czas fermentacji
Regulamin forum
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
Pełna zawartość tego działu widoczna tylko dla moderatorów i administratorów.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: czas fermentacji
Forumowa wróżka się schowała, a dalej nie znamy składu wina, przepisu i ... w zasadzie nie wiemy o nim nic. Ale rzut oka przez lewe ramię na szklana ule mówi, że w pierwszym przypadku 408h, a w drugim 17dni.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: czas fermentacji
Konstatując wypowiedż kol Zygmunta, zależne jest to od sytuacji geopolitycznej w zachodnich Chinach.
Jak wszyscy wiemy w zachodniej części Chin temperatura otoczenia powoduje zmianę mentalności chinoli,
szczególnie tych z podgatunku beztlenowców, rozmnażanych przez pączkowianie.
Jak wszyscy doskonale wiemy, miarą dobrego wina z ryżu jest wielkość kapelusza szacownej koleżanki gejszy z lepianki obok.
Również ważne jest zatrudnienie odpowieniej liczby drożdzochińczyków i podanie ich zadanych prpoprcji.
Jednakże chinolki muszą coś jeśc, nie samym ryżem człek żyje, inaczej grozi mu zaryżowienie, a nawet zaaasakowanie.
Ale to już dosyć japońska historyjka.
Reasumując i odpowiadając na pytanie kolegi....ile wrona wykracze tyle winko będzie szybciej pracować.
Przepraszam drodzy forumowicze, nie mogłem się powstrzymać. Zresztą Zygmunt zaczął...
Jak wszyscy wiemy w zachodniej części Chin temperatura otoczenia powoduje zmianę mentalności chinoli,
szczególnie tych z podgatunku beztlenowców, rozmnażanych przez pączkowianie.
Jak wszyscy doskonale wiemy, miarą dobrego wina z ryżu jest wielkość kapelusza szacownej koleżanki gejszy z lepianki obok.
Również ważne jest zatrudnienie odpowieniej liczby drożdzochińczyków i podanie ich zadanych prpoprcji.
Jednakże chinolki muszą coś jeśc, nie samym ryżem człek żyje, inaczej grozi mu zaryżowienie, a nawet zaaasakowanie.
Ale to już dosyć japońska historyjka.
Reasumując i odpowiadając na pytanie kolegi....ile wrona wykracze tyle winko będzie szybciej pracować.
Przepraszam drodzy forumowicze, nie mogłem się powstrzymać. Zresztą Zygmunt zaczął...
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: czas fermentacji
Kusi mnie aby pociągnąć to dalej, ale odpowiem poważnie i najlepiej jak potrafię.
Od 2/3 do drugie tyle dłużej.
Jeśli chodzi o wymiar czasowy, to może pracować od 3 do 180 dni.
Ale nie przejmuj się. W Twojej cukrówce (z ryżem) nie ma to znaczenia. Ani smaku, ani aromatu nie poprawisz.
W sklepie masz promocję http://alkohole-domowe.pl/product-pl-26 ... agnum.html , więc nie trać czasu.
Od 2/3 do drugie tyle dłużej.
Jeśli chodzi o wymiar czasowy, to może pracować od 3 do 180 dni.
Ale nie przejmuj się. W Twojej cukrówce (z ryżem) nie ma to znaczenia. Ani smaku, ani aromatu nie poprawisz.
W sklepie masz promocję http://alkohole-domowe.pl/product-pl-26 ... agnum.html , więc nie trać czasu.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 14
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lut 2012, 10:00
- Krótko o sobie: Roztargniony Pedancikowaty Patryjota
- Ulubiony Alkohol: Miód, Miód, Whisky, Wino, Warka Strong
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: teren wroga
Re: czas fermentacji
...jesteście zaje...-fajni
... -to też się przyda -po takich postach wciągnę trochę wiedzy (nie o winach), ale jak pisać!!
-i oczywiście odprężenie przy robocie i trochę śmiechu też się zda.
(..ale zrozumcie nas młodych -oczywiście jak nie ,,pyskują`` -nie dla każdego oczywistą rzeczą jak chce się karnąć ciężarówką jest że nie trzeba używać wszystkich 18-stu biegów)
I TAK FAJNIE ŻE WAM SIĘ CHCE
...jesteście zaje...-fajni
... -to też się przyda -po takich postach wciągnę trochę wiedzy (nie o winach), ale jak pisać!!
-i oczywiście odprężenie przy robocie i trochę śmiechu też się zda.
(..ale zrozumcie nas młodych -oczywiście jak nie ,,pyskują`` -nie dla każdego oczywistą rzeczą jak chce się karnąć ciężarówką jest że nie trzeba używać wszystkich 18-stu biegów)
I TAK FAJNIE ŻE WAM SIĘ CHCE
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: czas fermentacji
To na koła i stan paliwa, trzeba choćby zerknąć. No i czy ogon dobrze podpięty! A tu nic. Zero wiedzy, zero czytania, często zero chęci, tylko słomiany zapał. I daj takiemu prosty przepis na wino, albo złotą radę. Winiarstwo to jest sztuka, którą nie każdy będzie uprawiał. Podobnie jak z grą na gitarze. Są samouki, i tu, i tam, ale to rodzynki. Reszta musi dużo czytać, dużo pytać, a potem nastawiać. Tak to niestety działa.Jacksonopole pisze: jak chce się karnąć ciężarówką
Kurcze, uwierz, nieraz ręce (i nie tylko) opadają.Jacksonopole pisze: I TAK FAJNIE ŻE WAM SIĘ CHCE
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!