Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Moja przygoda z bimbrem zaczęła się od zrobienia sprzętu przez szwagra. Po zrobieniu zacieru przyszedł czas na gotowanie. Do rury polecono mi wcisnąć druciane zmywaki nierdzewne. Moje zdziwienie przyszło po destylacji. Zapach bimbru jest jakiś dziwny, ten zapach jest podobny do zapachu przegotowanych jaj i metalu. Procent bimbru jest 90% i zastanawiam się czy sprzęt przed pierwszym gotowaniem nie powinien być przegotowany zwykłą wodą, lub wina może leżeć od strony tych zmywaków metalowych co są w rurze. Gdy więcej wącham ten bimber to się niedobrze robi, strach to spożywać. Przedstawiam sprzęt który posiadam.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu
Opisz jak prowadziłeś proces. Wymień termometr na elektroniczny z dokładnością do 0,1C, bo na tym nic nie zdziałasz...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Zapach destylatu
Po pierwszym psoceniu powinno być lepiej. Zmywaki mają to do siebie, że za pierwszym razem wychodzi taki zapach (sam tak miałem). Zastanawia mnie moc 90%. Coś musiałeś poknocić. Termometr - jak pisał kolega wyrzuć. Napisz czym grzejesz? Jak masz podpięty dopływ wody? Ogólnie więcej szczegółów.
Ostatnio zmieniony wtorek, 5 lip 2011, 09:43 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: styl i interpunkcja
Powód: styl i interpunkcja
Re: Zapach destylatu
Jeśli chodzi o procent samego bimbru to był mierzony trzy razy na dwóch alkoholomierzach i wynik był zawsze ten sam 90% przy pierwszych dwóch litrach, potem oczywiście procent malał. Sam proces gotowania odbywał się na taborecie gazowym gdzie temperatura gotowania była utrzymywana miedzy 75, a 80 C. Jeśli chodzi o chłodzenie to oczywiście podłączone do chłodnicy, zasilanie od dołu odpływ górą. Drugie ochłodzenie było podpięte do kolumny w miejscu gdzie się znajduje termometr. Znajomy ma mi załatwić wióry miedziane zamiast zmywaków, a te zmywaki wywaliłem. Czy te siatki muszą być w całej kolumnie czy tylko w jej części? Czy jest specjalny termometr elektroniczny, czy może być jakikolwiek?
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu
Ło Boże, toż Ty zupełnie tej kolumny nie umiesz!
Czytaj!
http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... y%20gracje
Czytaj!
http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... y%20gracje
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Re: Zapach destylatu
Ło Boże, jak bym wiedział to bym nie zawracał wam głowy. Poczytałem sobie i twierdzę że inaczej mnie uczono z używaniem kolumny, ale pójdę za wasza radą. Tylko jedno pytanko, bo nie do końca rozumiem z tym wypełnianiem tej rury. Ma ona być tylko wypełniona na dole kolumny, ale na jaką wysokość? Więc ten zapach był spowodowany złą obsługa kolumny, czy jeszcze są inne powody?Zygmunt pisze:Ło Boże, toż Ty zupełnie tej kolumny nie umiesz!
Czytaj!
http://alkohole-domowe.com/forum/cm-lm- ... y%20gracje
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu
Wypełnienie (zmywaki) mają zajmować cała kolumnę od początku rury do chłodnicy wewnętrznej (zimnych palców itp). Kolumnę jak i zmywaki najlepiej przygotować odpowiednio do eksploatacji, czyli dokładnie umyć wygotować itd. Swoje zmywaki ugotowałem w ludwiku przeszły cykl w zmywarce a rurę myłem wodą z ludwikiem woda z octem i na koniec zneutralizowałem sodą.
Jeżeli nie przygotowałeś swojej rury odpowiednio zapachy mogą pochodzić z jej wnętrza.
Po wykonaniu wszystkich zabiegów i odpowiedniej obsłudze kolumny będzie wszystko wiadomo
Pozdrawiam
Jeżeli nie przygotowałeś swojej rury odpowiednio zapachy mogą pochodzić z jej wnętrza.
Po wykonaniu wszystkich zabiegów i odpowiedniej obsłudze kolumny będzie wszystko wiadomo
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Zapach destylatu
Po pierwsze dołóż jeszcze minimum dwa zimne palce,nie wiem czy zrobiłeś je na prosto czy wygięte.W środku kolumny powinny być wygięte w dół aby to co chcesz zawrócić trafiało na środek wypełnienia, jeżeli masz na prosto to flegma może spływać po ściankach.Po drugie wypełnienie możesz upchać nawet między palcami jest to nawet wskazane.Po trzecie sam musisz się nauczyć jak grać na swoim instrumencie, mnie to też trochę czasu zajęło ,i nikt ci złotego środka nie da ponieważ każdy sprzęt robiony na własną rękę jest inny.Ja tez byłem zły że wiecznie odsyłają mnie do czytania ale opłaciło się i dla doświadczonych forumowiczów.
-
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek, 7 gru 2010, 11:40
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: łódz
Re: Zapach destylatu
Witam.
Nie chcę nikomu ubliżać ale jak czytam owych ( wujków dobra rada ) to pękam ze śmiechu.
- Wymień termometr - większej bzdury nie słyszałem
- mało zimnych palców - moim zdaniem nie w tym przyczyna.
Otóż powinieneś za pierwszym razem wygotować sprzęt ( zalać wodą ).
Powinieneś wyrzucić te zmywaki - ta stal jest przyczyną smrodu.
Miałem to samo - wyrzuciłem te zmywaki a kolumnę wypełniłem szklanymi kulkami i problem zniknął.
Pozdrawiam.
Nie chcę nikomu ubliżać ale jak czytam owych ( wujków dobra rada ) to pękam ze śmiechu.
- Wymień termometr - większej bzdury nie słyszałem
- mało zimnych palców - moim zdaniem nie w tym przyczyna.
Otóż powinieneś za pierwszym razem wygotować sprzęt ( zalać wodą ).
Powinieneś wyrzucić te zmywaki - ta stal jest przyczyną smrodu.
Miałem to samo - wyrzuciłem te zmywaki a kolumnę wypełniłem szklanymi kulkami i problem zniknął.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Zapach destylatu
Kolego, nikomu nie ubliżyłeś, a bzdury to ty piszesz. Gdybyś czytał posty ze zrozumieniem, to wiedział byś w jakim kontekście była mowa o wymianie termometru i dołożeniu zimnych palców. A co do zmywaków, to poczytaj trochę forum na ten temat. 90% bimbrowników "jedzie" na zmywakach w kolumnach (m.innymi ja) i nie narzeka na żadne smrodki w destylacie. Odpowiednio przygotowane zmywaki nie zanieczyszczą destylatu, i mają o wiele większy stosunek P/V niż kulki szklane, a co za tym idzie destylat z nimi uzyskany ma wyższy procent. Ucz się od wujków "dobra rada", bo chyba mają troszkę większą wiedzę.
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek, 7 gru 2010, 11:40
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: łódz
Re: Zapach destylatu
Pierwszym razem (po nabyciu destylatora) kolumnę wypełniłem (wygotowanymi) zmywakami. Psota śmierdziała metalem (oczywiście mając nowy destylator pierw wygotowałem w nim H2O). Owe wypełnienie zamieniłem na szklane kulki i jest ok.
Sam już nie wiem:
- zmywaki robią różne firmy więc może kupiłem chłam (czyli stal nie jest kwasoodporna).
- szkło moim zdaniem jest najlepszym z możliwych materiałów, który ma się stykać z wysokoprocentowym alkoholem.
- nie bez przyczyny np. piwo ma inny smak z puszki niż z butelki - to nie tylko moja opinia.
Reasumując zrobię kiedyś eksperyment i małą ilość nastawu znów przepuszczę przez kolumnę ze zmywakami - może zmienię zdanie w temacie zmywaków.
Sam już nie wiem:
- zmywaki robią różne firmy więc może kupiłem chłam (czyli stal nie jest kwasoodporna).
- szkło moim zdaniem jest najlepszym z możliwych materiałów, który ma się stykać z wysokoprocentowym alkoholem.
- nie bez przyczyny np. piwo ma inny smak z puszki niż z butelki - to nie tylko moja opinia.
Reasumując zrobię kiedyś eksperyment i małą ilość nastawu znów przepuszczę przez kolumnę ze zmywakami - może zmienię zdanie w temacie zmywaków.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zapach destylatu
Coś jednak jest na rzeczy. To o czym piszcie już było: http://alkohole-domowe.com/forum/post12 ... mak#p12036 Ja nie mogę jeszcze się wypowiedzieć. Nie mam praktyki w temacie.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 479
- Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
- Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Zapach destylatu
Człowieku, zmywaków sam używam i za pierwszym razem nie twierdzę, był zapach żelaza ale teraz jest super, ja szukałbym przyczyny w spawach. Po drugie jak czytałbyś temat od początku to wiedziałbyś że gość ma również problemy z mocą i tutaj wchodzi więcej problemów, czyli jak prowadzi proces i co trzeba poprawić w sprzęcie,bo 90% malejące na kolumnie to nie jest normalne. A tak gwoli ścisłości to szklane kulki daj dzieciom do zabawy.ares76a pisze:Witam.
Nie chcę nikomu ubliżać ale jak czytam owych ( wujków dobra rada ) to pękam ze śmiechu.
- Wymień termometr - większej bzdury nie słyszałem
- mało zimnych palców - moim zdaniem nie w tym przyczyna.
Otóż powinieneś za pierwszym razem wygotować sprzęt ( zalać wodą ).
Powinieneś wyrzucić te zmywaki - ta stal jest przyczyną smrodu.
Miałem to samo - wyrzuciłem te zmywaki a kolumnę wypełniłem szklanymi kulkami i problem zniknął.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 lip 2011, 20:59 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka tekstu
Powód: Kosmetyka tekstu
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu
Spokojnie- nie trzeba się unosić. Prawidłowo przygotowane dobre zmywaki nie dają żadnych posmaków, a maja bardzo korzystny parametr P/V. Szklane kulki mają ten stosunek zdecydowanie gorszy- i tu nie ma o co sie kłocic. Kulki są ok, jeżeli masz wysoką kolumnę. Nie pamiętam teraz jaki jest HETP dla kulek, ale jest na pewno ze trzy- cztery razy wiekszy od zmywaków i parokrotnie gorszy od sprężynek. Odbija się to nie tyle na mocy (bo ponad 95 można wyjść na stosunkowo nie wielu półkach), co na jakości destylatu.
Jak ktos ma odpowiednio wysoka kolumnę to może ją sobie napełnić nawet kulkami od łożysk, czy rurkami z kwasówki. Wolny kraj
Jak ktos ma odpowiednio wysoka kolumnę to może ją sobie napełnić nawet kulkami od łożysk, czy rurkami z kwasówki. Wolny kraj
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zapach destylatu
Przerobiłem temat osobiście. Szkło rzeczywiście jest obojętne i nie ma co tu dyskutować. Sporym minusem jest cena. Co ważne jeszcze trzeba mieć na uwadze ciężar takiego wypełnienia. Jeśli do kega to OK. Wytrzyma. Do mniejszych kotłów trzeba porządnego mocowania rury.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
Re: Zapach destylatu
Zrobiony następny i jednak przyczyną były zmywaki. Wywaliłem je i wsadziłem wióry nierdzewne po wcześniejszym ich przegotowaniu, i zaraz inaczej. Zmywaki mają to do siebie, że przy nie których nie pisze, że są nierdzewne, a jak już pisze to znowu Chińskie dlatego nie ryzykowałem ponownego zakupu.
Ostatnio zmieniony sobota, 6 sie 2011, 14:41 przez Agneskate, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: kosmetyka
Powód: kosmetyka
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 253
- Rejestracja: poniedziałek, 12 lip 2010, 21:53
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Zapach destylatu
Kupiłem te z Lidla i zrobiłem na jednym z nich próbę w solance.
Po 3 dniach zmywak jest częściowo pokryty rdzą, a woda jest brązowa. Czy mam nie przejmować się tym?
Zmywaka przed próbą nie myłem, ani nie gotowałem.
Po 3 dniach zmywak jest częściowo pokryty rdzą, a woda jest brązowa. Czy mam nie przejmować się tym?
Zmywaka przed próbą nie myłem, ani nie gotowałem.
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 lis 2011, 20:37 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Kosmetyka.
Powód: Kosmetyka.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Zapach destylatu
A po co robisz test w solance Czy w kolumnie zmywaki pracują w takim roztworze
Większość z nas używa tych zmywaków bo są tanie i dobre. W kolumnie nie rdzewieją
Przed zapakowaniem do kolumny wygotuj tylko w wodzie z odrobiną płynu do mycia naczyń, potem przepłucz czystą wodą i masz gotowe wypełnienie. Być może po pierwszej destylacji będziesz czuł dziwny zapach destylatu ale tym się nie przejmuj, kolejne procesy psotyfikacji będą już bez zarzutu
Większość z nas używa tych zmywaków bo są tanie i dobre. W kolumnie nie rdzewieją
Przed zapakowaniem do kolumny wygotuj tylko w wodzie z odrobiną płynu do mycia naczyń, potem przepłucz czystą wodą i masz gotowe wypełnienie. Być może po pierwszej destylacji będziesz czuł dziwny zapach destylatu ale tym się nie przejmuj, kolejne procesy psotyfikacji będą już bez zarzutu
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zapach destylatu
Niby w solance ich nie traktujemy, ale ja bym uważał, skoro nie wytrzymują zwykłej soli. Nie mył bym ich tylko w ludwiku czy innym, ale potraktował na początek wodorotlenkiem sodu. Potem dokładnie wypłukał i sprawdzał po pierwszych 3-5 destylacjach, czy nie ma rdzy jeśli się pokaże to zrobił bym prezent żonie do kuchni. Wodorotlenek lepiej działa na ciepło tylko uwaga bo może poparzyć, trzeba działać myśląc to nic nie kosztuje.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Zmywaki z Lidla nic sobie z alkoholu i z flegmy nie robią, ale sól, ocet, czy NaOH z pewnością je załatwi. Po co je tak katować, skoro się sprawdzają?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 18
- Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 20:08
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: każdy
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
NaOH to dobrze tłuszcze rozpuszcza. Pierwszy proces spróbuj poprowadzić w roztworze kwasu octowego z wodą oczywiście bez zacieru. Następnie dobrze wypłucz kolumnę ze zmywakami i po bólu. Jeśli jest dalej zapach zgniłych jaj to kilka pierścieni miedzianych zrobionych z rurki do instalacji CO, ten problem rozwiąże. Warto sprawdzić również uszczelkę np na połączeniu kołnierzowym.
Marek
-
- Posty: 328
- Rejestracja: poniedziałek, 17 paź 2011, 13:51
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Dla pewności. Nic nie trwa wiecznie, może trafiła się trefna partia. Moje Lidlowe nie bały się NAOH, a ja nie bałem się degustować z nich wyrobów. W końcu dla siebie robimy nie na handel. Napisałem tylko co ja bym zrobił, a każdy z nas ma swój rozum.
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Warto dodać, że większość "metalicznych posmaków" to nie zmywaki, tylko przeciągnięty koniec rektyfikacji.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 8
- Rejestracja: wtorek, 7 gru 2010, 11:40
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniels
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: łódz
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Witam ponownie.
Więc wychodzi na to ,że miałem sporo racji doradzając koledze zakładającemu ten temat.
Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy uczestnicy tej dyskusji tak bardzo negowali moje zdanie w tym temacie ,dlaczego tak bardzo byli odporni na argumenty ?
Ciekaw jestem teraz ich opinii gdy wymiana wypełnienia kolumny na szkło zniwelowała problem. Przypominam ,że doradzano mu przekonstruowanie całego destylatora co wiązało się z niepotrzebnymi kosztami ,nerwami etc.
Oczywiście nie neguję zalet "zmywaków" - jednak w chwili obecnej gdy w sklepach jesteśmy zalewani dalekowschodnim chłamem kupienie zmywaka pożądanego do naszych celów graniczy z cudem.
Sugeruję by na przyszłość takich userów co sugerowali w tym temacie przekonstruowanie destylatora moderować ze szczególną starannością bowiem ich rady w tym przypadku były wyjątkowo szkodliwe... a przecież nie o to chodzi ,przecież mamy sobie pomagać.
Ja jako ares76a gdy nie mam o czymś pojęcia po prostu nie zabieram głosu i sugeruję tak samo czynić innym.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłem.
Więc wychodzi na to ,że miałem sporo racji doradzając koledze zakładającemu ten temat.
Nie rozumiem tylko dlaczego niektórzy uczestnicy tej dyskusji tak bardzo negowali moje zdanie w tym temacie ,dlaczego tak bardzo byli odporni na argumenty ?
Ciekaw jestem teraz ich opinii gdy wymiana wypełnienia kolumny na szkło zniwelowała problem. Przypominam ,że doradzano mu przekonstruowanie całego destylatora co wiązało się z niepotrzebnymi kosztami ,nerwami etc.
Oczywiście nie neguję zalet "zmywaków" - jednak w chwili obecnej gdy w sklepach jesteśmy zalewani dalekowschodnim chłamem kupienie zmywaka pożądanego do naszych celów graniczy z cudem.
Sugeruję by na przyszłość takich userów co sugerowali w tym temacie przekonstruowanie destylatora moderować ze szczególną starannością bowiem ich rady w tym przypadku były wyjątkowo szkodliwe... a przecież nie o to chodzi ,przecież mamy sobie pomagać.
Ja jako ares76a gdy nie mam o czymś pojęcia po prostu nie zabieram głosu i sugeruję tak samo czynić innym.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję ,że nikogo nie uraziłem.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Zapach destylatu - zapach przegotowanych jaj i metalu
Czy to te same? http://alkohole-domowe.com/forum/wypeln ... t3180.html Tamte były miedziowane.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!