estrogenów. Ponadto opakowanie takie, nawet po dokładnym umyciu, może wydzielać toksyczne chemikalia przy ponownym użyciu. Nigdy nie używaj ponownie wyrobów z tego rodzaju tworzywa.

2 – HDPE
Polietylen o dużej gęstości uważany za jeden z bezpieczniejszych plastików, może być stosowany do powtórnego użycia.

3 – PCV
Polichlorek winylu, bardzo powszechny, używany do wyrobu m.in. folii do pakowania żywności. PCV jest szkodliwy dla zdrowia i może wydzielać toksyny. W procesie spalania polichlorku winylu wytwarzają się bardzo groźne dla zdrowia związki chemiczne zwane dioksynami, które są często bardziej niebezpieczne od cyjanku potasu.

4 – LDPE
Polietylen o małej gęstości używany do produkcji wielu rodzajów opakowań do żywności, uznawany jest jako dozwolony do powtórnego użytku i bezpieczniejszy niż wiele innych plastików, ale nie tak bezpieczny jak tworzywa 2 i 5.

5 – PP
Polipropylen wielokrotnego użytku jest często spotykany jako opakowanie do żywności. Razem z tworzywem nr 2 (HDPE ) uznawany jest za jeden z najbezpieczniejszych plastików.

6 – PS
Polistyren najbardziej znany w formie spienionej czyli jako styropian. PS wydziela toksyny i nie powinien być stosowany jako opakowanie do żywności. I rzadko stosowany jest do tego celu ze względu na mniejszą odporność chemiczną od polietylenu, ale jest obecny np. w przykrywkach do jednorazowych kubków na kawę.

7 – INNE
Nigdy nie wykorzystuj do powtórnego użycia wyrobów z plastiku oznaczonego jako 7. W tej kategorii znajduje się wiele szkodliwych związków, m.in. także bardzo toksyczny bisfenol A (BPA), który może przyczyniać się do zachorowania na schizofrenię, depresję czy chorobę Alzheimera. Ponadto jedząc lub pijąc żywność, która miała kontakt z BPA narażamy się na zaburzenia układu nerwowego i hormonalnego. W żadnym wypadku nie można ich używać w kuchenkach mikrofalowych, które zwielokrotniają przenikanie BPA do żywności.

Plastik jest dzisiaj częścią naszego życia i szybko się go z kuchni nie pozbędziemy. Spróbujmy jednak zmniejszyć do minimum szkodliwy wpływ sztucznych tworzyw na nasze zdrowie. W tym celu:

Do przechowywania żywności używaj tylko plastików oznaczonych cyfrą 2 (HDPE) i 5 (PP).


Plastików z pozostałych grup nie używaj do przechowywania żywności, ale oddawaj je do recyklingu. Nie używaj ponownie butelek PET i nie podgrzewaj w mikrofalówce żywności na tackach, na których ją kupiłaś, (chyba że na opakowaniu zaznaczono, że nadają się do tego celu).


Nie podgrzewaj w mikrofalówce żywności w opakowaniach zawierających bisfenol (grupa 7), nie wlewaj do nich gorących płynów i nie zmywaj w zmywarce.


Wszystkie opakowania plastikowe używaj zgodnie z instrukcją zawartą na opakowaniu (oznaczenia dotyczące temperatury, zmywarki itp).

lukasz206
30
Posty: 37
Rejestracja: środa, 2 lut 2011, 07:03
Krótko o sobie: Byle miec klimat :D
Ulubiony Alkohol: Whiskey, Cytrynówka
Status Alkoholowy: Producent Nalewek
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: lukasz206 »

Szczena mi opadła.. Dzięki kolego za wykładzik co i jak.. Widać całe, życie byłem z tym w błędzie :/ ale przyda mi się to na przyszłość..
(: ʎɹǝʇıl ǝıs ıɯ ʎ˙˙qǝɾʎʍ
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: pokrec »

Mnie w szkole na chemii uczyli, że toworzywa sztuczne (w tym polietylen) nie rozpuszczają się w wodzie. Bomba. Tylko mnie zawsze nurtowało pytanie, czemu plastikowy bidon od roweru po jakims czasie śmierdzi plastikiem a woda smakuje plastikowo? Life in plastic is fantastic...
Ale to jeszcze nic, miałem tzw. camelbaka - taki plecak z workiem na wodę i rurka do ust, żeby mozna było pić bez sięgania reka po bidon. Fajnie, ale worek był poliuretanowy. teoretycznie bardzo obojętne chemicznie tworzywo sztuczne. Tylko woda w nim po godzinie tak śmierdoliła i smakowała, że po prostu bałem sie ja pić. Plecak był oryginalny, funkiel-nówka.
Jedyne tworzywa sztuczne, jakich jestem w miare pewien, to silikony (niektóre) i teflon. Może jeszcze polipropylen (ale on się nie nadaje do pracy w temp. powyżej kilkudziesięciu stopni).

Tak sobie myślę, że do fermentacji piwa uzywa się nagminnie plastikowych wiaderek.
Czy to aby OK?

Inna sprawa, że ja w bukłakach PET trzymam wino. I trzyma sie całkiem dobrze. Nie czuję żadnych plastików.

Na pewno bisfenol A nie nadaje się do kontaktu z zywnością. Bankowo.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Kolego "Maqll" ja się tak ogólnie zastanawiam... czy to co robimy, to robimy po to żeby robić, czy żeby
wiedzieć, że jest to zdrowe, dobre, bezpieczne itd...

Zbiornik po petrygo do fermentacji - cholera ludzie jak pójdziemy w takie coś to czeka nas ciekawy los,
co z tego, że jest to HDPE do kontaktu z żywnością jeśli jest to zbiornik po chemikaliach???

Czy naprawde aż tak chcesz ograniczyć swoje wydatki na "nasze" hobby? Przecież najtańszy fermentator
kosztuje coś koło 25zł i masz 33litrowy, czysty zbiornik, nie walący chemią - petrygo, gotowy do użycia...
Zrozumiem jeszcze zbiorniki, karnistry, baniaki po produktach spożywczych, esencjach smakowych ale nie po
TRUJĄCYCH CHEMIKALIACH!!!

Ja się może i nie znam ale jeśli będziemy szli na takie ustępstwa to wrócimy do epoki kamienia łupanego,
destylatorów z wężami gumowymi, a gotować psote będziemy w zardzewiałych zbiornikach po gazie w polonezie
i do ogólnej opini społecznej wróci tekst że "bimber przyczyną ślepoty" , a tego chyba trzeba by było unikać...

Pozdrawiam :piwo:

Autor tematu
maqll
10
Posty: 11
Rejestracja: piątek, 10 lut 2012, 11:16
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: maqll »

pokrec a gdzie kupiłeś ten bidon? Należy sprawdzać czy jest oznaczenie a powinno być (róże cyferki w trójkąciku ze strzałek jak na zdjęciu). Z reguły znajduje się na spodzie. Przykładowo podałem 2. Tylko z symbolem 2 i 5 nadają się do kontaktu z żywnością.

mtx1985 nie popadajmy w skrajności. Wiadomo że najlepiej kupić szklany baniak. Kanisterek trzeba po prostu dokładnie wymyć a po petrygo nie jest trudno. Nawet jeśli coś zostanie chociaż w to wątpie to są to tak śladowe ilości, że bardziej zaszkodzi jak wypijesz butelkę wina z którego nie jest odlewany metanol. Po tym jeszcze destylacja. Poza tym jest poręczny. Hobby? Mi większą satysfakcję daje jak coś zrobię z niczego a nie wydam na to kupę kasy. To takie moje zdanie. I jak pisalem decyzję każdy musi podjąć sam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 79 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: pokrec »

Bidon kupiłem w sklepie rowerowym, jakieś kilkanaście lat temu. jeszcze nie ma oznaczenia trójkątnego, jest dojczlandzki, pisze na nim cos o Lebensmittel (raczej że jest do nich) i że jest hergesstelt, albo jakieś tam inne faszystowskie bzdury.
W każdym razie jest tam taki sześciokąt a w nim literki PE - czyli polietylen, prawdopodobnie HDPE. Prawde mówiąc, to on chyba już od dawna nie śmierdoli - pewnie wypełniacz do tego polietylenu albo inne barwniki go tak załatwiały.

Kiedyś trzymałem spirytus w pojemniku (butelce) PE. I po kilku latach butelka skruszała, pękła a spirytus wyparował (było go tam może kilkanaście ml). Czyli spirytusu w plastikowych pojemnikach trzymać raczej nie za bardzo mozna...

Właśnie - w jakich naczyniach (oprócz szkła i teflonu) mozna przechowywać spirytus?
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

No wiesz kolego, robisz jak chcesz i spoko, życze Ci jak najlepiej, ale pamiętaj, że jakieś normy wszystkich
obowiązuja, a "z gówna bata nie ukręcisz" - chcesz to stawiaj w baniakach po petrygo czy po czym
popadnie, pytanie jeszcze czy warto... Jak kiedyś jednak "dobrze nie wymyjesz" to będziesz inaczej śpiewał.

A wracając do kosztów hobby to 33l fermentator za 25zł to cyba nie jest wielki koszt a gwarantuję Ci kolego,
że jest bardziej poręczny niż karnister (zakładam, że około 10l) po petrygo, ale jak już pisałem rób jak chcesz,
w końcu to Twoje zdrowie i Twoja zabawa...
Ale przy Twoim podejsciu to ja osbiście życze Ci zdrowia i smacznego... :piwo:

Ps. A i jeszcze jedno - tak idąc w szczegóły to butelka po "domestosie" też ma symbol "HDPE 2 w trójkącie ze strzałek"
z czego wynika że nadaje się do ponownego użytku i kontaktu z żywnością... Więc... Smacznego...

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: gotiger »

Chciałem się upewnić czy aby na pewno PEHD i HDPE to jedno i to samo?

Chciałem wykorzystać baniaczek po wodzie demineralizowanej do przechowywania czystej i rozrobionej psotki.
Co o tym sądzicie?
Mam trochę deficyt baniaczków szklanych 5L, a zabawa z butelkami 1L trochę mnie wkurza (trzymam w nich nalewki dojrzewające).

Liczę na wasze opinie :)
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Podobno PEHD to to samo co HDPE (polietylen wysokiej gęstości), ogólnie jako że do fermentacji
się jak najbardziej nadaje to do przechowywania wódki chyba jednak nie bardzo, osobiście już bardziej
bym polecał jakieś duże słoje albo np. duże butelki po winach (kiedyś było takie wino "sangria" i butelki
o ile dobrze pamiętam miały 3l). Wiadomo szkło jest neutralne a z plastikiem może być różnie, niby
też można go używać ale w sumie nie wiadomo co z tego "wyjdzie" po pół roku ;)

MikeB
150
Posty: 159
Rejestracja: wtorek, 31 sty 2012, 17:16
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: MikeB »

Ogólnie białe plastiki są zwykle obojętne, ale nie zaryzykowałbym wlania spirytusu do kanistra po czymś przemysłowym. Nawet, jak nie odbije się na zdrowiu, to na zapachu na pewno.

Przejdź się po knajpach, w każdej pizzeri dadzą Ci słoiki po papryce, czy ogórkach- 3 i 5l.
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Słoiki jak najbardziej TAK ale z takimi po ogórkach to bym jednak uważał, bo jako że słoik umyjesz,
wypażysz to z pokrywką (zakrętką) już może być gorzej, na pokrywce jest cienka warstwa "gumy"
z któraj ciężko jest usunąć "zapach" ogórków, papryki, konserwowanych grzybków ;) etc.

Lepiej po prostu kupić w markecie takie nowe słoje lub użyć takich po mniej "agresywnych zapachach"...

Pozdrawiam :piwo:

gotiger
150
Posty: 196
Rejestracja: piątek, 19 lis 2010, 01:57
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Scotch Whisky
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: gotiger »

Dzięki za wasze opinie :)
Mocno się wahałem i miałem podobne wątpliwości.
Także pomysł chyba jednak nietrafiony jest - trzeba się zaopatrzyć w większą ilość szkła :roll:
Tylko gdzie ja to wszystko poupycham :o

Co do butelek to mam trochę 1L po sokach przecierowych, ale brakuje mi takich 5L (tylko 4szt na nalewki).
Trzeba chyba będzie pomyśleć o zakupie nowych, dużych baniaczków szklanych.

Pozdrówka
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Tylko gdzie ja to wszystko poupycham :o
Jak to gdzie... :) W BIMBRNICY :D

woziu
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwie 2012, 11:36
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: woziu »

A ja mam pytanko odnośnie klarowania cukrówki w pojemniku plastikowym PP, a mianowicie:

Nastawik ładniutko się zrobił w kegu 50L po browarze i teraz przed destylacją mam zamiar go wyklarować za pomocą "turbo clear", czy czegoś w tym stylu. Działa to w ciągu 24h i można destylować (jeśli wierzyć instrukcji).
Problem jest w tym, że jeśli zacznę klarować w kegu, to nie będę nawet widział dna, ani nic i mimo wszystko podczas spuszczania mogę zassać jakieś paskudztwo. Wymyśliłem więc, że przeleję nastawik do osobnego pojemnika, dodam klarownika i po 24H będę widział co i jak i prosto do destylareczki spuszczę.

No więc teraz puenta:) Jako pojemnik za tanią kaskę zmontowałem kosz na śmiecie (wiem jak to brzmi, hehe, ale nówka nieśmigajka z Lidla:P ) z Polipropylenu "PP".
I pytanko, czy wszystko będzie ok, jeśli psotka będzie się klarowała w moim śmietniczku tylko przez 24h? Nie będzie żadnych smrodów itp?

Pozdrawiam
woziu
Ostatnio zmieniony środa, 2 maja 2012, 01:24 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Polskie znaki.
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: Wald »

Będzie OK :ok: Klarowanie to faktycznie szybki proces i dwa czy nawet trzy dni nie zmienią nastawu. Pamiętaj aby zawsze dokładnie umyć naczynie i zostawić do następnego razu otwarte (nie zamykaj szczelnie), z dostępem powietrza.
Tak na marginesie, polecam pojemniki po produktach spożywczych, takie jak każda piekarnia (cukiernicza w szczególności) wyrzuca każdego ranka. Tyle że trzeba się u nich stawić przed końcem nocnej zmiany (przeważnie 6.00) i poprosić. Odłożą całe, nie zniszczone i z pasującymi pokrywami. Jeśli ciężko komuś przychodzi poprosić, to można z pobliskiego piekarni śmietnika samemu wybrać, ale większość może być uszkodzona. Pamiętajcie że dla piekarni to są śmiecie.
Ja trzymam w tym (nawet 6 miesięcy) owoce do recyklingu po nalewach, czyli mocny alkohol i nie wyczuwam żadnych zmian.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: rozrywek »

Dokładnie Wald!!!
Jakbyś zauważył w mojej galerii, u mnie stoją fermentatory z wiaderek po marmoladzie.
Prosto z cukierni-piekarni. Nic prostrzego, ino wziąć flaszkę swojskiego i podejść wieczorem do piekarni. Chłopaki z radości nawet dokładnie marmolady nie wyskrobią, także wypłukać dżemik i do cukrówki go. O reklamówce pysznych cebularzy nie wspomnę.
Jak czytam nowe tematy zapytania " czy po petrygo.....borygo...chemigo i gównygo, pojemnik się nadaje to myszka z rąk wylatuje.
Kanistry, beczki pojemniki i kontenery!!!
Trafia mnie szlag, qrwica bierze i czekam aż ktoś zacznie w beczce po ropie kisić kapustę.
Na dowód załączam foto. Wiaderek mogę mieć ile chcę, a flaszkę i tak dałem bo chciałem, choćby za przepyszne cebularze.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............

woziu
2
Posty: 4
Rejestracja: poniedziałek, 16 kwie 2012, 11:36
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: woziu »

Dziękuję ślicznie za pomoc!

Niestety mieszkam w Szkocji i tak na dobrą sprawę nawet nie wiem gdzie tu piekarnia jest hehehe!

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Witam.

Dostałem ostatnio za "free" kilka 30l baniaków HDPE - tyle, że po chlorze...
I mam takie pytanie czy nada się to do fermentacji (baniaki), bo objetościowo są
w sam raz na cukrówki, podobno chlor się utlenia (ulatnia?), więc jakby je dobrze
wyczyścić i wywietrzyć - da radę?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5389
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 677 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: Zygmunt »

Po podchlorynie?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Hmm co to jest (a raczej było) to nie wiem, nie znam się na tym, w każdym bądź razie na etykietach była nazwa:
"BENAMIN SPOREX - uzdatnianie wody basenowej - dezynfekcja wody"
We właściwościach piszą "płynny nieorganiczny chlorowy środek dezynfekujący 13%" Produkowane to jest przez BWT Austria
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5389
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 677 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: Zygmunt »

Podchloryn. Da się to wypłukać, ale jest silnie żrący.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

mtx
1400
Posty: 1422
Rejestracja: poniedziałek, 2 sty 2012, 02:50
Ulubiony Alkohol: Whiskey
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Władysławowo woj.pomorskie
Podziękował: 530 razy
Otrzymał podziękowanie: 127 razy
Kontakt:
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: mtx »

Ogólnie to wypłukałem już je kilka razy wrzątkiem, niby nic nie śmierdzi, ale chyba zostawie
je otwarte na kilka tygodni niech się wietrzą, potem znowu wrzątek i pirosiarczyn.
W jednym zrobie "kontrolny" nastaw i się zobaczy...
Awatar użytkownika

radius
7500
Posty: 7508
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 399 razy
Otrzymał podziękowanie: 1741 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: radius »

mtx1985 pisze:potem znowu wrzątek i pirosiarczyn.
Pirosiarczynu nie musisz już stosować, podchloryn sam w sobie jest silnym odkażalnikiem ;)
SPIRITUS FLAT UBI VULT

pumpex
10
Posty: 14
Rejestracja: piątek, 17 sty 2014, 11:08
Podziękował: 2 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: pumpex »

Mam kilka beczek HDPE z oznaczeniem 2, więc teoretycznie nadają się do fermentacji, jednak był w nich właśnie podchloryn (AQUEOUS SOLUTION OF SODIUM CHLORITE) dodawany w wodociągach do wody pitnej. Beczka leżała odkręcona kilka lat i dziś po kilkukrotnym przepłukaniu i zalaniu wrzątkiem czuć jednak jakiś plastikowy zapach, bo podchloryn to na pewno nie jest. Wywietrzeje to i nada się na nastaw?
Awatar użytkownika

Pretender
2500
Posty: 2993
Rejestracja: piątek, 11 lis 2011, 14:17
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centrum
Podziękował: 38 razy
Otrzymał podziękowanie: 251 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: Pretender »

Czy wywietrzeje? Ciężko stwierdzić. Ma forum pisali, że pomaga deszczówka albo obierki z ziemniaków. Jednak skoro kilka lat nie pomogło usunąć zapachu to odpuściłbym sobie te beczki, szkoda stracić cały nastaw. Jeśli dobrze poszukasz to na allegro w dobrych pieniądzach kupisz porządne beczki, najlepiej blisko siebie. Jakiś czas temu była oferta hoboków z oznaczeniem noża i widelca, ale po paście do mycia rąk. Cena to niecałe 4 zł, dlatego pewnie rozeszły się jak świeże bułeczki.
Awatar użytkownika

herbata666
1100
Posty: 1108
Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Centrum, Warszawa
Podziękował: 169 razy
Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Kanister po Petrygo do fermentacji

Post autor: herbata666 »

mtx pisze:Hmm co to jest (a raczej było) to nie wiem, nie znam się na tym, w każdym bądź razie na etykietach była nazwa:
"BENAMIN SPOREX - uzdatnianie wody basenowej - dezynfekcja wody"
We właściwościach piszą "płynny nieorganiczny chlorowy środek dezynfekujący 13%" Produkowane to jest przez BWT Austria
Też mam po tym banki, co sezon kupuję na wymianę, oddaje puste biorę pełne do basenu. Powiem szczerze że raczej bym na tym nie nastawiał, niby wodociągowcy używają do uzdatniania wody i później to pijemy ale jakoś ten smród mnie odrzuca. W ramach ciekawostek dodam, że w sezonie na basen leję z 60-70l i żadnego glonu niema (bez porównania z inną chemią basenową).
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zdrowie i Bezpieczeństwo”