Krótki i ciekawy niemiecki filmik o domowym piwku , fajne rozwiązania.
http://www.youtube.com/watch?v=AJcH20lrBuA
Piwko robione w domu
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 107
- Rejestracja: poniedziałek, 12 kwie 2010, 21:59
- Krótko o sobie: Po ukończeniu kursu solówek na trójkącie i oboju wyegzekwowałem szkolenie z naczyń ręcznie dmuchanych w podmiejskiej cepelii. Doktorat i habituacje z metalurgii OKRUTNEJ zdobyłem przypadkowo kręcąc się nieopodal zakładów obuwniczych rożnych fasonów w szczególności butów lewych.. a potem poleciało....
- Ulubiony Alkohol: Jim Beam, VIP
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Piwko robione w domu
Fajne ale proces trochę skomplikowany - jak na domowe warunki.
Ja polecam inny filmik do obejrzenia tez niemiecki http://www.youtube.com/watch?v=y6rraC-x ... plpp_video
Ja polecam inny filmik do obejrzenia tez niemiecki http://www.youtube.com/watch?v=y6rraC-x ... plpp_video
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Piwko robione w domu
Moj aparat będzie na 300l akurat wzoruje się na zbiorniku 200l z podopnego filmu, zanim uruchomię to minie ładny czas, na razie zbieram sprzęt Zygmunt zrobił mi już grzałki z regulowaniem cyfrowym na temperaturę.
Jeśli się nie mylę to ten 200l zbiornik kosztuje jakieś 10 000 oiro, dlatego trzeba samemu kombinować.
Jeśli się nie mylę to ten 200l zbiornik kosztuje jakieś 10 000 oiro, dlatego trzeba samemu kombinować.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 5391
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 678 razy
- Kontakt:
Re: Piwko robione w domu
Widziałem fotki zbiornika Partyzanta- duuuzo bym dał, żeby mi taki coś w łapki wpadło. Można mini browar otwierać
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Piwko robione w domu
Mini browar to jest pomysł na przyszłość, może za parę lat coś się uda zrobić. Na razie trzymam się przysłowia:
" NAWARZYŁEŚ SOBIE PIWA, TO TERAZ SAM JE WYPIJ "
Prawdę mówiąc nie mam z tym problemów, jeśli ktoś inny nawarzy, śmiało mogę pomóc wypić
" NAWARZYŁEŚ SOBIE PIWA, TO TERAZ SAM JE WYPIJ "
Prawdę mówiąc nie mam z tym problemów, jeśli ktoś inny nawarzy, śmiało mogę pomóc wypić
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!